Biegi narc. - sztafeta 4x10km męż. Szwecja (koniec) | Łyż. szybkie - 1500 m kob. Ter Mors (NED) (koniec)
wydarzenie zakończone
Łyżwiarstwo szybkie - 1500 m kobiet

Ter Mors (NED)

(Wust, Van Beek)

Niedziela 16.02.2014, 15:00 • Adler Arena Olympic Park • Zimowe Igrzyska Olimpijskie
     
    Dziękujemy za dzisiejszą relację. Zapraszamy na pozostałe wydarzenia na lajfy.com (16:46:34)
     
    Występ naszych pań należy ocenić bardzo dobrze. Cieszy szczególnie bardzo dobre 6. miejsce Katarzyny Bachledy-Curuś. Starty Polek dają nam mocne podstawy, by poważnie myśleć o medalu w konkursie drużynowym.
     
    Skrócone wyniki końcowe:

    1.Jorien Ter Mors (NED) 1:53.51
    2.Ireen Wust (NED) +0.58
    3.Lotte Van Beek (NED) +1.03
    4.Marrit Leenstra (NED) +2.89
    5.Yulija Skokova (RUS) +2.94
    6.Katarzyna Bachleda-Curuś (POL) +3.67
    7.Heather Richardson (USA) +4.09
    8.Yekaterina Lobysheva (RUS) +4.19
    9.Olga Fatkulina (RUS) +4.37
    10.Yekaterina Shikhova (RUS) +4.58
    ...
    11.Luiza Złotkowska (POL) +4.67
    15.Natalia Czerwonka (POL) +4.95
     
    Holandia po raz kolejny potwierdziła swoją hegemonię w łyżwiarstwie szybkim. Zdobyła dziś wszystkie medale.
     
    Jorien Ter Mors ma złoty medal!
     
    Van Beek zdobywa brąz z czasem 1:54.54. Niemka daleko...19. miejsce.
     
    Po 1100 metrach Van Beek traci 0.72 s.
     
    Niemka już bardzo odstaje.
     
    Po 700 metrach Holenderka traci 0.14 s do liderującej rodaczki.
     
    Po 300 metrach Holenderka prowadzi nad Niemką. Van Beek jedzie na 1. wynik.
     
    Wiemy już, że Holandia będzie miała na pewno 2 medale.
     
    Para numer 18: Claudia PECHSTEIN (GER) i Lotte VAN BEEK (NED).
     
    Wygrywa po dobrej końcówce Lobysheva. Uzyskuje 7. czas (1:57.70). Amerykanka dopiero 13.
     
    Po 1100 metrach panie jadą obok siebie. Słabną, tracą ponad 2 s.
     
    Po 700 metrach Amerykanka traci 1.03 s do złota. Rosjanka – 1.35 s.
     
    Czas otwarcia Amerykanka ma minimalnie gorszy od liderki. Rosjanka za jej plecami.
     
    Jeszcze tylko 2 pary.
     
    Póki co zapowiadają się 3 medale dla Holandii.
     
    Para numer 17: Brittany BOWE (USA) i Yekaterina LOBYSHEVA (RUS).
     
    Kasia jest 5. (1:57.18), Rosjanka 4. (1:56.45).
     
    Rosjanka będzie przed Polką.
     
    Po 1100 metrach Kasia goni Rosjankę i 1.68 s straty do Holenderki.
     
    Po 700 metrach Kasia jest za plecami Rosjanki. Traci 0.66 s do liderki.
     
    Czas otwarcia Kasia ma minimalnie gorszy od Rosjanki i obecnej liderki.
     
    Trzymamy kciuki za Kasię! Jedź jak najszybciej!
     
    Para numer 16: Katarzyna BACHLEDA – CURUŚ (POL) i Yuliya SKOKOVA (RUS).
     
    Ireen Wust osiąga drugi czas (1:54.09), Norweżka jest ósma.
     
    Po 1100 metrach Wust nadal słabiej niż liderująca rodaczka.
     
    Po 700 metrach Holenderka już ma sporą przewagę nad Norweżką. Wust jedzie na 2. czas.
     
    Czas otwarcia Wust ma lepszy niż liderka. Norweżka tuż za nią.
     
    Mamy falstart.
     
    Wust ma najlepszy czas w tym sezonie.
     
    Holenderka ma już 1 złoto na 3000 metrów.
     
    Wust jest jedną z głównych faworytek do złota.
     
    Para numer 15: Ireen WUST (NED) i Ida NJAATUN (NOR).
     
    Heather Richardson uzyskuje 3. wynik (1:57.60), Niemka 16.
     
    Po 1100 metrach Richardson prawie 2 s traci do liderki. Niemka też zwolniła.
     
    Po 700 metrach nadal Amerykanka przed Niemką. Lecz Richardson już wolniej, na 5. wynik.
     
    Po 300 metrach Richardson ma najlepszy czas otwarcia.
     
    Amerykanka ma 3. wynik w tym sezonie.
     
    Polki na razie na 5. i 7. lokacie.
     
    Para numer 14: Heather RICHARDSON (USA) i Monique ANGERMUELLER (GER).
     
    Marrit Leenstra dojeżdża do mety z 2. czasem (1:56.40). Tabata dopiero 15.
     
    Po 1100 metrach strata rośnie. Japonka już się nie liczy.
     
    Po 700 metrach Leenstra minimalnie traci do rodaczki. Tabata daleko za nią.
     
    Czas otwarcia Holenderki najlepszy. Holenderka jedzie przed Japonką.
     
    Falstart Japonki.
     
    Czy kolejna Holenderka także spisze się rewelacyjnie? Przekonamy się za około 2 minuty.
     
    Para numer 13: Marrit LEENSTRA (NED) i Maki TABATA (JPN).
     
    Erbanova osłabła, dopiero 5. czas ( 1:58.23), Kanadyjka dopiero 15.
     
    Po 1100 metrach Czeszka przed Kanadyjką. Jedzie na 2.wynik.
     
    Po 700 metrach Erbanova jedzie na najlepszy wynik. Kanadyjka za jej plecami.
     
    Czas otwarcia Czeszka ma o 0.72 s lepszy niż Holenderka.
     
    Para numer 12: Brittany SCHUSSLER (CAN) i Karolina ERBANOVA (CZE).
     
    Luiza uzyskuje czwarty rezultat (1:58.18). Rosjanka była szybsza od Polki i z 1.58.09 wskakuje na 3. miejsce.
     
    Po 1100 metrach Luiza obok Rosjanki. Strata prawie 3 sekund do liderki. Jedzie na 5. wynik.
     
    Po 700 metrach Luiza dogania Rosjankę. O 1.31 s czas gorszy od Holenderki. To 4. wynik.
     
    Po 300 metrach Luiza gorzej niż liderka i gorzej niż Shikhova.
     
    Liczymy, że Luiza spisze się równie dobrze jak Natalia.
     
    Para numer 11: Yekaterina SHIKHOVA (RUS) i Luiza ZŁOTKOWSKA (POL).
     
    Natalia uzyskuje 3. wynik (1:58.46). Japonka dopiero 16.
     
    Natalia zmęczona, lecz walczy.
     
    Po 1100 metrach Polka jedzie na 4. wynik.
     
    Polka prowadzi z Japonką po 700 metrach.
     
    Czas otwarcia Natalii jest gorszy i od Japonki i od liderki na około 0.90 s.
     
    Obie panie muszą teraz uważać.
     
    Falstart Natalii.
     
    Przerwa dobiegła końca. Natalia jest już na tafli.
     
    Trzymamy kciuki za dobry start Polki. Jej występ jest niezwykle ważny w kontekście startów drużynowych.
     
    Para numer 10: Nana TAKAGI (JPN) i Natalia CZERWONKA (POL).
     
    Czas na czyszczenie lodu. Przerwa potrwa około 15-20 minut.
     
    Obecnie na miejscach medalowych plasują się:

    1. Jorien Ter Mors (NED) 1:53.51
    2. Olga Fatkulina (RUS) 1:57.88
    3. Kali Christ (CAN) 1:58.63
     
    Czas Ter Mors to także rekord igrzysk olimpijskich.
     
    Holenderka Ter Mors ma najszybszy czas, aż o ponad 4 sekundy (1:53.51). Jest pierwsza. To rekord toru w Soczi. Japonka dopiero 14.
     
    Po 1100 metrach Holenderka o 1.34 lepiej od Rosjanki. Japonka daleko w tyle.
     
    Po 700 metrach Kanadyjka przyspiesza i już jedzie o 0.19 s szybciej od aktualnej liderki.
     
    Czas otwarcia obu pań gorszy. Holenderka biegnie przed Japonką.
     
    Para numer 9: Jorien TER MORS (NED) i Ayaka KIKUCHI (JPN).
     
    Nesbitt ma 3. wynik ( 1:58.67), Rookard jest 4. (1:59.15).
     
    Po 1100 metrach Nesbitt traci ponad sekundę do Rosjanki.
     
    Po 700 metrach nadal słabiej. Kanadyjka jedzie przed Rookard.
     
    Czas otwarcia obie panie mają słabszy niż Rosjanka. Kanadyjka przed Amerykanką.
     
    Para numer 8: Christine NESBITT (CAN) i Jilleanne ROOKARD (USA).
     
    Wygrywa Kali Christ z czasem 1:58.63, to drugi rezultat. Niemka dopiero dziesiąta. Zatem dobry finisz Kanadyjki.
     
    Po 1100 metrach Kanadyjka odjechała nieco Niemce. Lecz czas obu jest zdecydowanie słabszy.
     
    Po 700 metrach ciągle ich czas jest gorszy.
     
    Po 300 metrach Kanadyjka przed Niemką. Obie wolniej od liderki.
     
    Para numer 7: Kali CHRIST (CAN) i Gabriele HIRSCHBICHLER (GER).
     
    Wygrywa Japonka. Osiąga 4. wynik ( 2:00.03). Chinka dopiero 6. ( 2:00.89).
     
    Na 400 metrów do końca ich strata wynosi już prawie 3 sekundy.
     
    Po 700 metrach ich strata rośnie. Japonka przed Chinką.
     
    Czas otwarcia Japonki i Chinki zdecydowanie słabszy niż Rosjanki.
     
    Para numer 6: Qishi LI (CHN) i Misaki OSHIGIRI (JPN).
     
    Jednak udaje się Fatkulinie uzyskać najlepszy czas (1:57.88). Norweżka jest aktualnie siódma (2:02.53).
     
    Rosjanka potyka się.
     
    Po 1100 metrach Rosjanka jedzie na 1. rezultat.
     
    Po 700 metrach nadal jadą szybko. Rosjanka przed Norweżką.
     
    Tylko, że trzeba teraz to tempo utrzymać.
     
    Czas otwarcia Rosjanka i Norweżka mają najlepszy póki co.
     
    Wrzawa na trybunach, w końcu na starcie przedstawicielka gospodarzy.
     
    Para numer 5: Hege BOKKO (NOR) i Olga FATKULINA (RUS).
     
    Jako pierwsza na mecie melduje się Kanadyjka Tutt, uzyskuje siódmy czas (2:03.69), Koreanka jest ósma (2:04.13).
     
    Po 1100 metrach panie osłabły. Koreanka przed Kanadyjką.
     
    Po 700 metrach Kanadyjka prowadzi przed Koreanką. Czas nadal słabszy od najlepszego rezultatu.
     
    Czas otwarcia Tutt i Yang mają słabszy niż obecna liderka.
     
    Para numer 4: Shin Young YANG (KOR) i Brianne TUTT (CAN).
     
    Panie nie wytrzymały tego silnego tempa. Chinka uzyskuje 3. rezultat (2:00.27), a Koreanka 5. ( 2:01.07).
     
    Po 1100 metrach Chinka osłabła. Koreanka ją wyprzedziła.
     
    Kolejne 700 metrów i ciągle Koreanka przed Chinką. Jadą na najlepsze wyniki.
     
    Po 300 metrach Chinka przed Koreanką. Oba czasy póki co najlepsze. Lecz to dopiero początek.
     
    Trzeba podkreślić, że kluczowe jest ostatnie 400 metrów, na którym często diametralnie zmienia się kolejność.
     
    Para numer 3: Seon Yeong NOH (KOR) i Xin ZHAO (CHN).
     
    Wygrywa Belgijka z czasem 1:59.73. To na razie najlepszy czas. Koreanka jest druga (1:59.78).
     
    Po 1100 metrach Belgijka, dalej Koreanka. Ciągle wolniej.
     
    Po 700 metrach Belgijka lepsza od Koreanki, lecz nadal słabiej niż aktualna liderka.
     
    Czas otwarcia obie mają gorszy od Aydovej.
     
    Para numer 2: Jelena PEETERS (BEL) i Bo Reum KIM (KOR).
     
    Wygrywa Aydova z czasem 2:00.94. Czas Bittner to 2:02.84.
     
    Po 1100 metrach do pracy wzięła się reprezentantka Kazachstanu i prowadzi.
     
    Następne 700 metrów i przewaga Bittner rośnie.
     
    Po 300 metrach prowadzi minimalnie Bittner.
     
    Pierwsza para wystartowała!
     
    W parze numer 1 zaprezentują się: Yekaterina AYDOVA (KAZ) i Vanessa BITTNER (AUT).
     
    Przypomnijmy, że Polki będą startować w parach numer: 10, 11 i 16. Najbardziej liczymy na Bachledę-Curuś. Polka trafiła w swojej parze na znakomitą rywalkę – Skokovą, toteż liczymy na dobry czas naszej reprezentantki.
     
    Za niespełna 10 minut początek 1500 metrów kobiet.
     
    Zapraszamy na naszą relację. Początek o godz. 15:00.
     
    Przeciwniczką Natalii Czerwonki, w parze numer 10, będzie Nana Takagi z Japonii. Luiza Złotkowska będzie rywalizować w parze 11. z Rosjanką Yekateriną Shikhovą. Natomiast w parze numer 16. Katarzyna Bachleda-Curuś powalczy z Rosjanką Yuliją Skokovą.
     
    Na lód wyjedzie dziś 18 par.
     
    Katarzynie Bachledzie-Curuś udało się w tegorocznym sezonie zająć drugą lokatę w tej konkurencji w Berlinie.
     
    Miejsca na podium w zawodach Pucharu Świata na tym dystansie w obecnym sezonie zdobywały: Lotte van Beek (NED), Ireen Wust (NED), Martina Sabliova (CZE), Brittany Bowe (USA), Heather Richardson (USA), Julia Skokova (RUS), Brittany Schussler (CAN).
     
    Katarzyna Bachleda-Curuś była na ostatnich igrzyskach olimpijskich 17. Pozostałym Polkom poszło nieco gorzej. Luiza Złotkowska uplasowała się na 34. pozycji, a Natalia Czerwonka 36.
     
    Tytułu Mistrzyni Olimpijskiej z Vancouver broni Holenderka Ireen Wust. Kanadyjka Kristina Groves zajęła wówczas drugie miejsce, natomiast brąz przypadł Czeszce Martinie Sablikovej.
     
    Czas na 1500 metrów w wykonaniu pań. Przypomnijmy, że na tym dystansie wczoraj rywalizowali panowie. Złoto zdobył polski panczenista Zbigniew Bródka.
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 15:00.

    Maria Pawlak