FC Barcelona – Atletico | 1:1 (koniec) | | | Man Utd – Bayern | 1:1 (koniec) |
Polska U-18 – Finlandia U-18 | 3:3 (koniec) |
finał
FC Barcelona
1:1
(0:0)
Atletico Madryt
Patryk Oko
Gole:
72. Neymar – 56. Diego
Sędziowie: F. Brych – M. Borsch, S. Lupp – M. Hacker
Widownia:
Kartki: 55. Iniesta (BAR), 58. Alba (BAR) – 19. Koke (MAD), 37. Gabi (MAD), 44. Arda Turan (MAD), 52. Juanfran (MAD), 79. Diego (MAD), 90+2. Sosa (MAD)
Spudłowany karny!:
FC Barcelona:
Pinto – Alves, Piqué (12. Bartra), Mascherano, Alba – Xavi, Busquets, Fàbregas (68. Alexis Sánchez) – Neymar, Messi, Iniesta.
Zmiany: Olazábal – Bartra, Adriano, Song, Roberto, Pedro, Alexis Sánchez.
Trener:
Atletico Madryt: Courtois – Juanfran, Miranda, Godin, Filipe Luís – Gabi, Tiago, Arda Turan (78. Rodríguez), Villa (71. Sosa), Koke – Diego Costa (29. Diego).
Zmiany: Aranzubía – Alderweireld, Insua, Suárez, Rodríguez, Sosa, Diego.
Trener:
Zmiany: Olazábal – Bartra, Adriano, Song, Roberto, Pedro, Alexis Sánchez.
Trener:
Atletico Madryt: Courtois – Juanfran, Miranda, Godin, Filipe Luís – Gabi, Tiago, Arda Turan (78. Rodríguez), Villa (71. Sosa), Koke – Diego Costa (29. Diego).
Zmiany: Aranzubía – Alderweireld, Insua, Suárez, Rodríguez, Sosa, Diego.
Trener:
Sędziowie: F. Brych – M. Borsch, S. Lupp – M. Hacker
Widownia:
Najlepszym zawodnikiem spotkania według redakcji Lajfy.com zostaje wybrany Andres Iniesta. Pomocnik Barcelony zaprezentował się dzisiejszego wieczoru z bardzo dobrej strony. Jego ogromny wkład w spotkanie zaprocentował bramką wyrównującą dla Barcy.
Od rzutu wolnego miało rozpocząć jeszcze Atletico, przy piłce ustawiony był Gabi, ale Pan Felix Brych zdecydował się zakończyć spotkanie! Na Camp Nou, byliśmy świadkami niesamowicie emocjonującego spotkania! Obie jedenastki zaprezentowały bardzo wysoki poziom, a remis wydaje się być sprawiedliwym rezultatem. W pierwszej części gry, to Barcelona zdominowała zawody. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak było tym razem, kiedy futbolówkę do siatki, po fenomenalnym uderzeniu, skierował Diego. Gospodarze nie zamierzali jednak odpuszczać i przystąpili do ataków. Bramka Neymara, po fantastycznej asyście Iniesty, dała Katalończykom upragnione wyrównanie. Z niecierpliwością czekamy na pojedynek rewanżowy, który zadecyduje o awansie jednej z drużyn. Wskazanie faworyta jest jednak ciągle bardzo trudne!
NEYMAR i mamy wyrównanie na Camp Nou! Brazylijczyk otrzymuje futbolówkę na jedenasty metr i w sytuacji niemal sam na sam z Courtois'em umieszcza futbolówkę w siatce! Znakomitą asystą popisał się Iniesta!
Coś niesamowitego! DIEGO popisuje się fenomenalnym strzałem z około dwudziestu metrów i umieszcza futbolówkę w siatce, tuż pod poprzeczką! Pinto był bezradny! Co za uderzenie!
FC Barcelona: Pinto – Alves, Mascherano, Piqué, Alba – Busquets, Xavi, Fàbregas – Iniesta, Neymar, Messi.
Atlético Madryt: Courtois – Juanfran, Miranda, Godin, Filipe Luís – Gabi, Tiago, Koke – Arda Turan, Villa, Diego Costa.
Obie ekipy w tegorocznej kampanii wyraźnie nie mogą bez siebie żyć. Obie walczą o mistrzostwo Hiszpanii, sąsiadują w tabeli, zmierzą się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i co najważniejsze, rozegrały już trzy spotkania w sezonie 2013/2014, a przed nami kolejne trzy! Do pierwszych konfrontacji doszło na inauguracje gier w Hiszpanii, czyli przy okazji spotkania o Superpuchar. Na Vicente Calderon padł remis 1-1, a w rewanżu nie zobaczyliśmy bramek i to ostatecznie Barca sięgnęła po trofeum, dzięki bramce ustrzelonej na wyjeździe. Pierwszy pojedynek na szczeblu Primiera Division zakończył się również remisem (0-0). Starcia pomiędzy obiema ekipami, choć rozgrzewające kibiców do czerwoności, nie przyniosły w ostatnim czasie rozstrzygnięć. Awans do półfinału Ligi Mistrzów również można osiągnąć dzieląc się w odpowiedni sposób bramkami z rywalem, ale miejmy nadzieję, że nie będziemy skazani na „bramkową posuchę”.
Atletico Madryt w obecnej edycji Ligi Mistrzów nie doznało jeszcze porażki! Podopieczni Diego Simeone w 1/8 finału zagrali z włoskim AC Milan. Faworytem dwumeczu, byli Hiszpanie, którzy chcieli wykorzystać kryzys jaki nęka ekipę Rossonerich już od początku sezonu. Pierwszy mecz na San Siro nie należał jednak do łatwych. To Milan przystąpił do odważnych ataków, a bardzo bliski posłania futbolówki do siatki, był Kaka. Mediolańczycy ostatecznie zapłacili za brak skuteczności, a katem okazał się być Diego Costa. Skromna zaliczka z Mediolanu, jak się później okazało, w pełni wystarczyła, a Atletico na własnym stadionie jeszcze bardziej dobiło rywali. Bramki Diego Costy x2, Turana i Raula Garcii z hukiem wyrzuciły Milan z europejskich pucharów, a honorowe trafienie Kaki, na nie wiele się zdało. Piłkarze Diego Simeone, to aktualni liderzy hiszpańskiej Primiera Division, którzy mają na swoim koncie 76 punktów. Atletico w pełni wykorzystało bezpośredni pojedynek pomiędzy Barceloną, a Realem i przejęło koszulkę lidera. Na jak długo? To rozsądzi La Liga.
FC Barcelona w poprzedniej fazie rozgrywek zmierzyła się w dwumeczu z Manchesterm City. Szlagierowy pojedynek na etapie 1/8 finału miał dostarczyć wielu emocji, a na ostatecznego wygranego ciężko było wskazać. Pierwszy mecz na Etihad Stadium jednak przesądził losy dalszej rywalizacji. Podopieczni Gerardo Martino wygrali na wyjeździe 2-0, a za taki rezultat, w pełni odpowiedzialność ponosi defensywa The Citizens, która najpierw sprokurowała karnego, zamienionego na bramkę przez Messiego, a następnie w ostatnich minutach gry podarowała gola ustrzelonego przez Daniego Alvesa. Piłkarze Manuela Pellegriniego na Camp Nou pojechali w bojowych nastrojach, ale ostatecznie ponownie przegrali. Bramki dla gospodarzy strzelali Messi i Dani Alves, a honorowe trafienie dla Manchesteru zdobył Kompany. Katalończycy radzą sobie równie dobrze na krajowym podwórku. Po wygranych Gran Derbi ponownie włączyli się do wyścigu o tytuł mistrzowski i w tej chwili zajmują drugie miejsce, tuż za…. Atletico.