Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Już w najbliższą niedzielę czeka nas bardzo istotny pojedynek w ramach ostatniej kolejki Futsal Ekstraklasy. Zmierzą się w nim zajmująca obecnie pierwsze miejsce Wisła Krakbet Kraków oraz broniąca się przed spadkiem Gwiazda Ruda Śląska. Emocji z pewnością nie może zabraknąć w rudzkiej hali!

Gwiazda Ruda Śląska:

Obecny sezon jest przeciętny w wykonaniu podopiecznych Tomasza Klimasa. Zdobyli oni jak do tej pory 25. oczek i daje im to tylko jeden punkt przewagi nad strefą barażową. Odnieśli w sezonie osiem tryumfów, zanotowali jeden remis i ponieśli aż dwanaście porażek. Ich bilans bramkowy również nie prezentuje się najlepiej (-19). Najskuteczniejszym zawodnikiem tego zespołu jest Szymon Łuszczek, który ma na koncie jedenaście trafień. W ostatniej kolejce ulegli oni AZS UŚ Katowice 1:2 w bardzo istotnym pojedynku.

Wisła Krakbet Kraków:

Fantastyczny sezon rozgrywają obecnie zawodnicy tej drużyny. Na finiszu sezonu zajmują pierwsze miejsce i mają trzy oczka przewagi nad drugą Gattą. Do tego trzeba dodać wyśmienity bilans bramkowy, który dawałby im niemal pewnego mistrza. Jednak na uwadze warto mieć, że liczy się bilans bezpośredniego spotkania z ekipą Gatty Active. Ten jest gorszy dla krakowian, gdyż pierwszy mecz zremisowali 2:2, a drugi przegrali 3:4. Odnieśli jak do tej pory szesnaście zwycięstw, dwa mecze zremisowali i trzy przegrali. Najlepszym strzelcem jest zdecydowanie Oleksandr Bondar, który ma na koncie aż 19. bramek. W ostatniej kolejce ulegli na własnej hali Gattcie Active Zduńska Wola 3:4.

Zapraszamy Państwa bardzo serdecznie na to spotkanie już w najbliższą niedzielę o godzinie 18:00 do relacji Lajfy.com!

Tym razem Szymon Łuszczek próbował zaskoczyć młodego golkipera Białej Gwiazdy, ale nie trafił z ostrego kąta w światło bramki.

Pater starał się teraz wymusić rzut wolny, ale sędziowie słusznie nie odgwizdali przewinienia i gospodarze wznowią od autu.

Wojciech Działach zagrał w rej sytuacji ręką i mamy tym samym pierwsze przewinienie na koncie Gwiazdy w meczu.

Aleksander Waszka przejął piłkę uprzedzając Jonczyka i nakręcił akcję własnej drużyny. Po zablokowanym strzale Łuszczka będzie korner.

Pierwszy raz w tym meczu brazylijską techniką popisał się Ricardinho, który wywalczył rzut rożny. Później mamy faul gracza z Wisły Kraków.

Najpierw Pękala odpowiednio zachował się w defensywie, ale później źle rozegrał akcję z przodu. Następnie mamy nieudany rajd Hewlika.

Tym razem zdecydowanie lepiej zachował się Waszka i paruje uderzenie z dystansu Bondara w boczny sektor boiska.

Pękala świetnie zachował się na lewym skrzydle. Minął jednego rywala na szybkości i uderzył z ostrego kąta. Broni ten strzał do boku Lasik.

Bardzo szybko krąży futbolówka pomiędzy kolejnymi zawodnikami Białej Gwiazdy. Ostatecznie Pater znalazł się w świetnej sytuacji, jednak dobrze wyszedł z bramki Waszka.

Kolejny atak pozycyjny w wykonaniu zawodników przyjezdnego zespołu. Po łatwej stracie mamy uderzenie z dystansu Pękali i kolejną odpowiednią interwencją młodego bramkarza z Krakowa.

Głęboko schowani na własnej połowie są gospodarze. Kidanov zbyt ostro zaatakował swojego rywala i mamy już drugi faul Gwiazdy.

Mamy walkę bark w bark Działacha i Patera. Górą z tego pojedynku wychodzi starszy zawodnik Białej Gwiazdy.

Po błędzie w przyjęciu Jonczyka piłka opuszcza pole gry. Od bramki w tej sytuacji wznowi bramkarz z Rudy Śląskiej.

Budniak rozgrywa piłkę w okolicy środkowej linii boiska. Po chwili mamy korner dla zawodników przyjezdnego teamu.

Świetnie wygląda gra na jeden kontakt piłkarzy z Krakowa. Stwarzają sobie sporo sytuacji podbramkowych od początku meczu.

Idealnie we własnej strefie obronnej ustawił się Vakhula i odpowiednio odebrał piłkę rywalowi. Później rozpoczyna on akcję swojej drużyny.

Timeout dla gospodarzy.

Piłka została wycofana do Waszki, a ten nie miał kompletnie nikogo do rozegrania. W efekcie musiał wybijać na aut.

Kapitalne podanie otrzymał w wolną strefę Działach, ale źle przyjął futbolówkę i wygonił się zbyt mocno do boku.

Mamy już czwarty faul miejscowego zespołu. Goście natomiast w tej chwili mają dwa przewinienia na koncie.

Ricardinho strzelał z bardzo ostrego kąta i Waszka nie miał problemów, aby na raty poradzić sobie z uderzeniem.

Ostatnie chwile na boisku prowadzone są w bardziej spokojnej atmosferze. Wisła stara się teraz dłużej utrzymać w posiadaniu futbolówki.

Kolejny raz zawodnik Białej Gwiazdy starał się wymusić przewinienie. Tym razem Piasecki zdecydowanie nie atakował nieprzepisowo swojego rywala.

Niecałe pięć minut do zakończenia pierwszej połowy spotkania. Gospodarze mają przewagę w ostatnich chwilach, ale bez efektów bramkowych.

Sporo zmian w krakowskim teamie. Na końcowe minuty tej części gry pojawili się na placu boju doświadczeni gracze.

Kidanov teraz nie jest atakowany w środku pola. Ma on dużo czasu, aby rozprowadzić akcję na skrzydło. Tam jednak mamy niedokładne dośrodkowanie.

Aleksander Waszka świetnie asekurował teraz swoją linię defensywną i wybijał futbolówkę na aut spod nóg rozpędzonego rywala.

Na polu gry pojawia się kolejny raz Vakhula. Jego potężny strzał z dystansu odbija się od nóg Kovala i ląduje na aucie bramkowym.

Mamy starcie Szachnitowskiego i Ricardinho. Dobrze zinterpretował to arbiter i nie przerwał gry w tym momencie.

Nie musieliśmy długo czekać na pierwszy strzał gości, ale został zablokowany. Później uderzenie Kidanova ląduje w rękach bramkarza rywali.

Pater walczył teraz o piłkę dosłownie w parterze i ostatecznie wybił mu futbolówkę spod nóg na aut.

Bardzo wysoki pressing stosuje teraz Biała gwiazda. Szybko odzyskują futbolówkę i kreują własny atak pozycyjny.

Nerwowo zachował się teraz Waszka, który podawał do będącego pod kryciem Łuszczka. Finalnie kapitan gospodarzy wybił piłkę na aut.

Niezły pomysł mieli teraz goście. Podawali oni daleko w kierunku Budniaka, a ten nieznacznie zmienił kierunek lotu piłki. Mija ona jednak bramkę Waszki.

Timeout dla gości.

Mamy momentalną ripostę miejscowego zespołu. Łuszczek uderza potężnie z dziesiątego metra i piłka przelatuje minimalnie obok słupka.

Szybkie rozegranie piłki pomiędzy kolejnymi zawodnikami Gwiazdy kończy się zablokowanym uderzeniem z woleja Siadula.

Wysokie podejście Wojciechowskiego daje mu korzyść w postaci zatrzymania akcji. Wybija ten zawodnik futbolówkę na aut.

Fantastycznie krótkim zwodem Vakhule minął Szachnitowski, ale jego uderzenie "ze szpica" mija bramke Kamila Lasika.

Bartosz Siadul świetnie popracował teraz w defensywie i wybił piłkę na wślizgu spod nóg rozpędzonego Kovala.

Chytre uderzenie z lewego skrzydła w wykonaniu Marcina Czecha. Piłka jednak w sporej odległości mija bramkę Waszki.

Tym razem to Kidanov naprawił stratę Hewlika. Udało mu się w ostatniej chwili zatrzymać dośrodkowanie rywali. Później potężny strzał Vakhuli na korner paruje Waszka.

Mamy oblężenie bramki miejscowego zespołu! Tym razem mocne uderzenie Kovala z dziesiątego metra nogą broni golkiper gospodarzy!

Na chwilę obecną stan przewinień wynosi 2:2. Kontuzję w tej sytuacji odniósł Andrii Kidanov. Służby medyczne pojawiły się na boisku.

Podanie od własnego zawodnika złapał w ręce Waszka i będziemy mieli rzut wolny dla zespołu krakowskiej Wisły.

Nakręcają kolejne akcje przyjezdni. W odwrocie zespół z Rudy Śląskiej. Od autu na wysokości pola karnego wznowi Budniak.

Wojciech Działach otrzymał podanie na prawym skrzydle i nie miał pomysłu na rozegranie akcji. Oddał kompletnie niepotrzebny strzał.

Trzeci faul w tej części gry Wisły Krakbet Kraków. O czas prosi szkoleniowiec gospodarzy – Tomasz Klimas.

Tomasz Klimas wycofuje bramkarza w swojej drużynie, a na boisku w roli lotnego golkipera pojawia się Ariel Piasecki.

Z kolejną akcją wychodzą gospodarze. Wierzą oni do samego końca na korzystny rezultat w tym spotkaniu!

Prosta strata gospodarzy. Później fantastycznie we własnej bramce spisuje się Waszka i na raty broni uderzenie rywala z dystansu!

Na pozycję strzelecką wyprowadzony został Ariel Piasecki. Nie zdołał on jednak uderzyć w światło bramki i wyraźnie się pomylił.

W tej akcji zabrakło miejscowym jedynie dobrego ostatniego zagrania. Bartosz Siadul nie zdołał podać odpowiednio w kierunku Pękali na piątym metrze.

Po dłuższej chwili futbolówkę znowu przejmują gospodarze. Starają się oni z dodatkowym zawodnikiem w polu zdobyć bramkę.

To już ostatnia minuta tego spotkania. W ataku nadal Gwiazda, która stara się zdobyć piątego gola w meczu.

Ostatnią sytuację w tym spotkaniu miał chyba Bartosz Siadul, ale po złamaniu akcji do środka nie zdołał dokładnie przymierzyć.