Na sam koniec jeszcze mamy bramkę dla Vardaru Skopje, a macedońskiego rywala dobił totalnie bramkę Manuel Strlek! Co za pojedynek! (33:31)

Jeszcze broni Sławomir Szmal! (32:30)

Indywidualna akcja Denisa Bunticia! Przedarł się prawą stroną i pewnie rzucił pod poprzeczkę! Ona chyba już dała Vive wielki triumf w dniu dzisiejszym! (31:30)

Sergei Gorbok kapitalnie rzucił z drugiej linii. Vardar grał z przewagą liczebną w ofensywie, bo wycofał bramkarza. Prawdopodobnie będzie tak grał do końca. (30:30)

Przerwa! (30:29)

Kapitalne rozegranie! Buntić do Zormana, a ten oddał błyskawiczny rzut prosto w okienko! Co za końcówka! Vive musi pokonać dzisiaj Vardar! Trzy minuty do końca! (30:29)

Pribak bardzo szybko uciszył kielecką publiczność. Przedarł się prawym skrzydłem i rzucił obok Sławka Szmala. Ponownie remis. (29:29)

No i trafił! Karol Bielecki w dniu dzisiejszym się nie myli, a z 7. metra to szczególnie! Vive ponownie prowadzi! (29:28)

Ofensywne przewinienie Stojanche Stoilova! Vardar nie potrafi dzisiaj wyjść na prowadzenie i nie wyjdzie! (28:28)

Tomasz Rosiński zaryzykował rzut z drugiej linii i był bardzo blisko celu! Sterbik obronił, a piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki, ale ostatecznie do siatki nie wpadła! Ile już miał Vardar tych szans na pierwsze prowadzenie? Żadnej nie wykorzystał! Tak ma być dalej! (28:28)

Co za walka! Ponownie wybronił rzut Sławek Szmal! Vive wyprowadziło nieco wolniejszą, ale bardzo dokładną akcję! Piłka dotarła na lewe skrzydło do Manuela Strleka, który pewnym rzutem pod poprzeczkę pokonał Sterbika. (28:27)

Była sygnalizacja gry pasywnej! Wtedy odpowiedzialność na swoje barki wziął Alex Dujshebaev, kapitalnie minął rywala i wyszedł sam na sam ze Szmalem, próbował pokonać bramkarza wkrętką, ale Szmal to przewidział! Kapitalna interwencja! (27:27)

Kolejny raz nie popisali się zawodnicy Vive! Szansa ponownie przed Vardarem na pierwsze prowadzenie w tym pojedynku. (27:27)

Manuel Strlek był w bramce Vive, ponieważ gospodarze stracili piłkę w akcji ofensywnej i nie było czasu na wejście Szmala! Chorwat nie musiał bronić, bo sędziowie dopatrzyli się faulu ofensywnego w rozegraniu gości. (27:27)

Bardzo szybko odpowiedział Alex Dujshebaev! Świetnym rzutem popisał się teraz syn szkoleniowca Vive! (27:27)

Można? Można! Co za popisowa akcja Cupicia, który na pełnej szybkości zaatakował prawym skrzydłem, oddał rzut z arcytrudnej pozycji, ale piłka wpadła do siatki! (27:26)

Ponownie przy sygnalizacji gry pasywnej Karol Bielecki próbował oddać rzut, ale tym razem został on zablokowany. (26:25)

Gra pasywna! Ale chwila, chwila... co to dla Karola Bieleckiego!? Kielecki bombardier kapitalnie huknął z drugiej linii! Vive utrzymuje prowadzenie! (26:24)

Co tutaj się wyprawia? Vive przejęło piłkę na własnej połowie! Buntić do samego końca powalczył z Dujshebaevem. Chrapkowski wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił! Jeszcze gospodarze w posiadaniu. (25:24)

Bardzo dobrze środkiem zaatakował Sergei Gorbok. Rozpędzony Rosjanin oddał mocny rzut z którym najmniejszych szans nie miał Szmal. (25:24)

Milic wracał do bramki tak szybko, ile tylko sił miał w nogach, ale nie zdążył. Vive wyprowadziło zabójczy kontratak, który wykończył Michał Jurecki! Vardar grał w tej akcji ofensywnej bez bramkarza, a z dodatkowym graczem w polu. (25:23)

Ojej, taka drużyna zasługuje na Final Four! Strlek doszedł do pozycji rzutowej i każdy się spodziewał, że Chorwat będzie tutaj próbował pokonać bramkarza, ale nie! On wypatrzył wbiegającego środkiem Denisa Bunticia, który idealnie w tempo złapał piłkę i obiema rękami, wręcz lekceważąco trafił do pustej bramki! Przerwa na żądanie szkoleniowca Vardaru! (24:23)

Mocno rzucił z biodra Alex Dujshebaev i to była dobra próba, ale... my mamy w bramce Sławka Szmala! Cudowna parada bramkarza Vive! (23:23)

Rosiński rzucił odważnie z drugiej linii, ale bardzo dobrze zareagował w bramce Milic! Wzorowa interwencja! Szansa przed Vardarem na objęcie prowadzenia! (23:23)

Kapitalna akcja gości z dograniem do koła. Toskic uwolnił się od krycia i praktycznie bez asysty defensywy kieleckiej pewnie pokonał Sławka Szmala. (23:23)

Zaskakuje defensywę gości w dniu dzisiejszym Uros Zorman! Tym razem Słoweniec przedarł się nie środkiem, a lewą stroną. Bardzo dobrze rzucił znad barku defensora. Zasłonięty Milic nie miał szans. (23:22)

Niedokładne podanie zaliczył Bielecki. Vardar wyszedł z szybkim kontratakiem, który bez najmniejszego problemu wykończył Karacic. (22:22)

Oj, to była kapitalna akcja gości. Idealnie w tempo dostał piłkę na prawe skrzydło Shishkarev. Nie zmarnował szansy. (22:21)

A tym razem wzorowo zachował się Uros Zorman! Słoweniec zauważył lukę w defensywie gości, odważnie tamtędy wszedł i pewnie trafił do siatki. (22:20)

Ahhhh. Alex Dujshebaev ponownie daje o sobie znać. Na pełnej szybkości minął kielecką defensywę i pewnie pokonał Szmala. (21:19)

Na dodatek dwie minuty kary dla Brumena, ale już mamy bramkę dla Vive! Kapitalnie z drugiej linii przymierzył Bielecki! (21:18)

Szybka akcja Vardaru, krótka krzyżówka na środku i mocny rzut z drugiej linii. Szmal bez szans. (20:18)

Michał Jurecki! Ponownie ten niezawodny zawodnik! Na pełnej szybkości oddał mocny rzut, którym nie dał szans Sterbikowi! (20:17)

Shisharev tym razem prawą stroną zaryzykował, udało mu się minąć rywala i celnym rzutem trafił do siatki Vive. (19:17)

Jurecki! Michał kapitalnie się rozpędził się środkiem i atomowo rzucił pod poprzeczkę! Sterbik bezradny! (19:17)

Alex Dujshebaev odważnie poszedł lewą stroną i kapitalnie rzucił obok słupka! Szmal nie miał szans! (18:17)

Denis Buntić w swojej popisowej akcji! Kapitalnie zaatakował prawą stroną i z dość ostrego kąta popisał się świetnym rzutem. (18:16)

Błyskawiczna odpowiedź gości. Karacic rozpędził się środkiem i mocnym rzutem pokonał Sławka. (17:16)

Środkiem wzorowo przedarł się Uros Zorman i pewnym rzutem pokonał bezradnego Sterbika. (17:15)

Dokładnie dziewięć sekund mieli zawodnicy Vive na rozegranie skutecznej akcji! Co zrobili? Piłka powędrowała do Michała Jureckiego, który w wyskoku złapał i rzucił w taki sposób, że Sterbik mógł tylko stać w miejscu! Koncert gry kieleckiego zespołu! (16:14)

Końcowe sekundy! Młody i zwinny Alex Dujshebaev kapitalnie przedarł się prawą stroną i mocnym rzutem pokonał Sego! (15:14)

Bardzo szybko odpowiedział Tomasz Rosiński. Rozgrywający kieleckiej ekipy wziął odpowiedzialność na swoje barki i świetnym rzutem ze środka pokonał Sterbika. (15:13)

Zbyt łatwo teraz defensywa Vive puściła Igora Karacicia, który na balansie ciała zmieścił się między zawodnikami i pewnym rzutem pokonał Sego. (14:13)

Co za mecz Karola Bieleckiego! Tym razem nie z wyskoku, a z biodra, ale odległość dalej była znaczna! Co z tego? Sterbik bezradny! (14:12)

Karol Bielecki zaryzykował! Huknął z naprawdę sporej odległości, ale to się opłaciło! Bramkarz chyba nawet nie widział piłki! Co za moc! (13:11)

Bardzo szybko również odpowiedzieli zawodnicy gości. Piłka powędrowała do prawej strony, gdzie wymierny użytek zrobił z tego Matjaz Brumen. (12:11)

Michał Jurecki! Zaatakował odważnie środkiem, rzucił z pozycji, która do rzutu była nieprzygotowana i jaki z tego efekt? Bramka! Brawo Michał! (12:10)

Wzorowa akcja gości. Gorbok wszedł z piłką lewą stroną, w ostatniej chwili podzielił się nią z Dibirovem, a on takiej szansy nie mógł zmarnować. (11:10)

Niestety nie. Kielczanie nie zagrali za dobrze tej akcji, zabrakło tempa i precyzji. Piłka dla Vardaru. (11:9)

Piłka ponownie wraca do Vive. Ofensywne przewinienie na Tomaszu Rosińskim. Vive ponownie wyjdzie na wyższe prowadzenie? (11:9)

Za długo, za długo Denis! Chorwat szarpał się z rywalem, a zdecydowanie szybciej powinien podzielić się piłką z partnerem. Sędziowie odgwizdali jakieś przewinienie – kroki, gra pasywna? Nie wiadomo. Szansa dla Vardaru. (11:9)

Bardzo ładną akcję wyprowadzili goście. Krótka krzyżówka i idealnie w lukę defensywną z piłką wbiegł Alex Dujshebaev. On niestety takich szans nie marnuje. (11:9)

Michał Jurecki dzisiaj nie odpuszcza! Zaliczył kapitalny przechwyt na swojej połowie, chociaż leżał to i tak zagrał do Cupicia. Chorwat wymienił piłkę ze swoim rodakiem na lewym skrzydle, ale ostatecznie sam oddał pewny rzut, którym pokonał Milicia w bramce! Vive rozgrywa świetne zawody! (11:8)

W taki sposób ma grać Vive! Świetny przechwyt w defensywie, popis szybkości Manuela Strleka i pewnie wykorzystana kontra! Co za gra kieleckiego zespołu w podwójnym osłabieniu! Przerwa dla Gonzaleza! (10:8)

Rzut karny dla Vive! Gdzie pośle piłkę Karol Bielecki?! (8:8)

Świetną akcją indywidualną popisał się Nemanja Pribak, który na balansie ciała minął rywala i stanął oko w oko z Sego, ale kto ma ratować zespół w ciężkich sytuacjach? MARIN SEGO! Kapitalna parada! (8:8)

Błąd przy rozegraniu piłki popełnili zawodnicy Vive. Goście dostają kolejną szansę na doprowadzenie do remisu, a szkoda, bo mieliśmy już dwie bramki przewagi. (8:7)

Wydawało się, że Vardar już nie znajdzie pomysłu na rozwiązanie akcji ofensywnej, bo trwała ona naprawdę długo, a na dodatek sędziowie sygnalizowali grę pasywną. Ostatecznie udało się dograć do Stoilova, który wykonał świetną pracę na kole i zdobył bramkę. (8:6)

Co za popis umiejętności Julena Aguinagalde! Otrzymał piłkę na koło, miał na plecach dwójkę trzymających go defensorów, a ten i tak zdołał się obrócić i na dodatek pokonać Milicia! Vive z dwubramkową przewagą! (8:6)

Dujshebaev huknął z drugiej linii, ale prosto w poprzeczką! Piłka była długo w górze, jednak ostatecznie batalię wygrał najwyższy z grona walczącego Karol Bielecki! Będziemy mieli dwie bramki przewagi?! (7:6)

Zorman zaryzykował akcję indywidualną, udało mu się przedrzeć przez defensywę, ale pozycja do rzutu pozostawiła wiele do życzenia i rzeczywiście odbiło się to na samym rzucie. Szansa dla Vardaru. (7:6)

Igor Karacic po krótkim rozegraniu zdecydował się na mocny i mierzony rzut w okienko bramki. Wydawało się, że piłka dokładnie w to miejsca zmierza, a jednak przeleciała obok słupka. (7:6)

Znakomitą akcję zaprezentował Denis Buntić, który na dwa tempa minął rywala, ale został powstrzymany przez Milicia. Miał jeszcze szansę na dobitkę, jednak trafił tylko w poprzeczkę! Takie szanse trzeba wykorzystywać! (7:6)

Timur Dibirov nieco uciszył kielecką publiczność! Popisał się bardzo ładną wkrętką z lewego skrzydła. Marin Sego niewiele mógł zrobić. (7:6)

Kapitalna interwencja Marina Sego! Błyskawiczna akcja Vive. Piłka dograna na lewą stroną do Michała Jureckiego, a ten nie myśli, a rzuca! To przynosi skutek! Świetnie zrobił to popularny "Dzidziuś"! (7:5)

Pisałem o niezawodnym Julenie? On naprawdę jest niezawodny! Cupić został powstrzymany przez Sterbika, ale odbitą piłkę znakomicie złapał Aguinagalde i tym razem nie dał szans bramkarzowi. (6:5)

Vive dzisiaj się nie patyczkuje. Szybka akcja gospodarzy z dograniem do koła, gdzie jest niezawodny Julen Aguinagalde! Hiszpan bez problemu pokonał Sterbika! (5:5)

Cóż ten Gorbok dzisiaj wyprawia? Rosjanin ponownie świetnie zachował się przed defensywą gospodarzy. Zdecydował się na mocny rzut, który przyniósł bramkę. (4:5)

Praktycznie z miejsca wyskoczył Gorbok, rzucił w okolice prawego rogu bramki, udało się interweniować Marinowi Sego, ale zrobił to na tyle pechowo, że piłka do siatki wpadła. (3:4)

Niedokładnie rozegrali akcję gospodarze. Będzie szansa dla Vardaru na pierwsze prowadzenie w tym niezwykłym pojedynku. Na hali gwizdy! (3:3)

Szybkie rozegranie Vive z dograniem do prawego skrzydła. Ivan Cupić nie miał łatwego zadania, bo świetnie stanął Sterbik, ale to jest świetny skrzydłowy! Trzecia bramka dla Vive! (3:2)

Bardzo dobrze zachował się Gorbok. Rosjanin zszedł do prawej strony i zaryzykował mocny rzut z drugiej linii, ale to było dobre rozwiązanie. Sego nie miał szans. (2:1)

Świetna indywidualna akcja Karola Bieleckiego! Lewoskrzydłowy kieleckiej ekipy minął rywala i pewnym rzutem po koźle nie dał najmniejszych szans Sterbikowi! (2:1)

Ależ walka! Dibirov całą siłą wywrócony na parkiet, zrobił praktycznie fikołka w powietrzu, ale... piłka dla Vive! Wydaje się, że wcześniej przekroczył linię pola bramkowego. (1:1)

Sędziowie dopatrzyli się przewinienia ofensywnego w zespole Vive! Kto to był? Chyba Denis Buntić w okolicach linii środkowej wpadł rozpędzony na rywala. (1:1)

Bardzo dobrze rozegrana akcja przez gości, chociaż w pewnym momencie nawet na granicy przewinienia ofensywnego. Ostatecznie piłka dotarła na koło do Toskicia, który bezwzględnie to wykorzystał. (1:1)

Karol Bielecki! Co za rzut kieleckiego bombardiera! Bielecki wziął odpowiedzialność na swoje barki, mocno huknął z drugiej linii pod poprzeczkę, a to spotkało się z ogromną radością w Kielcach! (1:0)

Pierwsza długa akcja zakończona rzutem Zormana prosto w Sterbika. Vardar dostał szansę na otworzenie wyniku, ale popełnił bardzo prosty błąd przy wyprowadzeniu piłki. Vive ponownie z piłką w rękach. (0:0)

Obie ekipy na parkiecie. Przed nami jeszcze tylko i wyłącznie hymn Ligi Mistrzów! Już za chwilę! Już za moment! Co tutaj będzie się działo?!

Rozpoczyna się prezentacja! Co za atmosfera!

ZNAMY SKŁADY!

Vive Tauron Kielce: Szmal, Sego – Grabarczyk, Jurecki, Tkaczyk, Reichmann, Chrapkowski, Aguinagalde, Bielecki, Jachlewski, Strlek, Buntić, Musa, Zorman, Rosiński, Cupić

RK Vardar Skopje: Sterbik, Milić – Stoilov, Brumen, Pribak, Terzic, Toskić, Marković, Karacic, Dujshebaev, Abutović, Lazarov, Dibirov, Gorbok, Shishkarev, Chipurin

Sędziowie: Martin Gjending, Mads Hansen (DEN).

Początek relacji już 30 minut przed meczem!

Na relację z tego niezwykle ciekawie zapowiadającego się pojedynku zapraszamy już na 15:00! Samo spotkanie rozpoczyna się trzydzieści minut później, ale my wcześniej podamy składy, pokażemy Wam jak przedstawia się w niedzielne popołudnie Hala Legionów! Postaramy się ukazać całą atmosferę, która tego dnia będzie w Kielcach! Bądźcie z nami, bo lepszej relacji nie znajdziecie!

Najważniejszy mecz w tym sezonie?

Na dziś to najważniejszy pojedynek dla całego klubu, dla historii. Awans do turnieju Final4 to największy sukces dla klubów w Europie. W niedzielę czeka nas bardzo trudny mecz, z bardzo groźnym rywalem do którego mamy szacunek. Wiem, że rywal będzie się jeszcze lepiej przygotowywał do tego spotkania. – powiedział przed pojedynkiem szkoleniowiec Vive, Talant Dujszebajew.

To będzie święto w Kielcach!

Rewanżowy pojedynek będzie prawdziwym świętem w stolicy województwa świętokrzyskiego, a nawet trzeba powiedzieć, że w Polsce. Dostanie biletów na to spotkanie graniczyło z cudem. Klub w związku z ogromnym zainteresowaniem fanów wystawi przed halę duży telebim na którym wszyscy zainteresowani będą mogli śledzić poczynania kieleckich wojowników!

Nie popełnić błędu sprzed miesiąca...

O jaki błąd chodzi? Vive wygrało dość pewnie z Montpellier we Francji, bo do Kielc przywiozło zaliczkę aż czterech bramek. Wydawało się, że mistrzowie Polski we własnej hali dopełnią tylko formalności, a tutaj chyba nieco zlekceważyli silnego przeciwnika z Montpellier. Gra toczyła się na sporym styku (biorąc pod uwagę już stratę gości z meczu domowego), ostatecznie jednak w końcówce więcej zimnej krwi i umiejętności pokazali gracze ekipy kieleckiej, ale na pewno tego błędu popełnić nie można. W pojedynku z Vardarem od początku trzeba kontrolować przebieg gry i być zdecydowanie zespołem lepszym.

W niedzielę nie możemy zrobić tego błędu, który przytrafił nam się w spotkaniu z Montpellier HB – przyznał Dujszebajew.

Jak to było tydzień temu?

Przed pojedynkiem w Skopje było wiadomo, że Vive chce tam wygrać, a jeśli nie będzie się dało wygrać to przegrać z jak najmniejszą stratą, aby w Kielcach to odrobić. Kielczanie zagrali na tyle dobrze, że wywalczyli ostatecznie dwubramkową zaliczkę z tego trudnego terenu i po meczu... pojawił się nawet niedosyt, bo była bardzo realna szansa na trzy czy nawet cztery bramki przewagi przed rewanżem, ale tego się nie udało ugrać i nie ma co się załamywać, bo przywieźć dwie bramki z tak gorącego terenu to ogromny wyczyn.

Dwa lata temu było tak pięknie... powtórzmy to!

Dokładnie dwa lata temu Vive wywalczyło historyczny awans do Final Four Ligi Mistrzów, wtedy kielczanie w starciu w Skopje z tamtejszym Metalurgiem wywalczyli sobie dwubramkową przewagę (powtórka z rozrywki?), a w Kielcach zagrali świetny pojedynek i osiągnęli swój niedościgniony cel. Wydaje się, że Vive w tym momencie ma jeszcze lepszy i mocniejszy zespół niż to było dwa lata temu. Mistrzowie Polski również do Kielc wracają z zaliczką, a więc sytuacja przypomina dozgonnie tą sprzed dwóch lat.

Wojna w Hali Legionów!

To będzie wojna! Prawdziwa wojna! Vive Tauron Kielce zmierzy się w spotkaniu rewanżowym z silnym Vardarem Skopje. Czy mistrz Polski drugi raz w historii awansuje do Final Four Ligi Mistrzów?