TdS: Lenzerheide Niskanen (koniec)
wydarzenie zakończone
Tour de Ski: Lenzerheide (10 km st. klasycznym kobiet - bieg masowy)

Niskanen

(Jacobsen, Johaug)

Środa 01.01.2014, 15:45Biegi narciarskie
     
    Dziękujemy za śledzenie dzisiejszej relacji. Przenosimy się do Włoch, gdzie 3.01 rozegrany zostanie kolejny bieg na dystansie 15 km stylem łyżwowym. Już teraz zapraszamy na lajfy.com ! (16:35:08)
     
    Po czterech etapach Tour de Ski liderką została Norweżka Astrid Jacobsen.
     
    Występ Polek nie należał do zbyt udanych. Co prawda Maciuszek załapała się do pierwszej 30, ale jej 29. lokata i odległe miejsca naszych pozostałych pań pozostawiają niedosyt.
     
    Jak zwykle dobrze poradziły sobie Norweżki-Johaug, Jacobsen i Weng. Zaskoczeniem jest dobra lokata typowej sprinterki Oestberg.
     
    Dzisiejsze zawody, tak jak się spodziewano, przebiegały pod dyktando Skandynawek. Pierwsze miejsce Niskanen jest malutkim zaskoczeniem, gdyż Finowie bardziej liczyli na 6. dziś Kylloenen.
     
    Wyniki końcowe:
    1.Kerttu Niskanen (FIN) 26:27.4
    2.Astrid Uhrenholdt Jacobsen (NOR) +0.4
    3.Therese Johaug (NOR) +1.1
    4.Heidi Weng (NOR) +1.9
    5.Aino-Kaisa Saarinen (FIN) +2.5
    6.Anne Kylloenen (FIN) +23.9
    7.Eva Vrabcova-Nyvltova (CZE) +25.5
    8.Olga Kuziukova (RUS) +25.1
    9.Hanna Erikson (SWE) +25.8
    10.Ingvild Flugstad Oestberg (NOR) +29.8
    ...
    29.Paulina Maciuszek (POL) +1:10.5
    43.Sylwia Jaśkowiec (POL)+1:53.8
    52.Kubińska Kornelia (POL) +2:18.3
     
    Sylwia Jaśkowiec jest 43. ze stratą 1:53.8. Kornelia Kubińska dopiero 52. z ponad 2 minutami straty.
     
    Paulina Maciuszek jest w pierwszej trzydziestce. Jest 29.(+1:10.5).
     
    Weng i Saarinen osłabły na ostatnich metrach i zajmują kolejno 4. i 5. lokatę.
     
    10 km
    Tak jest wygrywa Kertu Niskanen o 0.4 s. przed Jacobsen i +1.1 przed Johaug.
     
    Nisaknen i 2 Norweżki walczą na ostatniej prostej.
     
    Cały czas prowadzi Niskanen, w środku 3 Norweżki (Jacobsen,Johaug i Weng), na końcu grupy Saarinen.
     
    Rozstrzygnie finisz. Cała piątka pań jedzie razem.
     
    8,6 km
    Nisaknen, Johaug i Jacobsen są pierwsze na pomiarze. Różnica między nimi minimalna.
     
    To już 23 minuty walki na trasie. Za chwilę ostatni pomiar czasu.
     
    Grupkę pościgową za liderkami prowadzi Finka Kylloenen.
     
    Niskanen wzięła na siebie ciężar prowadzenia liderującej grupki. Za nią wiozą się Norweżki.
     
    7,7 km
    Maciuszek jest już na pomiarze czasu. W tej chwili 29.
     
    7,7 km
    Na kolejnym pomiarze czasu Niskanen o 1 s. przed Johaug i 1.6 przed Weng.
     
    Na ostrym podbiegu Niskanen mocno pracuje, za nią Johaug. Saarinen słabnie.
     
    Finki i Norweżki ciągle na czele. Wydaje się, że już nikt ich nie dogoni.
     
    6.9 km
    Niskanen, Johaug i Saarinen przewodzą stawce po ponad połowie dystansu.
     
    Końcówka drugiej pętli. Mamy tu zjazd, więc możliwość odpoczynku.
     
    Maciuszek w okolicach 30.pozycji, Jaśkowiec 42., natomiast Kubińska jeszcze dalej.
     
    Niskanen, Saarinen, Jacobsen, Johaug i Weng tak wygląda czołówka na ten moment. Oestberg, typowa sprinterka, nie jest w stanie utrzymać się w czołówce.
     
    Wszystko wskazuje na walkę o zwycięstwo między Skandynawkami.
     
    4 Norweżki i 2 Finki tworzą czołówkę po 15 minutach biegu. Szwedka już wyraźnie nie daje rady za nimi. Pozostałe panie daleko.
     
    Sylwia nadal spada. Jest już 42. Traci dużo sekund do liderującej grupy.
     
    4,6 km
    Czas na lotną premię! Bonusy czasowe dla m.in. Johaug, Saarinen, Jacobsen, Weng, Niskanen.
     
    Paulina Maciuszek po 12 minutach na trasie przesuwa się do przodu.
     
    Grupa Skandynawek powoli uzyskuje przewagę nad pozostałymi zawodniczkami.
     
    3,8 km
    Johaug z czasem 9:40.6 prowadzi po prawie 4 km.
     
    Stawka powoli rozciągnęła się. Panie kończą pierwszą pętle. Jednak na przodzie nic się nie zmienia.
     
    Oestberg jednak wystartowała dzisiaj wbrew wcześniejszym pogłoskom.
     
    Po prawie 8 minutach stawce nadal przewodzi Johaug, za nią jej rodaczki Oestberg, Jacobsen. Na czele jest także Finka Kylloenen.
     
    1,5 km
    Sylwia Jaśkowiec na ten moment jest na 28. pozycji.
     
    1,5 km
    Johaug pierwsza po 1,5 km, ale za zaraz jej plecami są rywalki.
     
    Na przodzie stawki mamy trzy Norweżki, dwie Finki i Szwedkę.
     
    Panie są już trzy minuty na trasie. Tempo póki co nie jest zbyt mocne.
     
    Warunki pogodowe w Lenzerheide są dziś znakomite.
     
    Panie pokonują dziś trzy pętle po 3,1 km. Początek każdej pętli to podbiegi. Na drugiej pętli mamy lotną premię.
     
    Zawodniczki ruszyły na trasę.
     
    Przypomnijmy, że na starcie zabraknie Marit Bjoergen. Główne role powinny więc odegrać Norweżki: Johaug, Jacobsen oraz Finki.
     
    Witamy serdecznie. Już za kilka minut 10 km stylem klasycznym ze startu wspólnego.
     
    Na listach startowych dzisiejszego biegu mamy 3 Polki: Jaśkowiec, Maciuszek i Kubińską. Przed Jaśkowiec trudne zadanie utrzymania wysokiej pozycji w generalce TdS, gdyż w biegu na 10 kilometrów "klasykiem", w Pucharze Świata, Sylwia nigdy nie zajęła miejsca w czołowej "30".
     
    Ponieważ na czwartym etapie TdS zabraknie aż pięciu zawodniczek z czołowej "10" Pucharu Świata przed Polką-Justyną Kowalczyk, otwiera się niespodziewana szansa na obronę Kryształowej Kuli.
     
    Wobec zaistniałej sytuacji, niekwestionowaną faworytką jest Therese Johaug. Oczywiście, jak pokazują ostatnie dni, sport jest nieprzewidywalny, więc niczego nie możemy być na 100% pewni.
     
    W dalszej rywalizacji nie zobaczymy też obecnej liderki zawodów-Ingvild Flugstad Oestberg. Norweżka, która jest specjalistką od sprintów, uważa, że nie ma szans na utrzymanie wysokiej pozycji po długodystansowych biegach. W związku z tym, podjęła decyzję o rezygnacji.
     
    Jednak Marit Bjoergen wycofała się z cyklu Tour de Ski! Oficjalnym powodem jest grypa żołądkowa.
     
    Warto podkreślić, że po trzech "sprinterskich" etapach, Bjoergen nie ma aż tak wielkiej przewagi nad Johaug, jak się spodziewano. W kontekście wspinaczki na Alpe Cermis, gdzie Johaug kilkukrotnie uzyskiwała najlepszy czas netto, nie jest to najlepsza wiadomość dla Marit. Czekające nas 10 km może więc okazać się kluczowym momentem tegorocznego TdS.
     
    Sylwia Jaśkowiec spadła na 9. pozycję w generalce TdS. Jej strata to 43.6 s. do Oestberg. Paulina Maciuszek jest 53. (+1:41.2) a Kornelia Kubińska 71. (2:08.4).
     
    Aktualnie liderką turnieju jest Norweżka Ingvild Flugstad Oestberg, która ma przewagę 2.0 s. nad swoją rodaczką Marit Bjoergen oraz 2.3 s. nad Niemką Denise Herrmann. Niemal pewne jest, że po dzisiejszym dniu ulegnie to zmianie, gdyż zarówno Oestberg, jak i Herrmann to sprinterki.
     
    W ubiegłorocznym TdS zawodniczki pokonywały ten dystans we włoskim Val die Fiemme 5 stycznia 2013. Wówczas najlepsza okazała się Justyna Kowalczyk, przed Kristin Steirą (Norwegia) i Kristą Lahteenmaki (Finlandia).
     
    Faworytkami dzisiejszej rywalizacji, pod nieobecność królowej klasyka-Justyny Kowalczyk, są Norweżki Bjoergen i Johaug. Być może do walki włączą się Finki, które zawsze lepiej biegały klasykiem niż łyżwą.
     
    Czas na pierwszy długodystansowy bieg w Tourze. Dziś panie zmierzą się z dystansem 10 km stylem klasycznym. Zawodniczki będą startować razem, w związku z czym możemy spodziewać się przepychanek na starcie, czy pracy zespołowej poszczególnych reprezentacji na trasie.
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 15:45.

    Maria Pawlak