Biegi narc. - 30km st. dowolnym kob. Bjoergen (NOR) (koniec) | Łyż. szybkie - bieg druż. kob. Holandia (koniec)
Łyż. szybkie - bieg druż. męż. Holandia (koniec) | Biathlon - sztafeta męż. Rosja (koniec)
wydarzenie zakończone
Łyżwiarstwo szybkie - bieg drużynowy mężczyzn

Holandia

(Korea Południowa, Polska)

Sobota 22.02.2014, 14:50 • Adler Arena Olympic Park • Zimowe Igrzyska Olimpijskie
     
    Dziękujemy za udział w tym wydarzeniu. Zapraszamy na śledzenie relacji z finałów kobiecych, gdzie Polki powalczą o złoto. (16:11:21)
     
    My cieszymy się z trzeciego medalu naszych panczenistów na tej olimpiadzie. Po rewelacyjnej końcówce pokonaliśmy Kanadę, obrońcę tytułu mistrzowskiego. Brawo chłopcy!
     
    Złoty medal, zgodnie z oczekiwaniami, przypadł dominatorom igrzysk – Holendrom. Również Koreańczycy mogą być zadowoleni ze srebra. Największe rozczarowanie – Amerykanie, którzy brak formy, próbowali tłumaczyć nieodpowiednimi strojami.
     
    Wyniki końcowe:

    1.Holandia
    2.Korea Południowa
    3.Polska
    4.Kanada
    5.Norwegia
    6.Rosja
    7.USA
    8.Francja
     
    Holandia zostaje Mistrzem Olimpijskim, ustanawiając nowy rekord olimpijski – 3:37.71. Srebro dla Korei Południowej.
     
    Ostatnie kółko...ponad 2 s straty Koreańczyków.
     
    1.50 s przewagi Holendrów.
     
    Przewaga Holendrów rośnie na 3 kółka do końca.
     
    0.38 s – tyle teraz tracą Azjaci do Holendrów.
     
    Holandia zmobilizowała się i na 5 okrążeń do końca prowadzi.
     
    Korea przyspiesza i prowadzi zaledwie o 0.01 s.
     
    Czas otwarcia dla Holandii. Lecz przewaga jest minimalna.
     
    Przed nami finał. O złoto powalczą Holandia i Korea. Składy zespołów:

    Holandia (Jan BLOKHUIJSEN, Sven KRAMER, Koen VERWEIJ)
    Korea Południowa (Hyong Jun JOO, Cheol Min KIM, Seung Hoon LEE)
     
    Kanada na najmniej lubianym miejscu przez sportowców – czwartym.
     
    Brąz dla Polaków. Brawo Konrad, Zbyszek i Janek!
     
    Tak!!! Mamy medal!!!
     
    Teraz mamy 1 s przewagi.
     
    Już prowadzimy.
     
    Już tylko 0.44.
     
    W tej chwili 1.06 s, dwa kółka do końca.
     
    Czy zdążymy?
     
    Tak, jest już tylko 1.85 s tracimy do Kanady.
     
    4 kółka do końca...trochę zmniejszyliśmy stratę.
     
    Oj, oj.... to już ponad 2 sekundy straty .
     
    Niestety ciągle tracimy.
     
    Nasza strata rośnie. Kanadyjczycy mocno zaczęli (-1.32).
     
    Na siedem kółek do końca tracimy 0.66 s.
     
    Czas otwarcia Polacy mają o 0.35 s gorszy od Kanady.
     
    Wyruszyli!
     
    Kanada to drużyna będąca w naszym zasięgu. Trzymamy więc za naszych panczenistów kciuki.
     
    Po długim oczekiwaniu czas na najbardziej interesujący nas bieg z udziałem Polaków. Nasi reprezentanci zmierzą się z Kanadyjczykami o brąz. Przypomnijmy składy obu teamów:

    Kanada (Mathieu GIROUX, Lucas MAKOWSKY, Denny MORRISON)
    Polska (Zbigniew BRÓDKA, Konrad NIEDŹWIEDZKI, Jan SZYMAŃSKI)
     
    Zapraszamy na przerwę. Przenosimy się na relację z rywalizacji pań: finały C i D.
     
    Trzymamy kciuki za naszych chłopaków!
     
    Teraz czas na finał B, czyli Polska kontra Kanada w walce o brązowy medal.
     
    Znamy już zatem następujące lokaty w drużynówce na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi:

    5. miejsce Norwegia
    6. miejsce Rosja
    7. miejsce Stany Zjednoczone
    8. miejsce Francja
     
    Norwegia (Bokko, Pedersen, Nilsen) wygrywa z czasem 3:44.91. Rosja (Rumyantsev, Yesin, Yuskov) uzyskuje 3:49.85.
     
    Już nic się nie zmieni.
     
    Norwegia utrzymuje tempo. Ponad 4 sekundy przewagi nad Rosjanami.
     
    Norwegia systematycznie powiększa swoją przewagę.
     
    6 okrążeń do końca Norwegia ma przewagę ponad 2 sekund nad Rosją.
     
    Czas otwarcia Norwegia ma lepszy od Rosjan (+0.67).
     
    Czas na finał C: Norwegia kontra Rosja.
     
    Amerykanie ( Hansen, Kuck, Mantia) wygrywają z czasem 3:46.50. Francuzi (Contin, Fernandez, Mace) osiągają czas 3:51.76.
     
    3 okrążenia do końca, Hansen, Kuck i Mantia mają prawie 4 sekundy przewagi nad Francuzami.
     
    Przewaga USA rośnie, teraz to 1.32 s.
     
    Czas otwarcia minimalnie mają lepsi Amerykanie (-0.18).
     
    Czas na finał D: Francja kontra USA. Amerykanie to wielcy przegrani tej olimpiady, którzy nie trafili wyraźnie z formą.
     
    Nasi reprezentanci, w składzie Bródka, Niedźwiedzki, Szymański, zmierzą się w finale b o brąz. Będą musieli pokonać Kanadyjczyków: Giroux, Makowsky i Morrison.
     
    Za chwilę początek finałów mężczyzn.
     
    Zapraszamy serdecznie na relację. Być może będziemy świadkami kolejnego medalu dla Polski.
     
    Warto zaznaczyć, że nasz męski team w tegoroczny pucharze świata zajął 3. miejsce w Berlinie.
     
    Rywalizacja o brąz powinna być o wiele bardziej wyrównana. My oczywiście liczymy na Polaków, którzy w ćwierćfinale odprawili Norwegów. Biało-czerwoni ulegli tylko znakomitym Holendrom. Nasi przeciwnicy, Kanadyjczycy, w drodze do finału b, pokonali Amerykanów. Przegrali natomiast z Koreańczykami.
     
    Faworytami walki o złoto wydają się być Holendrzy, którzy w półfinałach "wykręcili" zdecydowanie najlepszy czas 3:40.79. Zresztą większość miejsc na podium w Soczi wywalczyli właśnie przedstawiciele tego kraju.
     
    Walkę o złoto stoczą:

    Holandia – Bergsma, Blokhuijsen, Kramer lub Verweij
    Korea Południowa – Joo, Kim, Lee lub Mo
     
    O brąz powalczą:

    POLSKA – Bródka, Druszkiewicz, Niedźwiedzki lub Szymański
    KANADA – De Haitre, Giroux, Makowsky lub Morrison
     
    W finale D zmierzą się:

    USA – Davis, Hansen, Kuck lub Mantia
    FRANCJA – Contin, Fernandez lub Mace

    W finale C zobaczymy:

    NORWEGIA – Bokko, Lorentzen, Pedersen lub Spieler-Nilsen
    ROSJA – Rumyantsev, Skobrev, Yesin lub Yuskov
     
    W Vancouver najlepsi okazali się Kanadyjczycy, srebro zdobyli Amerykanie, a brąz Holendrzy.
     
    Czas na ostateczne rozstrzygnięcia w "drużynówce" męskiej. Będziemy dziś świadkami walki o medale, a także o pozycje 5-8.
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 14:50.

    Maria Pawlak