W pole karne z prawego skrzydła wbiegał teraz Dyer. Zagranie w szesnastkę zawodnika gospodarzy blokuje jednak Suk-Young Yoon. Korner dla Swansea.

Kevin Friend zdecydował, że druga połowa spotkania potrwa trzy minuty dłużej. 180 sekund nadziei dla podopiecznych Redknappa.

Zbyt mocne podanie na skrzydło do Hoiletta. Walczył jeszcze Kanadyjczyk, ale nie zdołał przepchać blokującego defensora gospodarzy.

Pięć minut do końca podstawowego czasu gry. Tyle czasu na odrabianie strat mają przyjezdni. Ekipa Harry'ego Redknappa przed szalenie trudnym zadaniem.

Tym razem Bony w roli podającego! Iworyjczyk chciał obsłużyć Sigurdssona, ale Islandczyka uprzedził Robert Green.

Kwadrans do końca spotkania! Na Liberty Stadium nadal bez bramek. Liczmy na to, że zobaczymy jeszcze gole w tym starciu!

Prostopadłe podanie w pole karne do Bony'ego! Piłkę szybciej łapie jednak Green i potem Iworyczyk upada. Oczywiście nie ma mowy o rzucie karnym.

Nieliczna akcja Austina w dzisiejszym meczu. Napastnik Queens Park przyjął futbolówkę na klatkę piersiową, jednak potem niecelnie uderzył zza pola karnego.

Wyłuskali piłkę na własnej połowie podopieczni Redknappa. Kranjcar do Austina, który wycofuje piłkę do tyłu i po chwili QPR oddaje futbolówkę za darmo.

Podanie na skrzydło do Routledge. Do piłki biegło także dwóch obrońców rywali i ostatecznie na aut futbolówkę piłkę wybił Caulker.

Piłkę z lewej strony boiska centruje Montero. Niepewnie w bramce Green, który tylko lekką podbija futbolówkę ręką. Na jego szczęście asekurował go obrońca.

Świetnie pomiędzy dwóch zawodników rywali wszedł teraz Routledge. Z asekuracją popędził jednak Caulker i wybił piłkę na rzut rożny.

Nadal bez bramek na Liberty Stadium. Widzimy na rozgrzewce zawodników obu zespołów. Być może będziemy za chwilę świadkami jakiś zmian.

Nie wiem, które to już dzisiaj zagranie do Bony'ego. Iworyczyk po chwili zastanowienia chciał podawać futbolówkę do kolegi z zespołu, ale zrobił to niedokładnie.

Kompletnie niewidoczny jest dzisiaj Austin. Teraz długie podanie do tego napastnika, ale uprzedza go Łukasz Fabiański.

Z prawej stronie boiska Sung-Yong Ki, który zmienił kierunek biegu fauluje Barton. Od rzutu wolnego zaczynać będzie Swansea.

Prostopadłe podanie Sigurdssona w pole karne do Bony'ego. Napastnik gospodarzy próbował uderzać, ale został zablokowany.

Zdecydowana przewaga od początku drugiej połowy po stronie gospodarzy. Rywale mają trudności z przedostaniem się poza własną połowę.

Routledge ponownie starał się prostopadłym podaniem uruchomić Wilfrieda Bony'ego. Iworyjczyka uprzedził jednak golkiper Queens Park.

Znów groźnie! Zagranie z prawej strony w pole karne Queens Park. Tam był Bony, który musnął futbolówkę, potem obiła się jeszcze ona od nogi zawodnika przyjezdnych, ale ostatecznie piłka w rękach Greena.

W kontrowersyjnym momencie arbiter przerywa teraz grę. Rozpędzał się już z piłką Bony, ale potem sędzia użył gwizdka, ponieważ na boisku leżał Barton.

Witam ponownie na Liberty Stadium! Od środka zaczyna Queens Park.

Kevin Friend doliczył jedną minutę do podstawowego czasu gry.

Nieźle zapowiadają się akcja gospodarzy. Podanie na prawe skrzydło do Routledge, który był jednak na ofsajdzie...

Jeszcze jedno podanie do Wilfrieda Bony'ego, który fauluje jednak będącego przed nim Dunne. Od rzutu wolnego zacznie Queens Park Rangers.

Coraz bardziej gorąco pod bramką przyjezdnych. Wiele pracy ma dzisiaj Robert Green. Łukasz Fabiański jest dzisiaj z kolei praktycznie bezrobotny.

Do stałego fragmentu gry podszedł Sigurdsson i faktycznie centrował. Poradzili sobie jednak rywale, którzy wybijają piłkę z własnej szesnastki.

Na prawym skrzydle przez Kranjcara był faulowany zawodnik gospodarzy. Swansea będzie zaczynać od rzutu wolnego. Okazja na dośrodkowanie.

W końcu Walijczycy przejęli futbolówkę, która trafiła na lewą flankę do Montero. Zagranie Ekwadorczyka w pole karne blokowane. Korner dla gospodarzy.

Podania wymieniają teraz zawodnicy z Londynu, ale nie służą one zupełnie niczemu. Swansea spokojnie czeka na przejęcie piłki.

Routledge na prawej stronie próbował minąć Suk-Young Yoona, ale zwycięsko z tego pojedynku wychodzi Koreańczyk w barwach Queens Park.

Bony do Montero, który ładnie zwodzi obrońcę i centruje piłkę w pole karne. Tam był Routledge i uderzał, ale jego strzał został zablokowany przez obrońcę.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z głębi pola piłkę zdołał musnąć jedynie Fer, a następnie przeleciała ona obok bramki rywali. Fabiański zacznie od bramki. Polak jest dzisiaj praktycznie bezrobotny.

Kolejne dzisiaj zagranie do Wilfrieda Bony'ego, jednak Iworyjczyk znów na pozycji spalonej. Dobre pułapki ofsajdowe zastawiają podopieczni Redknappa.

Uderzenia próbował teraz Sung-Yong Ki. Piłka po strzale Koreańczyka przeleciała jednak wyraźnie obok bramki rywali.

Dawno nie obserwowaliśmy gości w ataku pozycyjnym. Zakończył się on jednak niecelnym podaniem na skrzydło do Suk-Young Yoona. Od autu zacznie Swansea.

Spójrzmy na statystykę posiadania piłki po dwudziestu minutach gry. 59% po stronie przeważającej Swansea, a 41% po stronie zespołu prowadzonego przez Redknappa.

Seria dośrodkowań w szesnastkę Queens Park. W końcu za trzecim razem przyjezdni zdołali wybić futbolówkę poza linię boczną.

Ponad kwadrans spotkania za nami. Zdecydowana przewaga w tym fragmencie czasu gospodarzy. Queens Park miał tylko okazję w drugiej minucie po rzucie wolnym.

Po raz kolejny w dniu dzisiejszym próbował uderzać Wilfriend Bony. Strzał Iworyjczyka z około dwudziestego metra, ale nad poprzeczką.

I kolejne długie zagranie. Podawał Williams na prawego skrzydło, ale podobnie jak kilka chwil wcześniej dobrze w defensywie podopieczni Redknappa.

W tej akcji gospodarze bez pomysłu. Długie podanie do Bony'ego, jednak zdecydowanie zbyt mocne. Futbolówka w rękach Greena.

Tymczasem długie podanie z głębi pola do Wilfireda Bony'ego, który decyzją arbitra był na pozycji spalonej. Jak pokazują powtórki był minimalny ofsajd.

Bony próbował teraz prostopadle zagrywać na skrzydło do Montero, ale podanie to dobrze przeciął obrońca przyjezdnych.

Sigurdsson, który wcześniej dobrze utrzymał się przy piłce podawał w pole karne do Sung-Yong Ki, ale Koreańczyk był na pozycji spalonej.

W posiadaniu futbolówki byli teraz chwilę przyjezdni, ale Swansea ruszyła na rywali wysokim pressingiem i zaraz odzyskała piłkę.

Dobra akcja Swansea. Z prawej strony starał się centrował Richards, ale jego zagranie zostało zablokowane. Od kornera zaczną gospodarze.

Wilfried Bony minął jednego obrońcę rywali i zdecydował się na uderzenie z około trzydziestu metrów, jednak futbolówka przeleciała wysoko nad poprzeczką.

Do piłki oddalonej około dwadzieścia metrów od bramki Fabiańskiego podszedł Kranjcar. Futbolówka po uderzeniu Chorwata po długim rogu przeleciała jednak wyraźnie nad poprzeczką.

Sung-Yong Ki fauluje tuż przed własnym polem karnym Henry'ego. Będzie dobra okazja dla przyjezdnych. Zobaczymy kto podejdzie do stałego fragmentu gry.

Pierwszy gwizdek Kevina Frienda. Zaczyna Swansea.

Skład wyjściowy:

Swansea City A.F.C.: Fabiański; Richards, Bartley, Williams, Taylor; KI, Britton; Routledge, Sigurdsson, Montero; Bony.

Rezerwowi: Tremmel, Amat, Shelvey, Carroll, Dyer, Gomis, Modou Barrow.

Queens Park Rangers F.C.: Green; Onuoha, Caulker, Dunne, Yun; Henry, Barton, Fer; Vargas, Kranjcar, Austin.

Rezerwowi: McCarthy, Ferdinand, Phillips, Isla, Mutch, Hoilett, Zamora.

Sędziowie: Kevin Friend.

Zapowiada się przed nami bardzo interesujące starcie! Na relację live zapraszamy od godziny 20:45 tylko na lajfy.com!

(Źródło: www.walesonline.co.uk)

Wtorkowe starcie można także rozpatrywać w kontekście pojedynku dwóch czołowych strzelców Premier League. Mowa oczywiście o Charliem Austinie oraz Wilfriedzie Bonym. Więcej na swoim koncie bramek ma zawodnik QPR – siedem, co daje mu czwarte miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników ligi angielskiej. Jednego gola mniej zdobył w tym sezonie napastnik Swansea i znajduje się na szóstej pozycji w tej stawce.

(Źródło: www.bbc.com)

Jak sobie radziły obie ekipy w ostatnich starciach? Bardzo podobnie. Swansea na pięć spotkań dwa wygrała, w dwóch podzieliła się punktami z rywalami, a jedno przegrała. Ekipą, która zdołała pokonać Walijczyków był Manchester City. Obywatele po ciężkim meczu triumfowali jedynie 2:1. Podopieczni Gary'ego Monka zdołali pokonać 2:0 Leicester oraz 2:1 Arsenal. Oba te mecze były rozgrywane na Liberty Stadium.
QPR z kolei w pięciu poprzednich starciach zdobył siedem punktów. Londyńczycy ograli na własnym boisku 3:2 Leicester oraz 2:0 Aston Villę. Warto wspomnieć o tym, że podopieczni Redknappa na sześć wyjazdowych spotkań w tym sezonie wszystkie przegrali.

(Źródło: www1.skysports.com)

Queens Park jak już wspomnieliśmy wcześniej radzi sobie gorzej od swoich wtorkowych rywali. Ekipa prowadzona przez Harry'ego Redknappa znajduje się obecnie w strefie spadkowej Premier League, a konkretnie na osiemnastej pozycji. Londyńczycy mają na swoim koncie jedenaście oczek. QPR musi walczyć w każdym meczu o pełną pulę, jeżeli myśli o utrzymaniu w lidze. Strata do trzynastego Sunderlandu wynosi zaledwie trzy punkty, ale z drugiej strony ostatni w stawce Leicester ma tylko oczko mniej od zespołu z Loftus Road Stadium.

Swansea przystępuje do wtorkowego starcia jako ósma drużyna Premier League. Walijczycy mają na swoim koncie dziewiętnaście oczek. Dla podopiecznych Gary'ego Monka będzie to bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o europejskie puchary. Ekipa z Liberty Stadium chcąc wystąpić w przyszłym sezonie w rozgrywkach Ligi Europy musi pokonywać na własnym boisku niżej notowanych rywali, takich jak Queens Park.

Premier League nie zwalnia tempa! Za nami dopiero trzynasta kolejka rozgrywek, a już obserwować będziemy kolejną serię spotkań! Na Liberty Stadium we wtorkowy wieczór Swansea podejmie Queens Park Rangers.

(Źródło: soccerway.com)

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.