Man City – Crystal Palace 3:0 (koniec) | Aston Villa – Man Utd 1:1 (koniec) | Hull – Swansea 0:1 (koniec)
Queens Park – West Bromwich 3:2 (koniec) | Southampton – Everton 3:0 (koniec) | Tottenham – Burnley 2:1 (koniec)
West Ham – Leicester 2:0 (koniec)
finał
Hull City A.F.C.
0:1 (0:1)
Swansea City A.F.C.
Sobota 20.12.2014, 16:00 • KC Stadium, Kingston upon Hull • Angielska Premier League
Kursy przedmeczowe
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00.
     
    Trwa 17. kolejka angielskiej Premier League. W tej relacji będziemy śledzić losy starcia Hull City A.F.C. ze Swansea City A.F.C. Początek naszej transmisji już o godzinie 16:00. Miejmy nadzieję, że będziemy świadkami niezapomnianych emocji!
    Tak aktualnie klaruje się tabela Premier League:

    Co my w niej widzimy? Hull City zajmuje przedostatnią lokatę. Dzisiejsi gospodarze do strefy neutralnej tracą zaledwie dwa punkty. Jeżeli chcą więc opuścić grupę spadkową muszą wygrać. Natomiast Swansea znajduje się w dużo lepszym położeniu. "Łabędzie" plasują się na pozycji dziewiątej. Dotychczas zdołały zdobyć 22 "oczka". Od czołowej piątki dzielą je tylko cztery punkty.
     
    Dotychczas ekipa Hull City zwyciężyła w zaledwie... dwóch spotkaniach! Tak, to nie pomyłka, faktycznie tak było. Podopieczni Steve Bruce'a boisko z jednym punktem opuszczali siedmiokrotnie. Tyle samo razy też przegrywali. Także w swoim ostatnim pojedynku musieli przełknąć gorycz porażki. Wówczas "Tygrysy" nie dały rady nawiązać skutecznej walki z Chelsea. Finalnie "The Blues" triumfowali 2:0. Bramki zdobywali Eden Hazard oraz Diego Costa.
     
    Bilans dzisiejszych gości prezentuje się nieporównywalnie lepiej. Swansea City w tegorocznym sezonie triumfowała już sześć razy. Mecze z udziałem "Łabędzi" czterokrotnie kończyły się podziałem punktów. Także sześć razy drużyna ta musiała uznać wyższość rywala. Podobnie było w ostatnim spotkaniu, kiedy piłkarze Garry'ego Monka przegrali z Tottenhamem Hotspur. Wówczas padł rezultat 1:2. Bramkę honorową dla Swansea zdobył Bony.
    Dzisiejsze starcie zostanie rozegrane na Kingston Communications Stadium. Obiekt ten swoją nazwę zawdzięcza firmie telekomunikacyjnej, która była strategicznym sponsorem drużyny piłkarskiej. Wszystkie siedzenia na stadionie są koloru czarnego z biało-bursztynowymi wykończeniami. Barwy zostały dobrane do barw miejscowych drużyn. Stadion może pomieścić ponad 25 tysięcy kibiców. Został otwarty 31 października 1903 roku, koszt jego budowy wyniósł 44 000 000 funtów.


    (Wikipedia)
     
    Do ostatniego pojedynku tych dwóch drużyn doszło 5 kwietnia bieżącego roku. Było to spotkanie w ramach Premiership. Wówczas triumfowała ekipa... Hull City! Padł wynik 1:0. Jedyną bramkę w tymże meczu w 39. minucie zdołał trafić Boyd.
     
    Faworytem do zwycięstwa w tymże starciu jest ekipa Hull City A.F.C. Należy jednak podkreślić, iż "Łabędzie" również nie pozostają bez szans na sukces. Cóż to zwiastuje? Na pewno to, że czekają nas świetne emocje! Wierzymy, iż nasze spekulacje się potwierdzą i będziemy się rozkoszować pięknem angielskiego futbolu!
     
    Nasz portal przeprowadzi specjalnie dla Państwa relację live prosto z KC Stadium. Rozpoczniemy ją równo z pierwszym gwizdkiem arbitra, czyli o godzinie 16:00. Składy obu ekip zaprezentujemy najpóźniej pół godziny szybciej. Nie pozostaje nam nic innego jak zachęcić do przeżycia tegoż meczu razem z Lajfy.com. Do usłyszenia!
     
    Przypomnijmy sobie raz jeszcze zestawienia obu drużyn. Za chwilę zaczynamy!

    Hull City A.F.C.: McGregor – Mohamady, Chester, Bruce, Davies, Robertson – Meyler, Livermore, Ramirez – Hernandez, Jelavic.

    Rezerwowi: Jakupovic – Rosenior, Brady, Maguire, Sagbo, Aluko, Quinn.

    Swansea City A.F.C.: Fabiański – Richards, Fernandez, Williams, Taylor – Carroll, Sung-Yong Ki – Dyer, Shelvey, Routledge – Gomis.

    Rezerwowi: Tremmel – Bony, Emnes, Ángel Rangel, Bartley, Fulton, Barrow.

    Sędziowie: Mark Clattenburg – Simon Beck, Adrian Holmes – Scott Duncan.
     
    Warto podkreślić, że w ekipie przyjezdnych wystąpi Łukasz Fabiański. Jak w dniu dzisiejszym spisze się nasz reprezentant? Zobaczymy. Ściskamy kciuki za czyste konto "Fabiana"!
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    2
    Zaczęli! W białych strojach zagrają dziś goście. Natomiast miejscowi prezentować się będą w czarno-pomarańczowych koszulkach oraz ciemnych spodenkach. Póki co przy piłce utrzymuje się Swansea.
     
    3
    Początek spotkania dość chaotyczny. Mowa tutaj o obu zespołach. Sporo niecelnych podań oraz bezmyślnych strat piłki. Warto dodać, że aura pogodowa jest całkiem niezła jak na aktualną porę roku.
     
    4
    Jak on to zrobił?! Jelavic otrzymał fantastyczne podanie, po którym z lewej flanki wbiegł w pole karne rywali. Następnie oddał strzał prosto w... trybuny! Nie atakował go wówczas żaden przeciwnik. Cóż za rozregulowany celownik!
     
    5
    Błyskawiczna kontra rywali została zwieńczona niecelnym uderzeniem w wykonaniu Routledge'a. Następnie bramkę ochranianą przez polskiego goalkeepera próbował zaatakować Ramirez, lecz ta sztuka również zakończyła się totalnym fiaskiem.
     
    7
    Aktualnie gra przeniosła się w środkową strefę boiska. Mieliśmy kilka ładnych akcji, lecz teraz tempo spotkania znów diametralnie siadło. Ponownie pojawiają się niecelne zagrania.
     
    8
    Finalnie na trybunach zasiadło dość wielu fanów. Ich doping niesie się doskonale. Czy poniesie miejscowych do zwycięstwa? Wszystko jest możliwe. Dotychczas jednak lepiej prezentują się goście.
     
    9
    Przed chwilą mieliśmy pierwsze przewinienie w dzisiejszym spotkaniu. Niezgodnie z obowiązującymi przepisami zagrywał Gomis, za co błyskawicznie został ukarany słowną reprymendą.
     
    10
    Gospodarze dwukrotnie wywalczyli rzuty rożne. Obie wrzutki z narożnika boiska nie przyniosły żadnych efektów. Wydaje się, że Ramirez dośrodkowywał zbyt płasko i czytelnie. Obrońcy przyjezdnej ekipy nie mieli większych problemów z oddaleniem potencjalnego zagrożenia.
     
    12
    "Tygrysy" próbują naciskać, jednakże "Łabędzie" nie popełniają większych błędów w defensywie. Teraz praktycznie cała ekipa gości jest wycofana do obrony. To pokazuje, że atak Hull jest dość solidny.
     
    14
    Aktualnie tempo spotkania jest niebywale powolne. Swansea wymienia się podaniami na własnej połowie. Generalnie nie dzieje się praktycznie nic. Z boiska po prosto powiewa nudą...
     
    15
    Gol dla Swansea!
    Ach, ta cisza przed burzą. Czyżby taka taktyka panowała w obozie przyjezdnych? Zupełnie przypadkowy gol. Mocno zza pola karnego uderzył Shelvey. Piłka odbiła się od KI SUNG-YONGA i po rykoszecie wpadła do bramki.
    Ki SUNG-YONG - 0:1
     
    17
    Gol może i był całkiem niezły, jednak zaraz po nim gra znów wróciła do pierwotnego tempa. Ponownie na boisku nie dzieje się praktycznie nic. Akcje zaczynają się i kończą w centralnej części murawy.
     
    18
    Przy futbolówce przeważnie utrzymuje się drużyna Swansea City. Generalnie Walijczycy rzadko dają się ograć. Można rzec, iż zaczynają kontrolować przebieg spotkania. Miejscowi są nieco bezradni.
     
    20
    Doping zgromadzonych kibiców wciąż nie milknie. Fani lokalnej drużyny wciąż wierzą w sukces ich ulubieńców. Będzie to niesłychanie trudne, ponieważ "Łabędzie" prezentują naprawdę stabilną grę.
     
    21
    Tymczasem inicjatywa znalazła się po stronie Hull City. Gracze w pomarańczowo-czarnych strojach nie spieszyli się zbytnio z rozegraniem akcji, postanowili rozpocząć atak pozycyjny. Finalnie dośrodkowanie z lewej flanki wylądowało w rękach Fabiańskiego.
     
    22
    Miejscowi w końcu włożyli w swoją akcję nieco więcej życia i prędkości. Doskonałe podanie na około 6. metr otrzymał Robertson. Zawodnik ten bez chwili zawahania oddał strzał, który trafił prosto w... poprzeczkę! Niesamowite, cóż to była za bomba!
     
    23
    Na chwilę mecz się rozkręcił, lecz teraz ponownie gra przeniosła się w okolice środka boiska. Obie ekipy nie spieszą się zbytnio z wyprowadzaniem kolejnych ataków. No cóż... Może powoli udziela się sen zimowy?
     
    25
    Do końca regulaminowego czasu trwania pierwszej połowy pozostało już tylko dwadzieścia minut. Wciąż prowadzą goście. Teraz na strzał zza pola karnego odważył się Hernández. Finalnie piłka wylądowała w rękawicach goalkeepera.
     
    26
    Kolejna akcja Hull City kończy się niepowodzeniem. W ostatniej chwili piłkę z nóg rywala ściągnął jeden z defensorów "Łabędzi". Mogło być bardzo groźnie, jednak doskonała interwencja obrońcy temu zapobiegła.
     
    27
    Ależ brzydki faul! Decyzja sędziego mogła być tylko jedna. Livermore został ukarany żółtym kartonikiem. Arbiter błyskawicznie hamuje brzydkie zapędy poszczególnych zawodników. Świetna postawa!
     
    28
    Po starciu z Ramirezem na murawę upadł Dyer. Wydaje się, że ucierpiał łuk brwiowy zawodnika. Jednemu z "Łabędzi" momentalnie została udzielona pomoc medyczna, po której opuścił plac gry. Śmiało można stwierdzić, iż zapewne na niego wkrótce powróci.
     
    30
    Pół godziny gry za nami. Póki co nie mieliśmy zbyt wielu mrożących krew w żyłach akcji. Spotkanie jest dość monotonne i statyczne. Czasem mamy jakieś zrywy, lecz nie występuje to zbyt często.
     
    31
    Cóż za fenomenalna, znakomita bomba z dystansu! Ale to było uderzenie, stadiony świata! Shelvey fantastycznie przymierzył, a następnie oddał strzał. Finalnie piłka odbiła się od słupka i opuściła boisko.
    Znakomita próba!
     
    32
    Goście znów zaczynają przejmować inicjatywę. Teraz przez dość długi okres przebywali w strefie ofensywy. Zdołali wywalczyć nawet rzut rożny, który jednak nie przyniósł im żadnych korzyści. Ostatecznie gra została wznowiona od bramki.
     
    34
    Kolejny atak przyjezdnych zakończył się tylko na kornerze. Ponownie z lewego narożnika boiska dośrodkowywał Shelvey. Zamiar może i był niezły, ale wykonanie już dużo gorsze. Finalnie piłka została stracona na rzecz rywali.
     
    35
    Powoli mecz się rozkręca, może przy końcu pierwszej połowy będziemy świadkami pojedynku na naprawdę wysokim poziomie. Póki co niestety tego powiedzieć nie można. Tymczasem mecz się nieco zaostrzył.
     
    36
    Miejscowi egzekwowali rzut wolny nieopodal pola karnego rywali. Centro-strzał jednego z "Tygrysów" wylądował w rękawicach Fabiańskiego. Nieco za mocne uderzenie. Gdyby było lżejsze, to kto wie co by się wydarzyło...
     
    38
    Gra na chwilę znów wróciła w środkową część boiska. Ponownie w mecz wdarło się sporo niedokładności i chaotyczności. Aktualnie pojedynek ten nie wygląda zbyt dobrze.
     
    39
    Generalnie całe spotkanie jest przeszywane lepszymi i gorszymi momentami. Często tak naprawdę nie wiadomo czego się spodziewać. To jest właśnie piękne... To jest cała magia futbolu!
     
    40
    Arbiter uznał, że przepisy przekroczył Richards. W związku z tym postanowił po raz drugi w dniu dzisiejszym sięgnąć do kieszonki i pokazać żółty kartonik. Tak też zrobił. Pan Clattenburg jest dość drobiazgowy.
    Mimo tego, że miejscowa drużyna przegrywa, to i tak zgromadzeni fani są uśmiechnięci.

     
    42
    Spotkanie ponownie mocno zwolniło. Sporo niecelnych podań oraz uderzeń. Generalnie całe szczęście, że za chwilę będziemy mieli przerwę. Trenerzy obu ekip muszą wprowadzić wiele zmian w grze podopiecznych.
     
    44
    Akcje są rozgrywane głównie w centralnej części boiska. Piłka przedostaje się od jednej drużyny do drugiej. Nie musimy chyba podkreślać, że widoczna jest spora niedokładność i brak precyzji...
     
    45
    Piłka została wpakowana do bramki Fabiańskiego, ale sędzia gola nie uznał. Arbiter stwierdził bowiem, że strzelający znalazł się na pozycji spalonej. Po analizie powtórki można uznać, iż była to zupełnie prawidłowa decyzja.
     
    45+1
    Do regulaminowego czasu gry zostały doliczone tylko dwie minuty. Pierwsza z nich już praktycznie minęła. Za kilka chwil powinniśmy usłyszeć gwizdek wzywający graczy do szatni.
     
    45+2
    Pierwsza połowa skończona.
     
    Pierwsza odsłona dzisiejszego spektaklu za nami. Statystyki mówią, że była ona dość wyrównana. Ponownie sądzimy i my. Generalnie bramka gości to czysty przypadek. Przypomnijmy, że została ona zdobyta po rykoszecie. Oba zespoły oddały zaledwie po jednym celnym uderzeniu... Cóż wiele mówić – spotkanie nie porywa, momentami jest wręcz nudne. Niestety, nieraz zdarzają się i takie mecze...
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    47
    W obu drużynach nie doszło do żadnych zmian taktycznych. Czy ich gra będzie wyglądała nieco inaczej, lepiej? Zobaczymy. Na pewno gorąco w to wierzymy. Póki co cieszy jedynie fakt, że Łukasz Fabiański nie przepuścił ani jednego strzału.
     
    48
    Początek drugiej połowy dość mało obiecujący. Ponownie widoczna jest spora chaotyczność oraz brak dokładności. Generalnie bez fajerwerków. Częściej przy futbolówce utrzymują się "Tygrysy", które tera zdołały wyłuskać rzut wolny praktycznie na linii pola karnego rywali. Będzie niebezpiecznie!
     
    49
    Robertson zdecydował się na bezpośrednie uderzenie. Zamiar może i był całkiem niezły, jednak wykonanie już tragicznie. Piłka przeleciała nad poprzeczką i trafiła prosto w trybuny. To nie mogło się udać.
     
    51
    Za nami kolejny moment, w którym nie działo się nic. Dosłownie nic. Piłka co kilka sekund traci właściciela. Kibice na chwilę zawiesili doping i zaczynają gwizdać. Coraz częściej pojawiają się też buntownicze okrzyki.
     
    52
    Hull City rozgrywało atak pozycyjny, ale finalnie skończyło się na niemądrej stracie futbolówki. Goście odnotowali dość niebezpieczny przechwyt i błyskawicznie popędzili w stronę bramki rywali. Tam czujnie interweniował McGregor.
     
    54
    Fenomenalna interwencja polskiego bramkarza! Piłka po główce Jelavica zmierzała do bramki, ale w ostatniej chwili praktycznie już z linii sięgnął ją Łukasz Fabiański. Parada na najwyższym światowym poziomie! Brawo!
     
    55
    Po chwili gospodarze egzekwowali jeszcze rzut rożny. Dośrodkowanie Ramireza kompletnie nie stworzyło zagrożenia dla defensywy gości, która momentalnie oddaliła futbolówkę.
     
    56
    Zaczyna się dziać! Doskonałe podanie w tempo na siódmy metr otrzymał Gomis. Wówczas zawodnik gości był niekryty. Znakomicie złożył się do strzału, a ten... został zahamowany przez genialną obronę McGregora! Cóż za robinsonada!
     
    57
    Zmiana w drużynie Swansea City A.F.C.: z boiska schodzi Carroll, na boisku pojawia się Emnes.
     
    58
    Przez chwilę na placu gry było naprawdę niesłychanie gorąco, natomiast nasza klawiatura wręcz się paliła pod dłońmi. Takich akcji chcemy więcej, chcemy, aby nasze komputery wręcz się paliły!
     
    59
    Al-Muhammadi dośrodkowywał z rzutu wolnego na wysokości linii środkowej. Piłka doszła do jednego z jego klubowych kolegów. Ten bez chwili zawahania oddał strzał, który został pewnie zablokowany przez Fernándeza.
     
    60
    Zmiana w drużynie Hull City A.F.C.: z boiska schodzi Bruce, na boisku pojawia się Aluko.
     
    61
    Kolejny rzut wolny dla "Tygrysów", którzy w drugiej połowie prezentują się zdecydowanie lepiej, aniżeli rywale. Tym razem szansę dośrodkowania otrzymał Ramirez, lecz kompletnie jej nie wykorzystał. Beznadziejna wrzutka.
     
    62
    Tymczasem doskonale strzał jednego z rywali zneutralizował Ki Sung-Yong. Bardzo ważna interwencja, bowiem mogło być niebywale groźnie. Wydaje się, że gdyby nie on mielibyśmy trafienie.
     
    64
    Ponowna fantastyczna interwencja Łukasza Fabiańskiego! Ależ on jest w dniu dzisiejszym fenomenalnie dysponowany. Teraz polski goalkeeper zdołał wybronić petardę zza pola karnego w wykonaniu Aluko.
     
    65
    Nieładny faul defensora Hull kończy się rzutem wolnym dla rywali. Piłkę nieopodal jedenastki rywali ustawił sobie Shelvey. Wydaje się, że gracz ten pokusi się o bezpośrednie uderzenie.
     
    66
    Tak, dokładnie, nasze spekulacje były skuteczne. Pokusił się o bezpośrednie uderzenie, ale nie w światło bramki, tylko w... trybuny. Kompletnie beznadziejny strzał. Cóż za kiks, nie wiemy jak to jeszcze można nazwać... Futbolówka przeleciała jakieś dwadzieścia metrów nad poprzeczką!
     
    67
    Cóż za brutalne wejście w nogi rywala! Sędzia nie miał najmniejszych wątpliwości. Aluko błyskawicznie obejrzał żółtą kartkę. Faulowany grajek przez chwilę musiał poleżeć na murawie, gdzie udzielona została mu pomoc medyczna.
     
    68
    Konkretniej, faulowany był Taylor. Piłkarz dość długo spoczywał na trawie. Finalnie pojawił się "większy kaliber", czyli osoby z pogotowia ratunkowego. Finalnie zawodnik gości opuścił pole gry o własnych siłach.
     
    70
    Taylor ponownie w grze. Służba medyczna błyskawicznie uzdrowiła jednego z "Łabędzi". Po chwili gospodarze wyprowadzili kolejny atak. Ponownie znakomicie interweniował "Fabian".
     
    72
    W drugiej połowie na nudy narzekać nie możemy. Cieszymy się, że zawodnicy bardzo mocno zmienili swój styl gry. Inaczej chyba byśmy posnęli... Cóż, nie ma co wspominać. Emocjonujmy się końcówką spotkania!
     
    73
    Jelavic podczas przyjęcia pomagał sobie ręką. Sędzia to doskonale wychwycił i błyskawicznie przerwał grę. Bardzo słuszna decyzja, przekroczenie przepisów faktycznie nastąpiło.
     
    74
    Ależ zamieszanie w polu karnym gospodarzy! McGregor w ostatniej chwili zdołał wyłapać futbolówkę. Była to naprawdę ważna interwencja. W przeciwnym razie gospodarze mogliby już przestać marzyć o wyrównaniu. Kilka chwil później piłka uderzyła w słupek!
     
    75
    Tymczasem żółtą kartką został ukarany Taylor. Czyżby chciał się zrewanżować za faul popełniony na jego osobie? Nic nie jest wykluczone. Widoczne było, że dokonał tego przewinienia z pełną premedytacją.
     
    76
    Zmiana w drużynie Swansea City A.F.C.: z boiska schodzi Gomis, na boisku pojawia się Bony.
     
    77
    Zmiana w drużynie Hull City A.F.C.: z boiska schodzi Davies, na boisku pojawia się Harry Maguire.
     
    78
    Jelavić fenomenalnie przyjął piłkę, obrócił się i oddał strzał. Wszystko byłoby ładnie, pięknie, gdyby tylko był on celny. Ostatecznie futbolówka wylądowała w trybunach. Miejmy nadzieję, że żaden ze zgromadzonych fanów nie ucierpiał.
     
    80
    Do końca spotkania pozostało już tylko dziesięć minut. Niewątpliwie jest to okres, w którym jeszcze wszystko może się zdarzyć. Wciąż każdy rezultat jest możliwy! Czy gospodarze zdołają doprowadzić chociażby do wyrównania? Zobaczymy.
     
    81
    Zmiana w drużynie Swansea City A.F.C.: z boiska schodzi Richards, na boisku pojawia się Rangel.
     
    81
    Zmiana w drużynie Hull City A.F.C.: z boiska schodzi Jelavic, na boisku pojawia się Sagbo.
     
    83
    Pojedynek ponownie nieco zwolnił. Na twarzach zawodników obu ekip widoczne jest już naprawdę spore zmęczenie. Nie należy jednak niczego zbyt szybko przesądzać. Wystarczy jeden błąd, aby wynik uległ zmianie.
     
    85
    Aktualnie częściej przy futbolówce utrzymują się gracze Hull City. Należy jednak zaznaczyć, iż nic szczególnego z tego nie wynika. Dość przeciętna końcówka spotkania. Liczyliśmy na wiele więcej.
     
    86
    Koniec spotkania jest coraz bliżej. Wciąż jednak brakuje jakiś bardziej zdecydowanych akcji. Emocji mamy jak na lekarstwo. Poziom adrenaliny zdecydowanie opadł. Szkoda, że tak się to wszystko potoczyło.
     
    87
    Sagbo Latte w ferworze walki zupełnie przypadkowo faulował Łukasza Fabiańskiego. Nasz reprezentant w mgnieniu oka padł na murawę. Na szczęście równie szybko się też podniósł i wrócił do rywalizacji.
     
    88
    Wpierw nieregulaminowo interweniował Aluko, chwilę później natomiast Bony. Mecz się nieco zaostrzył. Sędzia błyskawicznie przywołał do siebie obu graczy i wydał stosowną reprymendę.
     
    90
    Do regulaminowego czasu trwania dzisiejszego starcia zostało doliczone aż pięć minut. Ta decyzja arbitra nie spodobała się zbytnio trenerowi gości, który dość długo gestykulował w kierunku sędziego technicznego.
     
    90+2
    Mocno, nie zawsze znaczy dobrze. Tak też było w tym przypadku. Livermore puścił bombę, która wylądowała prosto w trybunach. Beznadziejna próba. Trudno powiedzieć jak on chciał to umieścić w bramce. Generalnie strzał na uwolnienie.
     
    90+3
    Tym razem na strzał zza pola karnego pokusił się jeden z przyjezdnych. Piłka w ostatniej chwili została zablokowana przez defensorów Hull City. Tym razem goście zdołali wywalczyć zaledwie korner.
     
    90+4
    Pora na ostatnią minutę dzisiejszego starcia. Wydaje się, że nic już nie ulegnie zmianie. Za moment sędzia Mark Clattenburg powinien zagwizdać ostatni raz. Tylko jakaś błyskawiczna akcja mogłaby zmodyfikować aktualny rezultat.
     
    90+5
    Koniec meczu.
     
    Pojedynek kończy się zwycięstwem Swansea City. Druga połowa była zdecydowanie ciekawsza, aniżeli ta pierwsza. Jednakże to właśnie w początkowych 45. minutach padła jedyna w dniu dzisiejszym bramka. Uogólniając, mecz był dość przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby. Emocje się zdarzały praktycznie tylko w drugiej odsłonie tegoż spektaklu. Warto wspomnieć, że kilka znaczących interwencji odnotował Łukasz Fabiański, który był solidną ostoją swojego zespołu. Można wręcz go nazwać ojcem zwycięstwa.
    Przypomnijmy, iż jedynym zawodnikiem, który w dniu dzisiejszym skierował piłkę do siatki został Sung-Yong.

     
    Drodzy Państwo! Na dziś to już niestety wszystko. Serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Korzystając z okazji zachęcamy do częstszego odwiedzania Lajfy.com. Życzymy udanego weekendu, a także zdrowych, spokojnych, pełnych rodzinnego ciepła świąt Bożego Narodzenia. Nie żegnamy się jednak, a mówimy tylko do usłyszenia! (18:00:17)

    Mateusz

    Gole: 15. Sung-Yong

    Kartki:   27. Livermore (HLL), 67. Aluko (HLL) – 40. Richards (SWN)


    Hull City A.F.C.: McGregor – Mohamady, Chester, Bruce (60. Aluko), Davies (77. Harry Maguire), Robertson – Meyler, Livermore, Ramirez – Hernandez, Jelavic (81. Sagbo).

    Zmiany: Jakupovic – Rosenior, Brady, Maguire, Sagbo, Aluko, Quinn.

    Swansea City A.F.C.: Fabiański – Richards (81. Rangel), Fernandez, Williams, Taylor – Carroll (57. Emnes), Sung-Yong Ki – Dyer, Shelvey, Routledge – Gomis (76. Bony).

    Zmiany: Tremmel – Bony, Emnes, Ángel Rangel, Bartley, Fulton, Barrow.

    Sędziowie: Mark Clattenburg – Simon Beck, Adrian Holmes – Scott Duncan