Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.

Witam Państwa serdecznie w przedmeczowej zapowiedzi, z której dowiecie się istotnych szczegółów.

Anna Irma Stelmaszek oraz Lajfy.com serdecznie zapraszają już jutro tj., 21.05.2014 r. o godz.17:00 na stadion Górnika w Łęcznej, gdzie gospodarze rozegrają mecz z Chojniczanką Chojnice.

Górnik Łęczna zdecydowanie musi wygrać to spotkanie, jeśli chce być pewny, awansu do Ekstraklasy.
31 kolejka 1. ligi do najłatwiejszych dla teamu Trenera Szatałowa należeć jednak będzie. Broniąca się przed spadkiem Chojniczanka Chojnice z pewnością nie da zbyt łatwo zepchnąć się z pola gry i dać otworzyć wynik przeciwnikom.

"W tym momencie patrzymy tylko na Chojnice, wiemy że nie będzie to łatwe spotkanie, bo rywale walczą o utrzymanie. Zagramy w piłkę tak jak potrafimy. Musimy wygrać, innego wyjścia nie ma – stwierdza Arkadiusz Woźniak, który strzeloną bramką zapewnił swojej drużynie w Niepołomicach zwycięstwo.

Do gry powracają młodzieżowcy: Julien Tadrowski, który pauzował czerwoną kartkę oraz Łukasz Zwoliński. Ten ostatni przez długi czas przechodził rehabilitację po urazie stawu skokowego. Czy jego dyspozycja pozwoli mu na dołączeniu do wyjściowej jedenastki w sobotnim spotkaniu z Chojniczanką?

Tego dowiemy się już jutro. Zachęcam do śledzenia relacji na Lajfy.com.pl.

Teraz chwilowo zajrzymy do obozu rywala.

Chojniczanka wisi nad strefą spadkową pięcioma punktami i żeby powalczyć o utrzymanie musi sobotnie starcie po prostu wygrać. Zadanie nie lada trudne, więc spotkanie to szykuję się bardzo emocjonująco.
Trener drużyny Mariusz Pawlak musi jednak w jakiś sposób skompletować drużynę. Za kartki pauzuję cała środkowa obrona – Błażej Radler i Błażej Jankowski, jednak po kontuzji do gry powraca Robert Bednarek.

Szanse na zwycięstwo mają oba zespoły, których to zmagania będziemy dla Państwa komentować na Lajfy.com. Serdecznie zapraszamy.
- Anna Irma Stelmaszek -

Witamy Państwa bardzo serdecznie w relacji on – line, gdzie już za 20 minut rozpocznie się spotkanie pomiędzy Górnikiem Łęczna, a Chojniczanką Chojnice.

Zawodnicy przy pięknym słońcu i wysokiej temperaturze rozgrzewają się dziś na murawie.
Arbitrem dzisiejszego spotkania będzie sędzia Zbigniew Dobrynin.
Co do składu Chojniczanki: Radler w ostatnim meczu z Miedzią Legnica dostał aż dwie żółte kartki, zaś łączna suma uzbieranych kartoników wynosi dwanaście. Oznacza to, że musi pauzować dwa mecze, co stanowiło na dzisiejsze spotkanie dla Trenera Pawlaka nie lada kłopot. Jednak jak widzimy Feciuch i Wypij nie dostali na to spotkanie szansy od Trenera, by wystąpić w spotkaniu.

W Łęcznej skład bez zmian. Niestety Łukasz Zwoliński wciąż jeszcze leczy kontuzję i nie będzie go dzisiaj w wyjściowej jedenastce.

Serdecznie zapraszam do śledzenia relacji. Anna Irma Stelmaszek i Lajfy.com

Rozpoczynają gospodarze. Zaczęli dość ofensywnie, ale w tym momencie piłkę odbiera Chojniczanka. Słyszymy głośny doping kibiców Górnika.

Sędzia po starciu Mraza z zawodnikiem Chojniczanki podyktował korzyść dla przyjezdnych.
I mogła być już szansa dla Górnika! Wożniak z 20 m. wypuścił piękną petardę, ale minimalnie przeszła ona obok słupka.

Przypomnijmy, że Arkadiusz Woźniak strzelił gola, który zapewnił Górnikowi komplet punktów w starciu z Puszczą Niepołomice i tym samym pokazuje w jak świetnej jest obecnie formie. Dodajmy, że to już czwarta bramka tego młodego napastnika Górnika. Czy w dzisiejszym spotkaniu także da swojej drużynie prowadzenie? Jak widzimy są ku temu duże szanse.

Z autu Arkadiusz Mysona, ale nieporozumienie między dobiegającymi graczami spowodowało przejęcie piłki przez Górnik.

Rzut wolny dla Chojniczanki w wykonaniu Mikołajczaka niczego jednak nie zmienił. Sytuację Rozwiązał Bielak wybijając piłkę głową.

Nowak zagrał płasko Bonina, który popędził prawą flanką i z woleja przymierzył na światło bramki. Piłkę zatrzymał stoper Chojniczanki, zaś arbiter tego spotkania podyktował pierwszego w tym spotkaniu kornera.

Lewą flanką popędził Gancarczyk kryty przez Tadrowskiego, jednak podanie do Mysony spowodowało jedynie wywalczenie wolnego, który nadal nie otworzył wyniku dzisiejszego spotkania.

Korner Mikołajczaka daleko wybity przez łęczyńską defensywę. Grę wznowi Prusak.

Tym razem mocno atakował Tadrowski, jednak próbując kopnąć piłkę..wywrócił się..i futbolówkę przejęli goście.

Doszło do niebezpieczne zderzenia Zawistowskiego z zawodnikiem z Chojnic – Rybskim, ale sytuacja została zażegnana przez ekipę medyczną obu zespołów.

Ikegami otrzymał piłkę na 25 m., ale Kalkowski powstrzymał szybko jego szarżę.

Kolejny raz Nowak w natarciu! Zdecydowanie po takich akcjach Górnik powinien już w tym spotkaniu prowadzić...Jak widać jednak obrona Chojniczanki jest dziś bardzo skuteczna i na wysokim poziomie.

Kolejny korner w tym spotkaniu. Futbolówkę Mrozika wybija jednak Nowak.

Duda wyszedł z kontrą i sprawnie minął Nowaka, jednak Mraz potrzymał wślizgiem jego zaplanowaną akcję.

W tym momencie przekazuję informację: Miedź prowadzi z Olimpią Grudziądz 1:0. Dla Górnika spotkanie z Olimpią będzie bardzo ważne, by utrzymać niezagrożoną pozycję.

Dośrodkowywał z lewej flanki Bożok, jednak Woźniak minął się z piłką i przejęła ją Chojniczanka.

Sędzia dolicza do regulaminowego czasu gry jedną minutę.

Zaczynamy pierwszą połowę. Tym razem rozpoczęli goście.

Po płaskim podaniu Bonina do Nowaka, ten próbował wyjść z piłką, ale został powstrzymany przez Mrozika.

Nowak dośrodkował do Bonina, ten kryty przez ofensora z Chojnic podał płasko do Tadrowskiego, który wybił na rzut rożny. Wykonawcą będzie Zawistowski.

Nowak w natarciu na bramkę Chojniczanki, jednak uprzedził go Misztal.

Iwanicki wykazał się spektakularnym dryblingiem, jednak Tadrowskiemu jakimś cudem udało się przerwać ten dość ciekawy pokaz techniczny.

Woźniak popędził lewą flanką wygrywając wyścig z chojnicką defensywą. Mocno dośrodkował do Kozacuksa, jednak ten nie zdołał doskoczyć do piłki.

Mysona blokowany przez Bonina i mamy rożny dla drużyny gości.

Wciąż czekamy na aktywność Kalkowskiego, który w tym spotkaniu jest jakby gościem u gospodarzy.

W znakomitej formie pozostaje dziś Arkadiusz Woźniak. Po indywidualnej akcji mocną petardę wypuścił ten zawodnik, jednak wpierw Chyła, a potem Misztal zdołałali ją powstrzymać..

Bednarek z 25 m, jednak czujny Prusak wypiąstkował daleko jego futbolówkę. Nowak z 14 m. także nie zaskoczył goalkeepera z Chojnic.

Mogłoby się wydawać, że w drugiej połowie zdecydowanie jest więcej gry i sprawnie konstruowanych akcji – obu zespołów.

Dośrodkowywał Zawistowski, jednak Szmatiuk nie wyprowadził futbolówki na zmianę wyniku.

Sędzia dolicza trzy minuty do regulaminowego czasu gry.

Ostania akcja drużyny gości zakończona dużym błędem zawodnika z Chojnic i piłkę odbija nogami Prusak.