Belgowie odnoszą zwycięstwo po nie najlepszym meczu. Nie pokazali wielkiego futbolu i widać, że są jeszcze w środku przygotowań. Druga połowa znacznie była gorsza. Nie było w niej takiej intensywności. Szwajcarzy dotrzymywali kroku rywalowi do momentu otrzymania czerwonej kartki przez Seferovicia. Kilka chwil po tym epizodzie De Bruyne zdobył zwycięskiego gola. Gospodarze jednak mogą być zadowoleni, bo trzymali kroku znacznie lepszej drużynie.