Trump - Fu 5:6 (koniec) | Maguire - Perry 6:4 (koniec)
wydarzenie zakończone
Masters: Stephen Maguire - Joe Perry

6:4

Poniedziałek 13.01.2014, 20:00Snooker
     
    Natomiast ja już się żegnam i życzę snookerowych snów. (23:08:12)
     
    Ja w imieniu swoich kolegów zapraszam na kolejne spotkania Masters na naszej stronie.
     
    Po niezłym meczu Stephen Maguire pokonuje 6:4 Joe Perry'ego i awansuje do kolejnej rundy.
     
    77:21
    Fauluje na koniec jeszcze Perry, dzięki czemu wygrywa w końcu Maguire.
     
    73:21
    5 snookerów potrzebuje Perry i decyduje się walczyć dalej...
     
    73:12
    I wbija ją Maguire po czym poprawia kolorem i wydaje się, że ma juz zapewniony awans w kolejnej rundzie.
     
    65:12
    Jeszcze jednej czerwonej potrzebuje Maguire na zakończenie tego spotkania.
     
    50:12
    Wydaje się, że jest już po spotkaniu. Nie może wypuścić już tego frejma Szkot.
     
    36:12
    Kolejny faul Anglika, który tym razem nie trafia w żadną z czerwonych, ale co gorsza wystawia jedną rywalowi.
     
    32:12
    Wbija czerwoną Perry, ale gubi się też z białą i cztery punkty lądują na koncie Szkota.
     
    28:12
    I źle pozycjonuje Maguire i musi zagrywać odstawną.
     
    21:12
    Już na prowadzeniu Szkot, ale dużo jeszcze przed nim pracy, aby zbudować wygrywającego brejka.
     
    12:12
    Dwie niebieskie na przemian z czerwonymi ma za sobą już Maguire.
     
    1:12
    Jest wbicie Maguire'a, ale bardzo trudny układ przed Szkotem.
     
    0:12
    Pudłuje jednak czerwona Anglik, ale wydaje się, że ponownie nie ma co się zbyt bardzo martwić, ponieważ przeciwnik nie ma kontynuacji.
     
    0:1
    Fantastyczne wbicie teraz Perry'ego i co najważniejsze ma pozycje do niebieskiej.
     
    0:0
    Dużo szczęścia teraz po stronie Perry'ego, który pudłuje czerwoną, ale nie wystawia gry rywalowi.
     
    0:0
    Przedostatnia partia rozpoczęta.
     
    Trzeci frejm z rzędu wygrany już w wykonaniu Perry'ego, który jest już bardzo blisko dogonienia swojego rywala.

    Łukasz Lubkowski