wydarzenie zakończone
Val Mustair - sprint kobiet

Marit Bjoergen (NOR)

(Weng, Oestberg)

Wtorek 06.01.2015, 13:15 • Val Mustair • Biegi narciarskie
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 13:15.
     
    Karuzela Tour de Ski przenosi się z Oberstdorfu do szwajcarskiego Val Mustair. To tutaj rozegrany zostanie trzeci etap cyklu – sprint techniką dowolną.
     
    To w tym miejscu będą walczyć dziś panie.


    fot.FIS
     
    Jak zwykle, tego rodzaju konkurencję zaczynamy od kwalifikacji. Spośród sześćdziesięciu dwóch zgłoszonych pań, do ćwierćfinału awansuje najszybsza trzydziestka. Właśnie te biegaczki dostaną bonusy sekundowe do klasyfikacji generalnej TdS. Dzisiejsza zwyciężczyni otrzyma 60 sekundową bonifikatę, druga sportsmenka na mecie 56 dodatkowych sekund i tak dalej, aż do trzydziestej zawodniczki, która dopisze sobie 1 sekundę.
     
    Na listach startowych mamy, rzecz jasna, typowe sprinterki: całą grupę Norweżek z Bjoergen na czele, młodą Szwedkę Stinę Nilsson – będącą w kapitalnej formie, Niemkę Denise Herrmann, czy też przedstawicielkę gospodarzy – Laurien van der Graaff.
     
    Do rywalizacji przystąpi trójka biało-czerwonych: Justyna Kowalczyk, Sylwia Jaśkowiec oraz Kornelia Kubińska. Wydaje się, że tylko te dwie pierwsze mają szansę zawalczyć o ćwierćfinał. Optymizmem napawa szczególnie 10. miejsce Kowalczyk w prologu, który rozegrano stylem dowolnym.
     
    Warto wspomnieć, iż w poprzedniej edycji, identyczną konkurencję, tyle że w innym szwajcarskim mieście – Lenzerheide, wygrała Norweżka Ingvild Flugstad Oestberg. Podium uzupełniły wówczas Astrid Jacobsen i Denise Herrmann.
     
    Faworytki dzisiejszej rywalizacji? Z pewnością piekielnie mocna Marit Bjoergen, która wygrała 2 pierwsze etapy touru . Poza tym, cała plejada norweskich sprinterek: Oestberg, Falla, Brun-Lie. Nie można także zapominać o Heidi Weng, która radzi sobie coraz lepiej na krótkich dystansach. Dodatkową motywacją dla niej może być fakt, że zajmuje 2. pozycję w cyklu. Jeśli by spojrzeć na wyniki sprintów techniką łyżwową w tym sezonie, to podium powinny zająć zawodniczki z kraju Wikingów. To właśnie one wygrały wszystkie tego rodzaju konkurencje jak dotąd. Tylko raz, w Davos, Stinie Nilsson udało się zdobyć 2. miejsce.
     
    Therese Johaug nie powinna odegrać dziś pierwszoplanowej roli. Sprinty ciągle nie są domeną filigranowej Norweżki. Wydaje się, że po wtorkowych zawodach Marit Bjoergen zwiększy swoją, już i tak imponującą, przewagę.
     
    A na koniec mała ciekawostka. Taka "mała skocznia" pojawiła się na trasach w Val Mustair. Jednak nie na długo. Po protestach zawodniczek ten "dodatkowy element" zostanie usunięty.


    fot.PAP
     
    Niemniej, "the jump" już stał się przedmiotem żartów. Oto jeden z nich:


    fot.FIS
     
    Czy Marit Bjoergen zdominuje kolejne zawody turnieju? Czy Polki w końcu zaprezentują się dobrze w "łyżwie"? Zapraszamy na naszą relację na lajfy.com
     
    Za nami kwalifikacje. Najszybsza w nich była, aktualna liderka TdS, Marit Bjoergen (3:38.62). Drugi i trzeci czas uzyskały jej rodaczki – Ingvild Flugstad Oestberg (+0.91) oraz Heidi Weng (+6.01).
     
    Dwie spośród trzech Polek awansowały do dalszego etapu. Justyna Kowalczyk zajęła 30. miejsce, a Sylwia Jaśkowiec 25. Niestety Kornelia Kubińska odpadła z dalszej rywalizacji, plasując się na 51. pozycji.
     
    Już za moment początek konkursu.
     
    Przed nami pierwszy ćwierćfinał z Justyną Kowalczyk . Polka zmierzy się w nim z: Marit Bjoergen , Evgenią Shapovalovą , Lucią Anger , Sandrą Ringwald oraz Celią Aymonier .
     
    Trudne zadanie przed Polką. Trzymamy kciuki.
     
    Start!
     
    Słaby początek Polki. Jest ostatnia.
     
    Na czele biegnie Marit Bjoergen, która już uzyskuje kilkumetrową przewagę. Jest Norweżka mocna.
     
    Justyna niestety ciągle na końcu stawki.
     
    Bjoergen z ogromną przewagą zmierza po zwycięstwo.
     
    Dwie Niemki walczą o 2. lokatę.
     
    Mamy podbieg, Justyna zaczyna przesuwać się do przodu. Już jest druga.
     
    Marit niezagrożona mknie do mety.
     
    Kowalczyk z małą przewagą na 2. miejscu.
     
    Oj, czeka Kowalczyk sprinterski finisz.
     
    Niemka wywraca się.
     
    Rosjanka przyspiesza i wyprzedza minimalnie Polkę.
     
    Wygrywa Marit Bjoergen (3:38.78). Druga Shapovalova. One są już pewne awansu. Polka jest 3. i musi czekać na inne biegi.
     
    Skład drugiego ćwierćfinału: Laura Mononen , Sophie Caldwell , Gaia Vuerich , Aurore Jean , Therese Johaug i Anna Haag .
     
    Wystartowały!
     
    Dobry start Szwedki.
     
    Pierwszy podbieg i na czoło wysuwa się Amerykanka.
     
    Therese Johaug biegnie w okolicy 3-4 miejsca.
     
    Cała grupa jedzie póki co razem, nikt nie ma dużej przewagi, wszystko jeszcze może się zdarzyć.
     
    Johaug wychodzi na prowadzenie. Niedługo podbieg, tam powinna odskoczyć od reszty.
     
    Tak jest Therese jest pierwsza. Lecz za nią Vuerich i Caldwell.
     
    Pozostałe panie mają już dużą stratę.
     
    Sprinterski finisz na ostatnich 20 metrach.
     
    Jednak typowe sprinterki Caldwell (3:42.25) i Vuerich wyprzedzają minimalnie Johaug.
     
    Czas na trzeci bieg z: Hanną Kolb , Anne Kylloenen , Stiną Nilsson , Laurien van der Graaff , Sylwią Jaśkowiec oraz Jessicą Diggins .
     
    Start!
     
    Hanna Kolb wysuwa się na czoło po pierwszej prostej.
     
    Na wzniesieniu sytuacja ulega zmianie. Jako pierwsza biegnie Szwajcarka, za nią Amerykanka.
     
    Sylwia jedzie na ostatniej pozycji póki co.
     
    Amerykanka po wewnętrznej wyprzedza Szwajcarkę i to ona jest pierwsza.
     
    Jaśkowiec nadal szósta. Ma małą stratę do reszty pań.
     
    Mamy zmianę prowadzenia. Kolb przed Nilsson oraz Van der Graaff.
     
    Jaśkowiec ostatnia z coraz większą stratą.
     
    Ostatnia prosta przed nami. Nilsson, Kolb i Van der Graaff walczą o zwycięstwo.
     
    Fotokomórka rozstrzyga, że Nilsson (3:40.71) triumfuje w tym biegu. Druga jest Van der Graaff.
     
    Sylwia przybiega 6.
     
    Skład czwartego ćwierćfinału: Ingvild Flugstad Oestberg , Petra Novakova , Sadie Bjornsen , Ragnhild Haga , Seraina Boner , Greta Laurent .
     
    Wyruszyły!
     
    Petra Novakova została na starcie, chyba jakaś kontuzja.
     
    Tymaczasem Oestberg biegnie na czele.
     
    Wydaje się, że Ingvild spokojnie wygra ten bieg. Druga Laurent ma do niej dużą stratę, nie mówiąc już o innych zawodniczkach.
     
    Oestberg samotnie biegnie na prowadzeniu. Daleko za jej plecami trwa walka o 2. pozycję.
     
    Norweżka, Szwajcarka i Amerykanka rywalizują na ostatniej prostej o drugie miejsce.
     
    "W cuglach" wygrywa Oesberg (3:55.2). Druga, po dobrym finiszu, Haga.
     
    Justyna ciągle jest w "lucky loosers".
     
    Ostatni bieg przed nami. Pobiegną: Heidi Weng , Alenka Cebasek , Kikkan Randall , Ilaria Debertolis , Maiken Caspersen Falla , Emma Wiken .
     
    Start!
     
    Dwie Norweżki na czele grupy przed podbiegiem.
     
    Podbieg niczego nie zmienia. Nadal prowadzą Norweżki. Za ich plecami Randall.
     
    Za tymi trzema paniami jedzie Włoszka. Reszta biegaczek ma już dużą stratę.
     
    Heidi Weng nadaje tempo w tej całej grupce.
     
    Heidi odskakuje na podbiegu od koleżanek.
     
    Falla i Randall około 2 metry za nią. Inne biegaczki już się nie liczą.
     
    Ostatnia prosta. Weng przyspiesza. Chyba będzie pierwsza. Falla i Randall walczą o 2. lokatę.
     
    Wygrywa Weng (3:36.35). Druga pozycja dla Falli. Trzecia dla Randall, która niestety "wypycha" Justynę z półfinałów.
     
    Zatem Polki zakończyły swój udział w dzisiejszych zawodach na fazie ćwierćfinałów.
     
    Szczęśliwymi przegranymi zostają: Hanna Kolb i Kikkan Randall.
     
    Teraz czas na panów. Widzimy się ponownie za kilkanaście minut na półfinałach kobiet.
     
    Mamy informację, iż Kowalczyk zostanie dziś sklasyfikowana na 14. miejscu.
     
    Przed nami półfinały. Skład pierwszego biegu: Marit Bjoergen , Stina Nilsson , Evgenia Shapovalova , Sophie Caldwell , Gaia Vuerich .
     
    Wystartowały!
     
    Po pierwszym podbiegu na czele Marit Bjoergen. Za nią jedzie Stina Nilsson. Dalej Vuerich i reszta stawki.
     
    Bjoergen ciagle biegnie pierwsza. Druga nadal Nilsson, natomiast na 3. miejsce wyszła Caldwell.
     
    Bjoergen ucieka na podbiegu, za nią trzyma się tylko Nilsson. Pozostałe panie mają już dużą stratę.
     
    Wydaje się, że to one powalczą o wygraną. Raczej nikt ich nie dogoni.
     
    Bjoergen jest pierwsza (3:39.09), za nią Stina Nilsson. To one awansują dalej.
     
    Skład drugiegu półfinału: Ingvild Flugstad Oestberg , Ragnhild Haga , Heidi Weng , Maiken Caspersen Falla , Kikkan Randall , Laurien van der Graaff .
     
    Start!
     
    Oestberg, jak zwykle, wychodzi na prowadzenie na pierwszym podbiegu. Za nią jadą jej dwie rodaczki, dalej Szwajcarka.
     
    Kikkan jedzie na 5. pozycji.
     
    Kolejna "górka" i kolejność bez zmian: Oestberg, Weng i Falla. Szwajcarka i Amerykanka tracą kilka metrów.
     
    Coraz bliżej meta. Oestberg walczy z Weng na finiszu o zwycięstwo.
     
    Jednak szybsza Ingvild Flugstad Oestberg (3:35.84). Druga linię mety przekracza Weng.
     
    Ten bieg był na tyle szybki, iż jego 3. (Falla) i 4. (Van der Graaff) zawodniczka awansują do finału jako "lucky lossers".
     
    Czas na półfinały panów. My czekamy na "bieg dnia" w rywalizacji pań.
     
    Skład biegu finałowego: Marit Bjoergen , Ingvild Flugstad Oestberg , Heidi Weng , Maiken Caspersen Falla , Kikkan Randall , Stina Nilsson , Laurien van der Graaff .
     
    Panie zmierzają na start.
     
    Trwa prezentacja.
     
    Wystartowały!
     
    Cztery Norweżki na czele po starcie.
     
    Stina Nilsson bardzo została na starcie.
     
    Podbieg i Weng wychodzi na czoło. Za nią jedzie Oestberg.
     
    Bjoergen jest w tym momencie trzecia.
     
    Norweski pociąg odjeżdża pozostałym paniom.
     
    Kolejne wzniesienie... i Bjoergen przesuwa się na pozycję liderki. Druga Oestberg i Weng.
     
    Marit uzyskała na podbiegu ogromną przewagę nad rodaczkami.
     
    Wydaje się, że Marit zmierza po triumf w 3. etapie TdS.
     
    Oestberg i Weng zawalczą o 2. lokatę.
     
    Tak jest. Z uśmiechem na twarzy Marit dojeżdża jako pierwsza do mety.
     
    Po sprinterskiej walce, niespodziewanie Heidi Weng dociera na 2. miejscu. Trzecia Ingvild Flugstad Oestberg.
     
    Wyniki sprintu:
    1.Marit Bjoergen 3:37.73
    2.Heidi Weng +1.97
    3.Ingvild Flugstad Oestberg +2.41
    4.Stina Nilsson +6.40
    5.Maiken Caspersen Falla +7.74
    6.Laurien van der Graaff +27.71
    ...
    15.Justyna Kowalczyk
    28. Sylwia Jaśkowiec
    51. Kornelia Kubińska
     
    Marit Bjoergen jest, póki co, nie do pokonania. Wygrała 3. odsłonę Tour de Ski. Tym samy powiększyła swoją i tak już ogromną przewagę w całym cyklu.
     
    Polki zaprezentowały się tego wtorku przyzwoicie. Cieszy to, iż po raz pierwszy tego sezonu awansowały w sprintach "łyżwą" do najlepszej trzydziestki.
     
    Dziękujemy za śledzenie naszej relacji. Zapraszamy na inne wydarzenia na lajfy.com (14:48:13)

    Maria Pawlak