Cracovia – Piast 3:1 (koniec) | Pogoń – Lechia 0:1 (koniec)
finał
Pogoń Szczecin
0:1 (0:1)
Lechia Gdańsk
Piątek 13.03.2015, 20:30 • Stadion Miejski im. Floriana Krygiera, Szczecin • PKO Ekstraklasa
Kursy przedmeczowe
     
    Na ten moment to już wszystko. Serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Korzystając z okazji zachęcamy do częstszego odwiedzania naszego portalu. Życzymy spokojnej nocy oraz udanego weekendu. Do usłyszenia! (22:35:05)
     
    Gdańska Lechia w pełni zasłużyła na to zwycięstwo. Śmiało można stwierdzić, iż goście grali dziś po prostu lepiej. Podopieczni Jerzego Brzęczka wypracowali zdecydowanie więcej sytuacji bramkowych aniżeli rywale. Jan Kocian ma twardy orzech do zgryzienia. Ostatnimi czasy jego drużyna spisuje się poniżej wszelakich oczekiwań. "Portowcy" znaleźli się w jakimś dołku. Od sześciu meczów nie zdołali odnotować triumfu. Bardzo słabo rokująca statystyka, cóż tu wiele dodawać.
     
    90+5
    Koniec meczu.
     
    90+4
    Piotr Grzelczak usiłował się urwać na lewej flance, ale kompletnie się mu to nie udało. Skuteczna interwencja Rudola. Trzeba przyznać, iż tym razem zawodnik Pogoni popisał się naprawdę ważnym odbiorem inicjatywy.
     
    90+3
    Rozpoczęła się ostatnia minuta dorzuconego czasu gry. Lechiści z wielkim spokojem kontrolują poczynania rywali. Nie popełniają nawet najmniejszych błędów, spokojnie odpierając natarcia miejscowych.
     
    90+2
    Zmiana w drużynie Lechia Gdańsk: z boiska schodzi Bruno Nazário, na boisku pojawia się Piotr Grzelczak.
     
    90+1
    Kolejna żółta kartka. Tym razem ukarany został Bruno Nazario. Za kilka chwil zawodnik ten zostanie zmieniony. Zastąpi go Piotr Grzelczak. Jerzy Brzęczek stawia wszystko na jedną kartę – grę w defensywie.
     
    90
    Regulaminowy czas gry za nami. Arbiter dorzucił do tego okresu 240 sekund. Jest to całkiem sporo, jeszcze wszystko może się wydarzyć. Czy Pogoń zdoła odmienić losy tegoż spotkania?
     
    89
    "Portowcy" reklamowali zagranie ręką w polu karnym. Arbiter niczego takiego się nie dopatrzył. Wydaje się, iż ponownie oko Krzysztofa Jakubika okazało się niezawodne. Tymczasem Matras brzydko poturbował Łukasika.
     
    88
    Zmiana w drużynie Lechia Gdańsk: z boiska schodzi Maciej Makuszewski, na boisku pojawia się Mateusz Możdżeń.
     
    87
    Rafał Murawski kompletnie się pogubił. Janicki doskonale powstrzymał rywala. Wydaje się, iż były reprezentant Lecha Poznań powinien popisać się nieco większą odwagą i brawurą. Zbyt wolne tempo rozgrywania akcji.
     
    86
    Makuszewski próbował zaskoczyć Janukiewicza i prawie mu się to udało! Goalkeeper Pogoni w ostatniej chwili zdołał wystosować skuteczną obronę. To jest chyba najjaśniejszy punkt "Portowców" w dzisiejszym pojedynku.
     
    85
    Zmiana w drużynie Pogoń Szczecin: z boiska schodzi Michał Koj, na boisku pojawia się Łukasz Zwoliński.
     
    84
    Spotkanie małymi krokami dobiega końca. Wydaje się, że gdańszczanie zdołają utrzymać bieżący rezultat do samego końca. Za kilka chwil na boisku pojawi się Łukasz Zwoliński. Zastąpi najprawdopodobniej Michała Koja.
     
    83
    Zagotowało się w okolicach pola karnego szczecińskiej drużyny! Ostatecznie minimalnie niecelnym strzałem popisał się Łukasik. Do szczęścia gości zabrakło naprawdę niewiele! Lechia Gdańsk ponownie się otrząsnęła i znów dominuje w tym starciu.
     
    82
    Mnóstwo, całe mnóstwo przekroczeń przepisów. Mamy naprawdę sporo niesportowych zachowań poszczególnych zawodników. Tymczasem w natarciu znaleźli się podopieczni Jerzego Brzęczka.
     
    81
    Kolejne przewinienie. Tym razem na murawę po faulu rywala upadł Jakub Wawrzyniak. Który to już raz on leżał na boisku? Trudno zliczyć. Ależ będzie poobijany po dzisiejszym spotkaniu...
     
    80
    Michał Janota wdał się w jakieś zupełnie niepotrzebne dyskusje z sędzią. Krzysztof Jakubik został wyprowadzony z równowagi, w wyniku czego sięgnął po żółty kartonik. Nerwowo, oj nerwowo robi się w szeregach miejscowych.
     
    78
    Maksymilian Rogalski zupełnie się zapomniał i bezpardonowo sfaulował Bruno Nazario. To nie mogło się inaczej skończyć, wiedział co go czeka. Pogoń Szczecin będzie musiała kończyć spotkanie w osłabieniu. Mamy czerwoną kartkę.
     
    77
    Rafał Janicki faulował jednego ze swych rywali. Następnie "Portowcy" egzekwowali rzut wolny. Rafał Murawski centrował w okolice Frączczaka, ale ten nie zdołał dojść do futbolówki. Mogło być groźnie, aczkolwiek tym razem skończyło się jedynie na względnym strachu.
     
    76
    Dzisiejsze spotkanie ogląda 5284 widzów.
     
    75
    Do końca spotkania pozostał niespełna kwadrans. Pogoń wciąż próbuje gonić wynik. Natomiast Lechia nastawia się na skuteczną defensywę. Póki co górą goście. Czy podopieczni Jerzego Brzęczka utrzymają bieżący rezultat do samego końca?
     
    74
    Zmiana w drużynie Pogoń Szczecin: z boiska schodzi Hernâni, na boisku pojawia się Mateusz Matras.
     
    73
    Borysiuk świetnie zgrywał w pole karne. Janukiewicz w ostatniej chwili zdjął futbolówkę z głowy Antonio Colaka. Kolejna niesamowita interwencja w wykonaniu goalkeepera Pogoni. Jak on to robi?! Fenomenalny kunszt!
     
    72
    Zmiana w drużynie Lechia Gdańsk: z boiska schodzi Sebastian Mila, na boisku pojawia się Daniel Łukasik.
     
    71
    Zmiana w drużynie Pogoń Szczecin: z boiska schodzi Takafumi Akahoshi, na boisku pojawia się Karol Danielak.
    Cóż to była za akcja!
     
    70
    To mogło być 0:2! Fenomenalna robinsonada Janukiewicza. Sebastian Mila znakomicie dośrodkował w pole karne. Antonio Colak główkował pod poprzeczkę, ale futbolówkę w ostatniej chwili sparował goalkeeper Pogoni. Coś niesamowitego!
     
    69
    Mecz w dalszym ciągu zbytnio nie porywa. Lokalni kibice domagają się bramek. Póki co ich ulubieńcy starają się to zrealizować, ale im nie wychodzi. Tymczasem na murawę padł Nazario.
     
    67
    Sporo dyskusji z sędzią. Ostatecznie Maksymilian Rogalski doświadczył bardzo długiej rozmowy wychowawczej za faul na Jakubie Wawrzyniaku. Gdańszczanie domagali się żółtej kartki dla winowajcy przerwania gry.
     
    66
    Kolejne minuty mijają nieubłaganie. Aktualnie zdecydowanie lepiej spisuje się Pogoń Szczecin, jednakże nie zostaje to przypieczętowane bramkami. Wciąż czekamy na kolejne trafienie. A może i nawet trafienia?
     
    65
    Janota ładnie odegrał do Akahosiego, ten przepuścił futbolówkę. Następnie inicjator całego zajścia poszedł za akcją, ale nie zdołał dojść do podania. Ciekawy zamiar, lecz zabrakło nieco odpowiedniego zgrania.
     
    64
    Stojan Vranjes postanowił odważyć się na uderzenie z dalekiej odległości. Był to kompletnie nieprzygotowany strzał. Wolno lecąca piłka spokojnie została wyłapana przez Janukiewicza. Czas na kontrę Pogoni.
     
    63
    Trenerzy obydwu drużyn wciąż nie wprowadzają zmian. Wydaje się, iż jakiś powiew świeżego powietrza byłby jak najbardziej wskazany. Aczkolwiek szkoleniowcy są nieco innego zdania.
     
    62
    Pogoń daje swoim kibicom nadzieję na to, że padną jeszcze gole. Czy tak się stanie? Trudno powiedzieć, jednak śmiało możemy stwierdzić, iż gra "Portowców" z chwili na chwilę wygląda coraz to lepiej.
    Kiks Frączczaka.
     
    60
    Ależ niesamowite pudło! Frączczak kapitalnie urwał się spod opieki obrońców, a następnie wyraźnie chybił. Cóż za niesamowita gafa. Takich sytuacji nie można zaprzepaszczać. Błędy tego typu się mszczą!
     
    59
    Faulowany był Marcin Robak. Początkowo arbiter nie przerwał gry, ale po chwili konsternacji zdecydował się na taki zabieg. Z rzutu wolnego piłkę wrzucał Michał Janota. Trochę za lekko, ponownie. Nazario świetnie zebrał inicjatywę.
     
    58
    Lechia próbuje kontratakować. Wydaje się jednak, iż obecnie nieco lepiej prezentuje się zespół Pogoni Szczecin. Podopieczni Jana Kociana nie pozwalają rywalom na rozegranie akcji ofensywnej. Role się nieco zmieniły.
     
    57
    Cóż za strzał! Maksymilian Rogalski posłał piłkę wysoko ponad bramką Mateusza Bąka. Wszyscy wiemy, że ma mocne uderzenie, ale tym razem futbolówka kompletnie mu nie weszła na celny strzał. Jęk zawodu na trybunach.
     
    56
    Pogoń zaczyna nieco bardziej się otwierać. "Portowcy" coraz częściej opuszczają własną połową, co było rzadkością w pierwszej połowie. Póki co gdańszczanie nawet w najmniejszym stopniu nie dają się zaskoczyć.
     
    55
    I w końcu mieliśmy jakąś niezłą akcję Pogoni! To mogło się podobać miejscowym kibicom. Tak naprawdę zabrakło jedynie wykończenia. Akahosi uderzył bowiem prosto w Mateusza Bąka...
     
    54
    Marcin Robak oddał celny strzał, ale inicjatywa ta nawet w najmniejszym stopniu nie zaskoczyła Mateusza Bąka. Bramkarz gdańskiej drużyny ze stoickim spokojem wychwycił futbolówkę.
     
    53
    Trzeba przyznać, że dobrze gra dziś Gerson. Grajek ten notuje sporo skutecznych interwencji. Swoją drogą ciekawe ile jeszcze cierpliwości będzie miał Jan Kocian. Kiedy doczekamy się pierwszych zmian?
     
    52
    Wawrzyniak dostarczył piłkę w pole karne, ale dzięki temu wywalczył jedynie wznowienie gry z autu. Następnie futbolówki nie opanował Bruno Nazario. Brazylijczyk wyszedł z futbolówką poza wyznaczony obszar rywalizacji.
     
    51
    Bruno Nazario próbował zaskoczyć Janukiewicza strzałem z ostrego kąta. Ostatecznie goalkeeper szczecińskiej drużyny nawet nie drgnął. Piłka ewidentnie minęła bramkę gospodarzy. Zupełnie niecelna próba.
     
    50
    Janicki odgrywał do Mateusza Bąka, który kiepsko wybił piłkę. Nieco później kompletnie pogubił się Rudol. Pogoń wciąż popełnia niesamowicie wiele prostych błędów. Coś nieprawdopodobnego.
     
    49
    Gospodarze próbują nieco podkręcać tempo, ale to nie daje zbyt wiele. Obrona Lechii w dalszym ciągu nie popełnia nawet najmniejszych błędów, dzięki czemu w mgnieniu oka neutralizuje potencjalne zagrożenia.
     
    48
    38,1 m i rzut wolny. Futbolówkę w pole karne rywali centrował Rafał Murawski. Ta nie znalazła odbiorcy. Inicjatywa ponownie znalazła się w posiadaniu gości z Gdańska. Słabe zgranie miejscowych.
     
    47
    Trzecia żółta kartka dla zawodnika Pogoni Szczecin. Tym razem upomniany został Koj. Niewątpliwie to była właściwa decyzja sędziego Jakubika, nie ma ku temu nawet najmniejszych wątpliwości.
     
    46
    Wracamy do gry! Obydwie drużyny rozpoczęły drugą połowę w niezmienionych jedenastkach. Nazario błyskawicznie przeszedł do ataku, następnie podając do Stojana Vranjesa. Ten monumentalnie huknął jak z armaty. Doskonała interwencja Janukiewicza.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    Pierwsza odsłona dzisiejszego pojedynku za nami. Cóż tu wiele pisać. Emocji mieliśmy bardzo mało, można nawet rzec, iż jak na lekarstwo. Zdecydowanie lepiej prezentuje się Lechia Gdańsk. Podopieczni Jerzego Brzęczka grają bardziej uporządkowanie oraz pomysłowo niż Pogoń. Miejscowi sporadycznie przechodzą na połowę rywala. Dotychczas nie oddali ani jednego celnego strzału. Piłkarze Jana Kociana mają wielkie problemy z przejściem do ataku. Czy w drugiej połowie się to zmieni? Zobaczymy. Miejmy nadzieję, iż kolejne 45 minut będzie bardziej interesujące aniżeli to minione.
     
    45+3
    Pierwsza połowa skończona.
     
    45+2
    "Portowcy" egzekwowali rzut rożny. Rafał Murawski odnotował beznadziejne dośrodkowanie. Futbolówka momentalnie znalazła się w posiadaniu Lechii Gdańsk. Jakub Wawrzyniak z dużym bólem przemierza murawę.
     
    45
    Sędzia doliczył do regulaminowego czasu gry dwie minuty. Pierwsza z nich właśnie się rozpoczęła. Czy ten okres przyniesie jakieś zmiany w aktualnym rezultacie? Trudno powiedzieć, aczkolwiek wydaje się, iż nie.
     
    44
    Pierwsza połowa mija dość szybko, aczkolwiek nie przynosi zbyt wielu emocji. Poziom adrenaliny przez cały czas oscyluje na bardzo niskim poziomie. Piłkarze prezentują mało groźnych zrywów.
     
    43
    Nerwy, nerwy i jeszcze raz nerwy. Teraz Maksymilian Rogalskie wściekł się na sędziego, bowiem ten odgwizdał jego faul na Antonio Colaku. Czy decyzja Krzysztofa Jakubika była właściwa? Wydaje się, że tak.
     
    42
    Pogoń nieźle rozpoczęła ten mecz, a później wszystko stanęło. Czyżby miejscowym starczyło sił i pomysłowości jedynie na pierwsze pięć minut? Póki co tak to wygląda. Tymczasem żółtą kartkę otrzymał Colak. Brzydki faul na Koju.
     
    40
    Wawrzyniak na moment opuścił boisko. Po chwili z rzutu wolnego centrował Sebastian Mila. Piłka poszybowała prosto w objęcia Janukiewicza. Goalkeeper Pogoni był kapitalnie ustawiony, dzięki czemu nie miał najmniejszych problemów z odnotowaniem skutecznej interwencji.
     
    39
    Jakub Wawrzyniak ma jakiś problem z dłonią. Aktualnie zawodnik ten jest opatrywany przez sztab medyczny. Wydaje się, że kiedy upadł, rozciął skórę. Miejmy nadzieję, iż skończy się jedynie na małej ranie.
     
    38
    Borysiuk nieźle rozegrał do Wawrzyniaka, który oddał futbolówkę Vranjesovi. Ostatecznie akcja została przerwana, bowiem ten ostatni był faulowany. Szczecinianie w dalszym ciągu nie przebierają w środkach.
     
    37
    Murawski próbuje nieco zmobilizować kolegów do bardziej zaciętej walki. Zbytnio mu się to jednak nie udaje. Tak naprawdę jedynie były zawodnik Lecha Poznań prezentuje całkiem niezły poziom, jeśli chodzi o szeregi miejscowych.
     
    36
    Z sektora kibiców gości dochodzi głośny doping. Słychać donośne "gramy u siebie". Fani Lechii są bardzo dobrze słyszalni. To na pewno pomaga gdańszczanom w konstruowaniu groźnych akcji.
     
    35
    W zespole gospodarzy nastąpiła mała zmiana w ustawieniu. Frąszczak zamienił się pozycjami z Janotą. Czy ta modyfikacja coś wniesie? Zobaczymy. Dotychczas "Portowi" nie oddali nawet jednego celnego strzału.
     
    34
    Pogoń zaczyna próbować konstruować atak pozycyjny. Lechiści są jednak niesłychanie czujni, nie dają się zaskoczyć. Przed chwilą niecelny strzał na bramkę Janukiewicza oddał Antonio Colak.
     
    33
    Dużo przewinień miejscowych w tym meczu. Można rzec, iż Lechia zasłużenie prowadzi. Przyjezdni mają zdecydowanie lepszy pomysł na prowadzenie gry. Gospodarze prezentują się niesłychanie chaotycznie, nieuporządkowanie.
     
    32
    Pogoń wciąż nie notuje zbyt wielu ataków. Obecnie podopieczni Jana Kociana praktycznie nie opuszczają własnej połowy. Tymczasem mamy drugą żółtą kartkę dla gracza Pogoni. Tym razem ukarany został Maksymilian Rogalski.
     
    31
    Ariel Borysiuk huknął jak z armaty. Piłka po rykoszecie wpadła w objęcia Janukiewicza. Chwilę później atakować próbował Colak, lecz jego wysiłki zakończyły się fiaskiem. Zawodnik szukał jeszcze faulu, ale nic z tego.
     
    29
    Bardzo brzydki faul Hernaniego. Nazario momentalnie padł na murawę. To nie mogło się inaczej skończyć. Krzysztof Jakubik bez chwili zawahania sięgnął po kartonik koloru żółtego. Rzut wolny dla Lechii.
     
    28
    Zdecydowanie częściej w posiadaniu inicjatywy znajdują się reprezentanci Lechii Gdańsk. Szczecinianie sporadycznie przedzierają się do futbolówki. Dzisiejsze spotkanie przekształca nam się powoli w nieco jednostronny pojedynek.
     
    27
    Michał Janota robi wszystko, żeby dobrze poradzić sobie w okolicach linii bocznej. To nie jest łatwe zadanie, bowiem gdańszczanie są dziś naprawdę dobrze dysponowani. Szczecinian czeka niesamowicie ciężka przeprawa.
     
    26
    Matynia odegrał do Wojtkowiaka, który momentalnie postanowił dośrodkowywać. Powolnie opadającą futbolówkę bez najmniejszego problemu wyłapał Janukiewicz. Zrobił to z naprawdę stoickim spokojem. Cóż za pewność.
     
    25
    Miejscowym brakuje pomysłu na dobre rozegranie akcji. Gracze w biało-zielonych strojach nie pozwalają im na zbyt wiele. Można nawet rzec, iż to goście z Gdańska dyktują aktualnie warunki.
     
    24
    Lechiści kapitalnie się bronią, wypychając rywali z okolic własnego pola karnego. Trzeba przyznać, że taktyka gości jest naprawdę skuteczna. Szczecinianie mają bardzo mało do powiedzenia, cóż tu wiele mówić.
     
    23
    Doping na trybunach nie ustaje. Fani miejscowej drużyny są bardzo dobrze słyszalni. Czy Pogoń zdoła odrobić straty? Na pewno wynik spotkania wciąż pozostaje jak najbardziej otwarty. Liczymy na kapitalną walkę.
     
    22
    Gdańszczanie znów znaleźli się w ataku, ale nie przyniosło to im większych korzyści. Podopieczni Brzęczka wciąż notują wiele niedokładnych podań. Trudno stwierdzić czym jest to spowodowane. Murawa wygląda całkiem nieźle.
     
    21
    Borysiuk uderzył z dystansu, ale Janukiewicz popisał się pewną i spokojną interwencją. Pogoń próbuje odrabiać straty. Robi się bardzo ciekawie. Marcin Robak padł na murawę, szukając rzutu karnego. Jednakże Krzysztof Jakubik nie dopatrzył się przewinienia.
    Sebastian MILA - 0:1
     
    19
    Gol dla Lechii!
    To musiała być bramka! Wojtkowiak bardzo celnie i dobrze wypuścił SEBASTIANA MILĘ. Reprezentant naszego kraju bez najmniejszego problemu umieścił futbolówkę w siatce Janukiewicza. Goalkeeper Pogoni nie miał większych szans na skuteczną interwencję.
     
    18
    Tempo potyczki jest całkiem niezłe, ale brakuje spektakularnych uderzeń. Emocji mamy jak na lekarstwo. Obie defensywy nie popełniają nawet najmniejszych błędów. Cóż tu wiele mówić. Narzekać zbytnio nie możemy, ale pochwalać też nie.
     
    17
    Antonio Colak zupełnie przypadkowo otrzymał futbolówkę i już miał biec w kierunku bramki Janukiewicza, aczkolwiek jego rajd został zatrzymany w mgnieniu oka. Sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej.
     
    16
    Vranjes faulował jednego z rywali. Rozjemca dzisiejszej potyczki jest niesłychanie drobiazgowy. Zawodnicy muszą się bardzo pilnować. Tymczasem Pogoń Szczecin przeniosła grę na własną połowę.
     
    15
    Kwadrans gry za nami. Póki co mamy bezbramkowy remis. Sytuacji bramkowych nie było zbyt wiele, może jedna, góra dwie. Lechia błyskawicznie organizuje się w defensywie, przez co rywale nie mogą przejść do ataku.
     
    14
    Robak popchnięty przez Rafała Janickiego. Sędzia Jakubik doskonale to dostrzegł i przerwał grę. Namnażają nam się nieczyste zagrania, oj namnażają. Miejmy nadzieję, że to nie będzie zbytnio postępować, bowiem chcemy oglądać spotkanie rozgrywane zgodnie z duchem zasad fair-play.
     
    13
    Oba teamy grają bardzo aktywnie, ochoczo. Często z tej waleczności wynikają proste pomyłki. Pomijając ten fakt, mecz jest całkiem niezły. Na tempo rozgrywania akcji narzekać nie możemy.
     
    12
    Niezła centra. Piłka w jakiś sposób uderzyła Antonio Colaka i minimalnie minęła bramkę Janukiewicza. To była bardzo dobra okazja do zdobycia trafienia. Zabrakło naprawdę niewiele, może odrobiny skupienia i precyzji.
     
    11
    Kolejny faul miejscowych. Ależ agresywnie grają dziś "Portowcy". Nie przebierają w środkach. Oby to się nie skończyło jakąś kontuzją. Tymczasem goście z Gdańska zdołali wywalczyć rzut rożny. Dośrodkowywać będzie Sebastian Mila.
     
    10
    Marcin Robak próbował przechytrzyć rywali, ale to się kompletnie nie powiodło. Zawodnik szczecińskiej drużyny został złapany w pułapkę offside-ową. Jak najbardziej właściwa decyzja sędziego liniowego.
     
    9
    Derby Pomorza zawsze rządzą się swoimi prawami i mają dodatkowy smaczek. Na trybunach zasiadło około sześciuset fanów Lechii. Informacji na temat liczby fanów Pogoni póki co nie mamy.
     
    8
    Wciąż gra obydwu ekip nie porywa na kolana. Zarówno goście, jak i miejscowi popełniają liczne błędy. Nikt nie chce się cofnąć, wszyscy chcą bronić jak najdalej od własnej bramki. Ciekawa metoda, lecz cóż ona przyniesie? Zobaczymy.
     
    7
    Sebastian Mila dośrodkowywał z rzutu wolnego prosto w szesnastkę rywali. Piłka nie doleciała do żadnego z jego drużynowych kolegów. Dość niedokładna wrzutka w wykonaniu reprezentanta Polski.
     
    6
    Pogoń Szczecin ma serię pięciu meczów bez zwycięstwa, ale w tym zespole bywało już gorzej. Czy dziś ta kiepska passa zostanie przerwana? Trudno powiedzieć. Póki co minimalnie lepiej prezentują się przyjezdni.
     
    5
    Widzimy małe braki "Portowców" w przygotowaniu do gry defensywnej. Piłkarze prowadzeni przez Jana Kociana popełniają sporo przewinień. Sędzia Krzysztof Jakubik jest bardzo czujny i często używa gwizdka.
     
    4
    Sporo niedokładnych podań w wykonaniu obydwu drużyn. Widać ogromne zdenerwowanie oraz presję. Tutaj nikt nie będzie odpuszczać, każdy chce zwyciężyć! Tymczasem Sebastian Mila dośrodkowywał w pole karne, lecz nie przyniosło to jego zespołowi nawet najmniejszych korzyści.
     
    3
    Gra przeniosła się w okolice linii środkowej, jednak nie trwało to zbyt długo. Faulowany był Antonio Colak. Następnie Lechia znalazła się w posiadaniu futbolówki. Podopieczni Jerzego Brzęczka próbują przebić się do strefy ofensywy.
     
    2
    Ależ szybkie tempo spotkania już od samego końca! Matynia świetnie przechytrzył jednego z rywali i oddał strzał. Ten został kapitalnie zablokowany przez gdańską defensywę. Zamiar był całkiem niezły, aczkolwiek wykończenie już niekoniecznie.
     
    1
    Mecz rozpoczęli "Portowcy", którzy zagrają dziś w granatowo-czerwonych strojach. Natomiast goście z Gdańska prezentować się będą w biało-zielonych odzianiach. Liczymy na wielkie emocje! Na trybunach panuje bardzo bojowa atmosfera.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    Czas na rozgrzewkę!


    (pogonszczecin.pl)
     
    Poznaliśmy już zestawienia obydwu drużyn:

    Pogoń Szczecin: Janukiewicz – Rudol, Hernâni, Koj, Matynia – Frączczak, Murawski (C), Rogalski, Akahoshi, Janota – Robak.

    Rezerwowi: Kudła – Nunes, Matras, Walski, Danielak, Kamešs, Zwoliński.

    Lechia Gdańsk: M. Bąk – Wojtkowiak, Janicki, Gérson, Wawrzyniak – Makuszewski, Borysiuk, Vranješ, Mila (C), Nazário – Čolak.

    Rezerwowi: Budziłek – Łukasik, Grzelczak, Bougaidis, Buksa, Friesenbichler, Możdżeń.

    Sędziowie: Krzysztof Jakubik – Tomasz Niemirowski, Jakub Winkler – Sylwester Rasmus.
     
    Serdecznie zachęcamy do śledzenia naszej relacji z meczu, w którym Pogoń Szczecin zmierzy się z Lechią Gdańsk. Rozpoczniemy ją równo z pierwszym gwizdkiem sędziego Krzysztofa Jakubika, czyli o godzinie 20:30. Najpóźniej dwa kwadranse wcześniej zaprezentujemy składy obydwu ekip oraz garść wstępnych informacji. Koniecznie bądźcie z nami, do usłyszenia!
     
    Trudno jednoznacznie wskazać faworyta dzisiejszego spotkania. Pogoń Szczecin będzie miała atuty w postaci własnej murawy oraz lokalnej publiczności. Z kolei Lechia Gdańsk może się pochwalić odrobinę lepszym położeniem w zestawieniu ligowym. Siły więc się równoważą. Cóż to zwiastuje? Na pewno fantastyczną walkę do samego końca
     
    Do ostatniej szczecińsko-gdańskiej potyczki doszło 19 września 2014 roku. Wówczas minimalnie lepszą okazała się ekipa Pogoni Szczecin. Mecz ten zakończył się rezultatem 0:1. Jedyną bramkę zdobył Marcin Robak. Miejmy nadzieję, że tym razem będziemy świadkami zdecydowanie większej liczby trafień.
     
    Dotychczas obydwie drużyny prezentowały się bardzo podobnie. Gdańszczanie odnotowali siedem zwycięstw oraz po osiem remisów i porażek. W poprzedniej kolejce pokonali GKS Bełchatów 1:0. Co ciekawe, bilans Pogoni Szczecin klaruje się identycznie, czyli 7:8:8. Świadczy to tylko o fakcie, jak bardzo wyrównane są to zespoły. Ostatnim ligowym przeciwnikiem "Portowców" był Ruch Chorzów. "Niebiescy" bez większego problemu zatrzymali trzy punkty na własnym terenie, pokonując gości znad morza 2:1.
    Tak aktualnie przedstawia się tabela T-Mobile Ekstraklasy:

    Lechia Gdańsk w zestawieniu ligowym plasuje się na pozycji jedenastej. Trzeba przyznać, że jest to całkiem komfortowe położenie. Zespół Jerzego Brzęczka do grupy mistrzowskiej traci już tylko dwa "oczka". Natomiast lokatę niżej zajmuje Pogoń Szczecin. "Portowcy" mają na swym koncie tyle samo punktów co ich dzisiejsi rywale, czyli 29. Można więc rzec, iż obie drużyny są w stanie awansować do czołowej ósemki.
     
    Trwa 24. kolejka naszej rodowitej T-Mobile Ekstraklasy! W tej relacji przeniesiemy się do Szczecinaj, gdzie będziemy śledzić starcie miejscowej Pogoni z Lechią Gdańsk. Pojedynek ten zapowiada się niezwykle frapująco.
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.

    Mateusz

    Gole: 19. Mila

    Kartki:   29. Hernâni (POG), 32. Rogalski (POG), 80. Janota (POG) – 42. Čolak (LCH)   78. Rogalski (POG)


    Pogoń Szczecin: Janukiewicz – Rudol, Hernâni (74. Matras), Koj (85. Zwoliński), Matynia – Frączczak, Murawski (C), Rogalski, Akahoshi (71. Danielak), Janota – Robak.
    Zmiany: Kudła – Nunes, Matras, Walski, Danielak, Kamešs, Zwoliński.

    Lechia Gdańsk: M. Bąk – Wojtkowiak, Janicki, Gérson, Wawrzyniak – Makuszewski (88. Możdżeń), Borysiuk, Vranješ, Mila (C) (72. Łukasik), Nazário (90+2. Grzelczak) – Čolak.
    Zmiany: Budziłek – Łukasik, Grzelczak, Bougaidis, Buksa, Friesenbichler, Możdżeń.

    Sędziowie: Krzysztof Jakubik – Tomasz Niemirowski, Jakub Winkler – Sylwester Rasmus

    Widownia: 5284