Junhui - Murphy 4:6 (koniec) | O`Sullivan - Milkins 6:1 (koniec)
wydarzenie zakończone
Masters: Ding Junhui - Shaun Murphy

4:6

Wtorek 14.01.2014, 15:20Snooker
     
    Tak więc w kolejnej rundzie Murphy zagra z Marco Fu. Już teraz zapraszam na kolejne spotkania do portalu Lajfy.com. (19:19:55)
     
    Ciekawe spotkanie obejrzeliśmy w to wtorkowe popołudnie. W początkowej fazie zawodów wydawało się, że do Ding Junhui odniesie pewne zwycięstwo, jednak następnie obudził się Shaun Murphy i ostatecznie to on wygrywa. Sporo niedokładności było z obu stron, bardzo dużo nietrafionych łatwych wydawałoby się bil. Zwycięzców się jednak nie sądzi.
     
    Brawo Shaun Murphy! Najpierw trafił czarną, następnie nie najlepiej wyszedł na żółtą, ale mimo to i ona znalazła się w kieszeni. Pomylił się w końcu na niebieskiej, jednak to on odnosi zwycięstwo w tym pojedynku.
     
    52:65
    Trafia Murphy! Z pozycją do czarnej.
     
    52:64
    Wystawił Murphy czerwoną do "zielonej" kieszeni, jednak pomylił się Junhui i teraz to on zostawił czerwoną do wbicia.
     
    52:64
    Fenomenalne zagranie Murphy'ego. Efektownie wbita czerwona po całym stole z dość ostrego kąta, jednak bez pozycji do koloru. Ustawiony snooker, z którego łatwo wychodzi Ding.
     
    52:63
    Fatalnie doszedł jednak do kolejnej czerwonej Chińczyk i jeszcze jedną szansę otrzymuje Murphy.
     
    52:63
    Jedna z czerwonych "uwolniona". Druga z nich ląduje w kieszeni. Poprawka na czarnej.
     
    30:63
    Przy stole Ding, również buduje brejka na czarnej. Problemem mogą być trzy bile czerwone ustawione tuż obok band.
     
    6:63
    No i pomylił się Anglik na czerwonej do prawej narożnej kieszeni..
     
    6:57
    Bardzo łatwy układ czerwonych. Brejk budowany na bili czarnej. Tak na prawdę tylko kataklizm może odebrać wygraną w meczu Murphy'emu.
     
    6:28
    Pewne wbicie Murphy'ego. Wpada też czarna i jest szansa na wysoki brejk.
     
    6:20
    Piąty..
     
    6:16
    Czwarty faul na tej samej bili Dinga.
     
    6:12
    I jeszcze jeden.
     
    6:8
    Kolejny faul.
     
    6:4
    Fauluje Chińczyk, nie trafia w czerwoną.
     
    6:0
    Bardzo pewne wbicie Dinga przez cały stół. Pozycja jedynie do niebieskiej, pewnie do lewego środka. Na tym jednak koniec brejka. Odstawna.
     
    Przed nami być może ostatnia w tym spotkaniu partia. Przypominam, że mecz toczony jest do sześciu wygranych frejmów.

    Tomasz