wydarzenie zakończone
PŚ Rybińsk - bieg łączony kobiet

Julia Czekaliewa

(Hagen, Roponen)

Niedziela 25.01.2015, 12:30Biegi narciarskie
     
    Dziękujemy za śledzenie naszej relacji. Zapraszamy na kolejne wydarzenie na lajfy.com (13:31:55)
     
    Norweżka Hagen pokazała, że Norwegia to potęga w biegach narciarskich. Mimo nieobecności czołowych Skandynawek, niedoświadczona zawodniczka z kadry B, potrafiła zająć miejsce na podium.
     
    Dzisiejsze zawody, ku uciesze miejscowych kibiców, wygrywa Julia Czekaliewa. Rosjanka tym samym, triumfuje w swoim pierwszym konkursie PŚ. Julia znakomicie taktycznie rozegrała ten bieg. Zaatakowała w odpowiednim momencie, potrafiła utrzymać wypracowaną przewagę, a w końcówce nawet ją powiększyć.
     
    Wyniki skrócone biegu łączonego w Rybińsku:

    1. Julia Czekaliewa 44:16.0
    2. Martine Ek Hagen +15.6
    3. Riitta-Liisa Roponen +22.9
    4. Stephanie Boehler +23
    5. Jessica Diggins +25.8
    6. Kristin Stoermer Steira +29.3
    7. Elizabeth Stephen +34.3
    8. Silje Oeyre Slind +37.9
    9. Astrid Uhrenholdt Jacobsen +39.0
    10.Alevtina Tanygina +47.1
     
    15km
    Po sprinterskiej końcówce trzecią lokatę zdobywa Finka Roponen. Czwarta jest Boehler, natomiast piąta Diggins. Jacobsen wyraźnie osłabła i dociera na metę dopiero jako 9.
     
    15km
    Rosjanka triumfuje na swojej ojczystej ziemi. Druga dobiega Hagen.
     
    Niezagrożona Rosjanka, przy aplauzie publiczności, dobiega do mety.
     
    Niewiele zostało do mety. Wydaje się, że Czekaliewa jedzie po wygraną w tym konkursie. Hagen, około 11 sekund za nią, zmierza po 2. pozycję. Jedyną niewiadomą jest to, kto uzupełni podium. Ciągle kilka pań ma na to szansę m.in. Boehler, Roponen, Steira, Diggins i Stephen.
     
    13.4km
    Czekaliewa biegnie 8 sekund przed Hagen. Natomiast goniąca je grupa traci coraz więcej. W tym momencie to prawie 30 sekund.
     
    Jeśli nie zdarzy się żadna katastrofa, to właśnie Rosjanka i Norweżka rozegrają walkę o zwycięstwo. Natomiast reszta stawki z Roponen na czele powalczy o 3. miejsce.
     
    Prowadząca Rosjanka utrzymuje dobre tempo. Jej przewaga nad Norweżką cały czas utrzymuje się na tym samym – około 7 s, poziomie.
     
    12.5km
    Końcówka ostatniej pętli. Czekaliewa lideruje, z przewagą 6.1 s, przed Hagen. Grupka z Roponen na czele około 25 sekund za tą dwójką.
     
    Czekaliewa nadal na biegnie na czele. Około 6 sekund za nią jedzie Hagen. Za nimi cała grupa ze Steirą na czele. Są tam m.in. Roponen i Boehler.
     
    Jacobsen bardzo osłabła. Norweżka spadła z 3. na 7 pozycję.
     
    10.9km
    Rosjanka zdobywa 15 punktów do PŚ. Hagen zdobywa 10 "oczek". Kolejne bonusy dla Boehler i Steiry. Oprócz nich, jeszcze 7 pań dostaje premie.
     
    200 metrów do lotnego finiszu.
     
    Na dwóch pierwszych miejscach bez zmian. Natomiast Boehler dojechała w tym momencie do Jacobsen.
     
    10km
    Czekaliewa o 8.9 s przed Hagen. Jacobsen traci coraz więcej. Teraz to 16.6 s Niemka Boehler zajmuje 4. lokatę (+19.4). Stephen na przodzie całej grupki zawodniczek. One tracą do Rosjanki ponad 25 sekund.
     
    Za słabnącą Jacobsen biegnie Boehler. A później cała grupa pań ze Stephen na czele.
     
    Tak jest, Hagen uciekła nieco od Jacobsen.
     
    Rosjanka systematycznie powiększa swoją przewagę nad Norweżkami. Hagen próbuje odskoczyć od zmęczonej Jacobsen.
     
    8.4km
    Czekaliewa melduje się na pomiarze jako pierwsza. O około 8 sekund za nią jadą Jacobsen i Haga. Dalej mamy Boehler i Niskanen – strata mniej więcej 13-16 sekund.
     
    Jacobsen i Hagen starają się dobiec do Czekaliwej.
     
    Zmiana nart za nami. Panie biegną teraz "łyżwą". Bardzo szybko sprzęt wymieniła Rosjanka i udało jej się, kolejny raz, odskoczyć od koleżanek.
     
    7.5km
    Czekaliewa prowadzi malutką, liderującą grupkę: Hagen, Jacobsen i Niskanen. Boehler o 5 s za nimi. Reszta stawki traci około 20 sekund.
     
    Tuż przed zmianą nart cała czwórka jedzie już razem.
     
    Bardzo dobrze jadą narty Czekaliewej. Rosjanka odjechała od koleżanek. Próbuje ją gonić pozostała trójka z Hagen na czele. Boehler nieco odstaje od nich.
     
    6.3km
    Prowadząca grupa uszczupliła się do 5 sportsmenek: Czekaliewa, Jacobsen, Niskanen, Hagen i Boehler. Około 9 sekund za nimi mamy Stephen, Tanyginę i Bjornsen.
     
    Panie mocno pracują na podbiegu. Jednak nikomu nie udaje się uciec od reszty zawodniczek. Na prowadzeniu zmieniają się Niskanen i Jacobsen.
     
    5km
    W tej chwili Finka Niskanen prowadzi grupkę około 6 biegaczek. Są w niej: Jacobsen, Hagen, Czekaliewa, Bjornsen i Boehler. Około 6-7 sekund za nimi, jedzie Rosjanka Tanygina. Za nią, o niecałe 10 sekund, plasuje się grupa ze Stephen na czele.
     
    3.8km
    Jednak to Boehler jako pierwsza dobiega do bonusa i zdobywa 15 punktów. Niskanen otrzymuje 12, a Jacobsen 10. Oprócz nich, jeszcze 7 kolejnych zawodniczek dostaje "oczka" do klasyfikacji generalnej.
     
    Niskanen przyspiesza i jest już obok Jacobsen. Za nimi jadą Boehler, Hagen.
     
    Za chwilę czeka nas walka o premie punktowe.
     
    Póki co, nic ciekawego się nie dzieje. Nadal Jacobsen przewodzi całej grupie pań.
     
    2.5km
    Pierwsza pętla za nami. Czołówkę prowadzi Jacobsen. Są w niej m.in. Niskanen, Haga, Czekaliewa.
     
    Stawka nieco się rozciągnęła po około 7 minutach biegu. Na przodzie utworzyła się grupka mniej więcej 12 zawodniczek z Jacobsen na czele.
     
    Na zjeździe prędkość zawodniczek przekracza 40 km/h.
     
    1.3km
    Kolejne metry za nami. Jacobsen, Niskanen, Hagen i Czekaliewa jadą na czele całej stawki.
     
    W tej chwili na pozycję liderki przesunęła się Norweżka Astrid Jacobsen.
     
    Póki co, panie jadą zwartą grupką. Na jej czele biegnie Finka Kerttu Niskanen. Na przodzie mamy także Niemkę Boehler i Amerykankę Stephen.
     
    Wystartowały!
     
    Warunki w Rybińsku dobre. 3 stopnie na plusie, tory są już przetarte przez panów, którzy swoje zawody rozegrali przed kobietami.
     
    Panie będą musiały dziś pokonać 6 pętli po 2.5 km każda. Na każdym okrążeniu mamy 2 spore podbiegi.
     
    Za chwilę początek zawodów. Panie zmierzają na start.
     
    Zawody zapowiadają się niezwykle emocjonująco. Czy będziemy świadkami drugiego tej zimy podium bez Norweżek? Zapraszamy na naszą relację. Startujemy o 12:30.
     
    Kogo należy upatrywać w gronie faworytek? Z pewnością, Astrid Jacobsen. Norweżkę, triumfatorkę pierwszych zawodów w Rybińsku, stać na kolejne podium. Liczyć trzeba się także z jej rodaczką Kristin Stoermer, która po kontuzji wraca do formy. Nie bez szans jest również Finka Kerttu Niskanen, która w ubiegłym sezonie zdobyła 3. miejsce w biegu łączonym w Falun.
     
    Do Rosji zdecydowały się przylecieć dwie Polki – Kowalczyk i Jaśkowiec. Justyna, po nieudanym piątkowym występie, zrezygnowała z dalszej rywalizacji w Rosji. Natomiast Sylwia podobną decyzję podjęła po sobotnim sprincie. W skutek tego, dzisiaj na trasę nie wybiegnie ani jedna biało-czerwona.
     
    Do dzisiejszej rywalizacji zgłosiły się 53 biegaczki. Jak już pisaliśmy w poprzednich relacjach, do Rybińska nie przyjechała większość czołowych narciarek PŚ. Pauzują m.in. Bjoergen, Johaug, Weng, czy Kalla.
     
    Konkurencja ta, zwana skiathlonem, składa się z dwóch części. Pierwszą panie pokonują stylem klasycznym. Później następuje zmiana nart i techniki na dowolną. Zawodniczki muszą przebiec 15 kilometrów (dwa razy po 7.5 km).
     
    Zapraszamy na trzeci dzień zmagań w rosyjskim Rybińsku. Tym razem czeka nas pierwszy w tym sezonie bieg łączony. Co prawda, planowano rozegrać tego typu zawody w grudniu w La Clusaz, ale z powodu braku śniegu zostały one odwołane.
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 12:30.

    Maria Pawlak