Po bezbarwnym spotkaniu Resovia remisuje 0:0 z Concordią. W drugiej połowie nie wiele działo się na boisku, a gra toczyła się głównie w środku pola. Oba zespoły miały dwa dobre momenty, goście w okolicach 70 minuty osiągnęli przewagę, czego efektem była niezłe okazja Zabłockiego, ale gracz Concordii uderzył obok słupka. Gospodarze natomiast przycisnęli w ostatnich 10 minutach stwarzając sobie dwie świetne okazje, które zmarnowali Kozubek oraz Czapa. Ostatecznie spotkanie kończy się remisem, chociaż wydaje się, że minimalnie lepsza była Resovia. Graczem spotkania zostaje uznany Frankiewicz, który wyróżniał się na tle swoich kolegów, popisując się kilkoma niezłymi zagraniami ze środka na skrzydło i w jakiejś mierze starał się zastąpić brakującego w zespole Pasiaków Roberta Tunkiewicza.
Dziękuje za uwagę. (19:11:35)