Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:45.

"Mamy do przekazania bardzo miłą informację, wręcz historyczną (...)powrót klubu do historycznej nazwy Górnik Łęczna – mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej prezes Artur Kapelko. Jako zarząd klubu serdecznie dziękujemy sponsorowi strategicznemu LW Bogdanka, a także zarządowi za przychylne spojrzenie na sprawę powrotu do nazwy. Cieszymy się, że klub istnieje i pod nową nazwą będzie mógł spełniać swoją historyczną rolę. Chcemy nadal reprezentować Lubelszczyznę w pierwszej lidze, bronić honoru piłki nożnej na wschodzie" tymi pięknymi słowami zakończył swoją wypowiedź Prezes Klubu.

Dodatkowo zostało złożone pisemne oświadczenie, że klub będzie wspierał działania kibiców związane z prowadzeniem drużyny Górnik 1979 Łęczna, czyli klubu stworzonego z amatorów, którzy z różnych powodów nie mogli grać ligi zawodowej.

Kibice także wydali oświadczenie w tej sprawie:
"Występując w imieniu społeczności kibiców Górnika Łęczna pragniemy poinformować o zakończonych w dniu dzisiejszym blisko półrocznych rozmowach na temat powrotu kibiców na trybuny stadionu przy Al. Jana Pawła II 13. Rozmowy te zostały zwieńczone podpisaniem umowy o współpracy pomiędzy Stowarzyszeniem Kibiców Górnika Łęczna, a Klubem.
Działania członków Zarządu Klubu, dobra wola Zarządu sponsora strategicznego – firmy Lubelski Węgiel Bogdanka SA., wspierane staraniami Stowarzyszenia zaowocowały przywróceniem tradycyjnej, bliskiej każdemu sercu prawdziwego kibica, nazwy Górnik Łęczna. Był to impuls do opracowania szczegółów porozumienia pomiędzy Klubem a Stowarzyszeniem, na mocy którego oba podmioty zagrają od dziś jednej drużynie".

Miejmy nadzieję, że od tego czasu wszelki kryzys i rozłam w Klubie faktycznie zostanie zażegnany, zaś podczas meczy cały stadion będzie znowu zapełniony wiernymi kibicami.

Serdecznie wita Was Anna Irma Stelmaszek, która 3.08.13' o godzinie 15.45 będzie relacjonować dla Państwa spotkanie Górnika Łęczna z Wisłą Płock.
Jak już wcześniej wspomniałam drużyna z Łęcznej wróciła do historycznej nazwy, a co się z tym wiąże uzyskała pełne poparcie Kibiców i ogólną harmonię w Klubie. Liczymy więc, że ta sielska atmosfera przełoży się na wyniki i będzie pod koniec rundy, co świętować.
Składy oraz inne szczegóły dotyczące meczu poznają Państwo w sobotę.
Jednego jesteśmy pewni- pogoda na pewno spiszę się na piątkę!

Podsumowując ostatnie "wyczyny" Łęcznian nie można mówić o korzystnej sytuacji.
Pomimo ostatnich korzystnych dla Górnika wydarzeń drużyna Jurija Szatałowa przegrała z GKS Tychami 2:0 (1:0).
A. Bramki: Smółka(14', 68')
B. Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków)
C. Żółte kartki: Krajanowski- Nikitović

Składy:

GKS: Misztal – Krajanowski, Kopczyk, Balul, Chomiuk – Małkowski, Žunić, Imiela (64 Czupryna), Gąsior (58 Sadowski), Szczęsny (74, Dzięgielewski) – Smółka. Trener: Tomasz Fornalik.

Górnik Łęczna: Prusak – Tadrowski, Bielák, Szmatiuk, Sasin – Szałachowski (64 Kozačuks), Nikitović (74 Kalkowski), Nowak, Niedziela – Bonin, Szpak (81 Oziemczuk).

Można by mówić o losie szczęścia dla gospodarzy, gdyż przy temperaturze sięgającej blisko 35 C ciężko jest skupić się na grze. Parująca murawa nikomu nie ułatwia zadania. I z taką o to atmosferą drużyna z Łęcznej sobie niestety nie poradziła. Miejmy nadzieję, że w tą sobotę pogoda będzie bardziej sprzyjająca dla łęczyńskich chłopaków.

Serdecznie zapraszam do pozostania z Lajfy.com, gdzie zawsze, na bieżąco macie Państwo najlepsze relację z meczy!

Do zobaczenia 3.08.13'! Pozdrawiamy, Anna Irma Stelmaszek (komentator).

Znamy przewidywane składy. Oto i one:

Górnik: Prusak – Tadrowski, Bielak, Szmatiuk, Sasin – Szałachowski, Nikitović, Nowak, Bonin – Niedziela, Szpak.

Wisła: Szczepankiewicz – Nadolski, Magdoń, Radić, Mysona – Janus, Wlazło, Góralski, Burkhardt, Kaczmarek – Sekulski.

Serdecznie zapraszamy na relację ze Stadionu Górnika, przy Al. Jana Pawła II 13. Tym razem doping obiecali Kibice, więc warto razem z nami przeżywać te niesamowite emocję!

Witamy Państwa serdecznie w to piękne, gorące popołudnie ze Stadionu Górnika, przy A. Jana Pawła II w Łęcznej, gdzie za ok. 15 minut rozegra się tutaj spotkanie 2 kolejki pomiędzy "odrodzonym na nowo" przez zmienioną nazwę i wymianę prawie całej drużyny Górnikiem, a 1-wszo ligowym beniaminkiem Wisłą Płock.
Z pewnością będzie to bardzo zacięty pojedynek, więc warto śledzić go razem z Lajfy.com!

Kibice w tym spotkaniu dopisali i już z daleko słychać ich przedmeczowe przyśpiewki. Nie straszny im jest panujący na dworze upał.
To gorąco nie wystraszyło również rodzin z małymi dziećmi, którzy tłumnie oblegają stadion. Co za atmosfera! Czuje się te fantastyczne, sportowe emocje. Zawodnicy powoli kończą rozgrzewkę, trenerzy: Jurij Szatałow oraz Marcin Kaczmarek nerwowo pocierają ręce..to będzie niezwykły pojedynek. Oby tylko ten upał znowu nie przysporzył Górnikowi problemów...

Dodajmy jeszcze kogo mają zespoły w rezerwie:

Wisła Płock: Kiełpin, Myson, Grudzień, Hiszpański, Sielewski, Wlazło, Sekulski.

Górnika Łęczna: Prusak, Kalkowski, Sołowiej, Gamla, Wiązowski, Oziemczuk, Zwoliński.

Po pierwszym gwizdku sędziego Opalińskiego zaczęli gospodarze. Można zauważyć, że zdają sobie sprawę z męczącego upału i spokojnie rozgrywają piłkę pomiędzy sobą.

Dodam, że spotkanie poprzedziła minuta ciszy ku pamięci tragicznie zmarłego Kazimierza Budki – wicestarosty łęczyńskiego, z także byłego piłkarza Górnika.

Zbyt mocne zagranie Krzywickiego do Dziedzica i od bramki zacznie Socha.

Szczepankiewicz nie dał się zaskoczyć Niedzieli po jego rajdzie lewą flanką, gdzie następnie próbował dośrodkowywać.

Na stadionie temperatura jakby wzrasta. Emocje również, widać wielkie skoncentrowanie na twarzach zawodników obu drużyn.

Na łęczyńskim "młynie" panuje jakaś nieopisana cisza...miejmy nadzieję, że to będzie cisza przed burza. Sektor B za to jest w pełni sił i dość głośno dopinguję swojego ukochanego Górnika.

Janus jest zawodnikiem, który umie celnie dośrodkowywać z kilku, a nawet kilkunastu metrów i na to w tym meczu liczy trener Wisły, Marcin Kaczmarek.

Górnik miał szansę odrobić strat. Po podaniu Nowaka, idealnie wręcz uderzył Bonin, zaś Szczepankiewicz wyprowadził ją na słupek. Nikitović jednak pozostał bezradny i piłka przeleciała nad poprzeczką.

Mądra decyzja sędziego. Przez upał zawodnicy dość szybko się odwadniają, więc mamy teraz chwilową przerwę na uzupełnienie płynów.

Nieudana akcja Dziedzica, który strzelał z 30-go metra do Burkhardta, a ten niestety niecelnie.. piłka potoczyła się obok bramki.

Dzisiaj zauważamy, że zawodnik Wisły Płock -Paweł Janus jest w świetniej formie i raz go widać jako ofensora, a raz świetnie blokuję strzały przeciwników. Upał wręcz jakby go bardziej mobilizował do gry. Teraz znowu dośrodkowywał w pole karne, lecz Nadolski nie dal rady ominąć piłką sędziego.

Tomasz Nowak próbował ponownie zaskoczyć Szczepankiewicza, jednak ten dość szybko przejrzał zamiary łęcznianina.

Płocki goalkeeper jest dziś niezwykle skuteczny i akcja Nowak-Bonin nie była dla niego żadnym wyzwanie.

A co się dzieje na trybunach?
"Górnik, Górnik"- słychać skandowanie kibiców. W końcu dziś, po długiej absencji pojawili się zagorzali i dają pozytywny upust swoim emocjom!

Tyle się dzieję! Ale przypomnijmy, ze w 30-stej minucie mogło się wiele zmienić- Po wrzutce Tadrowskiego z prawej flanki boiska prosto w bramkarza główkował Bartłomiej Niedziel!

Zmiana w systemie gry:
Paweł Kaczmarek z prawej, a Krzysztof Janus z lewej strony boiska. Trener ma wyraźna wizje dzisiejszego meczu.

Sędzia przedłużył grę o 2 minuty.

Paweł Sasin zablokował pędzącego na bramkę Krzywickiego.

Zaczynają rozgrywać zawodnicy z Płocka. Widać, że upalną temperaturę tempo gry jakby minimalnie spadło.

Pojawiają się też Ultrasy Górnika, a krzyk ponad 100-stu łęczyńskich Kibiców niesie się echem przez wszystkie sektory.

Promienie słoneczne także powzięły atak na piłkarzy. Dość ciężko obserwuję im się sytuację na murawie, a niemiłosierny upał zwalnia tempo gry i tym samym akcję na boisku również pozostają niedokończone.

Osamotniony Tomasz Nowak wbiegł z piłką w pole karne Wisły, jednak niczego konkretnego nie wskórał i grę wznowił płocki goalkeeper.

Na trybunie Górnika istny szał! Było już tak blisko! Kibice z Płocka dość oszczędni są dziś w skandowaniu, jednak można to zgonić na większa ilość słońca po ich stronie.

Dzięki faulowanemu Tomaszowi Nowakowi mamy rzut wolny- Górnik dość mocno teraz naciera z kontrą na biało-niebieskich.

W tym momencie nie dzieję się nic szczególnego, jedynie na trybunach panuje niesamowicie głośny i skutecznie doping łęcznian, którzy motywują swoją drużynę do walki o zwycięstwo. Nastąpiła też przerwa na uzupełnienie płynów przez zawodników.

Kozacuks próbował uderzać w pole karne, lecz niestety z tej zapowiadającej się efektywnie akcji nic nie wyszło.

To już 0:2 dla gości.... ! skandują obudzeni kibice Płocka. Atmosfera wręcz gorąca i paląca policzki zawodników Górnika, na których maluję się teraz lekka konsternacja i złość.

W tym momencie Górnik próbuję jeszcze atakować, choć z pewnością nie zdąży już odrobić strat.

Ukarany Szczepankiewicza za zbyt długie wznawianie gry, wręcz Płock w ostatnich minutach gra na czas.

Sędzia dolicza 4 minuty gry.

Już dzisiaj raczej nic się więcej nie wydarzy. Smutek na twarzach kibiców Górnika Łęczna jest nieopanowany..

Proszę Państwa kończymy to spotkaniem wynikiem 0:2 dla Gości. Niestety w dzisiejszym meczu więcej szczęścia i mniej błędów popełniali zawodnicy z Płocka, toteż pomimo smutnych min kibiców Górnika biało-niebieskim należy się to zwycięstwo!