Biegi narc. - 30km st. dowolnym kob. Bjoergen (NOR) (koniec) | Łyż. szybkie - bieg druż. kob. Holandia (koniec)
Łyż. szybkie - bieg druż. męż. Holandia (koniec) | Biathlon - sztafeta męż. Rosja (koniec)
wydarzenie zakończone
Biegi narciarskie - 30km st. dowolnym kobiet

Bjoergen (NOR)

(Johaug, Steira)

Sobota 22.02.2014, 10:30Zimowe Igrzyska Olimpijskie
     
    Dziękujemy za dzisiejszą relację. Zapraszamy na pozostałe wydarzenia na lajfy.com (12:07:15)
     
    Ostatnia zawodniczka dotarła w końcu do mety.
     
    Teraz wszyscy czekamy aż ostatnia zawodniczka – Australijka, dojedzie do mety.
     
    Justyna Kowalczyk zeszła z trasy. Tuż po starcie o jej stopę zahaczyła jakaś inna zawodniczka. Polka podczas biegu zaczęła odczuwać silny ból. To spowodowało ,że zdecydowała go przerwać.
     
    Na pochwałę zasługuje dobra postawa Sylwii Jaśkowiec, która zajęła 33. miejsce i wyprzedziła samą Charlotte Kallę.
     
    W dzisiejszym biegu klasę pokazały Norweżki. Narzuciły mocne tempo i potrafiły je utrzymać do samego końca. Bjoergen po raz kolejny potwierdziła, że jest obecnie najlepszą biegaczką.
     
    Skrócone wyniki końcowe:
    1.Marit Bjoergen NOR 1:11:05.2
    2.Therese Johaug NOR +2.6
    3.Kristin Steira NOR +23.6
    4.Kerttu Niskanen FIN +1:21.7
    5.Eva Vrabcova-Nyvltova CZE +1:21.9
    6.Aurore Jean FRA +1:22.3
    7.Coraline Hugue FRA +1:24.3
    8.Emma Wiken SWE +1:26.4
    9.Seraina Boner SUI +1:29.8
    10.Laura Orgue SPA +1:32.1
    ...
    33.Sylwia Jaśkowiec POL +4:42.4
    41.Paulina Maciuszek POL +7:39.5
    43.Kornelia Kubińska POL +8:52.5
    Justyna Kowalczyk POL DNF
     
    Charlotte Kalla dopiero 34.
     
    Sylwia Jaśkowiec dobiega jako 33. To dobry wynik Polki.
     
    Weng dopiero 19. Saarinen dobiega jako 21.
     
    Do mety docierają kolejne panie. Na pierwszą Polkę przyjdzie nam poczekać z 3 minuty. Tak ogromne były straty.
     
    Czwarte miejsce dla Niskanen, potem Vrabcova-Nyvltova, Jean i Hugue.
     
    W grupie pościgowej trwa sprinterska walka o czwartą lokatę. Rywalizuje czwórka: Francuzki, Finka i Czeszka.
     
    30km
    Marit Bjoergen złotą medalistką, Johaug zdobywa srebro. Brąz dla Steiry.
     
    Johaug będzie druga, a Steira trzecia.
     
    Marit ma już przewagę nad Therese. Biegnie po złoto.
     
    Bjoergen atakuje i to ona wychodzi na prowadzenie. Zjeżdża jako pierwsza do stadionu.
     
    Tak jest Kristin słabnie. Johaug i Bjoergen narzucają mocne tempo. To one zawalczą o złoto.
     
    Steira jakby lekko odstawała.
     
    Za moment przekonamy się kto zachował najwięcej sił. Przed nami ostatni podbieg.
     
    Johaug, Bjoergen i Steira są coraz bliżej mety.
     
    28km
    Strata grupy goniącej utrzymuje się w okolicach 1 minuty. Na 2 km już nikt nie dogoni Norweżek.
     
    25km
    Maciuszek 39, a Kubińska 43.
     
    Czy któraś z pań zdecyduje się w końcu na atak?
     
    28 km
    Zostały 2 km do mety. Bjoergen melduje się pierwsza na punkcie pomiaru czasu ( 1:04.59.7), za jej plecami Johaug i Steira.
     
    25km
    Sylwia Jaśkowiec dobiegła do 25 km, jest 34.
     
    Niespełna 3 kilometry do mety. A w czołowej trójce nikt nie decyduje się na atak. W takiej sytuacji największe szanse na złoto ma Bjoergen, która jest wyśmienitą sprinterką.
     
    Francuzki są więc także w dobrej formie.
     
    25km
    W grupie pościgowej kolejność na pierwszych miejscach jest następująca: Vrabcova-Nyvltova, Jean, Boner, Wiken i Zeller.
     
    25km
    Czołowa trójka znowu nie decyduje się na zmianę nart. Przewaga Norweżek wzrosła do ponad minuty. To przepaść.
     
    22.5km
    Kubińska jedzie 43.
     
    22.5km
    Biało-czerwone dotarły na 22.5 km. Jaśkowiec 34., Maciuszek 38.
     
    Czołowa trójka bezpiecznie pokonuje kolejne kilometry. Panie tylko co jakiś czas zmieniają się prowadzeniu.
     
    22.5km
    Czwarta zawodniczka Francuzka Hugue traci 57.5 s. Za jej plecami biegną Vrabcova, Boner, Zeller, Jean.
     
    22.5km
    Bjoergen, Johaug i Steira nadal biegną razem.
     
    Na czele grupy pościgowej Francuzka Hugue i Czeszka Vrabcova-Nyvltova.
     
    20 km
    Paulina Maciuszek na 38. lokacie, Kubińska 43.
     
    Liderki póki co mkną razem. Lecz pewnie niedługo zaczną się próby ucieczki. W końcu każda z nich chciałaby zdobyć złoto.
     
    20 km
    Jaśkowiec jest aktualnie 35. (+3.19.9).
     
    20 km
    Kalla traci ponad 2.5 minuty.
     
    20 km
    Bjoergen (47:04.2), przed Johaug i Steirą. Grupa goniąca traci już ponad 50 sekund.
     
    Większość pań z grupy pościgowej także ich nie wymienia.
     
    Johaug, Bjoergen i Steira jednak nie zmieniają nart. Czyli smarowanie musi nadal trzymać.
     
    Justyna prawdopodobnie wycofała się z powodu urazu stopy.
     
    Grupa pościgowa zmniejszyła się znacznie. W tej chwili przewodzi jej Czeszka Vrabcova-Nyvltova.
     
    Prowadząca trójka zbliża się do stadionu. Chyba będą teraz zmieniać narty.
     
    18 km
    Miejsca Polek: Jaśkowiec 34., Maciuszek 41., Kubińska 43.
     
    18 km
    Kalla dopiero 30. ze stratą 1:45.7.
     
    18 km
    "Peleton biegaczek" traci coraz więcej. To już ponad 40 sekund.
     
    18 km
    18 kilometr za nimi. Steira melduje się tam jako pierwsza. Za nią Bjoergen i Johaug. Ich czas to 40:33.0
     
    Grupie pościgowej przewodzi Czeszka Vrabcova-Nyvltova.
     
    Natomiast na czele bez zmian- trzy Norweżki pracują zgodnie.
     
    12.5km
    Kubińska w tej chwili 44.
     
    15km
    Jaśkowiec jest 34., Maciuszek 41.
     
    Tak jest. Kowalczyk już nie biegnie.
     
    Justyna Kowalczyk prawdopodobnie zeszła z trasy.
     
    15 km
    Na czele ciągle trzy Norweżki. Strata goniących ją pań to ponad 30 sekund, czyli ciągle rośnie.
     
    Lahteenmaki jest czwarta, ale to tylko kwestia czasu, aby grupa pań ją doszła.
     
    12.5km
    Kubińska 45. po 12.5 km.
     
    Co z Justyną? Zniknęła nam z pola widzenia w tej sporej grupie pościgowej.
     
    Norweżki prowadzą zdecydowanie. Utrzymują mocne tempo. Jeśli nie przytrafi się im kryzys, to wydaje się, że medale są już rozdane.
     
    12.5km
    Jaśkowiec jest 36., Maciuszek 42., Kubińska jeszcze nie dotarła na 12 kilometr.
     
    12.5km
    Justyna została wchłonięta do sporej grupy pościgowej. Polka jest ósma, ze stratą prawie 30 sekund.
     
    12.5km
    Na czele trzy Norweżki: Johaug, Bjoergen, Steira. Lahteenmaki traci prawie 17 s do nich.
     
    Kalla ma poważny kryzys, jest bardzo zmęczona. Prawdopodobnie nie będzie się liczyła w walce o medale.
     
    Czyżby Polka osłabła?
     
    Polka traci sporo do Finki. Za jej plecami jest już spora grupa zawodniczek.
     
    Lahteenamaki uciekła Justynie.
     
    Za Polką i Finką biegnie cała grupa zawodniczek z Kallą i Weng, które wyraźnie osłabły.
     
    Lahteenamki i Kowalczyk gonią je.
     
    Tak więc mamy trzyosobową grupę Norweżek, która uciekła. Mają już sporą przewagę.
     
    Kalla i Weng za Justyną. Być może nieco osłabły.
     
    Polka traci do "ucieczki" jakieś 20 metrów.
     
    Justyna jest czwarta, stara się gonić tę trójkę.
     
    Johaug, Steira i Johaug uciekają.
     
    Na zjeździe Norweżkom rewelacyjnie jada narty. Odjechały nieco pozostałym.
     
    Justyna jest teraz szósta.
     
    Johaug niezmordowanie nadaje tempo, za jej plecami biegnie Steira i Bjoergen.
     
    Saarinen daleko jak na siebie, jednak nie będzie dziś walczyć o medal.
     
    Grupa została rozciągnięta przez Norweżki.
     
    8 km
    Kowalczyk jest 12. (+4.4), Jaśkowiec 38., Kubińska 41., Maciuszek 46.
     
    8 km
    Po 8 km Johaug, Bjoergen, Steira na pierwszych trzech miejscach.
     
    Patrząc na tempo biegu, można sądzić, że Norweżki chcą je rwać, żeby zmęczyć rywalki.
     
    Zawodniczki są już 14 minut na trasie. Prowadzą ciągle na zmianę Skandynawki. Justyna oscyluje w okolicach 6-7 miejsca.
     
    5 km
    Kolejność po 5 km jest następująca: Bjoergen, Johaug, Kalla, Weng, Steira, Lahteenamki i Kowalczyk. Czas pierwszej Norweżki to 11:25.6 – tak więc tempo biegu jest bardzo szybkie.
     
    Tempo nadają aż cztery Norweżki. W czołówce mamy też Kallę, Kowalczyk i Saarinen.
     
    Kowalczyk jest w tej chwili szósta. Dobrze, że nie straciła kontaktu z najlepszymi.
     
    Norweżka rozciągnęła nieco stawkę.
     
    Kowalczyk przesunęła się kilka pozycji do przodu.
     
    W tej chwili Bjoergen wysunęła się na czoło.
     
    2.5km
    Kowalczyk jest 20., jej strata 4.7 sekundy. Nie jest to dużo, gdyż panie biegną razem.
     
    2.5 km
    Po 2 km cała grupa jedzie razem. Johaug, Niskanen, Lahteenmaki, Lindborg, Vrabcova-Nyvltova – to pierwsza piątka.
     
    Justyna gdzieś w okolicach 10. lokaty. Próbuje przesunąć się do przodu.
     
    Johaug i Lindborg nadają teraz tempo.
     
    Justyna powinna zacząć się przebijać do czołówki, żeby Norweżki jej nie odjechały.
     
    Justyna gdzieś nieco dalej. To skutek małego zderzenia po starcie z Finką Saarinen.
     
    Po starcie na czele całej grupy Johaug, Bjoergen, Kalla i Weng.
     
    Wyruszyły!
     
    Warunki pogodowe trudne.
     
    Panie zmierzają na start. Justyna ma na koszulce numer trzy, tak więc będzie wyruszała z pierwszego rzędu.
     
    Panie muszą dziś pokonać trzy pętle po 10 km każda. Okrążenie składa się z dwóch części po 5 km – jednej na której panie walczyły już łyżwą, a drugiej, na której rozgrywano klasyk.
     
    Już za około 5 minut start biegu masowego na dystansie 30 kilometrów.
     
    Zapraszamy na naszą relację na lajfy.com Kibicujmy Justynie w walce o kolejny medal. Przekonajmy się, czy któraś z pań pokusi się o samotną ucieczkę, czy też wszystko rozstrzygnie się na finiszu.
     
    Faworytki? Tradycyjnie czwórka: Bjoergen, Johaug, Kowalczyk, Kalla. "Czarnym koniem" tego biegu ma być Aino-Kaisa Saarinen, która wydaje się w rewelacyjnej formie. Poza tym, warto zwrócić uwagę na Weng i Tchekalevą.
     
    Na trasie zobaczymy cztery Polki. Oczywiście Justynę Kowalczyk, a poza nią Paulinę Maciuszek, Kornelię Kubińską i Sylwię Jaśkowiec.
     
    Na liście startowej mamy 57 zawodniczek. Panie będą startować razem, dlatego też możemy być świadkami wywrotek, czy przepychanek, szczególnie na początku, kiedy cała grupa będzie biegła razem.
     
    Przypomnijmy, że podczas Igrzysk Olimpijskich w Vancouver na dystansie 30 km najlepsza okazała się Justyna Kowalczyk. Srebro przypadło wówczas Marit Bjoergen, a brąz zdobyła Aino-Kaisa Saarinen. Konkurencja ta rozgrywana była techniką klasyczną, a więc inaczej niż dzisiaj.
     
    W tym biegu będzie liczyła się wytrzymałość, przygotowanie nart oraz odpowiednia taktyka. Mówiąc o tym ostatnim elemencie, należy wspomnieć, że Norweżki nastawiają się na pracę zespołową oraz szarpanie tempa, by zmęczyć rywalki.
     
    Przed nami ostatnia kobieca konkurencja na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi – bieg na 30 kilometrów stylem dowolnym.
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 10:30.

    Maria Pawlak