Szachtior K. – Hajduk | 4:2 (koniec) | | | FK Astana – AIK Solna | 1:1 (koniec) | | | Neftchi – Czichura | 0:0 (koniec) |
IF Elfsborg – Hafnarfjörður | 4:1 (koniec) | | | Astra – Slovan | 3:0 (koniec) | | | Ruch – Esbjerg | 0:0 (koniec) |
Dynamo – Hapoel K. S. | 1:1 (koniec) | | | Omonia – Met. Skopje | 3:0 (koniec) | | | Brommapojkarna – Torino | 0:3 (koniec) |
PSV – Sankt Pölten | 1:0 (koniec) | | | Karabükspor – Rosenborg | 0:0 (koniec) | | | Mlada – Lyon | 1:4 (koniec) |
AS Trencin – Hull | 0:0 (koniec) | | | Göteborg – Rio Ave | 0:1 (koniec) | | | Dinamo M. – Cluj | 1:0 (koniec) |
Z. Ługańsk. – Molde | 1:1 (koniec) | | | Young Boys – Ermis | 1:0 (koniec) | | | Petrolul – Vik. Pilzno | 1:1 (koniec) |
Víkingur G. – Rijeka | 1:5 (koniec) | | | Waregem – Szachtior S. | 2:5 (koniec) | | | RNK Split – Czernomorec | 2:0 (koniec) |
Stjarnan – Lech P. | 1:0 (koniec) | | | Mainz – Asteras | 1:0 (koniec) | | | DVTK – FK Krasnodar | 1:5 (koniec) |
Club Brugge – Brøndby | 3:0 (koniec) | | | FK Sarajevo – Atromitos | 1:2 (koniec) | | | Sociedad – Aberdeen | 2:0 (koniec) |
St. Johnstone – Spartak T. | 1:2 (koniec) | | | SV Grödig – Zimbru | 1:2 (koniec) |
finał
Stjarnan F.C.
1:0
(0:0)
Lech Poznań
Patryk Oko
Gole:
49. Toft (A. Jóhannsson)
Sędziowie:
Główny: Ognjen Valić (Bośnia i Hercegowina)
Asystenci: Dalibor Drašković, Haris Baković (Bośnia i Hercegowina)
Techniczny: Edin Jakupović (Bośnia i Hercegowina)
Widownia:
Kartki: 86. Punyed (STN)
Spudłowany karny!:
Stjarnan F.C.:
Jónsson – Vemmelund, Rauschenberg, Laxdal, Árnason – Punyed (90+3' Aegisson), Praest (C), A. Jóhannsson – Björgvinsson (84' Laxdal), Finsen, Toft
Zmiany: Johannesson – Laxdal, Aegisson, Rúnarsson, Blöndal, Barddal, Ottesen Pálsson
Trener:
Lech Poznań: Burić – Kędziora, Wołąkiewicz (C), Kamiński, Henriquez – Trałka, Jevtić – Lovrencsics (87' Douglas), Hamalainen (70' Keita), Pawłowski – Ubiparip
Zmiany: Kotorowski – Douglas, Arajuuri, Wilusz, Bednarek, Keita, Formella
Trener:
Zmiany: Johannesson – Laxdal, Aegisson, Rúnarsson, Blöndal, Barddal, Ottesen Pálsson
Trener:
Lech Poznań: Burić – Kędziora, Wołąkiewicz (C), Kamiński, Henriquez – Trałka, Jevtić – Lovrencsics (87' Douglas), Hamalainen (70' Keita), Pawłowski – Ubiparip
Zmiany: Kotorowski – Douglas, Arajuuri, Wilusz, Bednarek, Keita, Formella
Trener:
Sędziowie:
Główny: Ognjen Valić (Bośnia i Hercegowina)
Asystenci: Dalibor Drašković, Haris Baković (Bośnia i Hercegowina)
Techniczny: Edin Jakupović (Bośnia i Hercegowina)
Widownia:
Czwartek 07.08.2014
Lech P. - Stjarnan 0:0
Lech P. - Stjarnan 0:0
Kartki: 70. Henriquez (LPO), 90+2. Kownacki (LPO), 90+4. Jevtić (LPO) – 80. Rauschenberg (STN)
Żegna się z Państwem, Patryk Oko!
Dobranoc! (22:36:52)
Najlepszym zawodnikiem spotkania zostaje wybrany Ingvar Jónsson. Bramkarz Stjarnan F.C. zaliczył dzisiaj kilkanaście fantastycznych interwencji, a jego niesamowite parady uchroniły gospodarzy przed przegraną!
Koniec spotkania na Samsung völlurinn w Garðabær! Dzisiejsza konfrontacja niemal do złudzenia przypominała wyjazdowy pojedynek z Nomme Kalju! W Tallinie Kolejorz też dobrze rozpoczął zawody i kontrolował przebieg spotkania (dzisiaj wydawał się jeszcze bardziej mocniejszy), ale mimo to przegrał! Z Nomme bramka padła po błędzie Wilusza, a dzisiaj wpadkę zaliczają Kamiński do spółki z Burićem. Do gry Lecha Poznań nie możemy się przyczepić, bo podopieczni Mariusza Rumaka prezentowali dobrą grę ofensywną. Poznaniacy nie wyciągnęli jednak nauki z II rundy eliminacji i ciągle nie wiedzą, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, a wpadka zazwyczaj kosztuje bramkę.. Jedynym pozytywem powtórki z rozgrywki jest to, że po wpadce w Tallinie, Lech rozgromił rywala na własnym stadionie. Miejmy nadzieję, że podobny scenariusz zostanie napisany już za tydzień. Kompromitacji nie ma, a winę za wpadkę zawsze można zrzucić na elfy!
Nieporozumienie na linii Kamiński – Burić! Fatalny błąd Kolejorza wykorzystuje ROLF TOFT, który oddaje strzał z wysokości dwunastego metra! Podopieczni Mariusza Rumaka tracą kolejną bramkę na wyjeździe w europejskich pucharach, po ewidentnym błędzie obrony!
Stjarnan F.C.: Jónsson – Vemmelund, Rauschenberg, Laxdal, Árnason – Punyed, Praest (C), A. Jóhannsson – Björgvinsson, Finsen, Toft
Rezerwowi: Johannesson – Laxdal, Aegisson, Rúnarsson, Blöndal, Barddal, Ottesen Pálsson
Lech Poznań: Burić – Kędziora, Wołąkiewicz (C), Kamiński, Henriquez – Trałka, Jevtić – Lovrencsics, Hamalainen, Pawłowski – Ubiparip
Rezerwowi: Kotorowski – Douglas, Arajuuri, Wilusz, Bednarek, Keita, Formella
Faworytem dwumeczu jest bez wątpienia Lech Poznań. Mimo sprzyjających kursów bukmacherskich, nastroje stara się studzić Mariusz Rumak, który ze sporym dystansem podchodzi do łatwej wygranej Kolejorza.
Zapraszam na bezpośrednią relację z dzisiejszego pojedynku! Początek już kilkadziesiąt minut przed 20:00! Bądźcie koniecznie z nami!
W Garðabær na pewno nie wystąpią: Łukasz Teodorczyk i Dawid Kownacki. Pierwszy zmaga się z infekcją, a drugi narzeka na niegroźny uraz kolana. Decyzją Mariusza Rumaka obaj Panowie pozostaną w Polsce. Do kadry meczowej powróci jednak Barry Douglas, który po raz ostatni zagrał w wiosennym pojedynku Lecha z Legią w Warszawie (0-1).
Dzisiejsze spotkanie będzie pierwszym pomiędzy obiema ekipami w ich bogatej historii. Rewanż zostanie rozegrany w przyszły czwartek (7 sierpnia) o godzinie 19:00 na INEA Stadion w Poznaniu.
Lech Poznań zmagania w europejskich rozgrywkach zaczął od II rundy kwalifikacji. Rywalem okazało się estońskie Nomme Kalju, które miało być przeszkodą łatwą do pokonania. Wyjazdowa porażka Kolejorza 0-1 wywołała jednak istną burze nad Poznaniem, który dodatkowo zaczął drżeć o możliwość awansu. Rewanż na INEA Stadionie stał się jednak czystą formalnością, a bramki Kędziory, Hamalainena i Kownackiego przedłużyły żywot Lecha w europejskich pucharach.
Podopieczni Mariusza Rumaka dopiero co rozpoczynają sezon na krajowym podwórku i ewentualną wpadkę w Tallinie można było sobie jeszcze jakoś wytłumaczyć (w warunkach polskich brak odpowiedniego rytmu meczowego jest wytłumaczeniem niezwykle popularnym i pasującym niemal do każdej europejskiej porażki). Wróćmy jednak do T-Mobile Ekstraklasy. Tam, Kolejorz rozpoczął z wysokiego „C”, nokautując na własnym terenie Piasta Gliwice 4-0! Bohaterem spotkania stał się Vojo Ubiparip, który ustrzelił hat-tricka. W minioną niedzielę poznaniacy wybrali się do Zabrza na pojedynek z miejscowym Górnikiem. Spotkanie określane przez większość jako istna męczarnia (momentami zastanawiano się, czy to mecz piłki nożnej), ostatecznie zakończyło się remisem 1-1. Cieszy bramka Łukasza Teodorczyka, który po kontuzji rozpoczął od szybkiego strzelania i już zaskarbił sobie zainteresowanie m.in. włoskiego klubu.
Mimo że Stjarnan FC dla większości fanów piłki nożnej wydaje się dość egzotyczny, to jednak Islandczycy znani są na całym świecie z dość oryginalnych „cieszynek”, którymi celebrują każdą bramkę. Gratulujemy kreatywności, którą najlepiej proponujemy obejrzeć:
Robi wrażenie i z pewnością potęguje radość po każdej bramce! Mamy jednak nadzieję, że w zbliżającym się wielkimi krokami dwumeczu, nie będziemy mieli zaszczytu oglądać takich popisów….. Zaraz, zaraz..oglądać? W TV nie ma transmisji, a w telegazecie najzwyczajniej się nie da… Śledźcie zatem naszą relację!
Stjarnan FC, czyli trzecia siła Islandii w 2013 roku. 43. punkty pozwoliły na zajęcie miejsca na najniższym stopniu podium i walkę o Europę, która nawet geograficznie wydaje się odległa… Jeśli mowa o odległości, to Stjarnan, aby dostać się do III rundy eliminacji, musiało rozpocząć zmagania już od I fazy. Tam podopieczni Rúnara Sigmundssona zmierzyli się z walijskim Bangor City. Zespół z Wysp Brytyjskich nie okazał się zbyt wymagający i w każdym z pojedynków pozwolił rywalom na zaaplikowanie sobie czterech bramek (w dwumeczu 8-0).
II runda miała okazać się znacznie trudniejsza, bo przeciwnikiem Islandczyków został szkocki Motherwell FC. Stjarnan nie był faworytem, ale na boisku rywala zdołał ugrać korzystny dla siebie wynik 2-2. Przegrywając po dwudziestu minutach już 2-0, podopieczni Sigmundssona zdołali wyrównać, dzięki dwóm trafieniom Finsena z rzutów karnych. W rewanżu lepiej zaczęli goście, którzy ponownie otworzyli wynik spotkania. Wyrównał niezawodny Finsen, który i tym razem okazał się pewnym egzekutorem jedenastki. Szkoci nie rezygnowali i w 66. minucie gry wbili piłkę na 1-2. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. Bramka Tofta z 85. minuty oznaczała dogrywkę. Kiedy wszyscy czekali już na rzuty karne nagle Samsung völlurinn eksplodował! Jóhannsson zadał śmiertelny cios Szkotom w 114. minucie i ostatecznie wyeliminował ich z pucharów.
Stjarnan FC aktualnie w rozgrywkach ligi islandzkiej zajmuje drugą lokatę. Na dalekiej północy gra się systemem wiosna-jesień, a więc sezon minął już półmetek. Podopieczni Sigmundssona ugrali jak na razie 29. oczek w trzynastu spotkaniach i do liderującego FH Hafnarfjardara tracą dwa punkty.
Czas na kolejne polskie emocje w europejskich pucharach! Przed nami pierwsze spotkania III rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Europy UEFA, a w niej między innymi poczynania dwóch polskich zespołów – Ruchu Chorzów i Lecha Poznań. Liczymy na korzystne rezultaty w obu przypadkach, ale dzisiejszego wieczoru skupimy się głównie na pojedynku Kolejorza z islandzkim Stjarnan FC. Spotkanie zostanie rozegrane w miejscowości Garðabær (południowo – zachodnia Islandia), na obiekcie o nazwie – Samsung völlurinn. Stadion może pomieścić niecałe 1 800 widzów i jest główną areną domowych pojedynków Stjarnan FC w Landsbankadeild Karla (liga islandzka).
Czy tak odległy i dość egzotyczny rywal sprawi kłopoty podopiecznym Mariusza Rumaka, którzy za główny cel postawili sobie awans do fazy grupowej Ligi Europy? Po wyjazdowej wpadce w Tallinie do obecnego rywala podchodzimy z nieco większym szacunkiem, ale także liczymy, że limit wpadek Kolejorza w tych eliminacjach został już wyczerpany. A tak zupełnie poważnie, jeśli chce się grać wśród najlepszych, a Lech z pewnością takie aspiracje ma, to trzeba umieć sobie radzić z okołobiegunowymi rywalami nawet z zamkniętymi oczami!