Hel. Białystok – Lubawa | 1:1 (koniec) | | | Pol. Gdańska – Jagiellonia | 3:3 (koniec) |
AZS UŚ – Red Dragons | 1:1 (koniec) |
Nowiny – Wieliczka | 5:3 (koniec) | | | Bochnia – Mikołów | 4:2 (koniec) |
finał
UKS Ekom Futsal Nowiny
5:3
(2:3)
MKF Solne Miasto Wieliczka
Norbert Sinkiewicz
Gole:
3. Ponikowski, 20. Ponikowski, 33. Ponikowski, 35. Ponikowski, 40. Ponikowski – 5. Gącior, 17. Cebula, 18. Lekki
Sędziowie: Bilmin, Swajda – Pipczyński
Widownia:
Kartki: 27. Cebula (SMW)
Spudłowany karny!:
UKS Ekom Futsal Nowiny:
Dobrodziej – Kukla, Król, Radomski, Ponikowski – Majcher, Stępień, Czerwiński, Pióro
Zmiany:
Trener:
MKF Solne Miasto Wieliczka: Wałach – Gruszka, Jeleń, Ślęczka, Lekki – Kłosowski, Cebula, Lipecki, Powrożnik, Musiał, Targosz, Gącior, Klęk, Grochalski
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
MKF Solne Miasto Wieliczka: Wałach – Gruszka, Jeleń, Ślęczka, Lekki – Kłosowski, Cebula, Lipecki, Powrożnik, Musiał, Targosz, Gącior, Klęk, Grochalski
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Bilmin, Swajda – Pipczyński
Widownia:
Relacjonował dla Państwa, Norbert Sinkiewicz. (18:57:31)
Tutaj już nic się nie zmieni. MACIEJ PONIKOWSKI wykorzystał brak bramkarza w zespole przeciwnika i posłał piłkę do pustej bramki!
Niezawodny MACIEJ PONIKOWSKI! Krótkie rozegranie autu i uderzenie zawodnika UKS'u Nowiny ląduje w siatce.
Świetna okazja gospodarzy! Lewym skrzydłem przebił się MACIEJ PONIKOWSKI, zagrał na krótko z partnerem i uderzeniem po ziemi pokonał bramkarz Solnego Miasta. To co? Mecz zaczyna się od nowa?
Huknął, jak z armaty MACIEJ PONIKOWSKI! Posłał piłkę pod poprzeczkę, bez szans w tej sytuacji bramkarz Solnego Miasta.
Świetne rozegrali akcję w tym momencie goście, piłka doszła na lewą stronę do MATEUSZA LEKKIEGO, który mocnym uderzeniem pod poprzeczkę nie dał szans Dobrodziejowi!
Cebula bardzo mocno uderzył, piłka odbiła się od poprzeczki i według sędziego wpadła za linię bramkową! Goście na prowadzeniu.
Fatalną stratę tuż przed własnym polem bramkowym zaliczył zawodnik UKS'u Nowiny. Skorzystał z tego MICHAŁ GĄCIOR, który wyszedł sam na sam z Dobrodziejem i nie dał mu najmniejszych szans.
MACIEJ PONIKOWSKI mocno uderzył z rzutu wolnego prawą nogą i mamy bramkę! Piłka przeszła pod ręką bramkarza i wpadła do siatki.