Pogoń – Korona 2:0 (koniec) | GKS Bełchatów – Górnik Ł. 1:1 (koniec) | Cracovia – Jagiellonia 1:1 (koniec)
finał
Pogoń Szczecin
2:0 (1:0)
Korona Kielce
Sobota 06.12.2014, 15:30 • Stadion Miejski im. Floriana Krygiera, Szczecin • PKO Ekstraklasa
Kursy przedmeczowe
     
    Na dziś to już wszystko! Zachęcamy do częstszego odwiedzania naszego portalu. W swoim imieniu zapraszam na wieczorną galę KSW 29. Będzie się działo, oj będzie! Nim jednak to nastąpi przeniesiemy się do Krakowa, gdzie miejscowa Cracovia zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Życzymy udanego wieczoru, do usłyszenia! (17:28:57)
     
    Za kilka chwil zaprezentujemy jeszcze końcowe statystyki. Jednak już teraz chcemy Państwu podziękować za wspólnie spędzony czas. Pamiętajcie, żeby raz jeszcze przyjrzeć się swoim poduszkom. Może znajdziecie tam coś ciekawego. Kibice Pogoni znaleźli dziś zwycięstwo swojej ukochanej drużyny.
     
    Po dość mało emocjonującym spotkaniu zwyciężyła drużyna Pogoni Szczecin. Początek meczu był całkiem niezły, jednak potem było już dość monotonnie i nudno. Na koniec triumf swojej drużyny przypieczętował Takuya Murayama. Był to dość "farciarski" gol. No ale cóż. Zdarzają się też takie. W końcu to jest futbol, tu o końcowym rezultacie decyduje niesłychanie wiele czynników.
    Najlepszym zawodnikiem dzisiejszego spotkania został wybrany Łukasz Zwoliński. Faktycznie piłkarz ten prezentował się dziś dość dobrze. Należy przypomnieć, że to właśnie on zdobył bramkę na 1:0. Przyjrzyjmy się jej raz jeszcze:

     
    90+3
    Koniec meczu.
     
    90+3
    Gospodarze po rzucie wolnym dość szybko stracili piłkę. Koroniarze jednak nie zdołali wykorzystać tego, że inicjatywa znalazła się po ich stronie. Za kilka chwil usłyszymy ostatni gwizdek Mateusza Złotka.
     
    90+1
    Kapo faulował młodego Sebastiana Rudola za co błyskawicznie został ukarany żółtym kartonikiem. Bardzo dobra decyzja Mariusza Złotka. Należy hamować zapędy zawodników. Po chwili wzrosło napięcie pomiędzy Kunem i Dejmkiem.
     
    90
    Do regulaminowego czasu gry zostały doliczone zaledwie trzy minuty. Teraz Frąszczak centrował prosto w ręce Černiauskasa. Zamiar był całkiem niezły, lecz wykonanie beznadziejne.
    Takuya MURAYAMA - 2:0
     
    89
    Gol dla Pogoni!
    Piąte trafienie w tym sezonie na koncie TAKUYA MURAYAMY! Zawodnik zdecydował się na strzał zza pola karnego. Następnie futbolówka po rykoszecie wpadła za kołnierz Černiauskasa. Ależ szczęścia miał teraz grajek Pogoni!
     
    88
    Okuno dograł do Frąszczaka, który następnie próbował centrować. Wyszło to dość słabo, bo futbolówka została błyskawicznie wybita przez rywali. No cóż... bywa i tak. Zamiar był całkiem niezły.
     
    87
    Zmiana w drużynie Korona Kielce: z boiska schodzi Vlastimir Jovanović, na boisku pojawia się Siergiej Chiżniczenko.
     
    86
    Ależ teraz błąd popełnił Bąk! Wpierw piłkę spod jego nóg wyjął Černiauskas. Szczecinianinowi wydawało się, że futbolówka jest w objęciach goalkeepera. Ten jednak tylko lekko ją musnął. Gdyby gracz Dumy Pomorza wiedział co się dzieje... Mielibyśmy bramkę.
     
    85
    Na doprowadzenie do wyrównania pozostało gościom zaledwie pięć minut. Teraz z dystansu uderzał Okuno. Nie mogło to jednak w żaden sposób zaskoczyć kieleckiego bramkarza, który popisał się wyjątkowo łatwą interwencją.
     
    84
    Minut do końca spotkania pozostaje coraz mniej. Coraz mniej dzieje się też na boisku, żeby nie powiedzieć praktycznie nic. Mało emocji przynosi dzisiejsze spotkanie. Generalnie rzecz biorąc dość słaby mecz.
     
    82
    Tymczasem z rogu boiska dośrodkowywał Jacek Kiełb. Do piłki nie doskoczył żaden z jego drużynowych kolegów. Dobra gra w defensywie w wykonaniu miejscowych. Wydaje się, że już nic nieoczekiwanego się nie wydarzy.
     
    80
    Kapo chciał dośrodkować do Kiełba, a... uderzył w słupek! Kuriozalna sytuacja. Janukiewicz zupełnie się tego nie spodziewał. Gdyby futbolówka miała nieco inną rotację to... zapewne mielibyśmy bramkę.
     
    79
    Korona ma coraz mniej czasu, aby zremisować. Chyba seria bez przegranej zostanie w dniu dzisiejszym przerwana. "Portowcy" są bardzo blisko sprawienia psikusa rywalom. Wydaje się, że aktualnie "Duma Pomorza" nastawiła się na grę w defensywie.
     
    78
    Zmiana w drużynie Pogoń Szczecin: z boiska schodzi Łukasz Zwoliński, na boisku pojawia się Jakub Bąk.
     
    77
    Koroniarzom jest bardzo ciężko utrzymać się przy piłce. Rywale grają dziś naprawdę dobry pressing. W grze Pogoni trudno szukać minusów. Jedynym może być może nieco mało agresywności i odwagi.
     
    76
    Dzisiejsze spotkanie ogląda 3214 widzów.
     
    75
    Zmiana w drużynie Pogoń Szczecin: z boiska schodzi Michał Walski, na boisku pojawia się Shohei Okuno.
     
    74
    Zwoliński dośrodkowywał do Murayamy, a ten... nie trafił w piłkę! To mógł być gol! Ależ niefart miejscowych. Koroniarze ruszyli z błyskawiczną kontrą. Przed nami ostatni kwadrans spotkania.
     
    73
    Golański wykonywał rzut wolny z odległości około 30. metrów od bramki Janukiewicza. Goalkeeper Pogoni popisał się bardzo pewną interwencją. Błyskawicznie oddalił zagrożenie poprzez piąstkowanie.
     
    72
    Zmiana w drużynie Pogoń Szczecin: z boiska schodzi Mateusz Matras, na boisku pojawia się Maciej Dąbrowski.
     
    72
    Zmiana w drużynie Korona Kielce: z boiska schodzi Michał Janota, na boisku pojawia się Serhij Pyłypczuk.
    Był faul, czy to tylko klasyczny "nurek"?
     
    71
    Jacek Kiełb wbiegał w pole karne gospodarzy. Tuż za nim podążało dwóch defensorów. Finalnie kielczanin upadł. Zawodnik domagał się jedenastki. Sędzia uznał jednak inaczej. Naszym zdaniem również nie było przewinienia. Cóż za emocje!
     
    70
    Trytko uderzał z dystansu, jednak zaskoczyć się nie dał Janukiewicz. Wcześniej usłyszeliśmy gwizdek sędziego. Wydaje się, że jeden z obrońców był faulowany. Mariusz Złotek jest dziś na przewinienia bardzo wyczulony.
     
    68
    Pusta bramka, Przemysław Trytko i... świetna interwencja szczecińskich defensorów. Tak naprawdę drużyna gospodarzy stanowi dziś zacny, zwarty monolit. Wydaje się, że próba odmłodzenia zespołu przez Jana Kociana przynosi same pozytywy.
     
    67
    W dniu dzisiejszym Kapo gra dość statycznie. Widocznie zawodnik ten lubi piłkę do nogi. Nie przepada zbytnio za samotnymi sprintami czy szybszymi akcjami. Jego prezencja pozostawia sporo do życzenia.
     
    66
    Niezła trójkowa akcja Kapo, Trytko oraz Sobolewskiego. Finalnie piłka została stracona, jednak początkowy zamiar był całkiem niezły. Następnie w stronę bramki Janukiewicza uderzał czarnoskóry Francuz. Pewna obrona goalkeepera, mało zaskakujący strzał.
     
    65
    Doping ponownie nieco się ożywił. Jak już wspominaliśmy, dziś na trybunach stadionu w Szczecinie zasiadło dość mało kibiców. No cóż, zima robi swoje. Zawodnicy jednak nie narzekają i próbują walczyć. Na ławkach rezerwowych natomiast pije się ciepłą herbatkę.
     
    64
    Kolejne minuty mijają nieubłaganie. Czas działa na korzyść Pogoni. Koroniarze jakoś nie mogą się pozbierać. W grze podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza widać sporo niedokładności. Czyżby opadli nieco z sił po ostatnich triumfach? Niewykluczone.
     
    62
    Zmiana w drużynie Korona Kielce: z boiska schodzi Nabil Aankour, na boisku pojawia się Jacek Kiełb.
     
    62
    Kapo był pociągany za koszulkę przez Matrasa. Sędzia dostrzegł to zagranie i ukarał szczecinianina żółtą kartką. W związku z tym będzie on pauzował w kolejnym spotkaniu swojej drużyny.
     
    61
    W tej połowie mieliśmy zaledwie jeden celny strzał. Mowa tutaj o zespole gospodarzy. Aankour ponownie dość głupio stracił piłkę. No cóż... To chyba nie jest dzień Marokańczyka. Po chwili faulowany był Kapo.
     
    60
    Za kilka chwil na boisku pojawi się Jacek Kiełb. Najprawdopodobniej zmieni on Aankoura. Zawodnik ten spisuje się dziś dość przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo. W jego grze jest zbyt mało przebojowości i odwagi.
     
    59
    Udało się. Dośrodkowywał Murayama, jednak ponownie w porę piłkę wyłapał goalkeeper Korony. Černiauskas poza małymi pomyłkami w pierwszej połowie spisuje się dziś naprawdę dobrze. Tymczasem miejscowi mieli rzut wolny. W pole karne gości wrzucał Walski, ale tam pięknie piąstkował bramkarz.
     
    58
    Golański dośrodkowywał, a piłkę z ogromną łatwością wybił Golla. Bardzo pewna interwencja. Szczecinianie znów będą próbowali przedrzeć się pod pole karne rywali. Zobaczymy czy się to powiedzie.
     
    57
    Szybka odpowiedź Korony została zwieńczona bezbłędną obroną Janukiewicza. Następnie gra została dość szybko wznowiona. W środku pola ręką zagrywał Golla. Sędzia zdecydował się jedynie słownie upomnieć tegoż gracza. Rzut wolny dla "Scyzorów".
     
    56
    Niezła próba zgrania w wykonaniu szczecinian. Po raz kolejny jednak doskonale interweniował Černiauskas. Zamiar Matrasa był całkiem dobry, lecz wykonanie już nie najlepsze. Cóż, bywa i tak. Czas na kontrę gości.
     
    55
    Ponownie faulowany był Frąszczak. Przewinienia dopuścił się Malarczyk. Rozpoczyna się prawdziwa walka w myśl kodeksu Hammurabiego – "Oko za oko, ząb za ząb". W przełożeniu na sytuację boiskową – faul za faul, akcja za akcję. Ku temu drugiemu nie mamy absolutnie nic przeciwko.
     
    53
    Wolski dość ostro zaatakował Janotę. Szczeciński młodzian błyskawicznie przeprosił bardziej doświadczonego kolegę. Należy nieco hamować zapędy, bo robi się coraz ostrzej. Pogoń gra nieco statycznie, natomiast goście próbują doprowadzić do wyrównania – póki co z marnym skutkiem.
     
    52
    Pierwsza żółta kartka w tymże spotkaniu. Niezgodnie z przepisami zagrywał Sylwestrzak, który dopuścił się faulu taktycznego. Sędzia Złotek nie miał najmniejszych skrupułów. Błyskawicznie sięgnął do swej kieszonki i pokazał kartonik.
     
    51
    Na strzał zza pola karnego zdecydował się Dominik Kun. Ponownie zobligowany do interwencji został Černiauskas. Ponownie zrobił to bardzo dobrze. Szczecinianie się nie poddają. Ataki miejscowych zostały nasilone.
     
    50
    Prostopadłe podanie do Golli wylądowało w rękach Černiauskasa. Bezproblemowa interwencja kieleckiego goalkeepera. Można powiedzieć, że zrobił to z dziecinną łatwością. W końcu to tylko podanie. Tymczasem Pogoń znów w natarciu!
     
    49
    Początek drugiej odsłony tegoż spotkania dość dynamiczny. Piłka chodzi pomiędzy zawodnikami jak po sznurku. Zapowiada się dość ciekawie. Miejmy nadzieję, że dokładnie tak będzie!
     
    47
    W środku pola faulował Dejmek. Gospodarze wznowili grę od rzutu wolnego, a następnie wycofali piłkę do Janukiewicza. Ten popisał się dalekim wybiciem. Następnie z atakiem ruszyli przyjezdni. W polu karnym rywali pogubił się nieco Aankour.
     
    46
    Zaczynamy! W szeregach obu drużyn nie doszło do żadnych zmian. Wydaje się, że takowe jak najbardziej byłyby stosowne. Trenerzy uznali jednak inaczej. Czy to słuszna decyzja? Wszystko się wyjaśni w przeciągu nadchodzących 45 minut!
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    Pierwsze 45. minut dość mało emocjonujące. Generalnie tylko początek był całkiem ciekawy. Później gra zaczęła się nieco rozjeżdżać. Akcji było jak na lekarstwo. Wierzymy, że w drugiej połowie będziemy śledzić widowisko na najwyższym sportowym poziomie. Póki co tego, co działo się na boisku nie można nazwać jakimkolwiek widowiskiem. Nieco usypiający pojedynek. Jedynym graczem, który nieco wyróżniał się spośród wszystkich był Zwoliński. Nie zawsze jednak in plus.
     
    45
    Pierwsza połowa skończona.
     
    45
    Próbował "kręcić" Kun, następnie dośrodkowywał. Zamiar może i był dobry, ale wykonanie tragiczne. Sędzia Mariusz Złotek postanowił nie doliczać do regulaminowego czasu gry ani sekundy. Piłkarze udają się w stronę szatni.
     
    44
    Pierwsze 45. minut dobiega końca. Aktualnie gra jest dość spokojna, monotonna. Miejmy nadzieję, że w drugiej połowie się to zmieni. Póki co pozostaje żywić nadzieję. Początek był świetny, a teraz... Teraz po prostu wieje nudą.
     
    42
    Świetna akcja Murayamy. Kolejny raz do interwencji zobligowany został goalkeeper Korony. Ponownie zrobił to dość pewnie. Goście będą mieli okazję do następnej kontry. Czy to wykorzystają? Zobaczymy.
     
    41
    Z rzutu rożnego dośrodkowywał Paweł Golański. Defensorzy Pogoni bez najmniejszego problemu oddalili ewentualne zagrożenie. Kolejny korner dla gości i znów przy futbolówce znalazł się kapitan "Scyzorów". Finalnie grę wznowił Janukiewicz.
     
    40
    Sporo strat w środkowej części pola gry. Tyczy się to obu ekip. Błędy, błędy i jeszcze raz błędy. Trenerzy będą musieli sporo wytłumaczyć swoim podopiecznym w przerwie spotkania. No chyba, że tak to ma wyglądać do końca.
     
    38
    Pogoń znów w ofensywie. Doskonałe podanie do Rudola. Tam równie znakomicie interweniował Černiauskas, który o ułamki sekund wyprzedził rywala. Mogło być bardzo groźnie. Niesłychanie ważna obrona goalkeepera.
     
    37
    Korona Kielce gra dość bez pomysłu. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza głównie rozgrywają akcje w środkowej części boiska. Drużyna Pogoni w całości cofnęła się do obrony. Teraz słaby strzał zza pola karnego oddał Jovanović. Bezproblemowa interwencja Janukiewicza.
     
    35
    Przeważnie, kiedy Korona traciła pierwsza bramkę to... przegrywała. Natomiast, jeśli szczecinianie strzelali inaugurującego gola, to wygrywali. Statystyki są dość jednoznaczne. Czy sprawdzą się i dziś?
     
    34
    Ostre starcie pomiędzy Golańskim a Matynią. Zagotowało się na ławce trenerskiej gospodarzy. Jan Kocian mocno zdenerwowany gestykulował w stronę arbitra głównego. Nie udało się nic wskórać, gramy dalej.
     
    32
    Ależ ostro w nogi jednego z rywali wjechał Zwoliński. Wydaje się, że sędzia spokojnie mógł sięgnąć po żółty kartonik. Tym razem jednak tego nie zrobił. Oby mecz nie zaostrzył nam się za bardzo.
     
    30
    Gracze w granatowych strojach próbują atakować, lecz przychodzi im to z ogromną trudnością. Generalnie jest to spowodowane dość dobrą postawą obrony kielczan. Pewne interwencje odnotowuje też Černiauskas.
     
    29
    W ostatnich minutach tempo meczu nieco siadło. Początkowo byliśmy świadkami naprawdę ciekawego widowiska. Teraz jest z tym nieco gorzej, no cóż.... polska Ekstraklasa! Raz zaskoczy pozytywnie, a raz... Może pozostawimy to bez komentarza.
     
    28
    Kolejne przewinienie. Tym razem faulował Matras. Poszkodowanym był Przemysław Trytko, który skierował w stronę sędziego kilka słów. Po chwili piłka znów powróciła w posiadanie miejscowych.
     
    26
    Spotkanie nieco się zaostrzyło. Coraz częściej mamy do czynienia z zupełnie niepotrzebnymi faulami. Teraz faulowany był Jovanović. Zawodnik szybko podniósł się z murawy i wznowił grę od rzutu wolnego.
     
    25
    Aktualnie częściej przy piłce znajdują się gracze Pogoni Szczecin. Przyjezdni mają mały kryzys. Wydaje się, że jest to spowodowane straconą bramką. W grze "Scyzorów" brakuje nieco werwy, przyspieszenia.
     
    24
    Ależ soczyste uderzenie po ziemi w wykonaniu Adama Frąszczaka. Finalnie udało się wywalczyć tylko korner. Z narożnika boiska wrzucał Walski. Zagrożenie zostało szybko oddalone. Od bramki wznowił bowiem Černiauskas.
     
    22
    Póki co częściej przy piłce znajdują się przyjezdni. W tejże statystyce mamy 36:64 (%). Trzeba przyznać, że także w ataku bardziej aktywni są podopieczni Tarasiewicza. Można powiedzieć, iż aktualny stan meczu zupełnie nie oddaje przebiegu gry.
     
    20
    Dobrze z rzutu rożnego do Dejmka dośrodkował Paweł Golański. Ten pierwszy nieźle główkował. Piłka minimalnie minęła słupek bramki Janukiewicza. Było bardzo blisko wyrównania, jednak jeszcze nie teraz.
    Łukasz ZWOLIŃSKI - 1:0
     
    18
    Gol dla Pogoni!
    Zupełnie niespodziewany zwrot akcji! Doskonałe do ŁUKASZA ZWOLIŃSKIEGO dograł Kun. Szczecinianin bez najmniejszego problemu zainkasował swoją szóstą bramkę w trwającym sezonie. Korona stwarzała akcje, a finalnie to miejscowi zdobyli gola. Cóż za historia!
     
    17
    Fantastyczny rajd Oliviera Kapo lewą flanką! Ależ wspaniale wyminął obronę Pogoni. Szkoda, że akcja ta nie została zakończona celnym strzałem. Finalnie Francuz przewrócił się w polu karnym. Bardzo ładna próba – efektowna i efektywna.
     
    15
    Malarczyk próbował dośrodkowywać do Kapo, lecz Francuza zdołał wyprzedzić Rudol. Następnie centrował Sobolewski. Doskonałą interwencją popisał się jeden z graczy Pogoni. Konkretniej był to Przemysław Trytko.
     
    14
    W pole karne dośrodkowywał Paweł Golański. Piłkę błyskawicznie wybili gospodarze, którzy następnie próbowali wyprowadzić kontratak. Ten został dość szybko zatrzymany przez dobrze spisującą się dziś defensywę Korony.
     
    12
    Tymczasem gra na chwilę przeniosła się w centralną część boiska. Tam dość szybko piłkę stracił Kapo, ale jego drużynowi koledzy szybko to naprawili. Korona znów w natarciu, lecz tym razem nie zdołała zagrozić bramce rywali.
     
    10
    Dziesięć minut gry za nami. Trzeba przyznać, że początek spotkania jest całkiem niezły. Rzadko mówimy to, kiedy przyglądamy się polskiej Ekstraklasie. Dziś jednak jesteśmy zobligowani do zrobienia wyjątku bez najmniejszych wyrzutów sumienia.
     
    8
    Kolejny rzut rożny. Dobra, a przede wszystkim szybka akcja gospodarzy. Niezła wrzutka z lewego narożnika. Do piłki próbował dobiec Golla, ale wyprzedził go Jovanović. Mieliśmy jeszcze jeden korner, lecz ten również nie spowodował większego niebezpieczeństwa pod bramką Černiauskasa.
     
    7
    Po dośrodkowaniu Golańskiego piłkę próbował ułożyć sobie Malarczyk. Robił to zdecydowanie za długo. Obrona Pogoni błyskawicznie wykorzystała monotonność przeciwnika i oddaliła zagrożenie. Być może będzie kontra.
     
    6
    Od początku spotkania obie drużyny dość aktywne. Mieliśmy po jednej ciekawszej akcji. Na trybunach szczecińskiego stadionu niesie się bardzo doniosły doping. Czy gracze w granatowych strojach zrobią mikołajkowy prezent zgromadzonym fanom? Zobaczymy. Tymczasem rożny dla gości.
     
    5
    Gospodarze przedarli się do strefy ofensywy. Tam dobrze interweniował Malarczyk, który doskonale oddalił zagrożenie, wybijając piłkę poza boisko. Pogoń Szczecin wznowiła grę od rzutu rożnego, co nie przyniosło im żadnych korzyści.
    A tak przed meczem rozgrzewał się Kapo. Francuz jest ostatnimi czasy w znakomitej dyspozycji. Czy dziś potwierdzi to zdobywając bramkę? Zobaczymy. Tymczasem skupmy się już na meczu.

     
    3
    W doskonałej sytuacji znalazł się Michał Janota. Gracz Korony zupełnie nie wykorzystał tejże okazji. Posłał piłkę prosto w trybuny. Następnie grę wznowił Janukiewicz, a miejscowi ruszyli z kontrą.
     
    2
    Spotkanie rozpoczęli przyjezdni. Korona zagra dziś w typowych dla niej czerwonych strojach w żółte pasy. Miejscowi prezentować się będą w jednolitych granatowych odzianiach. Póki co przy piłce utrzymują się podopieczni Ryszarda Tarasiewicza.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    Pora na wyjściowe jedenastki oraz ławki rezerwowych:

    Pogoń Szczecin: Janukiewicz – Rudol, Golla, Hernâni, Matynia – Matras, Walski, Kun, Murayama, Frączczak (C) – Zwoliński.
    Rezerwowi: Kudła – Dąbrowski, J. Bąk, Okuno, Nunes, Wojtkowski.

    Korona Kielce: Černiauskas – Golański (C), Malarczyk, Dejmek, Sylwestrzak – Sobolewski, Jovanović, Janota, Kapo, Aankour – Trytko.
    Rezerwowi: Małecki – Pyłypczuk, Ouattara, Cebula, Kiełb, Leândro, Chiżniczenko.

    Sędziowie: Mariusz Złotek (Gorzyce) – Konrad Sapela (Łódzki ZPN), Radosław Siejka (Łódzki ZPN) – Paweł Malec (Łódzki ZPN).
     
    Nasz portal przeprowadzi specjalnie dla Państwa relację live prosto ze Szczecina. Rozpoczniemy ją równo z pierwszym gwizdkiem arbitra, czyli o godzinie 15:30. Składy obu ekip zaprezentujemy najpóźniej pół godziny szybciej. Nie pozostaje nam nic innego jak zachęcić do przeżycia tegoż meczu razem z Lajfy.com. Do usłyszenia!
     
    Faworytem do zwycięstwa w tymże starciu jest ekipa Pogoni Szczecin. Należy jednak podkreślić, iż kielczanie również nie pozostają bez szans na sukces. Cóż to zwiastuje? Na pewno to, że czekają nas świetne emocje! Wierzymy, iż nasze spekulacje się potwierdzą i będziemy się rozkoszować pięknem polskiego futbolu!
     
    Korona Kielce póki co również triumfowała sześć razy. Śmiało można rzec, że świadczy to o podobnym poziomie obu ekip w obecnym sezonie. Mecze z udziałem "Scyzorów" trzykrotnie kończyły się podziałem punktów. Najczęściej kielczanie opuszczali boisko pokonani, bo aż ośmiokrotnie. W ostatnim spotkaniu piłkarze Ryszarda Tarasiewicza rozprawili się z GKS-em Bełchatów. Mecz ten zakończył się rezultatem 2:0. Trafienia dla żółto-czerwonych zdobyli Sylwestrzak oraz Trytko. Najskuteczniejszym snajperem drużyny jest obecnie Olivier Kapo. Dotychczas Francuz zapisał na swoim koncie cztery gole.
     
    Wracając do drużyn. Pogoń Szczecin w trwającym sezonie zwyciężała sześciokrotnie. Tyle samo razy opuszczała boisko z jednym punktem. Gorycz porażki "Portowcy" musieli przełknąć pięciokrotnie. W ostatnim czasie forma podopiecznych Kociana bardzo mocno się waha. W minioną niedzielę granatowo-bordowi zmierzyli się ze Śląskiem Wrocław. Wówczas padł remis 1:1. Jedyną bramkę dla gości znad morza zdobył Takuya Murayama. Warto dodać, iż najskuteczniejszym strzelcem zespołu jest Łukasz Zwoliński, który dotychczas odnotował pięć trafień.
    Pora na kilka informacji odnośnie miejsca rozegrania dzisiejszego meczu. Odbędzie się on na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie. Trzeba przyznać, że obiekt ten był budowany dość długo, bo od 1914 roku do 1925. Arena, zwana potocznie Papricaną, jest w stanie pomieścić 18 027 widzów.


    (Wikipedia)
    Rzućmy okiem na aktualną tabelę T-Mobile Ekstraklasy:

    Cóż my w niej ciekawego widzimy? Ekipa Pogoni Szczecin plasuje się na lokacie ósmej, czyli tuż nad grupą spadkową. Podopieczni Jána Kociana mają na swoim koncie 24 punkty. Tyle samo "oczek" ma również dziewiąte Podbeskidzie Bielsko-Biała. Dotychczasowy dorobek punktowy Korony Kielce wynosi 21 punktów. "Scyzory” plasują się na pozycji jedenastej. Jak łatwo zliczyć, do czołowej ósemki tracą trzy "oczka". Czy dzisiejszy mecz przyniesie im awans na wyższą lokatę? Zobaczymy. Na pewno walka będzie niesłychanie zacięta!
     
    Trwa 18. kolejka naszej rodzimej T-Mobile Ekstraklasy. W dniu dzisiejszym przeniesiemy się do Szczecina, gdzie miejscowa Pogoń zmierzy się z Koroną Kielce. Początek tegoż starcia zaplanowano na godzinę 15:30.
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:30.

    Mateusz

    Gole: 18. Zwoliński, 89. Murayama

    Kartki:   62. Matras (POG) – 52. Sylwestrzak (KRN), 90+1. Kapo (KRN)


    Pogoń Szczecin: Janukiewicz – Rudol, Golla, Hernâni, Matynia – Matras (72. Dąbrowski), Walski (75. Okuno), Kun, Murayama, Frączczak (C) – Zwoliński (78. J. Bąk).
    Zmiany: Kudła – Dąbrowski, J. Bąk, Okuno, Nunes, Wojtkowski.

    Korona Kielce: Černiauskas – Golański (C), Malarczyk, Dejmek, Sylwestrzak – Sobolewski, Jovanović (87. Chiżniczenko), Janota (72. Pyłypczuk), Kapo, Aankour (62. Kiełb) – Trytko.
    Zmiany: Małecki – Pyłypczuk, Ouattara, Cebula, Kiełb, Leândro, Chiżniczenko.

    Sędziowie: Mariusz Złotek (Gorzyce) – Konrad Sapela (Łódzki ZPN), Radosław Siejka (Łódzki ZPN) – Paweł Malec (Łódzki ZPN).

    Widownia: 3214