Ruch – Śląsk 1:0 (koniec) | GKS Bełchatów – Legia 0:3 (koniec)
finał
Ruch Chorzów
1:0 (0:0)
Śląsk Wrocław
Piątek 21.11.2014, 18:00 • Stadion Miejski, Chorzów • PKO Ekstraklasa
Kursy przedmeczowe
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.
    W meczu 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Ruch Chorzów zmierzy się przed własną publicznością z zespołem wrocławskiego Śląska.


    (ruchchorzow.com.pl)
    Tak obecnie przedstawia się tabela T-Mobile Ekstraklasy:

    Cóż my w niej widzimy? Śląsk Wrocław zajmuje fotel wicelidera. "Wojskowi" tracą do liderującej Legii zaledwie jedno "oczko", śmiało można rzec więc, iż pierwsze miejsce jest na wyciągnięcie ręki. Chorzowianie plasują się na lokacie piętnastej. Dotychczas "Niebiescy" zdołali wywalczyć jedynie 11 punktów.
     
    Ekipa Śląska Wrocław w trwającym sezonie spisuje się naprawdę dobrze. Dotychczas podopieczni Pawłowskiego triumfowali w ośmiu spotkaniach. Ostatnio jednak w szeregach zielono-biało-czerwonych trwa passa remisów – takowym wynikiem zakończyły się ich potyczki z Lechem Poznań oraz Wisłą Kraków. Ślązacy pokonani boisko opuszczali zaledwie trzykrotnie. Warto dodać, że na wyjazdach nie spisują się zbyt dobrze, co może być dodatkowym atutem dla Ruchu.
     
    Natomiast Ruch Chorzów kompletnie zawodzi. "Niebiescy" mają na swoim koncie aż osiem porażek! Po tym jak zespół przejął Waldemar Fornalik gra zawodników zaczęła się nieco poprawiać. Dowodem na to stwierdzenie jest chociażby ostatnie zwycięstwo chorzowian. Mowa tutaj o pojedynku z Jagiellonią Białystok, w którym Ruch triumfował 5:2! Był to doprawdy bardzo zaskakujący i niesamowicie sensacyjny wyczyn. Czy dziś miejscowi zdołają go powtórzyć? Zapewne będzie to niebywale ciężkie.
    A teraz wytężmy wzrok i przeczytajmy co powiedział o dzisiejszym spotkaniu szkoleniowiec gospodarzy – Waldemar Fornalik:

    - Na pewno w piątek czeka nas niełatwe zadanie. Śląsk gra dobrą piłkę. Pokazał to chociażby w meczach z Lechem czy Wisłą. Nieprzypadkowo ta drużyna jest wiceliderem rozgrywek. Widać, że jest to zespół, który rozumie się na boisku, jest nastawiony „ na tak”, chce grać do przodu, ofensywnie. Wrocławianie mają bardzo dobrych piłkarzy. Na pewno nie można tu nie wspomnieć o Sebastianie Mili, który jest innym zawodnikiem niż był np. dwa lata temu. Widzimy w jakiej jest teraz dyspozycji. Do tego dochodzą jeszcze Piotr Celeban czy Flavio Paixao. Jest to zespół prowadzony dobrze i z pomysłem. Będziemy robili wszystko, aby zneutralizować pewne atuty Śląska, a wykorzystać swoje. Spodziewamy się trudnego meczu. Czeka nas 90 minut gry. W piłce niejednokrotnie okazywało się, że faworyt, którym w piątek będzie Śląsk, nie musi wygrywać.


     
    Faworytem do zwycięstwa w tym starciu jest ekipa przyjezdnych. Tak wskazują chociażby bukmacherzy. W ostatnich czasach to właśnie Śląsk Wrocław prezentuje się stanowczo lepiej. Czy i tym razem podopieczni Tadeusza Pawłowskiego pokażą klasę i pokonają rywali? Zobaczymy!
     
    Naszą relację z Chorzowa rozpoczniemy o godzinie 18:00. Składy obu drużyn zaprezentujemy najpóźniej kwadrans wcześniej. Nie pozostaje nam nic innego, jak zaprosić Państwa do przeżycia piątkowego wieczoru razem z Lajfy.com. Do usłyszenia!
     
    Prezentujemy wyjściowe jedenastki obu zespołów:

    Ruch Chorzów: Kamiński – Konczkowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel – Surma, Starzyński – Kowalski, Zieńczuk, Gigołajew – Kuświk.
    Rezerwowi: Prus – Szyndrowski, Chovanec, Babiarz, Tanczyk, Efir, E. Višņakovs.

    Śląsk Wrocław: Pawełek – Zieliński, Celeban, Hołota, Dudu Paraíba – Danielewicz, Droppa – F. Paixão, Mila, Pich – Kaczmarek.
    Rezerwowi: Pawłowski – Ostrowski, Grodzicki, Pawelec, Calahorro, Hateley, Angielski.

    Sędziowie: Paweł Raczkowski (Warszawa) – Michał Obukowicz (Mazowiecki ZPN), Michał Pierściński (Mazowiecki ZPN) – Krzysztof Korycki (Mazowiecki ZPN).
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    2
    No i zaczęli. W jednolitych białych strojach zagrają dziś piłkarze Śląska Wrocław. Gospodarze natomiast prezentować się będą w odzianiach niebieskich.
     
    2
    Przyjezdni zdołali wywalczyć rzut wolny. W pole karne dośrodkowywał fantastycznie dysponowany w ostatnich czasach Sebastian Mila. Przy piłce znalazł się Kaczmarek. Jego uderzenie nie znalazło drogi do bramki rywali.
     
    4
    Ruch głównie zabezpiecza tyły. Obecnie to przyjezdni prowadzą grę. Niewątpliwie nie jest to zbyt wielkie zaskoczenie. Można było to jak najbardziej przewidzieć. Początek spotkania dość spokojny.
     
    5
    Pięć minut gry za nami, a póki co żadna z drużyn nie zdołała oddać strzału. Piłka głównie znajduje się w środku pola. Tymczasem na pozycji spalonej znalazł się gracz Ruchu, Grzegorz Kuświk.
     
    6
    Śląsk ma sporo czasu na rozgrywanie futbolówki. Miejscowi w dalszym ciągu są zepchnięci pod własną bramkę. Teraz Kaczmarek faulował rywala. Grę wznowi goalkeeper Ruchu.
     
    8
    Pierwsze minuty dzisiejszego pojedynku są dość... mało interesujące. Śmiało można powiedzieć, że spodziewaliśmy się czegoś więcej, szczególnie ze strony gości. Ci prezentują dość ospały styl gry.
     
    10
    Goście zdołali wywalczyć rzut rożny, lecz ten nie przyniósł im żadnych korzyści. Następnie futbolówka zupełnie przypadkowo znalazła się pod nogami Paixão. Ten bardzo wyraźnie chybił.
     
    11
    "Wojskowi" ze stoickim spokojem wymieniają się podaniami. Chorzowianie nie potrafią wystosować skutecznego pressingu. Tymczasem nieprzepisowo zagrywał Malinowski. W starciu z rywalem ucierpiał Pich. Kolejny stały fragment gry egzekwować będą wrocławianie.
     
    12
    Śląsk nieco zwiększa siłę rażenia. Robi to co prawda dość wolno, ale też skutecznie. Gracze Ruchu coraz częściej znajdują się w bardzo trudnych sytuacjach, lecz póki co sobie z nimi radzą.
     
    14
    Stopniowo do strefy ofensywy próbują przedrzeć się gospodarze. Nie wychodzi im to zbyt dobrze. Defensywa wrocławian spisuje się bez zarzutu. Jest ona dość mocno wysunięta, w okolice połowy boiska.
     
    16
    Liczymy, że dzisiejsze spotkanie szybko się rozkręci. Tymczasem na trybunach widzimy byłego premiera, Jerzego Buzka. Ot, taka ciekawostka. Hmmm, ciekawe komu kibicuje? Tak czy owak, na boisku nadal bardzo spokojnie i... nudno.
     
    17
    Ruch próbuje zerwać się do ataku, ale Śląsk bardzo skutecznie to uniemożliwia. Generalnie gra powoli się ożywia. Wciąż czekamy na pierwsze strzały, których póki co brak...
     
    18
    Zieńczuk uderzył prosto w Celebana. Chcieliśmy strzały – mamy. Cóż, że zablokowane, zawsze coś. Od rzutu rożnego grę wznowił Filip Starzyński. Niezła wrzutka na bliższy słupek i udało się wywalczyć kolejny korner. Ten również nie przyniósł gościom żadnych pozytywów.
     
    19
    Można rzec, że początek pojedynku zdecydowanie należał do Śląska, ale teraz dużo lepiej prezentują się gospodarze. Można rzec, że wręcz dominują na placu gry.
     
    20
    Ależ teraz było groźnie pod bramką wrocławian! Doskonałe dośrodkowanie z lewej flanki w wykonaniu jednego z zawodników. Do piłki nie zdołał dojść Gigołajew, ta przemknęła do Kowalskiego. Ten uderzył, lecz doskonałą interwencją popisał się Mariusz Pawełek. Cóż za fantastyczna interwencja.
    Cóż za obrona!
     
    22
    Mocne natarcia gospodarzy nieco zmobilizowały gości, którzy próbują kontratakować. Póki co przychodzi im to ze sporym trudem, ponieważ chorzowianie prezentują się naprawdę dobrze.
     
    23
    Można rzec w końcu, w końcu spotkanie nabiera naprawdę zacnego tempa. Mamy do czynienia z dość dynamiczną grą. Przez chwilę w ataku znaleźli się wrocławianie, ale momentalnie skontrowali miejscowi.
     
    24
    "Niebiescy" znów w natarciu. Póki co udało się wywalczyć dwa rzuty rożne. Za każdym razem wrzucał Starzyński. W obu sytuacjach kończyło się niepowodzeniem. Teraz mamy kolejny korner, ciekawe co przyniesie...
     
    25
    No tak co przyniósł? Dośrodkowanie prosto w ręce Mariusza Pawełka. Ten błyskawicznie wznowił grę. Wrocławianie przeszli do ataku, jednak nie zdołali zbytnio zagrozić bramce Kamińskiego. Dość kiepska akcja.
     
    27
    Tymczasem w ofensywie widzimy zespół z Wrocławia. Odchodząc od samej akcji należy wyróżnić w szczególności jednego z graczy – Malinowskiego. Chorzowianin prezentuje się dziś naprawdę dobrze, jest pewną ostoją swojej drużyny.
     
    28
    Wracając do dzisiejszego debiutanta, bo i my mu się przyglądamy. No cóż... Nie świeci jakoś mocno, gwiazda betlejemska to nie jest. Co najwyżej jakaś nikła satelita... Trudno póki co jednoznacznie ocenić występ tegoż gracza. Być może jeszcze czymś zaskoczy?
     
    30
    Teraz Kaczmarek o sobie przypomniał. Trzeba powiedzieć, że dość niechlubnie. Sędzia uznał, że napastnik Śląska zagrywał nieprzepisowo i ukarał go żółtą kartką.
     
    31
    Kolejny rzut wolny dla gości. Teraz nieczysto zagrywał Dziwniel. Ze stałego fragmentu gry dośrodkowywał tradycyjnie Sebastian Mila. Piłka poszybowała na głowę Celebana, który uderzył wysoko ponad poprzeczką bramki Kamińskiego.
     
    32
    Przez Picha faulowany był goalkeeper Ruchu. Sędzia Raczkowski błyskawicznie postanowił użyć gwizdka w celu przerwania akcji. Warszawski arbiter gwiżdże dziś dość często.
     
    34
    Bardzo dokładnie interweniuje dziś Dziwniel. Jego obrony są niebywale skuteczne, czasem tylko sędzia uznaje, iż zawodnik przekracza przepisy. Liczy się jednak jakość zagrań, a ta stoi na wysokim poziomie.
     
    35
    Teraz faulowany był Duda. Piłkarz chwilę poleżał na boisku, ponarzekał i w końcu powstał. Kolejny rzut wolny. Sebastian Mila nie zdecydował się na tradycyjną wrzutkę, a jedynie na krótkie rozegranie.
     
    37
    Na boisku dość długo leżał Droppa. Wrocławianin opuścił boisko w asyście służby medycznej. Zawodnik bardzo wyraźnie utykał. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego i gracz szybko powróci na boisko.
     
    39
    I znowuż atakują miejscowi, lecz defensywa gości jest naprawdę skuteczna. Większość strzałów chorzowian zostaje zablokowana. Nadal mamy wynik remisowy i nic za bardzo nie wskazuje na ewentualną zmianę. Można przypuszczać, że do przerwy już się on nie zmieni.
     
    41
    Śląsk w dalszym ciągu nie zdołał oddać celnego strzału na bramkę Kamińskiego. Nieco lepiej prezentują się te statystyki, jeżeli chodzi o ekipę Ruchu. Miejscowi zagrozili rywalom przynajmniej raz.
     
    42
    Krótka wymiana zdań pomiędzy Kuświkiem i Hołotą. Paweł Raczkowski błyskawicznie wezwał obu graczy do siebie. Sędzia momentalnie ochłodził zbędne zapędy zawodników i gra może zostać wznowiona.
     
    43
    Bardzo niedokładny atak przyjezdnych. Po błędzie piłka znalazła się w rękach Kamińskiego. Ten nie przedłużał i szybko wybił futbolówkę. Następnie dopadli do niej rywale, którzy ponownie się pomylili.
     
    44
    Mecz jest dość ostry, w statystykach przewinień mamy 6-6. Tymczasem Paixao uderzył prosto w "koszyczek" Kamińskiego. Całkiem niezła główka, jednak nie miała ona prawa zaskoczyć goalkeepera, który popisał się pewną interwencją.
    Niezła główka Paixao:
     
    45
    Koniec pierwszej połowy już za chwil kilka. Możemy się więc pokusić o bardzo krótką ocenę minionych 45 minut. Generalnie póki co nas zbytnio one nie przekonały. Emocji na boisku było jak na lekarstwo.
     
    45+1
    Do regulaminowego czasu gry została doliczona zaledwie jedna minuta. Ta nie przyniosła żadnych ciekawszych wydarzeń. Pora na przerwę i regenerację sił. Zobaczymy co po niej...
     
    45+1
    Pierwsza połowa skończona.
    Pora na kilka słów od nas... No cóż tu wiele można mówić. Spotkanie jest jakie jest. Z boiska chwilami powiewało nudą. Były fazy gdzie lepiej spisywał się Ruch Chorzów, czasem dominowali wrocławianie. Generalnie póki co emocji mieliśmy jak na lekarstwo. Reasumując minimalnie pozytywniejsze wrażenie wywarli na nas gospodarze, być może jest to efekt jednej bardzo groźnej akcji, którą poniżej prezentujemy raz jeszcze, bo uważamy że warto.

     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    46
    No cóż, dzisiejszy debiutant dziś nie zachwycił. W związku z tym Pawłowski postanowił przeprowadzić korektę. Plac gry opuścił Konrad Kaczmarek, którego zastąpił Krzysztof Ostrowski.
     
    48
    Początek drugich 45 minut również jest dość spokojny. Piłkarze obu ekip kompletnie nie spieszą się z atakami. Być może to jakaś cisza przed burzą? Nie mamy nic przeciwko. Oby tak było!
     
    50
    Niezłe dośrodkowanie z rzutu rożnego w wykonaniu Sebastiana Mili. Doskonale piłkę wybił Marcin Malinowski, dzięki czemu zagrożenie zostało oddalone. Tymczasem przyjezdni wywalczyli kolejny korner.
     
    51
    Ofiarnie interweniował Starzyński, wybijając futbolówkę poza boisko. W konsekwencji tego przyjezdni zdołali wyłuskać kolejny rzut rożny, już trzeci. Ponownie doskonale piłkę wybił Marcin Malinowski. Zbyt płytka wrzutka Mili.
     
    53
    Nadal akcji mamy bardzo mało. Co za tym idzie emocji również. Wierzymy, że jeszcze się to zmieni. Wciąż czekamy. Wydaje się, iż nieco przeważa Ruch.
     
    55
    Ależ potężne uderzenie Dudy! Zdecydował się na strzał z lewej nogi i... piłka trafiła prosto w trybuny. Cóż za kiks! Zupełnie niecelna próba. Goalkeeper Ruchu nawet nie drgnął.
     
    57
    Kolejny strzał przyjezdnych po dobrej akcji pozycyjnej. Całkiem niezłe uderzenie zdołał oddać Krzysztof Ostrowski. Może nieco się z nim pospieszył, gdyż był dość czytelny. Bezproblemowa obron Kamińskiego. Spotkanie nieco się rozkręca.
     
    58
    Goście zdołali wywalczyć rzut wolny. Wrocławianie w ostatnich chwilach praktycznie nie opuszczają połowy rywali. Czyżby druga połowa będzie należała dla gości? Zobaczymy, wszystko jest możliwe.
     
    59
    Dość słaba wrzutka Sebastiana Mili. Piłka nie zdołała dojść do żadnego z jego drużynowych kolegów. Paixao próbował reklamować grę ręką jednego z rywali, lecz Raczkowski uznał, iż do niczego takiego nie doszło. Tymczasem korner dla "Wojskowych".
     
    61
    Goście mieli jeszcze dwa rzuty rożne, lecz te nie przyniosły im żadnych korzyści. Wrocławianie próbują, wciąż próbują, ale nadal mają kłopoty z wykończeniem poszczególnych akcji.
     
    62
    Zmiana w drużynie Ruch Chorzów: z boiska schodzi Marek Zieńczuk, na boisku pojawia się Michał Efir.
     
    63
    Ależ odważne wyjście Mariusza Pawełka. Grzegorz Kuświk znalazł się praktycznie w sytuacji sam na sam z goalkeeperem gości. Ten tuż przed polem karnym wybił piłkę spod jego nóg. Doskonała interwencja!
     
    65
    Ależ zrobił nam się dynamiczny pojedynek z tegoż nudnego spotkania w początkowej fazie! Jesteśmy świadkami praktycznie akcji za akcje. Piłkarze posługują się starą zasadą "oko za oko, ząb za ząb". Tutaj nikt nie odpuszcza!
     
    66
    Paixao był bardzo blisko uderzenia, ale piłkę spod jego nóg zgarnął Kamiński. Kolejna ważna interwencja goalkeepera gospodarzy. Naprawdę jest on solidnym punktem swojej ekipy i nieraz wyprowadza ją z opresji.
     
    68
    Tymczasem sytuacja na boisku nieco się uspokoiła. Przez kilka ostatnich minut było naprawdę gorąco. Ale nam to nie przeszkadza! Miejmy nadzieję, że i aktualny przestój nie potrwa zbyt długo.
     
    70
    Kolejny strzał Śląska. Drugie celne uderzenie Krzysztofa Ostrowskiego. Przez 15 minut drugiej połowy przyjezdni oddali więcej trafnych prób niźli przez całą pierwszą. Ta statystyka mówi wszystko...
     
    71
    Rzućmy okiem na statystykę posiadania piłki. Należy przyznać, że dość dobrze obrazuje ona przebieg gry, bynajmniej na chwilę obecną. Śląsk spisuje się nieco lepiej niż miejscowi.
    41 – 59 (%)
     
    72
    Ostrowski ponownie uderzył prosto w ręce Kamińskiego. Po chwili kontratak przeprowadzili miejscowi. Na doskonałej pozycji znalazł się Grzegorz Kuświk, który w niewiadomy nam sposób... chybił.
     
    74
    Na boisku leży Mila. Reprezentant Polski spisuje się dziś dość przeciętnie. Śmiało można powiedzieć, że nie błyszczy tak jak w spotkaniach międzynarodowych. Trudno powiedzieć czym jest to spowodowane.
     
    75
    A teraz tuż nad poprzeczką bramki Kamińskiego uderzył Łukasz Droppa. Śląsk próbuje atakować, jednakże próby te nie wnoszą zbyt wiele. Cóż tu wiele mówić. Oczywiście prócz tego, że jest coraz ciekawiej.
     
    75
    Zmiana w drużynie Ruch Chorzów: z boiska schodzi Jakub Kowalski, na boisku pojawia się Bartłomiej Babiarz.
     
    76
    Dzisiejsze spotkanie ogląda 5300 widzów.
     
    77
    W Chorzowie mamy coraz więcej sytuacji podbramkowych. Wciąż jednak mamy remis. Wydaje się, że bardziej na zwycięstwo w tymże pojedynku zasługują goście. Czy uda im się to zrealizować? Zobaczymy.
     
    77
    Gigołajew świetnie zdołał wejść w pole karne Kamińskiego. Mogło być bardzo groźnie, gdyby gracz Ruchu nie zdecydował się podawać, a strzelać. Tak akcja zakończyła się fiaskiem.
     
    79
    Cóż, teraz mamy lekką przerwę w emocjach, bo tak to można nazwać. Wiele wskazuje, że Ekstraklasa powróci w dość słabym stylu, bo z wynikiem remisowym. Ale jeszcze nic nie przesądzajmy, przed nami jeszcze 10 minut gry!
     
    81
    W ostatnich chwilach mamy sporo błędów w grze obu ekip. Nie zwiastuje to niczego dobrego... Ponadto widać, iż gospodarzy remis w jakimś stopniu zadowala i nie chcą za bardzo ryzykować.
     
    82
    Doskonałe podanie Kuświka do Babiarza. Na to samo czekał Efir, jednak się nie doczekał. Babiarz oddał kompletnie niedokładny strzał. Dość dziwna decyzja, no ale cóż. Zmęczenie zapewne robi już swoje.
     
    83
    Zmiana w drużynie Ruch Chorzów: z boiska schodzi Rołand Gigołajew, na boisku pojawia się Ján Chovanec.
     
    85
    Nadal się zbyt wiele nie zmienia. Można rzec, że wynik remisowy jest coraz bliżej. Jakiś potężny błąd któregoś z zespołu, bądź podręcznikowa akcja mogłyby to zmienić. Nie sądzimy jednak, iż tak się stanie.
     
    87
    A może teraz? Rzut wolny dla Śląska Wrocław. Piłkę ustawił sobie Sebastian Mila, wrzucił i... futbolówka została wybita. Zagrożenie błyskawicznie oddalone. No cóż, jednak reprezentant Polski w najlepszej dyspozycji dziś nie jest...
     
    88
    Chovanec biegł z piłką w kierunku bramki Kamińskiego. Był to rajd bardziej na przeczekanie, aniżeli na stworzenie groźniejszej akcji. Tym razem udało się wywalczyć rzut rożny.
     
    90
    Gol dla Ruchu!
    Nieprawdopodobne! Mamy trafienie! Tego Mariusz Pawełek nie spodziewał się kompletnie. Piłka po rykoszecie wpadła do siatki jego bramki. Siódmy gol GRZEGORZA KUŚWIKA w trwającym sezonie. Zapowiada nam się sensacja!
    Grzegorz KUŚWIK - 1:0
     
    90+1
    Zmiana w drużynie Śląsk Wrocław: z boiska schodzi Lukáš Droppa, na boisku pojawia się Karol Angielski.
     
    90+2
    Do regulaminowego czasu gry zostały doliczone trzy minuty. Dwie z nich już minęły. Lada moment koniec pojedynku. Sensacja wisi w powietrzu, cóż za fantastyczna passa chorzowian! Wpierw pokonanie Jagiellonii Białystok, a teraz Śląska Wrocław!
     
    90+3
    Wybija Kamiński. Do piłki momentalnie dobiegli gracze Śląska, lecz nie wydarzy się już nic. Koniec spotkania, Ruch triumfuje! Cóż za niespodzianka, bardzo ciekawe wznowienie Ekstraklasy!
     
    90+3
    Koniec meczu.
     
    MVP dzisiejszego starcia został MARCIN MALINOWSKI! Śmiało można powiedzieć, że zasłużenie. Zawodnik Ruchu był naprawdę solidnym punktem swojego zespołu, przede wszystkim mowa tutaj o grze defensywnej.
     
    Spotkanie kończy się sensacyjnym zwycięstwem chorzowian. Wrocławianie pomimo wielu stworzonych akcji nie zdołali zdobyć bramki. Trzeba jednak zaznaczyć, że w trafieniu Kuświka było sporo "farta". Śląsk przegrał pierwsze spotkanie od... września! Niesłychana niespodzianka.
     
    Dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Korzystając z okazji zachęcamy do częstszego odwiedzania naszego portalu. Na dziś to już wszystko. Mamy nadzieję, że nasza relacja przypadła Państwu do gustu. Do usłyszenia! (20:08:05)

    Mateusz

    Gole: 90. Kuświk

    Kartki:   30. Kaczmarek (SLS)


    Ruch Chorzów: Kamiński – Konczkowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel – Surma, Starzyński – Kowalski (75. Babiarz), Zieńczuk (62. Efir), Gigołajew (83. Chovanec) – Kuświk.
    Zmiany: Prus – Szyndrowski, Chovanec, Babiarz, Tanczyk, Efir, E. Višņakovs.

    Śląsk Wrocław: Pawełek – Zieliński, Celeban, Hołota, Dudu Paraíba – Danielewicz, Droppa (90+1. Angielski) – F. Paixão, Mila, Pich – Kaczmarek (46. Ostrowski).
    Zmiany: Pawłowski – Ostrowski, Grodzicki, Pawelec, Calahorro, Hateley, Angielski.

    Sędziowie: Paweł Raczkowski (Warszawa) – Michał Obukowicz (Mazowiecki ZPN), Michał Pierściński (Mazowiecki ZPN) – Krzysztof Korycki (Mazowiecki ZPN)

    Widownia: 5300