Everton – West Bromwich 0:0 (koniec)
finał
Everton F.C.
0:0 (0:0)
West Bromwich Albion F.C.
Poniedziałek 19.01.2015, 21:00 • Goodison Park, Liverpool • Angielska Premier League
Kursy przedmeczowe
     
    Na dziś to już wszystko. Serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Korzystając z okazji zachęcamy do częstszego odwiedzania Lajfy.com. Życzymy spokojnej nocy, a także bardzo udanego tygodnia. Nie żegnamy się jednak, a mówimy symboliczne do usłyszenia! (23:01:13)
     
    Cóż... Mecz był, jaki był. Emocji mieliśmy jak na lekarstwo. Druga połowa okazała się jeszcze słabsza, aniżeli pierwsza. Liczyliśmy na ciekawe widowisko, a tymczasem nasze apetyty nie zostały chociażby w połowie zaspokojone. Spore rozczarowanie. Goście przyjechali do Liverpoolu po jeden punkt i swego dopięli. Szkoda, że tak wielkim kosztem sfrustrowanych kibiców, którzy byli rządni emocji. Niestety, sport czasem zawodzi nasze oczekiwania...
     
    90+5
    Koniec meczu.
     
    90+5
    Baines centrował prosto w rękawice Fostera. Wydaje się, że West Bromwich wyczeka bezbramkowy remis. Tu już nic nie może się odmienić. Za chwilę Michael Oliver zagwiżdże dziś po raz ostatni!
     
    90+4
    Chciałoby się powiedzieć w końcu. W końcu rozpoczęła się ostatnia minuta dzisiejszego spotkania. Gospodarze będą mieli ostatnią szansę na zdobycie bramki. Everton wyłuskał rzut rożny. Czy ten przyniesie im jakąś korzyść?
     
    90+2
    Goście wciąż pewnie się bronią. Oni już raczej nie wypuszczą tego, na co walczyli cały mecz, czyli remisu. Tymczasem Foster po dość długim zastanowieniu wznowił grę dalekim wybiciem. Kompletnie nieinteresująca potyczka...
     
    90
    Tymczasem żółtą kartką ukarany został Dorrans. Gospodarze egzekwowali rzut wolny z okolic pola karnego, aczkolwiek kompletnie go nie wykorzystali. Bardzo słabe rozegranie stałego fragmentu gry. Do regulaminowego czasu trwania tegoż pojedynku zostały doliczone cztery minuty.
     
    88
    Joel jest dziś praktycznie niewykorzystywany. Goalkeeper gospodarzy spokojnie mógł uciąć sobie drzemkę. Mało ostatnio wpisów stricte dotyczących aktualnego przebiegu spotkania, ale powód jest jeden – nie dzieje się nic poza grą w okolicach linii środkowej...
     
    87
    Wszystko wskazuje na to, że pojedynek ten zakończy się bezbramkowym remisem. Ostatnimi czasy Everton prezentuje się fatalnie. Cóż tu wiele mówić. Goście również nie zachwycają. Eh... A zapowiadało się tak ciekawie.
     
    86
    Rzadko to mówimy, ale czasami niestety trzeba. Całe szczęście, że za chwilę to spotkanie dobiegnie końca. Katastrofalna potyczka. Takie mecze ogląda się z ogromnymi mękami. Wolimy bardziej spektakularne widowiska.
     
    85
    Kolejna próba wrzutki Kone, kolejna szybko zatrzymana. Żaden z piłkarzy "The Toffees" nie potrafi znaleźć recepty na żelazną obronę przyjezdnych. Defensywa ta naprawdę jest zbudowana ze stali.
     
    84
    Kibice zgromadzeni na Goodison zaczynają się mocno frustrować. Nie ma w tym nic dziwnego. To chyba normalna reakcja nawet przeciętnego kibica futbolu. Od spotkań Premier League wymaga się stanowczo więcej.
     
    83
    Kone usiłował centrować, ale ponownie doskonale zaprezentowali się defensorzy West Bromwich. Oni wciąż utrzymują taktykę autobusu. Są praktycznie nie do przejścia. No cóż tu wiele komentować.
     
    82
    Dotychczas mieliśmy zaledwie cztery strzały w światło bramkę... Wszystkie w wykonaniu miejscowych. To chyba mówi samo za siebie. Bardzo słabe spotkanie, kiepski poziom piłkarski. Trudno szukać pozytywów.
     
    80
    Tymczasem strzał jednego z rywali bardzo dobrze zablokował Barry. Do końca tegoż spektaklu pozostało zaledwie dziesięć minut. Wciąż nic nie zanosi na zmianę aktualnego rezultatu. Mecz ani trochę się nie rozkręca.
     
    79
    Zmiana w drużynie Everton F.C.: z boiska schodzi Besic, na boisku pojawia się Kone.
     
    78
    Zmiana w drużynie West Bromwich Albion F.C.: z boiska schodzi Anichebe, na boisku pojawia się Ideye.
     
    77
    Besic odnotował faul taktyczny, za co ukarany został żółtym kartonikiem. Sędzia jest dziś bardzo konsekwentny, a czasem może zbyt drobiazgowy. Tymczasem na murawie leży Sessegnon. Trener przyjezdnych wstrzymał zaplanowaną zmianę.
     
    76
    Pierwsza ciekawsza akcja Evertonu! Barkley świetnie dograł do Lukaku. Ten znalazł się w dość trudnej sytuacji. Ostatecznie Belg oddał zupełnie niecelny strzał. Niezła inicjatywa, acz zakończenie już niekoniecznie.
     
    75
    Dzisiaj podobno jest najbardziej depresyjny dzień w roku, zwany dalej "Blue Monday". Mamy wrażenie, że gospodarze są idealnym odzwierciedleniem tegoż przedsięwzięcia. Beznadziejna postawa...
     
    74
    Evertonu na pewno taki rezultat nie zadowala. Natomiast można powiedzieć, że goście przychylają się ku remisowi. Miejscowi starają się, walczą, aczkolwiek ich wszystkie wysiłki zdają się na marne. To nie jest dzień "The Toffees".
     
    72
    Besic próbował zaskoczyć zza pola karnego. Piłka po rykoszecie opuściła pole gry. Gospodarze egzekwowali rzut rożny. Główką uderzał Lukaku, aczkolwiek próba ta momentalnie została zneutralizowana. Zaczynamy przysypiać, a Wy?
     
    71
    Do końca spotkania pozostało zaledwie dwadzieścia minut. Na razie wszystkie znaki na Niebie i Ziemi wskazują na bezbramkowy remis. Nie mamy żadnych powodów, aby móc spekulować inaczej. West Bromwich praktycznie w ogóle nie opuszcza własnej połowy.
     
    70
    Zmiana w drużynie West Bromwich Albion F.C.: z boiska schodzi Berahino, na boisku pojawia się Dorrans.
     
    69
    W pole karne ładnie wszedł Lukaku, aczkolwiek znalazł się na pozycji spalonej. Belg pokazywał swoje zdziwienie tym faktem, jednak zupełnie niesłusznie. Mieliśmy bardzo wyraźną pułapkę offside-ową.
     
    68
    Teraz gra przeniosła się w okolice linii środkowej i tam pozostaje. Nic a nic się nie zmienia. Absolutnie nic nie zapowiada na zmianę rezultatu. Wciąż jesteśmy świadkami mało interesującego spotkania, żeby nie powiedzieć wcale.
     
    66
    Mogło być bardzo groźnie, jednakże na pozycji spalonej znalazł się Baines. Bardzo czujne i sprawiedliwe oko arbitra, który się dziś nie myli. W sumie nie było zbytnio spornych sytuacji, więc nawet nie miał ku temu powodów.
     
    65
    Zmiana w drużynie West Bromwich Albion F.C.: z boiska schodzi Morrison, na boisku pojawia się Sessegnon.
     
    64
    Coraz więcej strzałów w wykonaniu gospodarzy. Teraz zza pola karnego huknął Besic, aczkolwiek zdołał wywalczyć jedynie korner. To zbytnio nie pomogło Evertonowi. Piłka szybko została wybita przez czujnych defensorów.
     
    63
    To wszystko powtarza się jak żenująca mantra... Everton wyprowadza akcje, goście się bronią... I tak w kółko. Eh... Beznadziejne spotkanie. Jedyne pocieszenie dla obu drużyn to czyste konta.
     
    62
    Zamiast piłki do bramki wpadł... Naismith. Zawodnik gestykulował w stronę sędziego, aczkolwiek ten uznał, iż przewinienia nie było. Naszym zdaniem jak najbardziej słuszna decyzja arbitra. Nie doszło do przekroczenia przepisów na miarę rzutu karnego!
     
    61
    Goście są w sporych opałach, aczkolwiek zbytnio się tym nie przejmują. Wynik na tablicy świetlnej może ich satysfakcjonować. Teraz Everton będzie egzekwował rzut rożny. Pomiędzy zawodnikami rozpoczynają się przepychanki słowne.
     
    60
    To było... beznadziejne. Barry posłał piłkę prosto w dobrze ustawiony mur. Następnie gospodarze mieli jeszcze rzut rożny, aczkolwiek tego również nie potrafili skutecznie wykorzystać. Doskonale strzał zablokował Lescott.
     
    59
    Za faul przed polem karnym ukarany został Morrison. Miejscowi będą mieli bardzo zacną okazję na zdobycie bramki. Rzut wolny z okolic szesnastki. Ależ będzie ciekawie, może w końcu doświadczymy jakiś emocji!
     
    58
    Generalnie rzecz biorąc wciąż z boiska powiewa nudą. Nie mamy praktycznie wcale szans bramkowych. Teraz ładnie przedzierał się Barry, aczkolwiek nie zdołał oddać strzału. Kolejna pewna interwencja defensorów.
     
    56
    Wrzucał Besic, ale piłkę błyskawicznie wybił jeden z defensorów. Ależ ten mecz jest powtarzalny. Tutaj praktycznie wszystko się dubluje... Zawodnicy zataczają błędne koło, z którego nic nie wynika... Jakaś taka poniedziałkowa dyspozycja.
     
    55
    Piłkarze Roberto Martineza uparcie szukają bramki, ale przychodzi im to z ogromnymi trudnościami. Trzeba przyznać, że miejscowi nie potrafią wyprowadzić zbyt groźnego ataku. Nie przedstawia się to dobrze...
     
    54
    Kolejny raz akcja została przerwana. Tym razem Lukaku był faulowany przez Wisdoma. Jednakże należy zaznaczyć, iż nie było to wejście na żółtą kartkę. Gospodarze mieli niezłą okazję na zdobycie bramki, aczkolwiek ponownie świetnie spisała się defensywa przyjezdnych.
     
    53
    Bez wątpienia gra w ostatnich minutach diametralnie się zaostrzyła. Wcześniej nie mieliśmy praktycznie wcale przewinień. Teraz odnotowaliśmy już dwa "żółtka". Oby brzydkie zachowania piłkarzy nie postępowały.
     
    52
    Everton raz po raz atakuje bramkę rywali. To wszystko wygląda mocno bezproduktywnie. Naprawdę niewiele wynika z prób miejscowych. Tymczasem mamy kolejne napomnienie. Żółtą kartkę ujrzał Oviedo.
     
    51
    Korner nie przyniósł West Bromwich nawet najmniejszych korzyści. Wrzutka z lewego narożnika boiska była stanowczo zbyt płytka. To nie mogło się powieść, nie w tak klasowym spotkaniu.
     
    50
    Przepisy bardzo wyraźnie przekroczył Barry. Sędzia nie mógł podjąć innej decyzji. Momentalnie sięgnął do swej kieszonki i pokazał zawodnikowi żółtą kartkę. Niebywale właściwa decyzja arbitra. Tymczasem goście wywalczyli rzut rożny.
     
    49
    Everton zaczyna się spieszyć, jakby to była końcówka spotkania. Na twarzach miejscowych widać lekkie poddenerwowanie. Nic w tym dziwnego. Wciąż nie mogą znaleźć recepty na dobrze dysponowaną obronę przyjezdnych.
     
    48
    Miejscowi wyprowadzili pierwszą akcję w drugiej połowie. Ponownie bardzo pewnie interweniował Foster. Dość słaby strzał nie mógł zaskoczyć tak doświadczonego goalkeepera. Na razie gra wygląda identycznie jak w pierwszej odsłonie.
     
    47
    W zestawieniu podopiecznych Martineza doszło do jednej zmiany. Być może jest to skutek niewykorzystanej jedenastki Mirallasa. Nie ma co gdybać. Zobaczymy co ta modyfikacja przyniesie gospodarzom.
     
    46
    Zmiana w drużynie Everton F.C.: z boiska schodzi Mirallas, na boisku pojawia się Oviedo.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    Cóż tu wiele mówić... Póki co mecz pozostawia naprawdę sporo do życzenia. Z boiska powiewa ogromną nudą. Nasze apetyty nawet po części nie zostały zaspokojone. Wciąż jesteśmy spragnieni niesamowitych emocji... Miejmy nadzieję, że doczekamy się ich w drugiej odsłonie tegoż spektaklu. Strzałów może i trochę było, jednakże w zupełności nie zachwycały. Mało bramkowych sytuacji, mało spektakularnych akcji. Generalnie jeden wielki niedosyt...
     
    45+1
    Pierwsza połowa skończona.
     
    45
    Do regulaminowego czasu gry została doliczona zaledwie jedna minuta. Wydaje się, że przez ten czas już nic się nie zmieni. Piłka wciąż znajduje się w okolicach linii środkowej. Za kilka chwil pierwsza połowa zostanie zakończona.
     
    44
    Niesamowite! Mirallas nie trafia! Jak on tego nie wykorzystał! No nie, takie błędy się mszczą. Niesłychana wpadka... Chyba dziś gole nie są nam dane. Obie bramki są póki co jakieś zaczarowane.
     
    43
    Lescott zagrywał ręką w polu karnym! Będziemy mieli jedenastkę. Cóż za niesforna interwencja tegoż zawodnika! Popełnił naprawdę straszną gafę. Podczas opisywanego zagrania było już praktycznie po niebezpieczeństwie.
     
    42
    Everton wciąż próbuje, ale wciąż z marnym skutkiem. Tymczasem w ataku faulował Anichebe. W starciu z rywalem ucierpiał Jagielka. Na szczęście grajek miejscowych błyskawicznie się podniósł i kontynuuje grę.
     
    41
    Ładnie huknął teraz Mirallas. Jeszcze lepiej by było, gdyby Belg posłał futbolówkę w światło bramki, a nie w trybuny. Ale cóż, nie wymagajmy zbyt wiele – dobre i to. Gra znów przeniosła się w okolice linii środkowej.
     
    40
    Mirallas próbował dośrodkowywać, ale ponownie doskonale spisali się obrońcy West Bromwich. Piłkę z głowy Mirallasa zebrał Lescott. Po chwili przyjezdni zdołali wyłuskać rzut wolny.
     
    38
    Baird próbował zamykać akcję, aczkolwiek ten zamiar również się nie powiódł. Dość mało pomysłowo grają goście. To nie może zaskoczyć dobrze dysponowanej obrony Evertonu. Cóż tu wiele pisać...
     
    37
    Coraz częściej w posiadaniu futbolówki znajdują się goście. Zaczynają grać coraz agresywniej. Być może w drugiej połowie mecz się nieco rozkręci. Miejmy taką nadzieję. Tymczasem uderzać próbował Berahino, aczkolwiek bezskutecznie.
     
    36
    Naismith teraz ładnie próbował zbiegać w pole karne, aczkolwiek ponownie świetnie zachowała się defensywa West Bromwich. Ależ oni stanowią dzisiaj potężny opór! Są niczym potężny mur.
     
    35
    Nie będziemy czarować, póki co nie jest to wielkie granie na Goodison Park. Gospodarze dość spokojnie i swobodnie przetrzymują piłkę. Everton próbuje, West Bromwich zatrzymuje – tak obecnie przedstawia się ten mecz.
     
    33
    Stones dogrywał z prawej flanki, następnie zza pola karnego uderzał Besic. Obie inicjatywy w ogólne nie zaskoczyły obrony West Bromwich, która nadal pozostaje nieomylna. Obecne w ofensywie znajdują się przyjezdni.
     
    32
    Stones zderzył się z jednym z rywali. Po chwili obaj zawodnicy podnieśli się z murawy i kontynuują grę. Nie wyglądało to dobrze, na szczęście grajkom nie stało się nic poważniejszego. W natarciu "The Toffees".
     
    31
    Niestety nadal nic nie zapowiada na zmianę rezultatu. Póki co naprawdę możemy narzekać na brak emocji. Na Goodison Park nie dzieje się kompletnie nic. Bardzo niski poziom spotkania... Liczyliśmy na coś zupełnie lepszego.
     
    30
    Gospodarze robią wokół siebie sporo szumu, jednakże kompletnie nic z tego nie wynika. Póki co oddali tylko kilka pojedynczych strzałów na bramkę rywali. Nie były one zbyt groźnie. Za każdym razem doskonale interweniował Foster.
     
    29
    Tymczasem fatalnie rzut wolny w okolicach pola karnego Evertonu wyegzekwował Gardner. Następnie jakimś cudem zawodnik ten ponownie znalazł się przy futbolówce. Miał doskonałą okazję strzelecką, aczkolwiek sędzia przerwał akcję. Doskonała decyzja arbitra, mieliśmy bowiem offside.
     
    27
    Rzut rożny nie przyniósł miejscowym żadnych korzyści. Zbyt płaskie wykonanie stałego fragmentu gry. To nie mogło się udać. Ponownie czujnie zachowała się defensywa gości. Ależ oni są dziś bezbłędni!
     
    26
    Gra Evertonu nabiera coraz większego tempa. W okolicach pola karnego jest wprost biało – takie mamy zagęszczenie piłkarzy West Bromwich. Teraz na konkretny strzał z dystansu zdecydował się Besic. Dobrze interweniowali obrońcy. Tym razem skończyło się tylko na kornerze.
     
    25
    25 minut gry za nami, a na tablicy świetlnej wciąż bezbramkowy remis. Na razie nic nie wskazuje na zmianę tegoż rezultatu. West Bromwich broni się bardzo skutecznie, gospodarze naciskają, aczkolwiek robią to mało agresywnie.
     
    24
    Finalnie uderzał Mirallas. Nie był to zbyt silny strzał, ale celny. Dość łatwo futbolówkę wyłapał Foster. Tak się bramek nie zdobywa. Rozumiemy technikę, ale jednak i siły trzeba trochę włożyć...
     
    23
    Mamy pierwsze nieregulaminowe zagranie. Faul popełnił Baird. Everton wywalczył rzut wolny. Futbolówkę na około 20. metrze ustawił sobie Baines. Za kilka chwil może być bardzo, ale to bardzo ciekawie!
     
    21
    Trzeba zaznaczyć, że póki co jesteśmy świadkami niesłychanie czystego pojedynku. Do tej pory nie mieliśmy ani jednego nieprzepisowego zagrania! Niestety emocji wciąż brakuje...
     
    20
    Barry dość niemrawo dośrodkowywał w pole karne. To nie mogło się powieść. Po chwili kontrę wyprowadzili przyjezdni. Było całkiem groźnie, jednak w porę piłkę przejęli defensorzy. Czyżby przebudzenie West Bromwich?
     
    19
    Goście są kompletnie ospali. Wycofali się w okolice własnego pola karnego i się stamtąd nie ruszają. Czasem wybiją piłkę, czasem wyruszą w okolice połowy. Na tym ich "akcje" się kończą. Ani razu nie przedarli się do ofensywy.
     
    18
    Eh... Do tej pory mecz mocno rozczarowuje. Nie dzieje się kompletnie nic. Gra przeniosła się w okolice linii środkowej i tam też się toczy. Przy futbolówce nadal przebywają miejscowi, lecz nic z tego nie wynika.
     
    16
    Ponad kwadrans gry za nami. Wciąż prezentuje się lepiej Everton. Goście praktycznie nie wychodzą ze swojej połowy. Na razie mamy dość mało interesujące starcie. Chwilami z boiska powiewa mocną nudą.
     
    14
    "The Toffees" nie mogą wyprowadzić skutecznego ataku. Goście prezentują naprawdę doskonałą grę defensywną. Trzeba też przyznać, że do tej pory gospodarze nie mają zbytnio pomysłu na dobrą grę.
     
    13
    Barkley próbował dogrywać do Lukaku, aczkolwiek znów doskonale interweniowali obrońcy. Znakomite przeszycie podania. Przyjezdni są niesłychanie czujni. Everton ma bardzo trudne zadanie.
     
    12
    Tymczasem gra przeniosła się na połowę Evertonu, który spokojnie rozgrywa piłkę. Ależ dokładne są te podania! W grze "The Buggies" brakuje jakiejkolwiek agresji. Wydaje się, że póki co obie drużyny badają teren.
     
    10
    Everton coraz bardziej otacza defensywę West Bromwich. Kolejny raz uderzać próbował Mirallas. Tym razem bardzo przytomnie spisała się defensywa. Strzał tegoż zawodnika został szybko zneutralizowany.
     
    9
    Doping na Goodison Park nieco się rozkręcił. To trochę zmobilizowało Everton, który coraz częściej wyprowadza ataki. Póki co niewiele z nich wynika, jednakże przyjezdni są w sporych tarapatach.
     
    8
    Wciąż w natarciu znajduje się Everton. West Bromwich Albion jest zepchnięte do ataku. Przyjezdni kompletnie nie potrafią przechwycić inicjatywy. Kolejny strzał gospodarzy. Tym razem zza pola karnego czujność Fostera sprawdził Baines.
     
    7
    Cóż tu wiele komentować... Na razie nie dzieje się praktycznie nic. Oglądamy dość nudny pojedynek. Teraz pierwszy strzał oddał Mirallas, ale to nie mogło zaskoczyć Fostera. Niesłychanie spokojna i pewna interwencja tegoż goalkeepera.
     
    6
    Tempo spotkania wciąż pozostawia wiele do życzenia. Everton kompletnie nie spieszy się z szukaniem sytuacji bramkowych. Na razie dużo czasu przy piłce spędza zespół miejscowych, lecz nic z tego nie wynika.
     
    5
    Obecnie gra przeniosła się w okolice linii środkowej. Piłkę przejęli goście, którzy wciąż nie spieszą się z wyprowadzeniem akcji. Po chwili momentalnie stracili piłkę. Gospodarze ruszyli z dynamicznym kontratakiem.
     
    4
    Baines usiłował dośrodkowywać, jednakże doskonale zareagowała defensywa. Futbolówka momentalnie została wybita na aut bramkowy. Następnie miejscowi wznawiali od rzutu rożnego, aczkolwiek ten nie przyniósł im żadnych korzyści.
     
    3
    Wciąż przeważa ekipa gospodarzy, która praktycznie nie oddaje inicjatywy. Everton z wielkim spokojem rozgrywa atak pozycyjny. Przyjezdni na razie grają dość zachowawczo, nie chcą zbytnio ryzykować.
     
    2
    W dzisiejszym pojedynku miejscowi prezentować się będą w granatowo-białych strojach. Natomiast przyjezdni zagrają w biało-czarnych odzianiach. Póki co przy piłce utrzymują się gracze Evertonu.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    Przypomnijmy sobie jeszcze składy obydwu zespołów:

    Everton F.C.: Joel – Coleman, Stones, Jagielka, Baines – Barry, Besic – Naismith, Barkley, Mirallas – Lukaku.

    Rezerwowi: Griffiths, Hibbert, Oviedo, Kone, Garbutt, Alcaraz, McAleny.

    West Bromwich Albion F.C.: Foster – Wisdom, McAuley, Lescott, Baird – Gardner, Morrison, Yacob, Brunt – Berahino, Anichebe.

    Rezerwowi: Myhill, Pocognoli, Dawson, Dorrans, Ideye, Sessegnon, Samaras.

    Sędziowie: Michael Oliver – Simon Bennett, Gary Beswick – Anthony Taylor.
     
    Nasz portal przeprowadzi specjalnie dla Państwa relację live prosto z Goodison Park. Rozpoczniemy ją równo z pierwszym gwizdkiem arbitra, czyli o godzinie 21:00. Składy obu ekip zaprezentujemy najpóźniej pół godziny wcześniej. Nie pozostaje nam nic innego jak zachęcić do przeżycia tegoż meczu razem z Lajfy.com. Do usłyszenia!
     
    Niewątpliwie faworytem tegoż starcia jest Everton. Tak typują chociażby bukmacherzy, tak też sugeruje obecna sytuacja w tabeli ligowej. Za "The Peoples Club" przemawia również atut własnego boiska. Jednakże West Bromwich Albion F.C. również nie pozostaje bez szans. Przyjezdni po ostatnim zwycięstwie są na pewno mocno podbudowani i będą chcieli wywalczyć kolejny triumf. Która z drużyn okaże się lepsza? Trudno powiedzieć. Aczkolwiek jedno jest pewne – czeka nas pasjonujący mecz!
     
    Jeszcze słabiej spisuje się West Bromwich Albion. Dotychczas przyjezdni triumfowali zaledwie pięciokrotnie. Cóż tu wiele mówić – trudno, żeby taki rezultat kogokolwiek satysfakcjonował. Zdecydowanie częściej mecze z ich udziałem kończyły się podziałem punktów, stawało się tak aż sześć razy. Dziesięciokrotnie piłkarze Tony'ego Pulisa byli zobligowani do przełknięcia goryczy porażki. W swoim ostatnim spotkaniu zespół ten zwyciężył z Hull City 1:0. Jedyną bramkę w tymże meczu zdobył Saido Berahino.
     
    Jak już wspomnieliśmy – póki co Everton nie prezentuje się najlepiej. Gospodarze tegoż starcia mają w swym dorobku zaledwie pięć zwycięstw, siedmiokrotnie remisowali, natomiast dziewięć razy opuszczali boisko pokonani. W poprzedniej kolejce podopieczni Roberto Martíneza zmierzyli się z Manchesterem City. Pojedynek ten bardzo niespodziewanie zakończony został podziałem punktów. Bramkę dla "The Toffees" zdobył Naismith. Natomiast po drugiej stronie barykady trafienie odnotował Fernandinho.
     
    22. kolejka angielskiej Premier League dobiega końca. W tej relacji będziemy śledzić losy starcia Evertonu z West Bromwich Albion. Początek naszej transmisji już o godzinie 21:00. Miejmy nadzieję, że będziemy świadkami niezapomnianych emocji!
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:00.

    Mateusz

    Gole:

    Kartki:   50. Barry (EVE), 52. Oviedo (EVE), 77. Besic (EVE) – 59. Morrison (WBA), 90. Dorrans (WBA)

    Spudłowany karny!: 44. Mirallas (EVE), nietrafiony


    Everton F.C.: Joel – Coleman, Stones, Jagielka, Baines – Barry, Besic (79. Kone)– Naismith, Barkley, Mirallas (46. Oviedo) – Lukaku.

    Zmiany: Griffiths, Hibbert, Oviedo, Kone, Garbutt, Alcaraz, McAleny.

    West Bromwich Albion F.C.: Foster – Wisdom, McAuley, Lescott, Baird – Gardner, Morrison (65. Sessegnon), Yacob, Brunt – Berahino (70. Dorrans), Anichebe (78. Ideye).

    Zmiany: Myhill, Pocognoli, Dawson, Dorrans, Ideye, Sessegnon, Samaras.

    Sędziowie: Michael Oliver – Simon Bennett, Gary Beswick – Anthony Taylor