Gravellona Toce – Cervinia Fabio Aru (koniec)
wydarzenie zakończone
Gravellona Toce – Cervinia

Fabio Aru

(Hesjedal, Uran)

Piątek 29.05.2015, 10:30 • Gravellona Toce - Cervinia • Giro d’Italia
     
    Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 10:30.
     
    W czwartek wygrał Philippe Gilbert po solowym ataku z grona uciekinierów dnia. Alberto Contador ponownie zwiększył przewagę w klasyfikacji generalnej nad swoimi głównymi rywalami z Astany Mikelem Landą oraz Fabio Aru. Hiszpan zmierza pewnie po zwycięstwo w Giro. W piątek musi kontrolować sytuację na trasie i wystrzegać się niebezpieczeństw. Tylko potworny pech pozbawi go triumfu końcowego. Ponownie liczymy, że aktywni będą Polacy i pokuszą się o wyczekiwany, indywidualny sukces.
    Triumfator poprzedniego etapu.

    Profil 19. etapu Giro d'Italia.

     
    Przed kolarzami dokładnie 236 kilometrów ścigania i nie będzie to ściganie łatwe. Znów trochę się powspinają, a organizatorzy przyznali etapowi pięć gwiazdek trudności. Początek po lekko pofałdowanym terenie, ale końcówka odcinka to rollercoaster góra-dół z trzema premiami górskimi pierwszej kategorii. Najpierw Saint-Barthelemy, następnie Col Saint-Pantaleon, a metą ulokowano na Cervini. Szczególnie finałowa rozgrywka o etapową wiktorię powinna być ekscytująca.
     
    Zapraszamy na relację na żywo z 19. etapu Giro d'Italia. Etapu długiego, dlatego kolarze wystartują już o godzinie 10:30.
     
    Pozostajemy na północy Italii, blisko Mediolanu, w regionie Piemont. Niewielka miejscowość Gravellona Toce – tam wyznaczono start 19. etapu Giro d'Italia.
     
    236
    Kolarze ruszyli na trasę. Przed nimi potężna dawka trudnego ścigania. Do kreski ponad 230 kilometrów.
    Na starcie etapu.

     
    230
    Akcja będzie się powoli rozkręcać. Eksperci typują, że będzie dziś ciekawie w klasyfikacji górskiej. Benat Intxausti oraz Carlos Betancur powinni ruszyć wcześnie do zbierania punktów. Pierwszą premię górską wyznaczono na 85. kilometrze.
     
    225
    Od startu podejmowane są próby podzielenia dużej grupy, ale sytuacja na trasie nie ukształtowała się jeszcze. Początek ścigania po lekko pofałdowanym terenie.
    Pomarańczowi w peletonie.

     
    225
    Aktywni kolarze grup Cannondale i Lotto-Jumbo. Na razie Astana nie narzuca szaleńczego tempa, jak to bywało często w tegorocznym Giro.
     
    218
    W Gravellona Toce przywitała kolumnę wyścigu pogodna aura. Nie zanosi się na opady deszczu, ale niczego nie można być pewnym. Pogoda w górach potrafi płatać figle.
     
    211
    Po przejechaniu 25 kilometrów wszyscy w komplecie są w zwartym peletonie. Nie wykrystalizowała się żadna ucieczka. Na poważne przetasowania musimy jeszcze poczekać.
     
    207
    Zadaniem Alberto Contadora jest kontrolowanie sytuacji na trasie. To jedna z ostatnich okazji, by został zaatakowany przez rywali w klasyfikacji generalnej. Niewiele wskazuje, że strata jest do odrobienia, ale dopóki Giro trwa, wszystko jest możliwe.
     
    204
    Oderwać się od peletonu próbuje Marek Rutkiewicz. Towarzyszą Polakowi między innymi Montaguti, Ulissi i Kiryienka. Na razie mają symboliczną przewagę nad dużą grupą.
    Skład ucieczki z Markiem Rutkiewiczem.

     
    Więcej informacji na temat polskiej drużyny znajdziesz na fan page'u: CCCsport.pl | Kolarze
     
    198
    Przetasowuje się czołówka. Dołączają nowi kolarze z Carlosem Betancurem, ale co najważniejsze na ten moment dla polskich kibiców – z przodu pozostaje Marek Rutkiewicz.
    Ucieczka wizualnie.

     
    190
    Kiryienka na poprzednim etapie leżał po kraksie, a dziś aktywnie atakuje. Waleczna postawa doświadczonego Białorusina z grupy Sky. W ucieczce znaleźli się nieźli specjaliści od jazdy po górach.
     
    188
    Przewaga grupki z Markiem Rutkiewiczem to nieco ponad minuta. Liczy ona dziewięciu uczestników, a niedawno minęła pierwsza godzina ścigania.
     
    183
    Na razie tempo 50 km/h. Obecność w odjeździe Carlosa Betancura nie jest najlepszą wiadomością dla jego towarzyszy. W klasyfikacji generalnej nikomu "ważnemu" nie zagraża, natomiast szarżuje po punkty do klasyfikacji górskiej.
     
    177
    Zaliczka ucieczki nad peletonem wzrosła do ponad 2 minut. Przypominamy jej skład personalny: Marek Rutkiewicz (CCC), Carlos Betancur (ALM), Diego Ulissi (LAM), Matteo Montaguti (ALM), Giovanni Visconti (MOV), Johan Esteban Chaves (OGE), Pavel Kochetkov (KAT), Nick van der Lijke (TLJ) oraz Wasil Kirijenka (SKY).
     
    165
    Trzej uciekinierzy świętowali już zwycięstwo etapowe na tegorocznym Giro. Jeden z nich – Johan Esteban Chaves tylko w ramach zespołu w jeździe na czas. Pora, by dołączył do tego grona Marek Rutkiewicz.
     
    Partnerem relacji jest fan page: Kolarstwo na sport narodowy
    Alberto Contador na trasie.

     
    163
    Grupa CCC Sprandi Polkowice poinformowała, że Rutkiewicz i spółka są już trzy minuty przed peletonem. Powoli zbliżamy się do premii górskiej, gdzie powinni walczyć inni uciekinierzy, którzy są bardziej niż Polak zainteresowani punktami.
     
    160
    Piątkowy etap to drugi pod względem długości w tegorocznym wyścigu. Do końca Giro całkiem blisko, ale organizatorzy nie zlitowali się nad kolarzami.
     
    157
    Nick van der Lijke to wciąż stosunkowo młody zawodnik, którego największymi osiągnięciami były wygranie etapu i całego wyścigu Tour de Gironde. Przewaga dziewiątki śmiałków to 3:20.
     
    155
    Croce Serra to stosunkowo krótki i mało strony podjazd. Ulokowano na końcu wzniesienia premię górską 3. kategorii. Kto wyskoczy po zdobycz punktową. Internauci piszą o wielkim dniu Carlosa Betancura, ale czy rzeczywiście taki będzie?
    Malowniczo położona meta.

     
    152
    Najwyżej sklasyfikowanym spośród uciekinierów jest Giovanni Visconti, ale ma dużą stratę, ponad 20 minut do Alberto Contadora. Hiszpan może spokojnie przemierzać kilometry w peletonie.
     
    150
    Przewaga ucieczki wzrosła do 4 minut. Zdaniem części obserwatorów rośnie zbyt wolno, by myśleć o triumfie etapowym. Kolarstwo uczy jednak wstrzymywać się z pochopnymi wnioskami. Jeszcze wiele może się wydarzyć.
     
    148
    Tymczasem grupa wicelidera, Astana zaczęła kontrolować tempo w peletonie. Od początku Giro oglądamy podobne obrazki. Aktywna jest ekipa Mikela Landy i Fabio Aru.
     
    144
    Oficjalny pomiar 144 kilometry przed metą wskazał 4:08 zaliczki uciekinierów nad peletonem. Radio wyścigu nie podało natomiast jeszcze wyników górskiej premii Croce Serra.
     
    Premia górska Croce Serra (85.9 km):

    1. Carlos Betancur (ALM)
    2. Giovanni Visconti (MOV)
    3. Nick van der Lijke (TLJ)
     
    140
    Carlos Betancur dopiął swego i zgarnął pierwsze punkty do klasyfikacji górskiej. W wyniku pracy Astany w czubie peletonu przewaga Kolumbijczyka i spółki ustabilizowała się na poziomie 4 minut.
    Tradycyjna już grafika przedstawia, które grupy są zaangażowane w odjazd.

     
    138
    Powoli kolarze wjeżdżają w teren naszpikowany głównymi trudnościami – podjazdami 1. kategorii. Powinno być niebawem szalenie interesująco.
     
    137
    Enrico Battaglin wycofał się z wyścigu trzy dni przed metą. Nie podołał trudom Giro. 25-letni, filigranowy Włoch w zeszłym roku wygrał etap na narodowym Tourze.
    Najnowszy raport od CCC Sprandi Polkowice.

     
    130
    Przewaga 4:40, a Giovanni Visconti okazał się najszybszy na pierwszej premii sprinterskiej Pont-Saint-Martin.
     
    128
    Johan Esteban Chaves to drugi Kolumbijczyk w odjeździe. 25-latek ma na koncie triumfy etapowe na Tour de Suisse oraz Tour of California.
     
    Więcej informacji na temat polskiej drużyny znajdziesz na fan page'u: CCCsport.pl | Kolarze
    Z perspektywy auta.

     
    125
    Czeka nas jeszcze premia sprinterska Fenis, a następnie pierwsza z trzech wspinaczek. Trzymamy kciuki za Marka Rutkiewicza, którego poprzednie akcje nie zakończyły się wartym odnotowania sukcesem. Ale doświadczony kolarz potrafi radzić sobie nad podjazdach, a może akurat dziś noga będzie podawać.
     
    Partnerem relacji jest fan page: Kolarstwo na sport narodowy
     
    123
    Być może dziś zaatakuje Andrey Amador, który spisywał się w przeszłości wybitnie w tej części Piemontu. Przewaga ucieczki ustabilizowała się na poziomie 4:40.
    Wow.

     
    120
    "Exactly what every rider wants to see after 18 days of hard racing" – zażartował na Twitterze Chris Froome załączając profil etapu. ("Dokładnie to, co każdy kolarz chce zobaczyć po 18 dniach trudnego wyścigu").
     
    115
    Coraz bliżej do momentu, kiedy będziemy odliczać od stu kilometrów do mety w dół. Sytuacja na trasie do Cervinii stabilna. Marek Rutkiewicz w towarzystwie ośmiu kolarzy ma ponad 4 minuty przewagi nad peletonem, w którym karty rozdaje Astana.
    Sytuacja w klasyfikacji górskiej.

     
    110
    Rigoberto Uran ma problemy na trasie. Od początku Giro to nie jest jego wyścig. Nie on jeden przechodzi trudne chwile.
     
    105
    Kolarze są około 10 kilometrów przed początkiem wspinaczki pod Saint-Barthelemy. Sytuacja od kilkudziesięciu kilometrów jest mało dynamiczna. Szkoda, że zaliczka Rutkiewicza i spółki delikatnie spada zamiast rosnąć.
    Marek Rutkiewicz na czele.

     
    100
    Na szczycie peletonu utworzyły się aktualnie dwa pociągi. Pierwszy Astany, a drugi Tinkoff-Saxo. Reszta towarzystwa schowana za plecami błękitnych i seledynowych.
     
    98
    Wieszczono atak Rydera Hesjedala, tymczasem Ryder Hesjedal znalazł się za peletonem. Sytuacja nie jest jednak alarmowa. Powinien zaraz po samochodach dojść i szybko zapomnieć o problemach technicznych.
     
    95
    Średnia prędkość na 19. etapie Giro d'Italia to 45,9 km/h. Powoli odliczamy od stu kilometrów w dół, czyli czas na decydujące wydarzenia.
    Obiecane zdjęcie peletonu.

     
    92
    Przegrupowanie przed wspinaczkami. Na razie praktycznie nikt nie odpadł z peletonu, ale nie trzeba chyba nikogo specjalnie przekonywać, że to chwilowy stan. Grupa poszatkuje się niebawem.
     
    91
    Giovanni Visconti wygrał drugą i ostatnią premię sprinterską, która była ulokowana 144 kilometry przed metą w miejscowości Fenis.
    Rozpoczyna się podjazd.

     
    86
    Podjazd pod Saint-Barthelemy to 17 kilometrów pod górę. Informacja dnia jest na razie taka, że Marek Rutkiewicz zmaga się ze wspinaczką w ucieczce dnia. Można ją tak nazwać ponieważ trwa już sporo ponad 100 kilometrów.
     
    84
    Betancur ma problemy techniczne na podjeździe. Stracił kontakt z resztą ucieczki, co może skomplikować jego walkę o koszulkę najlepszego górala!
     
    82
    A peleton prowadzi Astana. Pod tym względem nic się nie zmienia od dłuższego czasu, a jeśli wyolbrzymić, to od nie zmienia się od początku Giro.
     
    80
    Maleje niestety przewaga Marka Rutkiewicza i spółki nad peletonem. Obecnie zmierzono 3:23. Jeżeli nie poszatkuje się dziewiątka, to mało prawdopodobne, że nie zostanie niebawem zlikwidowana.
     
    78
    Tak jak przewidywaliśmy grupa czołowa zaczyna się dzielić czując na plecach oddech peletonu. Oderwał się duet Chaves i Visconti. Włoch jest dziś niesamowicie aktywny. Szkoda, że został Marek Rutkiewicz.
     
    77
    Przeogromny pech Betancura, który z powodu problemów technicznych stracił kontakt z Viscontim, który samotnie wspina się pod Saint-Barthelemy. Z tyłu poza Kolumbijczykiem Kirijenka oraz Kochetkov.
    Publika dopisuje.

     
    76
    Giovanni Visconti kilka sekund przed grupą pościgową prowadzoną przez Kochetkova i Kirijenkę. Betancur zawieszony między ucieczką a peletonem. Już raczej nie dojdzie do czołówki. Świetnie układa się to dla Viscontiego, choć z pewnością wolał zostawić rywala w równorzędnej walce, a nie wskutek defektu. Peleton 3:40 za Włochem.
     
    74
    Co słychać u Marka Rutkiewicza? Trzyma się ze stosunkowo niewielką stratą za Viscontim, Kochetkovem oraz Kirijenką i może dojść na zjeździe. To optymistyczny wariant, ale czy tak się rzeczywiście stanie – trzeba poczekać.
    Kilka obrazków z trasy.

     
    72
    Powoli zapominamy o dzielnej dziewiątce, która uciekała wspólnie ponad 100 kilometrów. Ulissi, Betancur i Montaguti są już ponownie w peletonie. Waleczni i silniejsi pozostali w przodzie. Wciąż przed dużą grupą jest Marek Rutkiewicz – weteran polskich szos z CCC Sprandi Polkowice.
    Sytuacja w skrócie.

     
    Partnerem relacji jest fan page: Kolarstwo na sport narodowy
     
    70
    Czołówka jest aktualnie 2:30 przed peletonem. Marzeniem Viscontiego jest zgarnięcie premii na Col Saint-Pantaleon. Ma na to jeszcze szanse. Na zwycięstwo etapowe razem ze współucieknierami – małe.
     
    69
    Benat Intxausti wyskoczył z peletonu po punkty do klasyfikacji górskiej. W ślad za nim lider tego zestawienia Steven Kruijswijk.
     
    68
    Giovanni Visconti wygrał premię górską Saint-Barhelemy. Do mety w Cervini 68 kilometrów. Teraz pora na zjazd, a chwilę później następna poważna wspinaczka.
     
    65
    Polak Marek Rutkiewicz dobrze utrzymał tempo na podjeździe i już jedzie wspólnie z Viscontim, Kochetkovem, Kirijenką i Chavesem. Brawo dla reprezentanta CCC Sprandi Polkowice, że nie stracił ducha i nadal jest w czubie.
     
    62
    Teraz kolarze szybko mkną na zjeździe, więc licznik kilometrów przesuwa się w zawrotnym tempie. Przed nami, a właściwie przed uczestnikami Giro d'Italia jeszcze dwie wspinaczki na premie 1. kategorii.
    Waleczny Marek Rutkiewicz!

     
    59
    Doszło rzecz jasna do przetasowań w klasyfikacji górskiej. Na czele Intxausti przed dotychczasowym liderem, Kruijswijkiem. Na trzecie miejsce wskoczył zwycięzca na Saint-Barthelemy – Giovanni Visconti. Gorąca rywalizacja o koszulkę jest gwoździem popołudnia na Giro d'Italia.
     
    55
    Alberto Contador jest w peletonie, 2:25 za grupką z Viscontim oraz Rutkiewiczem. Tempo pogoni nadaje Astana i to akurat nie zmienia się od niemal samego początku ścigania.
    Ucieczka z Polakiem na zjeździe.

     
    52
    Ładna pogoda na 19. etapie Giro d'Italia. Nie zanosi się na żadne załamanie.
    I czas na następną wspinaczkę.

     
    49
    Na pewno dziś jazda Marka Rutkiewicza może się podobać. Poprzednie akcje weterana z CCC Sprandi Polkowice nie były spektakularne, natomiast w piątek podjął ciekawą walkę.
     
    47
    190 kilometrów mają w nogach uczestnicy Giro d'Italia. Od 10:30 pedałują w kierunku Cervini.
     
    45
    Astana ustawiła pociąg w czubie peletonu i nie daje nikomu podjechać w tę okolicę. Zresztą niekoniecznie ktoś się do tego pali. Przewaga piątki uciekinierów to 2:15. Przypomnijmy skład: Marek Rutkiewicz (CCC), Pavel Kochetkov (KAT), Giovanni Visconti (MOV), Johan Esteban Chaves (OGE), Wasil Kirijenka (SKY).
     
    43
    Dobre położenie kolarzy Movistaru od początku etapu. Visconti zgarnia punkty na premiach i ucieka. Intxausti pozostaje liderem górskiej i wciąż do zgarnięcia jest etapowe zwycięstwo.
     
    41
    Na początku podjazdu pod Col Saint-Pantaleon szarpnął Visconti, który chyba ma niespożyte siły do harcowania na tym długim etapie. Za nim podążył Marek Rutkiewicz, który jakby zyskał wigor.
     
    Więcej informacji na temat polskiej drużyny znajdziesz na fan page'u: CCCsport.pl | Kolarze
    Moment ataku Viscontiego.

     
    40
    Visconti zostawił Rutkiewicza i wspina się samotnie po punkty w klasyfikacji górskiej. Polak zniknął z radarów.
     
    40
    Przerzedza się peleton, ponieważ Astana narzuca mocne tempo pod górę. Sergio Paulinho nie wytrzymał warunków i oddala się z areny najważniejszych wydarzeń.
     
    39
    Przetasowują się kolarze na czele. Najważniejsza informacja w tym momencie: Visconti ucieka samotnie, a jego najbardziej zaciekłym chartem jest Kochetkov. Rosjanin chce dopaść 32-letniego zawodnika Movistaru.
    Niestety, Rutkiewicz został za ucieczką.

     
    38
    Koniec akcji Marka Rutkiewicza. Zakończona niepowodzeniem. Zmęczony Polak został wchłonięty przez peleton.
     
    36
    Visconti wspina się pod Col Saint-Pantaleon. Ma za sobą pościg Kirijenki oraz Kochetkova, natomiast peleton 2:30 z tyłu. Sytuacja nie zmienia się od kilku kilometrów, poza tym, że upragniona premia coraz bliżej Włocha.
    Różowo im.

     
    35
    W międzyczasie Kirijenka został złapany przez dużą grupę i sytuacja na tracie 19. etapu Giro d'Italia krystalizuje się. Tylko dwóch kolarzy pozostało przed peletonem.
     
    33
    Astana ma sześciu swoich zawodników w czubie peletonu. Mocni, zdyscyplinowani walczą o zachowanie swoich miejsc na podium w klasyfikacji generalnej.
     
    32
    Giovanni Visconti ma 2:20 zaliczki nad peletonem i duże szanse, by wygrać premię. Inna sprawa, że przerzedziła się ucieczka i także Intxausti oraz Kruijswijk mogą wyskoczyć po niezłą zdobycz. Niebawem będziemy pasjonować się także walką o etapowy sukces.
     
    31
    A Kochetkov zawieszony w przestrzeni – minutę za Viscontim i minutę przed grupą liderów. Walczy Rosjanin, ale chyba dziś skończy się rozczarowaniem.
    Śmiałkowie uciekają 200 kilometrów.

     
    30
    30 kilometrów do finiszu. Visconti daje z siebie wszystko i niebawem zamelduje się na szczycie, po czym będzie mógł odpocząć na zjeździe.
    Sytuacja na trasie w skrócie.

     
    28
    Kilometr do końca podjazdu Col Saint-Pantaleon. Wszystko wyjaśni się na ostatnim, doskonale znanym w światku kolarskim pod Cervinię. Z peletoniku mogą ruszyć zawodnicy, którzy chcą jeszcze coś pozmieniać w klasyfikacji generalnej.
     
    27
    Visconti ma co chciał – wygrał premię górską Col Saint-Pantaleon. Drugie miejsce przypadnie Kochetkovowi, natomiast o trzecie zawalczą Kruijswijk z Intxaustim.
     
    Partnerem relacji jest fan page: Kolarstwo na sport narodowy
     
    25
    Visconti mknie samotnie w dół. Do końca maratońskiego odcinka 25 kilometrów, z czego ponad połowa w górę.
     
    22
    Włoch jest liderem klasyfikacji górskiej. Na drugim miejscu jego partner z Movistaru Benat Intxausti, który ponownie przechytrzył Kruijswijka. Do zgarnięcia jeszcze punkty na mecie.
    Czas na decydującą rozgrywkę.

     
    19
    Szosa prowadzi niezmiennie w dół. Visconti zacznie finałowy podjazd z 2-minutową zaliczką nad liderami. Akcja Kochetkova lada moment dobiegnie końca.
     
    Więcej informacji na temat polskiej drużyny znajdziesz na fan page'u: CCCsport.pl | Kolarze
     
    17
    Prowadzący Visconti pobrał bidon, choć do końca etapu pozostało mniej niż 20 kilometrów. Za moment ponownie czeka go parcie w górę ku mecie.
    Finałowa góra.

     
    15
    15 kilometrów do finiszu. Sytuacja wykrystalizowana, ale to może być stan przejściowy. 2 minuty różnicy między szarżującym od ponad 200 kilometrów Viscontim a grupą liderów.
     
    14
    Ledwie zaczęła się wspinaczka pod Cervinię, a już przewaga śmiałka stopniała o 20 sekund. Tiralongo, Landa oraz Aru wrzucili wyższy bieg i od razu widać konsekwencje.
     
    12
    Minuta została Viscontiemu. Tak się kończy maratońska ucieczka potwornie zmęczonego kolarza Movistaru. Prawdopodobnie za chwilę liderzy wyścigu będą prowadzić całą stawkę.
     
    11
    Jazda drużynowa Astany konsekwentnie uskuteczniana na czele peletonu. Lider, Alberto Contador schował się sprytnie za Basso i Rogersa, którzy pozostali mu jako wsparcie.
     
    Partnerem relacji jest fan page: Kolarstwo na sport narodowy
     
    10
    Zakończyła się szarża Giovanni Viscontiego. Dzielna walka na premiach i jazda przed peletonem przez 200 kilometrów kosztowała zbyt dużo sił, by powalczyć o etapową wiktorię.
     
    9
    Poszli liderzy! Hiszpanie w roli głównej! Landa szarpnął, usiedli mu na koło Contador, a także Hedjedal. W tej sytuacji kolarz Astany zrezygnował z ataku i nieco zwolnił.
     
    8
    Zaspał Amador, więc Landa z Aru gubią głównego rywala do podium. Intxausti próbuje dociągnąć lidera Movistaru, ale źle to wygląda.
     
    8
    Pognał samotnie w górę Ryder Hesjedal. Tego spodziewali się eksperci przed etapem, ale za nim szarpią i to nie sprzyja Kanadyjczykowi.
     
    7
    Hesjedal, podobnie jak na poprzednich etapach, jedzie jak czołg. Ma jednak symboliczną przewagę i przydałoby mu się wsparcie. Nadciąga Aru, za którym na razie Contador nie ma ochoty gonić.
     
    6
    Hesjedal! Za nim Aru, a dalej Kruijswijk chce odzyskać koszulkę najlepszego górala. Contador pilnuje się wzajemnie z Landą.
     
    6
    Aru dojechał do Hesjedala. Za nimi czwórka z liderem i wiceliderem. Uspokoiła się sytuacja, ale jest jeszcze czas na skoki i z pewnością nastąpią.
     
    5.5
    Fabio Aru z Astany ma chyba swój dzień. Błyskawicznie zostawił Hesjedala i zmierza samotnie w kierunku kreski.
     
    5
    Czujnie jedzie Czech Konig. To właśnie kolarz Sky przemierza końcowe kilometry w towarzystwie Contadora, Landy oraz Kruijswika. To grupa pościgowa za Aru i Hesjedalem. Traci 20 sekund do młodego Włocha.
    Grupa lidera.

     
    4.5
    Wiwatują Włosi, ponieważ Fabio Aru jest na dobrej drodze do etapowego zwycięstwa.
     
    4
    Contador bez jakiejkolwiek nerwowości. Wiezie się na kole Landy i ciekawe czy spróbuje się odegrać za poprzednie etapy. O tempie pościgu niech świadczy, że dojechał do niego Rigobergo Uran.
     
    3.3
    Uran nie towarzyszył długo liderom i pognał za Aru. Ma minutę do zniwelowania, ale Włoch jest mocny. Wygląda jakby jechał po swoje.
     
    2.5
    Znakomita jazda Fabio Aru! Miał na Giro wiele momentów słabości, ale dziś chyba nikt go nie dogoni. Hesjedal jest najbliżej, ale to ponad 20 sekund straty.
     
    2
    W aktualnej sytuacji Aru jest wiceliderem. Landa pilnuje Contadora i chyba wychodzi z założenia, ze wszystko i tak zostanie w Astanie.
     
    1.5
    Piękna jazda młodego Włocha. Nie widać żadnych oznak kryzysu. Za nim Hesjedal, Uran i grupa lidera. Na nic jednak ten pościg!
     
    1
    Już płasko. Runda honorowa. Ten etap wygra Fabio Aru, jeśli nie wydarzy się żaden kataklizm.
     
    Fabio Aru wygrał 19. etap Giro d'Italia. Wiwatują gospodarze!
     
    Czekamy na oficjalne wyniki i klasyfikację generalna, w której doszło do pewnych przetasowań. Liderem pozostanie Contador, ale będzie nowy wicelider.
    Radość na mecie.

     
    Klasyfikacje czekają na Państwa w stopce po prawej stronie. Dziękuję za wspólnie spędzony czas podczas maratońskiego etapu i zapraszam na następne, kolarskie relacje z lajfy.com. (17:17:35)

    Sebastian

    Wyniki:

    Wyniki 19. etapu:

    1. Fabio Aru (AST) 6.24:13
    2. Ryder Hesjedal (TCG) + 0:28
    3. Rigoberto Uran (EQS) + 1:10
    4. Tanel Kangert (AST) + 1:18
    5. Steven Kruijswijk (TLJ) + 1:18
    6. Alberto Contador Velasco (TCS) + 1:18
    7. Mikel Landa Meana (AST) + 1:18
    8. Leopold Konig (SKY) + 1:21
    9. Mikel Nieve Ituralde (SKY) + 1:24
    10. Alexandre Geniez (FDJ) + 2:24
    ---
    43. Branislau Samoilau (CCC) + 18:58
    44. Marek Rutkiewicz (CCC) + 18:58
    45. Sylwester Szmyd (CCC) + 22:46
    93. Grega Bole (CCC) + 44:47
    94. Łukasz Owsian (CCC) + 44:47
    95. Maciej Paterski (CCC) + 44:47
    99. Przemysław Niemiec (LAM) + 44:47
    126. Bartłomiej Matysiak (CCC) + 50:26
    129. Nikolai Mihailov (CCC) + 50:26

    Premia górska Croce Serra (85.9 km):

    1. Carlos Betancur (ALM)
    2. Giovanni Visconti (MOV)
    3. Nick van der Lijke (TLJ)
    4. Pavel Kochetkov (KAT)

    Premia sprinterska Pont-Saint-Martin (105.9 km):

    1. Giovanni Visconti (MOV)
    2. Diego Ulissi (LAM)
    3. Marek Rutkiewicz (CCC)

    Premia sprinterska Fenis (144 km):

    1. Giovanni Visconti (MOV)
    2. Diego Ulissi (LAM)
    3. Marek Rutkiewicz (CCC)

    Premia górska Saint-Barthelemy (167.6 km):

    1. Giovanni Visconti (MOV)
    2. Pavel Kochetkov (KAT)
    3. Johan Esteban Chaves (OGE)
    4. Wasil Kirijenka (SKY)
    5. Marek Rutkiewicz (CCC)
    6. Benat Intxausti (MOV)
    7. Steven Kruijswijk (TLJ)
    8. Nick van der Lijke (TLJ)

    Premia górska Col Saint-Pantaleon (207.9 km):

    1. Giovanni Visconti (MOV)
    2 Pavel Kochetkov (KAT)
    3. Benat Intxausti (MOV)
    4 Steven Kruijswijk (TLJ)
    5. Luis León Sanchez (AST)
    6. Paolo Tiralongo (AST)
    7. Fabio Aru (AST)
    8. Mikel Landa Meana (AST)

    Premia górska Cervinia (236 km):

    1. Fabio Aru (AST)
    2. Ryder Hesjedal (TCG)
    3. Rigoberto Uran (EQS)
    4. Tanel Kangert (AST)
    5. Steven Kruijswijk (TLJ)
    6. Alberto Contador Velasco (TCS)
    7. Mikel Landa Meana (AST)
    8. Leopold Konig (SKY)

    Klasyfikacja generalna po 19. etapie Giro d'Italia:

    1. Alberto Contador Velasco (TCS) 78.48:40
    2. Fabio Aru (AST) + 4:37
    3. Mikel Landa Meana (AST) + 5:15
    4. Andrey Amador (MOV) + 8:10
    5. Leopold König (SKY) + 10:47
    6. Jurij Trofimov (KAT) + 11:11
    7. Ryder Hesjedal (TCG) + 12:05
    8. Damiano Caruso (BMC) + 12:14
    9. Steven Kruijswijk (TLJ) + 12:53
    10. Alexandre Geniez (FDJ) + 16:07
    ---
    40. Przemysław Niemiec (LAM) + 2.19:36
    47. Sylwester Szmyd (CCC) + 2.30:29
    48. Grega Bole (CCC) + 2.32:08
    59. Bronislau Samoilau (CCC) + 2.41:23
    79. Maciej Paterski (CCC) + 3.21:29
    80. Marek Rutkiewicz (CCC) + 3.22:05
    119. Łukasz Owsian (CCC) + 4.25:59
    129. Nikolai Mihailov (CCC) + 4.39:51
    144. Bartłomiej Matysiak (CCC) + 5.01:58