wydarzenie zakończone
Puchar Świata: Lahti (HS-130) druż.

Austria

(Niemcy, Norwegia)

Sobota 01.03.2014, 16:15 • Skoki narciarskie
     
    Dziękuje za uwagę i zapraszam na pozostałe sportowe emocje na portalu lajfy.com! (18:15:05)
     
    Polacy spisali się mocno poniżej oczekiwań. Wygraliśmy tylko z mocno osłabioną reprezentacją Japonii a także z Rosjanami i Kazachami. Pobyt w Lahti jak na razie nie jest zbyt udany
     
    Austriacy po długim okresie wyczekiwania w końcu wygrywają zawody drużynowe. Drugie miejsce dla Niemiec po szaleńczym pościgu w drugiej serii. Podium uzupełnili Norwegowie, którzy do drugiego miejsca stracili zaledwie pół punktu
     
    Wyniki końcowe:

    1. Austria 973,5p
    2. Niemcy 960,8p
    3. Norwegia 960,3p
    4. Słowenia 951,6p
    5. Finlandia 938,8p
    6. Czechy 925,5p
    7. Polska 886,7p
    8. Japonia 873,5p
    9. Rosja 398,8p
    10. Kazachstan 272,8p
     
    121 metrów Gregora Schlierenzauera zapewnia Austrii zwycięstwo w konkursie!
     
    Tylko 118,5 metra Prevca i Słowenia za Norwegią
     
    Anders Bardal ląduje na 130 metrze przy mocniejszym wietrze od i Norwegia przegrywa z Niemcami o 0,5p!
     
    Severin Freund uzyskuje 127,5 metra
     
    Janda nie obroni piątej pozycji dla swojej reprezentacji. 123 metry skoczka z Czech
     
    Kapitalny skok Anssi Koivuranty! 131 metrów przy nieco mocniejszym wietrze od Polaka, ale i w znacznie lepszym sylu
     
    123,5 metra i -12,4p za wiatr
     
    Na belce Kamil Stoch!
     
    Reruhi Shimizu uzyskuje 116,5 metra
     
    Belka obniżona do numeru 7
     
    Wyniki po siódmej grupie skoków:

    1. Austria 855,8p
    2. Słowenia 844p
    3. Norwegia 833,3p
    4. Niemcy 831,2p
    5. Czechy 809,2p
    6. Finlandia 809,1p
    7. Polska 770,1p
    8. Japonia 768,5p
     
    Michael Hayboeck uzyskuje 125,5 metra i Austria umacnia się na prowadzeniu
     
    128,5m Niemca przy mocnym wietrze pod narty
     
    Andreas Wellinger kolejnym zdjętym z belki
     
    Jernej Damjan doleciał do 124 metra
    Komentuje

    Jarosław Kowalski

    CZ@JarKowalski13