Cagliari – Udinese 4:3 (koniec) | Torino – Cesena 5:0 (koniec) | Fiorentina – Chievo 3:0 (koniec)
Inter – Empoli 4:3 (koniec) | Sassuolo – Genoa 3:1 (koniec) | Napoli – Lazio 2:4 (koniec)
AS Roma – US Palermo 1:2 (koniec) | Sampdoria – Parma 2:2 (koniec)
finał
US Sassuolo Calcio
3:1 (3:1)
Genoa CFC
Niedziela 31.05.2015, 20:45 • Mapei Stadium, Sassuolo • Włoska Serie A
Kursy przedmeczowe
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.
     
    Sassuolo na swoim terenie ma przeciętne statystyki. Najczęściej remisuje. Do ośmiu kompromisowych wyników dorzuciło sześć wygranych i cztery porażki. Genoa CFC wygrała siedem pojedynków na wyjeździe, czyli więcej niż Sassuolo u siebie. Historia bezpośrednich starć pokazuje jedno – można spodziewać się kanonady. Wyniki poprzednich spotkań: 3:3, 4:2, 2:0. Średnia ponad cztery gole na mecz. I na jej potrzymanie liczymy.
    Wiktoria Genoi nad Interem smakowała wybornie.

     
    Genoa CFC świętowała w minioną sobotę wygraną z Interem Mediolan. Było to widowisko co się zowie. Rossoblu pokonali renomowanego rywala 3:2, a decydującego gola zdobył rzutem na taśmę Juraj Kucka. Gospodarze dwukrotnie wychodzili w tym starciu na prowadzenie, ale zostali dogonieni. Dopiero po trzecim ciosie Inter nie podniósł się, a na stadionie doszło do małej fety z okazji ostatniego występu i wygranej na własnym stadionie. W niedzielę radość Genoi może być jeszcze większa.
     
    O pietruszkę nie gra w żadnym wypadku Genoa. Piłkarze marzą jeszcze o udziale w europejskich pucharach. Nawet jeżeli zagwarantują sobie awans do nich sportowo, to na przeszkodzie mogą stanąć sprawy proceduralne. Na razie zostawmy licencyjne problemy na marginesie. W tabeli Serie A Rossoblu są dwa punkty za Fiorentiną, którą muszą wyprzedzić i która zagra równolegle z Chievo.
    Gotowi na dobre widowisko.

     
    W Sassuolo zmierzą się regionalni oponenci i drużyny, które wygrały swoje trzy poprzednie spotkania. To zwiastuje niezłe widowisko na koniec sezonu w Serie A. Zielono-czarni pokonali Cesenę, AC Milan, a ostatnio zgarnęli komplet punktów na terenie Udinese. Decydującego gola zdobył Magnanelli w 70. minucie. Sassuolo rozgościło się spokojnie w środku tabeli i zagra w niedzielę bez presji o podtrzymanie passy.
     
    Czas na ostatni mecz sezonu w Sassuolo. Angelo Cervellera rozpocznie rywalizację z Genoą o 20:45. Zapraszamy na relację na żywo.
    Kibice Genoi na Mapei Stadium.

     
    Składy:

    US Sassuolo Calcio: Pomini – Vrsaljko, Cannavaro, Acerbi, Peluso – Biondini, Magnanelli, Missiroli – Berardi, Zaza, Sansone.

    Rezerwowi: Consigli, Polito – Bianco, Natali, Fontanesi, Gazzola, Longhi, Chibsah, Brighi, Lazarević, Floccari, Floro Flores.

    Genoa CFC: Lamanna – Roncaglia, De Maio, Izzo – Rincon, Bertolacci, Kucka, Edenilson – Falque, Pavoletti, Lestienne.

    Rezerwowi: Prisco, Sommariva – Tambe, Soprano, Burdisso, Gulli, Mandragora, Perotti, Laxalt, Panico, Ghiglione.

    Sędzia: Angelo Cervellera.
     
    Są kibice na trybunie, są piłkarze na rozgrzewce. A to oznacza, że temperatura rośnie i niebawem Angelo Cervellera rozpocznie rywalizację.
    Trwa rozgrzewka w Sassuolo.

    Efektowne ujęcie stadionu przed burzą.

     
    Trenerzy nie przeprowadzili żadnych rewolucji w podstawowych składach. Zdaniem bukmacherów faworytem są walczący o awans w tabeli piłkarze Genoi CFC.
     
    Równolegle w Serie A zostanie rozegrane siedem spotkań. Na boisko wyjdą między innymi piłkarze Romy, Torino i głównego rywala Genoi w tabeli – Fiorentiny.
     
    Kapitanowie Magnanelli oraz Kucka wyprowadzili partnerów na boisko. Są także rozjemcy z gwizdkiem i chorągiewkami, więc można zaczynać widowisko.
     
    Przedłuża się oczekiwanie na pierwszy gwizdek. Angelo Cervellera czeka na sygnał, że na wszystkich arenach sędziowie są równie gotowi jak on.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    1
    Gospodarze w tradycyjnych, zielono-czarnych strojach, natomiast przyjezdni na biało z czerwono-granatowymi akcentami. Sędzia w eleganckim lazurze.
     
    2
    Rozpoczęli od ataku pozycyjnego zawodnicy Sassuolo. Próbowali przyspieszyć grę na jeden kontakt, ale we wszystkim połapali się przyjezdni i trzeba konstruować akcje od nowa.
     
    3
    Gol dla Sassuolo!
    Strzelcem bramki DOMENICO BERARDI. Błyskawicznie otworzyli wynik gospodarze. Rozsypała się obrona Genoi i jej rywal nie potrzebował dwóch zaproszeń. Berardi wyskoczył w tempo do prostopadłego podania z głębi pola Missiroliego i z zimną krwią strzelił obok Lamanny w sytuacji sam na sam!
    Domenico BERARDI - 1:0
     
    5
    Wspominaliśmy przed meczem o historii spotkań Sassuolo z Genoą, w której drużyny urządzały sobie kanonady strzeleckie. Trzy minuty niedzielnego meczu i mamy zapowiedź powtórki z rozrywki.
     
    6
    Wścieka się Lamanna. Musi pobudzić swoich partnerów z bloku obronnego, który chyba stracili koncentrację przez długie oczekiwanie na pierwszy gwizdek. Sassuolo ma dużo swobody na boisku.
     
    7
    Szybko premierowa żółta kartka. Roncaglia zagrał zdecydowanie za ostro na połowie rywala.
    Wynik otworzył Berardi.

     
    9
    Głośno na stadionie. To prestiżowa potyczka dla kibiców obu drużyn. Nie ma kompletu publiczności, ale ci co przyszli na trybuny, nie szczędzą gardeł.
     
    10
    Spokojnie gra w tym początkowym fragmencie Sassuolo. Po golu kontroluje wydarzenia i nie pozwoliło na żaden szturm Genoi w odwecie.
     
    11
    Faulują goście! Są wściekli na to, co wydarzyło się w 3. minucie i na to, że nie potrafią skonstruować sensownego ataku.
     
    13
    Lepsza akcja Genoi. Był w tym jakiś pomysł z oskrzydleniem, natomiast Vrsaljko nie pozwolił rozpędzić się na swojej stronie boiska. Znakomita interwencja defensora i Sassuolo odzyskało futbolówkę.
     
    14
    Huknął Cannavaro z niewyobrażalną siłą i precyzją z dystansu! Byłby gol dnia, gdyby nie Lamanna, który w pojedynkę ratuje swoją drużynę przed utratą następnego gola. Piękna robinsonada i tylko korner dla Sassuolo.
     
    15
    Iago Falque przedzierał się prawą stroną. Także tam znalazł się czujny defensor Sassuolo. Zamiast Vrsaljko pochwalimy więc teraz Peluso.
     
    16
    Optymistycznie zaczyna wyglądać to widowisko. Nieomal wyszła gościom kombinacja na jeden kontakt w polu karnym zielono-czarnych. Co istotne, tempo jest dobre i płynnie toczy się gra.
     
    18
    Premierowa interwencja Pominiego. Bramkarz gospodarzy poczekał na kozioł po strzale z dystansu Lestienne'a i przytulił futbolówkę do swojej piersi. Już lepiej gra Genoa.
     
    18
    Gol dla Sassuolo!
    Strzelcem bramki SIMONE ZAZA. Lepiej grali goście, ale dostali drugi cios obuchem w głowy. Koszmarne zachowanie Genoi przy kontrataku Sassuolo. Zaza dostał podanie od Berardiego, ograł jak juniora Roncaglię, następnie Lamannę, a na koniec wkopał futbolówkę wraz z tym pierwszym do siatki!
    Simone ZAZA - 2:0
    Świetnie się układa mecz gospodarzom.

     
    21
    To już jest furia w ataku Genoi. Znów Pomini musiał napocić się, by odbić uderzenie zza linii pola karnego. Czuć gola dla gości, który mógłby jeszcze uatrakcyjnić widowisko, bo wtedy uwierzą, że mogą i potrafią zrobić krzywdę rywalowi.
     
    23
    Teraz muszą trochę spowolnić grę gospodarze. Wiedzą o tym i to robią. Mają świetny wynik i nie powinni dać się zepchnąć do rozpaczliwej defensywy.
     
    24
    Dobre ustawienie stoperów Sassuolo i bezpańskie wstrzelenie Bertolacciego mogło skończyć lot tylko w rękawicach bramkarza.
     
    25
    Kucka nagestykulował się, by przekonać pana Cervellerę, że nie sfaulował Zazę. Na nic starania. Rzut wolny dla Sassuolo.
     
    27
    Jeszcze żółta kartka dla Bertolacciego.
     
    27
    To po piłce... Gospodarze mieli rzut wolny, ale personalia strzelca warto przemilczeć, bo najpierw strzelił w pół muru, a następnie gdzieś w 37. rząd trybun.
    Autor drugiego gola.

     
    29
    Statystycznie pierwsza połowa będzie wyglądać optymistycznie dla Genoi, natomiast wiadomo – statystyki śrubują piłkarze ofensywni, a problem gości leży na razie w tyłach.
     
    30
    Piłkarze w białych strojach mieli pierwszy rzut rożny. Krótkie rozegranie nie zaskoczyło Sassuolo. Próba dośrodkowania została zablokowana.
     
    31
    Fajna, cięta, zawieszona centra z głębi pola w kierunku Pavelettiego, natomiast napastnik Genoi został dobrze zablokowany i nie zakończył akcji strzałem. Piłka dla Sassuolo.
     
    32
    Gol dla Sassuolo!
    Strzelcem bramki SIMONE ZAZA. Drugi gol gwiazdora Sassuolo zasługuje na obejrzenie jeszcze bardziej niż pierwszy. Zaza złożył się kapitalnie do strzału nożycami i ulokował futbolówkę niemal w okienku bramki. Asystował Peluso, a Lamanna nawet nie pozorował, że interweniuje. 3:0. To nokaut.
    Simone ZAZA - 3:0
     
    35
    Pięknie kontrują gospodarze, a inna sprawa, że zachowanie obrońców Genoi należy emitować w akademiach piłkarskich jako antywzór.
     
    38
    Zbiera się do ataku Genoa, ale ich praca w tym spotkaniu jest syzyfowa. Co poukładają własne poczynania, to dostają gola od Sassuolo.
     
    39
    Kucka padł w polu karnym po kontakcie fizycznym z Magnanellim. Antonio Cervellera nie dostrzegł podstaw, by przyznać przegrywającym jedenastkę.
     
    41
    Seria kornerów dla Genoi. Próbują krótkich rozegrań stałych fragmentów i na razie nie przynosi to wymiernego rezultatu.
    Gol Zazy palce lizać!

     
    41
    Gol dla Genoi!
    Strzelcem bramki LEONARDO PAVOLETTI. Trochę inaczej rozegrali rzut rożny goście i jest efekt bramkowy. Do zbyt krótko wybitej futbolówki doskoczył Kucka. Uderzenie kapitana odbił jeszcze Pomini, ale wprost pod nogi Pavolettiego, który z bliska dopełnił formalności. Gracze Sassuolo reklamowali spalonego, ale sędzia asystent nie podzielił ich stanowiska!
    Leonardo PAVOLETTI - 3:1
     
    43
    Cztery gole w 41 minut. Jak Sassuolo gra z Genoą, to musi być postrzelane – mówiąc kolokwialnie. A jeszcze sporo meczu przed kibicami.
     
    44
    Armando Izzo nawinął przeciwnika na linii pola karnego i spróbował strzału z dystansu. Piłka przeleciała niedaleko spojenia słupka z poprzeczką bramki Pominiego.
     
    45
    Doliczona minuta.
     
    45+1
    Pierwsza połowa skończona.
     
    Dobrze ogląda się widowisko na Mapei Stadium. Sassuolo prowadziło już 3:0, ale w końcówce pozwoliło przyjezdnym strzelić gola, co powinno uatrakcyjnić dodatkowo mecz. Akcja za akcje, otwarta gra bez szachów. Oby tak dalej. Bohaterami gracze ofensywni gospodarzy, którzy po profesorsku wyprowadzali kontrataki. Antybohaterami defensywni gracze Genoi, którzy ewidentnie nie dojechali na pierwszą połowę. Po przerwie, jeżeli obraz meczu nie zmieni się, można spodziewać się następnych trafień.
    Po 45 minutach cieszą się gospodarze.

     
    Statystyki pierwszej połowy są bardzo wyrównane. 7:8 – to strzały. W celnych także Genoa na przedzie z pięcioma wobec czterech Sassuolo. Gospodarze byli po prostu skuteczniejsi i wskutek niefrasobliwości rywala dochodzili do czystszych sytuacji podbramkowych. Czekamy na drugą połowę.
     
    Na marginesie na Mapei Stadium padło w pierwszej połowie najwięcej goli spośród rozgrywanych obecnie spotkań Serie A.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    47
    Trochę się zadymiło w sektorze gości. Jest do tego flagowisko, a więc fajerwerki dziś nie tylko na murawie Mapei Stadium.
     
    48
    Piłka w środku pola. Rozgrywają przyjezdni i zaraz okaże się, co przygotowali na drugą połowę. Muszą gonić wynik – to nie ulega wątpliwości.
     
    49
    Ostro potraktowany Missiroli w okolicy koła środkowego. Nie było złośliwości, a po chwili na twarzach zawodników pojawił się nawet uśmiech.
     
    51
    Kapitalna interwencja Vrsaljko na drugim słupku. Nie stracił przeciwnika z pola widzenia i pierwszy dopadł do dośrodkowania. Genoa miała jeszcze korner, ale nie zrobiła z niego użytku.
     
    53
    Anemiczny i niecelny strzał Simone Zazy z 20. metra. Całe zagrożenie było konsekwencją beznadziejnego wyprowadzenia piłki w wykonaniu Grifone.
     
    55
    Jest faul, jest szprej. Przepisy przekroczył Rincon i gospodarze będą bić stały fragment z boku pola karnego.
     
    55
    Futbolówka wracała dwukrotnie w szesnastkę Lemanny. Zaza uderzył prosto w nogi defensora i o szansie na czwartego gola trzeba było zapomnieć.
    Tak wygląda bilet na trwający mecz.

     
    58
    Edenilson! Zrobiło się gorąco, ponieważ płaskie uderzenie pomocnika Genoi ominęło słupek bramki mniej niż pół metra. Gdyby padł gol kontaktowy, to końcówka zapowiadałaby się fascynująco.
     
    60
    Przekombinował Zaza. Chciał założyć "siatkę" przeciwnikowi, ale ten nie pozwolił się ośmieszyć i bezbłędnie wygarnął piłkę spod nóg strzelca dwóch goli dla Sassuolo.
     
    62
    Za kibicami najgorszy kwadrans meczu. Nie dość, że jedyny bez gola, to jeszcze dużo chaosu zagościło na boisku. Nie wygląda to nadal źle, ale po huraganowej pierwszej połowie apetyt na wielki mecz został podsycony.
     
    63
    Zablokowany Berardi. Była to odpowiedź na szarżę Pavolettiego po przeciwnej stronie boiska. Błyskawicznie zielono-czarni przetransportowali piłkę pod pole karne Lamanny.
     
    64
    Rincon zagrał nieczysto i jest trzecim piłkarzem Genoi z kartonikiem na koncie.
     
    65
    Acerbi został natomiast upomniany za zbyt żywiołowe reakcje po gwizdku.
     
    65
    Zagotowali się trochę aktorzy widowiska po faulu Kucki na Berardim. Sędzia asystent pomógł głównemu ostudzić emocje na murawie.
     
    67
    Posypały się kartoniki, zrobiło się zamieszanie. Pavoletti upomniany za zbyt ostre zagranie.
     
    68
    Rzut karny dla Sassuolo! Angelo Cervellera zobaczył zagranie ręką Izzo i wskazał na 11. metr.
     
    69
    Zaza nie wykorzystał znakomitej szansy na trzecie trafienie. Napastnik Sassuolo strzelił z rzutu karnego wprost w bramkarza. Dobijał jeszcze Magnanelli, ale ze spalonego. Nie ma gola!
     
    70
    Mogło być po zawodach, a tak Genoa ma jeszcze szansę, by wrócić do gry. Wciąż jednak ma dwa gole do odrobienia, a przy obecnym obrazie widowiska – to dużo.
     
    70
    Reaguje na sytuację trener Genoi. Laxalt wbiegł na boisko zamiast Bertolacciego.
     
    72
    Szybuje futbolówka w pole karne Lamanny. Naprawdę profesorska gra Sassuolo. Bez fajerwerków piłkarskich , ale poza jednym momentem zawahania wygląda to na pełną kontrolę wydarzeń.
    Gospodarze rozgoryczeni po rzucie karnym.

     
    72
    Znów zła decyzja Izzo! Obrońca Genoi chwytał za koszulkę Zazę, gdy ten wybiegał na czystą pozycję. Sędzia wyciągnął czerwoną kartkę i odesłał zawodnika do szatni. Genoa w beznadziejnym położeniu.
     
    74
    Druga zmiana u gości przedstawia się następująco: Tambe za Falque.
     
    75
    W ostatnich minutach bez niebezpieczeństwa dla bramkarzy obu ekip. Powoli rozpoczyna się decydująca faza meczu.
     
    77
    Mimo gry w osłabieniu jeszcze próbują przyjezdni coś zwojować. Nie chcą dziś wybudzić się ze swojego snu o Europie. Sassuolo jednak dość spokojnie poczyna sobie w obronie.
     
    78
    Iago Falque sprawdził czujność golkipera mocnym uderzeniem z półdystansu. Pomini wyciągnął się i zbił futbolówkę na korner!
     
    80
    Floccari wbiegł za Zazę, który kończy swój występ z dwoma golami na koncie, ale i z lekkim niedosytem, ponieważ zmarnował jedenastkę.
     
    81
    Druga roszada u gospodarzy: Floro Flores za autora pierwszego gola Berardiego.
     
    81
    Posypały się zmiany, co wpływa negatywnie na tempo meczu. Panico za Lestienne'a u gości.
     
    82
    Dotychczas sędzia był dość pobłażliwy dla zawodników Sassuolo, ale po zagraniu Sansone nie było wątpliwości. Należała się kartka.
     
    84
    Końcówka meczu bez takiego polotu jak pierwsza połowa. Warto zapamiętać jakie tempo narzucili sobie aktorzy widowiska zanim zeszli do szatni na przerwę.
     
    86
    Niezmiennie głośno na stadionie. Kibice nie zawodzą i nie oszczędzają gardeł, choć piłkarze zagrzewali ich lepszą grą w pierwszej części.
     
    88
    Kucka nie ma dziś takiego szczęścia jak w poprzednim meczu z Interem Mediolan. Zawsze wyrośnie spod ziemi obrońca i zablokuje jego próbę uderzenia.
     
    88
    Floccari niedawno zameldował się na boisku, a już zdążył złapać żółtą kartkę.
     
    89
    Mamy ostatnią zmianę dnia: Bianco za Sansone.
     
    90
    Do regulaminowego czasu zostały doliczone 3 minuty.
     
    90+2
    Rwane próby zaatakowania bramki Pominiego. Genoa zrezygnowana, osłabiona kadrowo i dziś będzie musiała przypomnieć sobie nieco zapomniany smak porażki.
     
    90+3
    Koniec meczu.
     
    Paolo Bianco podrzucany w powietrze przez partnerów w podzięce za lata w Sassuolo. Dziś cała drużyna ma prawo poświętować udane spotkanie okraszone wynikiem 3:1 z bądź co bądź wyżej plasującym się w tabeli przeciwnikiem. Zielono-czarni z zimną krwią pokarali Genoę za błędy w defensywie i zdobyli swoje gole po kontratakach. Geniuszem błysnął Zaza, który zdobył dwa gole, a mógł trzeciego, gdyby wykorzystał rzut karny. Generalnie wszyscy piłkarze wyszli na drugą połowę nieco stępieni i nie dorównali poziomem sobie sprzed przerwy. Mimo to widowisko było udane. Sassulo dopisuje sobie punkty na koniec sezonu, a Genoa budzi się ze snu o Europie. Na puchary nie ma ani stadionu, ani obrońców – i to chyba najciekawszy wniosek po 90 minutach spotkania.
    Sassuolo zwycięskie.

     
    Dziękuję Państwu za wspólnie spędzony czas i zapraszam na następne relacje z lajfy.com. (22:53:06)

    Sebastian

    Gole: 3. Berardi, 18. Zaza, 32. Zaza – 41. Pavoletti

    Kartki:   65. Acerbi (SAS), 82. Sansone (SAS), 88. Floccari (SAS) – 7. Roncaglia (JAN), 27. Bertolacci (JAN), 64. Rincón (JAN), 67. Pavoletti (JAN)   72. Izzo (JAN)

    Spudłowany karny!: 69. Zaza (SAS), bramkarz Lamanna obronił


    US Sassuolo Calcio: Pomini – Vrsaljko, Cannavaro, Acerbi, Peluso – Biondini, Magnanelli (C), Missiroli – Berardi (81. Floro Flores), Zaza (80. Floccari), Sansone (89. Bianco).
    Zmiany: Consigli, Polito – Bianco, Brighi, Floccari, Floro Flores, Fontanesi, Gazzola, Chibsah, Lazarević, Longhi, Natali.

    Genoa CFC: Lamanna – Roncaglia, De Maio, Izzo – Rincón, Bertolacci (70. Laxalt), Kucka (C), Edenilson – Falqué (74. També), Pavoletti, Lestienne (81. Panico).
    Zmiany: Prisco, Sommariva – Burdisso, Ghiglione, Gulli, Laxalt, Mandragora, Panico, Perotti, Soprano, També.

    Sędziowie: Angelo Cervellera