wydarzenie zakończone
10km stylem klasycznym kobiet

Therese Johaug (NOR)

(Bjoergen, Kalla)

Niedziela 30.11.2014, 10:15 • Kuusamo, Finlandia • Biegi narciarskie
     
    Miejsca pozostałych Polek: Marcisz 36., Kubińska 37., Jaśkowiec 46.
     
    Justyna kończy dziś zmagania na 4. lokacie. Polka dobrze zaczęła. Niestety na drugim okrążeniu osłabła. Widać, że jej optymalna forma jeszcze nie przyszła.
     
    10 km
    Polka wyprzedza o 5,1s Oestberg. Pada za metą. Trudno będzie o podium.
     
    10 km
    Polka finiszuje bezkrokiem.
     
    10 km
    Justyna już prawie na mecie. Widać, że walczy sama ze sobą.
     
    8,1km
    Kowalczyk po 8 km jest pierwsza – 22:09.4.
     
    Na ostatnim pomiarze Marcisz jest dwudziesta, Jaśkowiec dwudziesta siódma.
     
    6,4km
    Justyna Kowalczyk jest już po ponad połowie dystansu. Polka prowadzi przed Tchekalevą.
     
    5km
    Justyna jest już na 5 km. Jej czas to 13:19.5 Wyprzedza o 9 sekund Weng.
     
    3,1km
    Justyna jest na drugim pomiarze czasu. Wyprzedza o 9,7 s Rosjankę.
     
    Justyna Kowalczyk wystartowała. Trzymamy kciuki!
     
    Kornelia Kubińska wyrusza na trasę.
     
    1,4km
    Na pierwszym pomiarze czasu Jaśkowiec jest siedemnasta, a Marcisz piętnasta. Polki tracą około dziesięć sekund do liderki.
     
    Ewelina Marcisz to kolejna Polka, która już wystartowała.
     
    Na trasę wyrusza Sylwia Jaśkowiec.
     
    Wszystkich kibiców z Polski powinny ucieszyć słowa samej Kowalczyk, która stwierdziła, iż wygrana we wczorajszych zawodach sprinterskich była w jej zasięgu. To dobry prognostyk na dzisiejsze niedzielne przedpołudnie.
     
    Polskę reprezentować będą cztery zawodniczki. Kowalczyk pojawi się na starcie jako 67., Sylwia Jaśkowiec jako 21., Ewelina Marcisz jako 28., a Kornelia Kubińska jako 56.
     
    Oczywiście i tym razem liczymy na świetny występ Justyny. Po pierwsze jest to ulubiony dystans Polki. Po drugie Kowalczyk jest aktualną Mistrzynią Olimpijską w tej konkurencji. A trzeba dodać, że złoto wywalczyła z pękniętą kością stopy. Po trzecie nasza Królowa nart wygrała większość "klasyków" w zeszłym sezonie i jest aktualnie najlepszą specjalistką od tej techniki.

    Maria Pawlak