Podbeskidzie – Cracovia | 0:3 (koniec) | | | Korona – Piast | 2:1 (koniec) |
Kleczew – Ostrów Wlkp. | 7:0 (koniec) |
Ostróda – Warmia | 6:0 (koniec) |
Legia II – Świt NDM | 0:0 (koniec) |
finał
Korona Kielce
2:1
(1:0)
Piast Gliwice
Tomasz
Gole:
36. Trytko, 90+1. Jovanović – 54. Moskwik
Sędziowie: Tomasz Musiał (Kraków) – Sebastian Mucha, Jakub Ślusarski – Robert Marciniak
Widownia: 5408
Kartki: 65. Jovanović (KRN)
Spudłowany karny!:
Korona Kielce:
Černiauskas – Klemenz, Malarczyk, Golański (C), Leândro – Kiełb, Fertovs, Jovanović, Kapo, Pyłypczuk (71. Cebula) – Trytko (86. Porcellis).
Zmiany: Małecki – Cebula, Kiercz, Ouattara, Sierpina, Aankour, Porcellis.
Trener:
Piast Gliwice: Szmatuła – Klepczyński, Hebert, Horváth, Moskwik – Szeliga, Vassiljev, Martínez, Hanzel (80. Osyra), Živec (61. Podgórski) – Wilczek (C) (49. Badía).
Zmiany: Szumski – Piotr Brożek, Mokwa, Badía, Jurado, Osyra, Podgórski.
Trener:
Zmiany: Małecki – Cebula, Kiercz, Ouattara, Sierpina, Aankour, Porcellis.
Trener:
Piast Gliwice: Szmatuła – Klepczyński, Hebert, Horváth, Moskwik – Szeliga, Vassiljev, Martínez, Hanzel (80. Osyra), Živec (61. Podgórski) – Wilczek (C) (49. Badía).
Zmiany: Szumski – Piotr Brożek, Mokwa, Badía, Jurado, Osyra, Podgórski.
Trener:
Sędziowie: Tomasz Musiał (Kraków) – Sebastian Mucha, Jakub Ślusarski – Robert Marciniak
Widownia: 5408
Korona Kielce: Černiauskas – Golański (C), Klemenz, Malarczyk, Leândro – Kiełb, Fertovs, Jovanović, Kapo, Pyłypczuk – Trytko.
Rezerwowi: Małecki – Cebula, Kiercz, Ouattara, Sierpina, Aankour, Porcellis.
Piast Gliwice: Szmatuła – Klepczyński, Hebert, Horváth, Moskwik – Hanzel, Vassiljev, Martínez, Szeliga, Živec – Wilczek (C).
Rezerwowi: Szumski – Piotr Brożek, Mokwa, Badía, Jurado, Osyra, Podgórski.
Sędziowie: Tomasz Musiał (Kraków) – Sebastian Mucha, Jakub Ślusarski – Robert Marciniak.
Przebudzili się gospodarze! Kapo z łatwością wbiegł w pole karne, wycofał piłkę do PRZEMYSŁAWA TRYTKI, a ten z sześciu metrów bez problemu pokonał Szmatułę!
I mamy bramkę dla gości! Vassiljev niezbyt precyzyjnie dośrodkował, ale pogubili się piłkarze Korony, zbyt krótko wybijając futbolówkę. Strzelał z ostrego kąta Szeliga, Černiauskas zdołał interweniować, ale wobec dobitki PAWŁA MOSKWIKA był bezradny! Boczny obrońca gości strzałem głową z kilku metrów wyrównał stan meczu!
Coś niesamowitego! Dalekie zagranie w pole karne, na tzw. aferę! Upadł Porcellis, ale sędzia nie podyktował "jedenastki". Piłka spadła pod nogi VLASTIMIRA JOVANOVICIA, który mocnym strzałem dał prowadzenie gospodarzom!