Niżniekamsk – HC Slovan | 1:3 (koniec) |
finał
Nieftiechimik Niżniekamsk
1:3
(0:1, 0:1, 1:1)
HC Slovan Bratysława
Jarosław Kowalski
Składy i statystyki:
52. Alszewski J. – 8. Nedorost (Baranka, Bliznak), 25. Ticar (Jeglić), 43. Netik (Nedorost)
Sędziowie: Beljajew, Szczenjow – Gordenko, Tomiłow
Widownia: 4000
Spudłowany karny!:
Nieftiechimik Niżniekamsk:
Sudnicin (Kolppanen) – Jewsiejenkow, Biełow, Berezin, Kosmaczjow, Bryncew, Guskow, Eronen – Miłowzorow, Stapleton, Stiepanow, Hennessy, Rybin, Kulikow, Alszewski S., Chochriakow, Alszewski J., Koroljuk, Mnichowicz, Żukow, Polygalow
Zmiany:
Trener:
HC Slovan Bratysława: Backlund (Janus) – Stajnoch, Sigalet, Baranka, Sersen, Foster, Starosta, Mihalik – Bartović, Surovy, Netík, Vondrka, Nedorost, Hudacek, Jeglić, Ticar, Nagy, Bliznak, Lunter, White
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
HC Slovan Bratysława: Backlund (Janus) – Stajnoch, Sigalet, Baranka, Sersen, Foster, Starosta, Mihalik – Bartović, Surovy, Netík, Vondrka, Nedorost, Hudacek, Jeglić, Ticar, Nagy, Bliznak, Lunter, White
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Beljajew, Szczenjow – Gordenko, Tomiłow
Widownia: 4000
Nieftiechimik Niżniekamsk: Sudnicin (Kolppanen)– Jewsiejenkow, Biełow, Berezin, Kosmaczjow, Bryncew, Guskow, Eronen – Miłowzorow, Stapleton, Stiepanow, Hennessy, Rybin, Kulikow, Alszewski S., Chochriakow, Alszewski J., Koroljuk, Mnichowicz, Żukow, Polygalow
HC Slovan Bratysława: Backlund (Janus) – Stajnoch, Sigalet, Baranka, Sersen, Foster, Starosta, Mihalik – Bartović, Surovy, Netík, Vondrka, Nedorost, Hudacek, Jeglić, Ticar, Nagy, Bliznak, Lunter, White
Mocny strzał spod niebieskiej Baranki, obronił to copm prawda Sudnicin, ale dopadł jeszcze do gumy VACLAV NEDOROST i z bliskiej odległości umieścił ją w bramce!
Kolejny atak okazał się już skuteczny! Jeglić był w sytuacji sam na sam, ale kapitalnie wypatrzył będącego na czystej pozycji ROKA TICARA i ten z bliska spokojnie umieszcza krążek w bramce!
Kapitalny strzał z lewego skrzydła TOMASA NETIKA! Uderzenie spod samej bandy wpada pomiędzy prawym słupkiem bramki a zupełnie zdezorientowanym Sudnicinem! Coś pięknego!
Kapitalna kontra gospodarzy a dokładniej JAROSLAWA ALSZEWSKIEGO, który po tym jak przechwycił krążek, biegł z nim od swojej połowy, wjechał między koła, tam wziął na zamach jednego z defensorów i w momencie jak już miał tylko Backlunda przed sobą pewnie go pokonał! Bramka w osłabieniu!