Ekwador – Boliwia 2:3 (koniec) | Chile – Meksyk 3:3 (koniec) | Paragwaj – Jamajka 1:0 (koniec)
finał
Paragwaj
1:0 (1:0)
Jamajka
Wtorek 16.06.2015, 23:00 • Estadio Regional de Antofagasta • Copa America • Grupa B
Kursy przedmeczowe
     
    Dziękuję Państwu za wspólnie spędzony czas. Zapraszam jeszcze dziś na relację z nadchodzącego hitu Argentyna – Urugwaj, a także do dalszego przeżywania piłkarskich emocji z lajfy.com. (01:04:16)
    Paragwaj zatriumfował!

     
    Końcówka meczu była interesująca i nie brakowało dużo, by Jamajka urwała punkt Paragwajowi. Byłoby to zaskakujące rozstrzygnięcie, ponieważ przez większą część meczu dominował i powinien udokumentować przewagę większą liczbą goli. A tak nie dość, że strzelił jednego – kuriozalnego – to na dodatek zgotował sobie nerwówkę. Skromna wygrana pozwala Paragwajowi wskoczyć na miejsce premiowane awansem do ćwierćfinału. Ma na koncie cztery oczka i czeka na reakcję Argentyny i Urugwaju. Tymczasem chłopcy reggae powoli zbierają się do powrotu. Przespali pół meczu, a później zabrakło trochę szczęścia, trochę jakości. Po dwóch kolejkach nie mają na koncie ani punktu, ani gola.
     
    90+4
    Koniec meczu.
     
    90+2
    Główkował zmiennik – Mattocks. Mógł pokarać Silvę za bezmyślne wyjście z linii. Mógł, gdyby sam trafił w światło bramki.
     
    90
    Sędzia doliczył cztery minuty do regulaminowego czasu. Ostatnie szanse dla Jamajki. Wciąż pozostaje bez gola w Copa America...
     
    89
    Szarżował Mattocks. Obrońca Paragwaju ściągnął mu ze stopy ułożoną do strzału piłkę. Główkował jeszcze Morgan, ale daleko od bramki Silvy.
     
    88
    Selekcjonerzy już nie pomogą swoim zawodnikom zmianami. Mogą najwyżej pokrzyczeć zza linii bocznej, ale czy to pomaga? Zdania wśród piłkarzy są podzielone.
     
    86
    Ostatnia zmiana w Antofagascie. Molinas za autora dotychczas jedynego gola – Beniteza.
     
    85
    Sfaulowany Morgan na własnej połowie. Natychmiast zatrzymał toczącą się futbolówkę i wznowił atak pozycyjny. Czas ucieka Jamajczykom.
     
    83
    Ambitnie sympatyczna drużyna z Jamajki. Jeżeli wyrówna, to Paragwajczycy będą sobie pluć w brody. Mieli mecz pod kontrolą i mogli przypieczętować wygraną drugim golem. A tak zapowiada się nerwowa końcówka.
     
    82
    Nelson Valdes pokazał, że nie zamierza statystować na boisku. Autor jednego z goli w poprzednim pojedynku zakończył krótką akcję indywidualną niecelnym strzałem!
    10 minut do końca rywalizacji.

    Minimalne pudło z dystansu.
     
    80
    Po serii zmian siadło tempo. Mecz ożywił ponownie McCleary, który huknął płasko z dystansu i nieomal ulokował "łaciatą" w narożniku bramki Paragwaju!
     
    77
    Zamiast aktywnego lewego defensora – Samudio wbiegł na plac Piris. Można przypuszczać, że pierwszy nie wytrzymał tempa, które sam sobie narzucił.
     
    76
    W zespole ze strefy CONCACAF trzecia i ostatnia zmiana: Mattocks za Dawkinsa.
     
    75
    Nelson Valdez zameldował się na boisku, natomiast zbiegł z niego Bobadilla.
     
    74
    Gonzalez przegrał pojedynek w okolicy linii bocznej boiska. Dobrze zachował się lewy obrońca Jamajki – Lawrence.
     
    72
    Przeczytali chłopcy reggae podanie w kierunku Santa Cruza. Po chwili piłka wróciła w szesnastkę Jamajki i Morgan miał szczęście, że sędzia nie wyciągnął konsekwencji z jego zagrania ręką.
     
    70
    Jamajka robi na niektórych komentatorach lepsze wrażenie niż w pierwszej połowie. Statystyczne sytuacja wygląda równie mizernie w obu. Przed momentem mogło być groźnie, gdyby nie Silva, który skutecznie wybił piłkę na przedpolu.
     
    69
    Po ułańskim wejściu Dawkinsa ucierpiał Caceres, ale na szczęście nie doznał poważnej kontuzji i chce kontynuować udział w meczu.
    Z perspektywy boiska.

     
    67
    Bardzo groźne wejście Dawkinsa. Carlos Vera oszczędził Jamajczyka, ale asystenta trenera wysłał na trybuny.
     
    65
    Antony Silva niczym taran wyszedł na przedpole i poszybował, by wypiąstkować dośrodkowanie Mariappy. Przy okazji poturbował Lawrence'a.
     
    64
    Wrócili z dalekiej podróży chłopcy reggae. Słychać ostatni dzwonek, by zmienili w tym spotkaniu coś więcej niż dwóch zawodników z pola.
     
    62
    Szybko druga roszada u Jamajczyków. Brown za innego zawodnika z nazwiskiem na literkę "B" – Barnesa.
    Poprzeczka uratowała Jamajkę!
     
    61
    Poprzeczka uratowała Jamajkę! Miguel Samudio pobiegł odważnie pod pole karne Kerra i nieomal skorzystał z zamieszania w szeregach obronnych rywala. Precyzyjnie uderzona futbolówka poleciała ciut za wysoko!
     
    59
    Bruno Valdez z kartką na koncie. Przed meczem było małe zamieszanie związane z tym zawodnikiem, którego w protokole pomylono z Nelsonem Valdezem.
     
    58
    Niemal kwadrans po przerwie za zawodnikami i niespecjalnie zmienił się obraz widowiska. Nadal częściej grają piłką Paragwajczycy. Rywale niby odważniejsi, ale wciąż nie zagrażają realnie Silvie.
     
    57
    Pierwsza roszada selekcjonera Jamajki. Laing ma ożywić ofensywę. Na boisku nie ma już Watsona.
     
    55
    Pokazał się Gonzalez. Chyba najlepszy zawodnik w pierwszej połowie. Nie będziemy już przypominać, kto był antybohaterem.
     
    54
    W odpowiedzi Dawkins strzelił z podobnej pozycji po przeciwnej stronie boiska. Futbolówka przeleciała nieopodal spojenia słupka z poprzeczką.
     
    52
    Caceres wyprowadził szybki atak zakończony płaskim uderzeniem. Kerr nie popełnił błędu i sparował na korner. Niezadowolony pomocnik z numerem "15". Miał apetyt na efektownego gola.
    Aktywni Austin i Santa Cruz.

     
    49
    Po chwili Benitez skierował piłkę do siatki Jamajki, ale ewidentnie był na spalonym. Sędzia asystent ocenił sytuację słusznie i nie ma gola.
     
    48
    Lawrence wrzucił piłkę z autu a la Tomasz Hajto. Nie było komu skorzystać z centry. Dziś Paragwaj wyszedł na mecz w "wysokim" składzie.
     
    47
    Bez roszad personalnych w przerwie. Premierowa akcja po wznowieniu w wykonaniu reprezentacji Paragwaju. Zatrzymał ją antybohater meczu Duwayne Kerr.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    Aktorzy widowiska już na murawie. Carlos Vera wznowi za moment rywalizację i ciekawe, czy obraz meczu ulegnie zmianie.
     
    Statystyki pierwszej połowy potwierdzają wrażenia optyczne. 10:1 w strzałach, 4:1 w strzałach celnych, 56 procent posiadania piłki, 5:2 w rożnych. Wszystkie rubryki na korzyść Guarani.
    Paragwaj bliżej wiktorii.

     
    Gol z serii futbolowe jaja obiega Internet w ekspresowym tempie. Co jednak ważniejsze daje Paragwajowi dobrą sytuację wyjściową przed drugą połową. Prowadzenie jest skromne, ale zasłużone. Piłkarze w biało-czerwonych pasiakach mieli przewagę w posiadaniu piłki, konstruowali lepsze ataki i w końcu udokumentowali to golem. A że kuriozalnym – kibice mogli się uśmiechnąć, a Kerr przeżywa trudne chwile. Ale futbol bywa przewrotny – może po przerwie Jamajczyk zmaże plamę i zanotuje interwencję na wagę punktów. Do tego jednak daleka droga, bo jego koledzy z pola grali przed przerwą topornie. Czekamy na drugą część widowiska.
     
    45+1
    Pierwsza połowa skończona.
     
    45
    Sędzia Carlos Vera doliczył minutę do regulaminowego czasu. Austin dośrodkował w tym czasie z rzutu wolnego i Samudio interweniował nerwowo.
     
    44
    Zastanawia się selekcjoner Jamajki, jak poprawić grę swoich podopiecznych. Skonstruowali niewiele składnych akcji i stworzyli sobie niewiele sytuacji strzeleckich.
    Kilka ujęć z Antofagasty.

     
    42
    Ortigoza podbiegł z futbolówką na 18. metr przed bramką Kerra i huknął z odpowiednią siłą, ale nieodpowiednią precyzją. Jamajczyk nie musiał tym razem interweniować.
     
    40
    Pierwsza po stracie gola interwencja Kerra. Dobry chwyt na przedpolu pozwoli bramkarzowi wrócić myślami do Antofagasty.
     
    38
    Mogą już grać spokojniej piłkarze uznawani za faworytów meczu. Prowadzą, a na dodatek Jamajczycy nie byli dotychczas groźną drużyną. Lepiej wyglądali na inaugurację na tle Urugwaju.
    Edgar BENITEZ - 1:0
     
    36
    Gol dla Paragwaju!
    EDGAR BENITEZ zdobył gola w kuriozalny sposób. Pewnie nawet nie spodziewał się, że zdobędzie takiego na Copa America. Żałośnie zachował się Kerr, który wybiegł na przedpole i główką odbił futbolówkę w kolano Beniteza. Przypadkowo uderzona wtoczyła się do bramki mimo rozpaczliwej interwencji defensora. Paragwaj na prowadzeniu!
     
    35
    Zatrudniony Antony Silva. Nie miał wiele okazji do interweniowania w pierwszej połowie. Nie stracił jednak koncentracji i obronił bez zarzutu.
    Bomba Santa Cruza z dystansu.
     
    32
    Dużo jest wszędzie Santa Cruza. Napastnik Paragwaju dostał krótkie podanie i huknął ile sił w lewej stopie. Futbolówka z dużą prędkością poszybowała w rękawice Kerra.
    Rywalizacja z perspektywy trybun.

     
    30
    Mariappa wyjaśnił sytuację po płaskim dośrodkowaniu Santa Cruza. Nerwowo zrobiło się pod bramką Jamajki po pierwszej dziś, niepewnej interwencji Kerra.
     
    29
    Była nieśmiała riposta Barnesa, choć nie zakończył swojego ataku strzałem i naraził swoich partnerów na kontratak Paragwaju.
     
    27
    Zakotłowało się po szarży i centrze Samudio. W końcu uruchomili piłkarze z Paragwaju lewą stronę, a rywale z trudem wyekspediowali futbolówkę.
     
    26
    Nieco ponad 20 minut jest potwierdzeniem, że Paragwaj przyjechał na Copa w dobrej formie, choć przez ostatni rok wygrywał od święta. Inna sprawa, że nie może udokumentować przewagi golem.
     
    24
    Zarysowała się optyczna przewaga zespołu, który w drugiej połowie inauguracyjnego spotkania zdominował Argentyńczyków. Od święta Jamajczycy wychodzą poza własną połowę.
    Blisko szczęścia Bobadilla.
     
    21
    Coraz groźniejsi Paragwajczycy! Bobadilla doskoczył do bezpańskiej futbolówki w okolicy 16. metra i bez chwili zawahania huknął tuż obok bramki. Całe zamieszanie wzięło się tradycyjnie z akcji Gonzaleza. Paragwaj atakuje niemal wyłącznie prawą stroną.
     
    20
    Pograli piłkarze z Paragwaju. Weteran boisk Santa Cruz dostał podanie w szesnastkę, odwrócił się z futbolówką i strzelił płasko. Zbyt lekko, by sprawić jakikolwiek problem Kerrowi.
     
    19
    Noc z poniedziałku na wtorek była magiczna na Copa America. W dwóch meczach padło 11 goli, więc dziś kibice będą wyjątkowo wybredni. Zobaczymy, czy reprezentacje Paragwaju i Jamajki przeskoczą wysoko zawieszoną poprzeczkę.
    Kibice Paragwaju pewni swego.

     
    17
    Wysoki Kerr wyszedł w powietrze i popisał się chwytem. Bramkarz reprezentacji Jamajki dysponuje takim zasięgiem ramion, że Paragwajczycy mogli tylko obserwować jego interwencję.
     
    16
    Ostre wejście Morgana i Carlos Vera pokazał defensorowi żółtą kartkę.
     
    14
    Jamajczycy ustawieni aktualnie średnim pressingiem. Atakują agresywnie dopiero od linii środkowej, a do tego momentu obserwują i czekają na to, co zrobią bardziej doświadczeni rywale.
     
    12
    Dobre piąstkowanie Silvy. Aktywny i dynamiczny Gonzalez próbował wyprowadzić kontrę, ale na próbie się skończyło.
     
    10
    Wrzutki Gonzaleza z prawej strony boiska spadły na głowy piłkarzy w żółtych trykotach. Kibice, a właściwie kibicki, które słychać na trybunach, spodziewały się, że będzie groźniej pod bramką Kerra.
     
    8
    Austin utrudniał wznowienie gry i po ledwie ośmiu minutach musi grać z kartonikiem na koncie.
     
    7
    Był premierowy korner. Bił go Jamajczyk Austin, ale bez super pomysłu. Futbolówka wrzucona na drugi słupek została zgrana do bramkarza. Taki wariant wszyscy wytrawni kibice widzieli dziesiątki razy i nie zaskoczył Paragwajczyków.
    Kibice z Jamajki czekają na historyczną wygraną.

     
    6
    Żwawo poruszają się piłkarze na boisku. Jeżeli nadal będą atakować w takim tempie, to z czasem pojawią się luki w formacjach do wykorzystania.
     
    4
    Riposta Paragwaju. Doświadczony Santa Cruz zapolował na futbolówkę wrzuconą przez Gonzaleza i główkował celnie. Zbyt lekko jednak, by zaskoczyć dobrze ustawionego Kerra.
     
    3
    Anthony Silva wyszedł na przedpole i wypiąstkował wrzutkę Austina z rzutu wolnego. Na dodatek był popychany i sędzia z Ekwadoru gwizdnął faul.
     
    3
    W inauguracyjnym meczu Jamajczycy zaskoczyli Urugwaj mocnym otwarciem i zepchnęli faworyta głęboko do defensywy. Podobnie dziś drużyna ze strefy CONCACAF aktywnie od początku.
     
    2
    Paragwajczycy w biało-czerwonych pasiakach i niebieskich spodenkach, a Jamajczycy tradycyjnie na żółto.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    Ale bez małego poślizgu się nie obędzie. Taki urok Copa. Zrobiło się zamieszanie, ponieważ Mariappa ma problem ze strojem.
     
    Hymny odegrane, strony rozlosowane. Carlos Vera zagwiżdże po raz pierwszy bez dużego opóźnienia, do którego przyzwyczailiśmy się przy okazji meczów reprezentacji Chile.
    Tak wyglądały szatnie, które już opuścili aktorzy widowiska.

     
    Ciekawie się to układa w grupie B. Wygrany w czekającym nas meczu przesunie się na miejsce premiowane awansem do ćwierćfinału, ponieważ w drugim spotkaniu Argentyna zagra z Urugwajem. To oznacza, że przynajmniej jeden z faworytów straci punkty.
    Trwa rozgrzewka. Kwadrans do meczu.

     
    Mecz zostanie rozegrany na mieszczącym ponad 20-tysięcy osób stadionie w Antofagaście. Wiekowy obiekt został nieco zmodernizowany już w XXI wieku. Temperatura powietrza oscyluje wokół 15 stopni Celsjusza. Nie zanosi się na deszcz.
    Kibice w drodze na stadion.

     
    Składy:

    Paragwaj: A. Silva – B. Valdez, Da Silva, Aguilar, Samudio – Gonzalez, Caceres, Ortigoza, Benitez – Santa Cruz, Bobadilla.

    Rezerwowi: Villar, Aguilar – Piris, Caceres, Balbuena, Ortiz, Martinez, Oscar Romero, Molinas, Aranda, N. Valdez, Barrios.

    Jamajka: Kerr – Mariappa, Hector, Morgan, Lawrence – Austin, McAnuff – McCleary, Watson, Dawkins – Barnes.

    Rezerwowi: Miller, Thompson – Gordon, Taylor, Laing, Gray, Grant, Parkes, Mattocks, Williams, Ottey, Brown.

    Sędzia: Carlos Vera (Ekwador).
    Małe rozciąganie piłkarzy z Paragwaju.

     
    Która drużyna otworzy sobie furtkę do ćwierćfinału Copa America 2015? Zapraszamy na naszą relację na żywo. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 23:00 czasu polskiego.
     
    To paradoksalne, że obie drużyny ugrały łącznie punkt w meczach inauguracyjnych, a zebrały pozytywne recenzje. Trzeba wziąć pod uwagę z jakimi przeciwnikami mierzyły się. Reprezentacja Paragwaju zremisowała z finalistą mundialu Argentyną, natomiast Jamajczycy solidnie nastraszyli obrońcę tytułu – Urugwaj.
     
    Reprezentacja Paragwaju popisała się znakomitym powrotem w konfrontacji z Albicelestes. Wydawało się, że rywal spokojnie dowiezie prowadzenie 2:0 do końca, a jednak Guarani poszli na wymianę ognia, która opłaciła się. Dzięki bramkom zdobytym po przerwie urwali oczko, a mecz był chyba najbardziej interesujący spośród wszystkich pierwszej kolejki w grupach.
    Paragwaj pokazał na inaugurację, że potrafi być groźny.

     
    2:2 z Argentyną może być sygnałem, że Paragwajczycy radzą sobie z kryzysem formy. Przez ostatni rok wygrali ledwie jedno spotkanie międzypaństwowe, z Peru. Nie potrafili ograć ani Chin, ani Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ani Hondurasu. Statystyki z ostatnich miesięcy przemawiają za Jamajczykami, choć trzeba odnotować, że ci mierzą się głównie z różnej jakości przeciwnikami ze strefy CONCACAF.
    Jamajczycy - niezwykle pogodna nacja.

     
    Jamajka to szósta drużyna spoza Ameryki Południowej zaproszona na mistrzostwa kontynentu. Podobnie jak pozostałe przegrała w debiucie. W meczu z Urugwajem pokazała jednak kawał interesującego futbolu, miała sytuacje podbramkowe i kibice nie powinni jeszcze skreślać chłopców reggae, którzy chcą pokazać, że nie są chłopcami do bicia. W 2003 roku Jamajczycy wygrali z Paragwajem 2:0. To spotkanie traktują jako dobry sygnał, który podbudowuje psychicznie przez nadchodzącym bojem. Inna sprawa, że Paragwaj na Copa America przegrał ledwie jedno z pięciu spotkań z rywalem z CONCACAF. Był to Meksyk w 2007 roku.
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 23:00.

    Sebastian

    Gole: 36. Benitez

    Kartki:   59. Valdez (PAR) – 8. Austin (JAM), 16. Morgan (JAM)


    Paragwaj: A. Silva – B. Valdez, Da Silva, Aguilar, Samudio (77' Piris) – Gonzalez, Caceres, Ortigoza, Benitez (86' Molinas) – Santa Cruz, Bobadilla (75' N. Valdez).

    Zmiany: Villar, Aguilar – Piris, Caceres, Balbuena, Ortiz, Martinez, Oscar Romero, Molinas, Aranda, N. Valdez, Barrios.

    Jamajka: Kerr – Mariappa, Hector, Morgan, Lawrence – Austin, McAnuff – McCleary, Watson (57' Laing), Dawkins (76' Mattocks) – Barnes (62' Brown).

    Zmiany: Miller, Thompson – Gordon, Taylor, Laing, Gray, Grant, Parkes, Mattocks, Williams, Ottey, Brown.

    Sędziowie: Carlos Vera (Ekwador)