Szczecin – GAF Gliwice | 8:9 (koniec) | | | Rekord – AZS UŚ | 1:0 (koniec) | | | Ruda Śląska – Kraków | 4:10 (koniec) |
finał
Pogoń '04 Szczecin
8:9
(1:5)
GAF Omega Gliwice
Gole:
1. Shamotii, 23. Shamotii, 26. Kubik, 32. Jurczak, 34. Shamotii, 37. Tubacki, 39. Jurczak, 40. Jurczak – 7. Rybitwa, 7. Shamotii (sam.), 17. Lutecki, 19. Diemishev, 20. Ficek, 29. Dewucki, 35. Widuch, 38. Lutecki, 40. Ficek
Sędziowie: Orliński, Grabowski – Zbaracki.
Widownia:
Kartki: 36. Bugański (SZC) – 13. Diemishev (GLI) 24. Diemishev (GLI)
Spudłowany karny!:
Pogoń '04 Szczecin:
Koszmider, Kubrak – Bugański, Tubacki, Krzymiński, Żebrowski, Gepert, Sharovara, Jurczak, Kubik, Maćkiewicz, Krzyżanowicz, Shamotii.
Zmiany:
Trener:
GAF Omega Gliwice: Widuch, Wójcik – Zdunek, Lutecki, Pautiak, Habor, Mizgajski, Śmiałkowski, Diemishev, Dewucki, Kiełpiński, Ficek, Widuch, Rybitwa.
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
GAF Omega Gliwice: Widuch, Wójcik – Zdunek, Lutecki, Pautiak, Habor, Mizgajski, Śmiałkowski, Diemishev, Dewucki, Kiełpiński, Ficek, Widuch, Rybitwa.
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Orliński, Grabowski – Zbaracki.
Widownia:
DAMIAN FICEK cudownie bronił w tym spotkaniu, a w końcówce zdobył decydującego gola. Przejął futbolówkę na połowie Pogoni 04 i strzałem do pozostawionej bez opieki bramki pozamiatał na parkiecie na mniej niż pół minuty przed ostatnią syreną!
Trudno racjonalnie opisać szalone wydarzenia na parkiecie hali przy Twardowskiego. To już 16 trafienie w te popołudnie. ARTUR JURCZAK doprowadził do remisu po osiem. Obie drużyny mają 40 sekund szans na zwycięstwo. Potężny hałas na trybunach!
ARTUR JURCZAK w potwornym zamieszaniu wepchnął piłkę do bramki Widucha i przywrócił resztki nadziei na trybunach, że uda się obronić Futsal Ekstraklasę dla Szczecina. Nieco ponad minuta na odrabianie strat przed Pogonią 04!
TOMASZ LUTECKI odpowiedział na nieskuteczny strzał Łukasza Tubackiego po przeciwnej stronie boiska i szał radości w obozie gliwiczan, którzy wrócili w tym momencie z dalekiej podróży!
ŁUKASZ TUBACKI wkopał do bramki odbitą przez Widucha piłkę i kibice obejrzeli trzynastego gola w niedzielne popołudnie. Niesamowite, to nie zdarza się często nawet w tak nieprzewidywalnym sporcie jak futsal!
MICHAŁ WIDUCH obronił płaskie uderzenie Kubika i błyskawicznie wykopał piłkę przez całą długość boiska do opuszczonej akurat bramki Pogoni 04 Szczecin!
OLEKSANDR SHAMOTII zaskoczył Widucha płaskim strzałem z ostrego kąta. Hat-trick Ukraińca i głośny doping z trybun niesie Pogoń 04 do zdobycia upragnionego, wyrównującego gola! Futsalowy rollercoaster staje się faktem, choć wydawało się to niemożliwe.
ARTUR JURCZAK zdobył czwartego gola dla Pogoni 04 Szczecin z bliska po przyspieszonym rozegraniu po obwodzie pola karnego. Jeszcze jest nadzieja dla zespołu ze stolicy Pomorza Zachodniego, ale GAF Jasna gra z każdą minutą coraz bardziej ofiarnie!
PRZEMYSŁAW DEWUCKI marnował uparcie swoje sytuacje podbramkowe, aż w końcu teraz nie mógł się pomylić. Błyskawiczna akcja złożona z kilku podań i doświadczonemu graczowi pozostało dopełnić formalności z odległości mniejszej niż pół metra!
MICHAŁ KUBIK wreszcie wstrzelił się z dystansu w sam narożnik bramki Widucha, gdy rywale grali już w pełnym składzie! 3:5 i natychmiast o przerwę poprosił trener GAF-u Jasna Gliwice.
Drugie w niedzielnym meczu prawidłowe trafienie OLEKSANDRA SHAMOTIIA. Ukrainiec nawinął przeciwnika dwukrotnie, po czym znalazł miejsce i ze stoickim spokojem ulokował piłkę w narożniku bramki gości!
DAMIAN FICEK sfinalizował błyskawiczny kontratak po niepotrzebnej stracie Pogoni 04 w środku pola. Trójkowa akcja zakończona strzałem z bliska i jest nieomal "po herbacie" przy Twardowskiego!
DENIS DIEMISHEV zdobył czwartego gola i szał radości kibiców GAF-u Jasna Gliwice! Dostawił stopę do płaskiego wstrzelenia Rybitwy z prawej strony boiska! Gliwiczanie o krok od zapewnienia sobie utrzymania w Futsal Ekstraklasie.
Przepiękne trafienie TOMASZA LUTECKIEGO! Dwa gole przewagi gliwiczan po uderzeniu z dystansu w samo okienko bramki Pogoni 04. Kubrak nawet nie pozorował interwencji!
GAF Jasna Gliwice na prowadzeniu! Ależ zabójcza minuta zespołu ze Śląska. Po płaskim wstrzeleniu z rzutu wolnego najbliżej piłki był Diemishev, ale oficjalnie gol został zapisany jako samobójczy OLEKSANDRA SHAMOTIIA.
DAMIAN RYBITWA strzelił na 1:1 w sytuacji sam na sam z Kubrakiem. Wydawało się, że po wślizgu Żebrowskiego sytuacja pod bramką jest wyjaśniona, ale Portowcy popełnili błąd w wyprowadzeniu piłki, dzięki czemu Rybitwa mógł stoczyć zwycięski pojedynek z bramkarzem!
OLEKSANDR SHAMOTII błyskawicznie otworzył wynik meczu z GAF-em Jasna Gliwice płaskim strzałem. Teraz powinno grać się łatwiej zawodnikom w granatowo-bordowych strojach!