Ostatni atak przyjezdnych. Pędzi na lewej flance Gameiro, lecz dobrym i skutecznym wślizgiem popisał się Alonso.

Dwie minuty do regulaminowego czasu gry dorzuca arbiter.

Prostopadłym podaniem próbował uruchomić Salaha Pizarro. Świetnie jednak zamiary Chilijczyka przeczytał Carrico.

Jeden z ostatnich rzutów rożnych dla Sevilli. Centra na dalszy słupek, gdzie ustawiony jest Gameiro. Uderza z woleja Francuz, lecz fatalnie pudłuje.

Jeszcze próbują zdobyć honorową bramkę gospodarze. Piłka trafia na prawą stronę, gdzie indywidualny pojedynek z Kolodziejczakiem przegrywa Joaquin.

Przytomne rozrzucenie akcji na lewą flankę. Tam piłkę dostaje Pasqual, który od razu centruje na wbiegającego Salaha. Problem w tym, że bardzo niecelnie dogrywał Włoch.

Miękka wrzutka na siódmy metr w wykonaniu Pasquala. W we własnej "szesnastce" górują jednak defensorzy ze stolicy Andaluzji, którzy szybko zażegnują niebezpieczeństwo.

Przedziera się na prawym skrzydle Ilicić. Słoweniec wpada w pole karne przeciwnika, lecz nie mieści się w boisku. Futbolówka ląduje na aucie bramkowym.

Tym razem zagranie z pominięciem środka pola do Gameiro. Chorągiewka arbitra bocznego wędruje w górę i mamy spalonego. Jednak jak pokazują powtórki to była zła decyzja sędziego.

Długie podanie do wychodzącego na czystą pozycję Ilcicia. Ten jednak nie przypilnował ustawienia obrońców i znalazł się na spalonym.

Znów przebojowo Salah. Tym razem Egipcjanin ścina do środka i technicznie strzela na bliższy słupek. Dobrze jednak tę próbę blokują obrońcy Sevilli.

Fenomenalna rajd prawą flanką Vidala. Hiszpan szybko mija pilnującego do defensora i wpada w pole karne rywala. Tam krótkim podaniem szuka wbiegającego Bacca, lecz jego intencje przeczytał Rodriguez.

Dostaje futbolówkę na siedemnastym metrze Marcos Alonso i bez namysłu płasko strzela. Uderzenie Hiszpana okazuje się jednak bardzo anemiczne i bez najmniejszego problemu radzi sobie z nim bramkarz z Andaluzji.

Długi wykop golkipera wznawia akcję Sevilli. Futbolówka ląduje na głowie Bacca, który jednak znów nie potrafi wygrać powietrznego pojedynku ze stoperami "Fioletowych".

Rzut rożny dla miejscowych. Tym razem bardzo dobre dośrodkowanie Fernandeza, lecz pewnie piąstkuje piłkę wychodzący z bramki Rico.

Tym razem kompletnie nieudana akcja Salaha. Egipcjanin źle przyjmuje piłkę i ta wylatuje na aut. Grę wznowią piłkarze Montelli.

Mocno zmotywowani wyszli na drugą część meczu Włosi. Z dystansu uderza Salah, ale jest zablokowany. Jeszcze poprawia Ilicić! Futbolówka mija poprzeczkę o blisko metr.

Minuta doliczona przez Damira Skomine.

Na bezpośredni strzał decyduje się Ilicić. Piłka mija ustawiony przez Rico mur, ale poprzeczkę także. Z "piątki" grę wznowi bramkarz Sevilli.

Fantastycznie mimo pressingu rywala poradził sobie teraz Pizarro. Podanie na osiemnasty metr, a tam faulowany jest Salah. Będzie szansa na uderzenie dla gospodarzy.

Aż czterech piłkarzy Montelli musiało zaatakować Banege by odebrać mu piłkę. Ostatecznie był jeszcze faulowany Argentyńczyk. Grę wznowią przyjezdni.

Kolejny rzut rożny dla "Fioletowych". Dośrodkowuje Fernandez, ale po znów nie ma komu zakończyć tej centry bramką.

Rzut wolny w pobliżu bramki Rico. Mocno centra w wykonaniu Ilcicia, jednak piłka mija wszystkich ustawionych w polu karnym zawodników. Kompletnie nieudane zagranie Słoweńca.

Długim wykopem wznawia grę swojego zespołu Rico. Piłkę przejmuje Bacca, który wdaje się w pojedynek z Basantą i to właśnie Argentyńczyk wychodzi z niego zwycięsko.

Wściekle ruszają teraz gospodarze. Długie zagranie wzdłuż bocznej linii do Salaha. Egipcjanin mija pilnującego go obrońcę, ale jest nieprzepisowo zatrzymywany i mamy rzut wolny dla Fiorentiny.

Rzut wolny dla podopiecznych Montelli. W pole karne wrzuca Vidal, lecz robi to zdecydowanie za słabo, gdyż futbolówka zatrzymuje się na pierwszym stoperze Sevilli.

Zupełnie niepotrzebnie chciał teraz szybko rozegrać akcję swojego zespołu Vidal. Efektem tego jest strata piłki i kontra gospodarzy.

Na błyskawiczne uderzenie z ponad dwudziestu metrów zdecydował się Ilicić. Musi jednak szybko zapomnieć o tej próbie Słoweniec – piłka w trybunach.

Drugie ostre wejście w dzisiejszym spotkaniu Bacci. Tym razem ofiarą Kolumbijczyka jest Basanta. Jak na razie obyło się bez kartki.

Dobra akcja Joaquina na prawej stronie. Podanie do Fernandeza, a ten wrzuca na piąty metr. Tam główkowe starcie z defensorami przegrywa Ilicić.

Korner dla gospodarzy. Dośrodkowanie w pole karne, ale zdecydowanie za krótka była ta wrzutka Fernandeza. Kontruje Sevilla.

Długo rozgrywają teraz piłkę na połowie rywala przyjezdni z Andaluzji. Wreszcie dalekie zagranie do Bacci, lecz futbolówkę przejmują defensorzy Fiorentiny.

Wpada w "szesnastkę" miejscowych Vidal i przewraca się na szóstym metrze Hiszpan. Sędzia nie ma zamiaru dyktować "jedenastki" i chyba podejmuje słuszną decyzję,

Dynamiczny atak "Fioletowych". Świetna akcja lewej flance i płaska centra w pole karne rywala. Tam jest Salah, który składa się do uderzenia, jednak w ostatniej chwili uprzedza go Kolodziejczak.

Teraz ruszają gospodarze. Na lewej flance w indywidualnej akcji pokazał się Valero, który swój rajd zakończył potężnym strzałem na bramkę Rico. Ta próba była jednak mocno niecelna.

Kapitalnie rozpoczęli goście. Dośrodkowanie z rzutu rożnego i piłka spada pod nogi Koke. Ten strzela! Futbolówka mija prawy słupek.

Hymn Ligi Europy w głośnikach! Za chwilę zaczynamy.

Składy wyjściowe:

ACF Fiorentina: Neto – Alonso, Basanta, Rodríguez, Savić – Valero, D. Pizarro, Fernández – Salah, Iličić, Joaquín (C).
Rezerwowi: Tătăruşanu – Badelj, Aquilani, Pasqual, Bernardeschi, Lazzari, Gómez.

Sevilla FC: S. Rico – Coke (C), Carriço, Kolodziejczak, Trémoulinas – Mbia, Krychowiak – Vidal, Banega, Vitolo – Bacca.
Rezerwowi: Beto – F. Navarro, Figueiras, Gameiro, J. Reyes, Iborra, Den. Suárez.

Sędziowie:
Damir Skomina – Jure Praprotnik, Robert Vukan.

Na relację z tego spotkania zapraszamy Państwa bardzo serdecznie już jutro na godzinę 21:05. Emocji na Stadio Artemio Franchi z pewnością nie zabraknie. Do usłyszenia na lajfy.com!

Bukmacherskie typy

Co ciekawe, faworytem czwartkowego pojedynku według bukmacherów będą gospodarze. Kurs na ich zwycięstwo wynosi zaledwie 1:2,2. Z kolei za każdą postawioną złotówkę na podopiecznych Emerego, możemy wygrać 3,15 zł. Najmniej prawdopodobnym scenariuszem według buków jest remis, który typuje się na 1:3,55.

Ligowe pojedynki obydwu ekip

W przerwie między pierwszym starciem a rewanżem we Włoszech, obydwa zespoły rozegrały po jednym spotkaniu ligowym. Ciężki, ale zwycięski bój z Empoli stoczyła Fiorentina. Podopieczni Montelli wygrali 3:2, dzięki dwóm bramkom Ilicicia i jednemu trafieniu Salaha. W weekend nie popisała się za to Sevilla. Zespół z Andaluzji jedynie zremisował na wyjeździe z dziesiątą w tabeli Celtą Vigo 1:1. Jedyną bramkę dla "Palanganas" strzelił niezawodny Gameiro.

Pierwsze starcie dla Sevilli

Pierwszy mecz półfinału Ligi Europy odbył się w ubiegłym tygodniu w stolicy Andaluzji. Wtedy to wynik w siedemnastej minucie meczu otworzył Vidal i choć do przerwy gole już nie padły, to w drugiej części Sevilla ruszyła do huraganowego ataku. Siedem minut po wznowieniu gry drugie trafienie zanotował Vidal, a dzieła zniszczenia na kwadrans przed końcem dopełnił Gameiro. W ten sposób Fiorentina wyjechała z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán bez bramki i z bagażem trzech goli na plecach.

Sevilla FC

Zupełnie inne nastroje panują w Hiszpanii. Po efektownym zwycięstwie w ubiegłotygodniowym starciu, kibice Sevilli już zaczynają świętować awans do finału. Przed nadmiernym entuzjazmem przestrzegał z kolei szkoleniowiec "Palanganas". Unai Emery jest przekonany, że rywalizacja nadal jest nie rozstrzygnięta i we Florencji zdarzyć się może wszystko. Jeśli chodzi o dyspozycję Sevilli na krajowym podwórku, to podobnie jak w przypadku Fiorentiny, wygląda ona naprawdę dobrze. Ekipa ze Estadio Ramón Sánchez Pizjuán jest już pewna przyszłorocznego udziału w Lidze Europy, a nadal ma jeszcze szansę na występ w Champions League. Zdecydowanie gorzej podopiecznym Emerego powiodło się w tegorocznej edycji Pucharu Króla. Tam "Sevillistas" odpali już w ćwierćfinale po przegranym dwumeczu z Espanyolem Barcelona.

ACF Fiorentina

W zespole gospodarzy jutrzejszego starcia wszyscy zdają sobie sprawę, że po wysokiej porażce w pierwszym spotkaniu w Hiszpanii (0:3), szanse na awans do finału są naprawdę niewielkie. We Florencji nikt jednak nie ma zamiaru składać broni. Zarówno sztab szkoleniowy jak i piłkarze zapowiadają walkę do samego końca, co może dać nam emocje na najwyższym poziomie. W tegorocznym sezonie zespół z Artemio Franchi radzi sobie naprawdę nieźle. W ligowych rozgrywkach "Fioletowi" zajmują piątą pozycję w tabeli i są bardzo bliscy wywalczenia awansu do Ligi Europy w kolejnej jej edycji. W Pucharze Włoch podopiecznym Montelli udało się dojść aż do półfinału, co także jest dobrym rezultatem. Odpadnięcie z Ligi Europy na tym etapie rozgrywek nie będzie więc we Florencji uważane za katastrofę, jednak na pewno apetyty "Fioletowych" są rozbudzone.

Czas na ostateczne rozstrzygnięcia w Lidze Europy! Przed nami rewanżowe starcia w półfinałach tych rozgrywek, a więc już tylko jeden krok dzieli nas od poznania uczestników wielkiego finału na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jednym z nich będzie drużyna Fiorentiny lub Sevilli.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:05.