Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.

W decydującej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów dojdzie do wielu bardzo ciekawych konfrontacji, od których zależało będzie dalsze uczestnictwo drużyn w europejskich pucharach. Jednym z takich spotkań jest rywalizacja NK Mariboru z Schalke 04.

NK Maribor

Ekipa ze Słowenii wciąż ma szansę na pozostanie w europejskich pucharach. Chcąc tego dokonać muszą wygrać mecz z Schalke. Tylko i wyłącznie zwycięstwo da im możliwość dalszej gry w Lidze Europy. W przypadku remisu i porażki, przygoda Mariboru na europejskich boiskach w tym sezonie już się zakończy. Słoweńcy zdążyli udowodnić, że są w stanie rywalizować z drużynami o wiele bardziej utytułowanymi. W pierwszym meczu tych drużyn na Veltins-Arena padł remis 1-1. Takim samym wynikiem zakończyła się potyczka Mariboru u siebie z Chelsea i ze Sportingiem. Wyjazdowe pojedynki z tymi zespołami zakończyły się jednak zdecydowanymi przegranymi (0-6 na Stamford Bridge i 1-3 na Estádio José Alvalade).

FC Schalke 04 Gelsenkirchen

Podopieczni Roberto Di Matteo przez pierwszą serię spotkań byli niepokonani (1-1 na Stamford Bridge, wspomniany remis z Mariborem i w końcu zwycięstwo u siebie ze Sportingiem 4-3). Następnie jednak znacznie skomplikowali sobie życie. Portugalczycy skutecznie zrewanżowali się na Estádio José Alvalade wygrywając 4-2, a Anglicy urządzili pogrom na Veltins-Arena (kompromitująca porażka 0-5 z Chelsea). Przez to, o awans będzie Niemcom bardzo ciężko. Nie dość, że sami muszą pokonać Maribor, to muszą również liczyć na zwycięstwo Chelsea ze Sportingiem (mecz w Anglii). Remis na Stamford Bridge sprawi, że zawodnikom z Gelsenkirchen pozostanie w ramach nagrody pocieszenia – Liga Europy.

Serdecznie zachęcam do śledzenia relacji z tego spotkania na portalu Lajfy.com. Start o godz. 20:45, a odpowiednio wcześniej zostaną uzupełnione składy obu drużyn.

Wyjściowe jedenastki obu drużyn!

NK Maribor: Handanović – Stojanović, Rajčević, Arghus, Viler – Sallalich, Mertelj, Ž. Filipović, Bohar – Tavares, Ibraimi

FC Schalke 04 Gelsenkirchen: Fährmann – Uchida, Neustädter, Kirchhoff, Höwedes, Fuchs – Aogo, Barnetta, Höger – Choupo-Moting, Huntelaar

Sędziowie:
Główny: Szymon Marciniak
Asystenci: Paweł Sokolnicki i Rafał Rostkowski
Techniczny: Michał Obukowicz.

Piłkarze wychodzą już na boisko. Za chwilę ruszamy!

Pierwsze dośrodkowanie w tym spotkaniu. Z prawej strony próbowali goście, ale defensorzy Mariboru wybiciem futbolówki przed siebie skutecznie zażegnali niebezpieczeństwo.

Długi przerzut na lewą flankę do Fuchsa, który jednak nie zdołał opanować piłki i wyszedł z nią za linię boczną. Wyrzutem z autu wznowią grę Słoweńcy.

Zawodnicy Schalke długo utrzymują się przy futbolówce, wymieniają wiele podań, chcą tutaj narzucić swój styl gry. Gospodarze póki co niemrawo.

Premierowy strzał na bramkę. Uderzał sprzed pola karnego Barnetta, lecz Szwajcar po ziemi posłał piłkę obok słupka. Handanović odprowadził ją wzrokiem.

Maribor próbował odpowiedzieć na ostatni atak rywali, jednak jego piłkarze przekombinowali na prawym skrzydle, pogubili się i stracili futbolówkę na rzecz rywali.

Gospodarze poczynają sobie coraz odważniej, ale nadal brakuje przed polem karnym przeciwników dokładnego podania, wystawienia futbolówki na strzał.

Niezły powrót Aogo. Zablokował podanie rywali i powstrzymał zaczynający się ich szybki atak. Moment później goście odzyskali piłkę i to oni kreują swoją kolejną akcję.

Zbyt mocna próba prostopadłego dogrania na prawej stronie boiska w wykonaniu Uchidy. Pomysł bardzo dobry, lecz o wykonaniu należy zapomnieć.

Słoweńcy mieli niezłą okazję na wyprowadzenie błyskawicznego, groźnego kontrataku. W decydującym momencie jednak kiepsko dogrywał Tavares, czym zaprzepaścił akcję swojego zespołu.

Znakomite długie podanie Vilera do Ibraimiego, ten przyjął piłkę na klatkę piersiową, wpadł w pole karne, uderzył mocno z woleja, ale bardzo niecelnie. Futbolówka poszybowała w górne rzędy trybun.

W pułapkę ofsajdową wpadł kapitan Mariboru. Tavares już szykował się do pojedynku sam na sam z Fährmannem, ale spalony był wyraźny.

Uderzenie Tavaresa sprzed pola karnego. Fährmann bez większych problemów wyłapuje piłkę. To była jednak dobra próba kapitana gospodarzy.

Centra Högera z prawej strony. Na dwunastym metrze do piłki najwyżej wyskoczył Barnetta, a jego strzał głową przeleciał tylko nieznacznie obok słupka.

Do długiej piłki od Neustädtera nie miał szans dojść jego kolega z zespołu. Uprzedził go Handanović i pewnie wyjaśnił sytuację.

Niemcy przejęli kontrolę nad przebiegiem meczu. Obrońcy Schalke wymieniają mnóstwo podań, zyskują dodatkowe pole, lecz remis ich tutaj nie satysfakcjonuje.

To była zdecydowanie najlepsza okazja do tej pory. Wydawało już się, że kapitan gospodarzy musi zdobyć gola, a tu świetną interwencją popisał się nie Fährmann, a właśnie Uchida.

Schalke ponownie uruchamia swój usypiający tryb długiego utrzymywania się przy piłce. Po ostatniej ich takiej próbie zakończyło się to kontratakiem, zablokowanym strzałem i kornerem, po którym Słoweńcy mieli fantastyczną okazję.

Z dystansu próbował Neustädter, lecz futbolówka poszybowała nad poprzeczkę. Trafiła zapewne w jednego z kibiców, który za bramką Handanovicia zdecydował się na odpalenie racy.

Tym razem strzałem z daleka chciał pokonać bramkarza Viler. Uderzenie bardzo mocne, ale niecelne. Koledzy mają usprawiedliwione pretensje do partnera z drużyny. Akcję można było rozegrać inaczej.

Choupo-Moting minął jednego z obrońców, postanowił oszukać jeszcze drugiego, ale gdy to się nie udało padł na murawę i próbował wymusić jedenastkę. Marciniak pozostał niewzruszony. Dobra decyzja polskiego arbitra.

Coraz częściej zawodnicy obu drużyn uderzają z dystansu. Tym razem postanowił tego dokonać Sallalich, ale strzał był zbyt słaby, aby mógł zaskoczyć Fährmanna.

Nie udało się Tavaresowi obić rywala w narożniku boiska i wywalczyć rzutu rożnego. Po nastrzeleniu Neustädter piłka ponownie trafiła w nogi kapitana gospodarzy i opuściła boisko.

Zablokowany strzał sprzed pola karnego Barnetty. Duże pretensje ma do niego Huntelaar, którego wcześniej mógł uruchomić prostopadłym podaniem. Na koniec akcji piłka trafiła na głowę Choupo-Motinga, który uderzał za słabo.

Jeszcze jedna próba z dystansu. Do grona śmiałków dopisał się Choupo-Moting, lecz podobnie, jak w poprzednich przypadkach wyszło to karykaturalnie. Futbolówkę swobodnie wyłapuje Handanović.

Przewinienie Höwedesa w środkowej strefie boiska. Poszkodowany przez niego był Sallalich. Polski sędzia oszczędził kapitana gości i nie pokazał mu za te wejście żółtej kartki.

Uchida stanął na drodze dorzucenia piłki w pole karne przez Vilera. Będzie okazja Mariboru z rzutu rożnego.

Niemcy w swojej szesnastce zażegnali niebezpieczeństwo po dośrodkowaniu, ale rywale ponownie pojawili się w polu karnym po kilkudziesięciu sekundach. Strzelał Ibraimi, lecz było to to uderzenie za słabe.

Fährmann wychodzi z bramki, wyskakuje do dośrodkowania Stojanovicia, łapie futbolówkę i uruchamia kolejny atak swoich kolegów z drużyny.

Zagotowało się w polu karnym Słoweńców. W decydującej fazie przejął piłkę Huntelaar, chciał zgrać do środka do Barnetty, lecz ten nie spodziewał się takiego podania i futbolówka opuściła boisko.

Przerwa w grze spowodowana jakimś urazem holenderskiego napastnika. Ucierpiał w walce o górną piłkę z Arghusem w środkowej strefie boiska. Sędzia Marciniak dolicza minutę do regulaminowego czasu gry.

Fuchs zdołał wywalczyć gościom rzut wolny, choć Słoweńcy nie mogą pogodzić się z tą decyzją. Ich zdaniem, to ofensywny obrońca Schalke ostatni dotknął piłkę.

Korner nie przyniósł podopiecznym Roberto Di Matteo żadnego pożytku. Piłkarze Mariboru zażegnali niebezpieczeństwo w swoim polu karnym.

Rajčevič zablokował dośrodkowanie Fuchsa. Jeszcze jeden rzut rożny Niemców, do którego podchodzi sam Fuchs. Czy tym razem wyjdzie coś z tego stałego fragmentu gry?

Gospodarze ponownie radzą sobie z centrą rywali i przejmują futbolówkę. Jednak tylko na moment, ponieważ odzyskują ją błyskawicznie piłkarze Schalke i konstruują kolejny atak.

Sędzia Marciniak uznał, że Bohar faulował Neustädtera. Była okazja na dorzucenie futbolówki z rzutu wolnego w pole karne, lecz za szybko wybiegł Huntelaar i została odgwizdana jego pozycja spalona.

Zbyt mocna centra Uchidy do Choupo-Motinga. Następnie obrońca słoweńskiego zespołu skutecznie zastawiał napastnika rywali i oddalił zagrożenie.

Bohar zgrał piętą do Tavaresa, ten oszukał 'na zamach' dwóch obrońców, następnie uderzył z prawej nogi, ale futbolówka przeleciała obok słupka. Kontrolował to wszystko Fährmann.

Niemcom nie udało się pójść za ciosem i stworzyć kolejnej świetnej okazji, więc wracają do spokojnego rozgrywania piłki, dłuższego utrzymywania się przy niej.

Indywidualny rajd Sallalicha. Wbiegł między dwóch obrońców, zapędził się za bardzo na prawą stronę. Kiedy wiedział, że już sam nic nie zdziała, to próbował zgrać do środka, ale zrobił to za słabo.

Bardzo gorąco było w szesnastce Mariboru. Ostatecznie Uchida dostał podanie za plecy, musiał cofnąć się do piłki, a chwilę później czysto powstrzymywali go słoweńscy obrońcy.

Rykoszet po uderzeniu Högera. Piłka przeleciała tuż obok słupka, ale pozostaje gościom jeszcze szansa z rzutu rożnego.

Neustädter nieprzepisowo zatrzymywał Sallalicha i zastopował tym faulem groźnie zapowiadający się kontratak gospodarzy, którzy będą teraz mieli okazję na dorzucenie futbolówki z rzutu wolnego.

Widać, że stracony gol podciął skrzydła gospodarzom, który wcześniej o wiele odważniej kontrowali, z większą determinacją. Teraz zdają sobie sprawę, że do pozostania w europejskich pucharach brakuje im już przynajmniej dwóch trafień.

Piłkarze Schalke odzyskali futbolówkę, teraz długo wymieniają się podaniami, lecz nie ograniczają się do tego. Próbują wykorzystać słabszy fragment gry ze strony rywali i podwyższyć rezultat.

Uchida do Aogo, a ten huknął potężnie sprzed pola karnego. Piłkę nad poprzeczkę sparował Handanović. Korner dla Niemców.

Stojanović sygnalizuje, że niezbędna będzie w jego przypadku zmiana. Nie jest w stanie kontynuować gry. Ucierpiał w starciu z Högerem przy linii końcowej. To była pechowa interwencja dobrze spisującego się dzisiaj obrońcy Mariboru.

Stojanović opuścił już boisko. Za chwilę dowiemy się, kogo w jego miejsce oddeleguje na plac gry trener Simudza.

To Mejać zmieni kontuzjowanego Stojanovicia. Chwilę wcześniej groźnie zaatakowali gospodarze, ale nie potrafili wykorzystać dużego zamieszania w szesnastce gości i wyrównać stanu rywalizacji.

Coraz mniej czasu na zdobycie wyrównującego gola. Wiedzą o tym Niemcy, którzy bardzo szanują każdą sekundę. Zdają sobie sprawę z tego, że ten wynik ich satysfakcjonuje.

Mocne uderzenie z dystansu Filipovicia, ale bardzo niecelne. Futbolówka poszybowała bardzo wysoko nad bramką. Bardzo słabe zawody rozgrywa dzisiaj pomocnik Mariboru.

Ibraimi faulowany na lewej stronie boiska przez Uchidę. Jest to jednak zbyt duża odległość, aby mogli co z tej pozycji zdziałać gospodarze.

I jeszcze jedna próba Filipovicia sprzed pola karnego. Wydaje się, że podjął ze sobą rywalizację, za którym razem wyżej kopnie. Jest pod tym względem coraz lepiej.

Ależ fatalne wykonanie rzutu wolnego przez Vršicia. Zarywał murawę, nie zdołał podnieść piłki, a ta została swobodnie przechwycona przez stojących w murze rywali.

Ponownie w roli głównej Vršić. Dostał podanie na lewej stronie pola karnego, zdecydował się na bezpośrednie uderzenie po długim rogu, ale posłał ją w bezpiecznej odległości obok słupka.

Urazu nabawił się Höger, który opuścił murawę i najprawdopodobniej już ja nią nie wróci. Roberto Di Matteo już przygotował zmianę.

Końcówka spotkania należy do Słoweńców, którzy co raz próbują zacentrować w pole karne licząc, że w ten sposób uda się wyrównać. Póki co skutecznie wybijają takie piłki defensorzy Schalke.

Rzut wolny gospodarzy. W pole karne gości zdecydował się pobiegł sam Handanović!

Dobra interwencja Fährmann, który wyłapał ostrą centrę jednego z zawodników Mariboru. W głębokiej defensywie od dłuższego czasu są goście.

Friedrich mógł zaliczyć wejście smoka. Świetnie wyłożył mu piłkę kolega z drużyny, ale rezerwowy zawodnik Schalke przeniósł ją ostatecznie nad poprzeczkę.