Szklarska Poręba Randall (koniec)
wydarzenie zakończone
Puchar Świata: Szklarska Poręba (sprint st. dowolnym)

Randall

(Herrmann, Fabjan)

Sobota 18.01.2014, 14:15 • Biegi narciarskie
     
    Dziękując za dzisiejszą relację, zapraszamy na jutro! Będziemy śledzić 10 km stylem klasycznym-ulubioną konkurencję Justyny Kowalczyk. Zobaczymy, czy Polka sprawi sobie prezent urodzinowy i wygra go jutro! (15:49:52)
     
    Dwa pierwsze miejsca w dzisiejszym sprincie-Kikkan Randall i Denise Herrmann, nie są zaskoczeniem. To niezwykle doświadczone zawodniczki, które już nie raz stawały na podium w tym sezonie.
     
    W ćwierćfinałach wystąpiła również Agnieszka Szymańczak-jak na nią to umiarkowanie dobry wynik.
     
    Justyna Kowalczyk zakończyła swój udział w dzisiejszych zawodach na ćwierćfinale. Tym samym zdobyła kilka punktów do "generalki". Cieszy, że jej styl łyżwowy wygląda lepiej niż na początku sezonu.
     
    Podsumowując należy podkreślić rewelacyjną postawę Sylwii Jaśkowiec, która była dziś czwarta. Widać, że jej forma w sprintach stylem dowolnym stabilizuje się i Polka regularnie melduje się w ćwierćfinałach. To dobry prognostyk na Soczi.
     
    Wyniki końcowe:
    1.Kikkan Randall USA 3:06.89
    2.Denise Herrmann GER +0.25
    3.Vesna Fabjan SLO +1.10
    4.Sylwia Jaśkowiec POL +1.42
    5.Jesica Diggins USA +6.99
    6.Laurien Van der Graaff SUI +25.96
    ...
    17.Justyna Kowalczyk POL
    30.Agnieszka Szymańczak POL
     
    Wygrywa Randall, przed Herrmann i Fabjan.
     
    Niestety jest czwarta.
     
    Polka walczy o trzecią lokatę.
     
    Dwie zawodniczki upadają.
     
    Randall jest już pierwsza na zjeździe na stadion.
     
    Coraz bliżej stadion.
     
    Zjazd. Herrmann, Randall i Fabjan-taka jest aktualna kolejność.
     
    Sylwia ruszyła na podbiegu, lecz jest ciągle ostatnia.
     
    Niemka ciągle jest pierwsza. Wydaje się, że Randall wyczekuje, by zaatakować.
     
    Sylwia spada na ostatnią lokatę.
     
    Na prowadzeniu Herrmann, za nią Randall i Van der Graaff.
     
    Dobry start Polki. Jest czwarta.
    Komentuje

    Maria Pawlak