Arka – APOEL 2:1 (koniec)
finał
Arka Gdynia
2:1 (0:0)
APOEL Nikozja
Wtorek 30.06.2015, 17:00 • Gniewino • Spotkania towarzyskie
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.
     
    Rozgrywki ligowe dobiegły końca. Aktualnie trwa okres przygotowawczy do kolejnego sezonu. W tym czasie poszczególne zespoły odbywają sparingi. Podczas tej relacji przeniesiemy się do Gniewina, gdzie Arka Gdynia podejmie APOEL Nikozję.
     
    Drużyna APOEL-u Nikozja miniony sezon zakończyła na pierwszym miejscu w tabeli ligi cypryjskiej. Ekipa ta zapisała na swym koncie siedemnaście zwycięstw, jedenaście remisów oraz cztery porażki. Prócz mistrzostwa kraju, APOEL zgarnął też Puchar Cypru. Tak więc wszystko, co było możliwe, padło łupem żółto-niebieskich.
    Cypryjczycy, podobnie jak gdynianie, odbywają obóz w Gniewinie.

     
    Arka Gdynia tegoroczne rozgrywki zakończyła na dziesiątym miejscu w zestawieniu pierwszej ligi. Nie jest to zbyt dobry rezultat. Zespół ten niemalże otarł się o strefę spadkową. Aktualnie żółto-niebiescy odbywają przygotowania do rundy jesiennej nowego sezonu.
     
    Jeżeli mowa o trwających przygotowaniach, to Cypryjczycy zaliczyli już podczas nich jeden mecz towarzyski. Drużyna z Nikozji zmierzyła się z gdańską Lechią. Górą z tegoż starcia wyszli Polacy, którzy triumfowali 4:1. Honorowe trafienie na koncie APOEL-u zapisał Mateusz Piątkowski.
     
    Warto odnotować, że w zeszłym roku także doszło do sparingowej potyczki pomiędzy Arką i APOEL-em. Wówczas zwyciężył zespół z Cypru. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2:1. Dwie bramki na koncie żółto-niebieskich zapisał Manduca. Gola honorowego dla ekipy z Polski wyłuskał Warcholak.
    Arka solidnie trenuje przed kolejnym sezonem.

     
    Trudno jednoznacznie wskazać faworyta tegoż starcia z jednej prostej przyczyny – to tylko mecz towarzyski. Szkoleniowcy obydwu ekip będą zapewne testować rozmaite ustawienia i to nie wynik będzie najważniejszy, a możliwość rozegrania treningowego spotkania i sprawdzenia dyspozycji swych podopiecznych.
     
    Nasz portal przeprowadzi relację live z tegoż spotkania. Rozpoczniemy ją punktualnie z pierwszym gwizdkiem arbitra, a więc o godzinie 17:00. Kilka chwil wcześniej zaprezentujemy Państwu składy obydwu ekip. Cóż tu więcej dodawać... Koniecznie bądźcie z nami. Do usłyszenia!
    Niebawem początek dzisiejszego starcia!

    Meldujemy się w Gniewinie!

    Posted by Arka Gdynia SSA on 30 czerwca 2015
     
    Zawodnicy pojawili się już na murawie. Za kilka chwil początek spotkania. Obecnie trwa przywitanie obydwu stron dzisiejszego starcia. W Gniewinie panuje bardzo ładna słoneczna pogoda. Idealna aura do gry w piłkę nożną!
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    1
    Mecz rozpoczęli gdynianie, którzy błyskawicznie ruszyli do ataku. Centrę z prawego skrzydła pewnie wyłapał Codina. Niezwykle czujna i skuteczna postawa hiszpańskiego goalkeepera.
     
    2
    Arka gra w żółto-niebieskich strojach, natomiast Cypryjczycy prezentują się w żółto-czerwonych kompletach. Na razie obydwie ekipy prezentują dosyć zachowawczy styl. Poza jedną szarżą gdynian nie dzieje się praktycznie nic.
     
    3
    Zupełnie niecelne wybicie Jałochy. Bramkarz polskiego zespołu wykopnął piłkę prosto na aut. Powinien popracować nad tym elementem, bo a takiej postawy szkoleniowiec Arki na pewno nie będzie zadowolony.
     
    4
    Rzućmy jeszcze okiem na składy obydwu ekip:

    Arka Gdynia: Jałocha – Socha, Alan, Marcjanik, Dampc – Renusz, Gałecki, Łukasiewicz, Tomasiewicz, Da Silva – Szerszeń.

    APOEL Nikozja: Codina – Amorin, Astiz, Mario Sergio, Ioannou, Morais, Vinicius, Makrides, De Vincenti, Vander, Piątkowski.
     
    5
    Warto nadmienić, że APOEL Nikozja to bardzo utytułowana drużyna. Zespół ten aż 24-krotnie sięgał po mistrzostwo swego kraju. Robi wrażenie, nieprawdaż? Czy dziś "Arkowcy" zdołają rozprawić się z niesłychanie silnymi Cypryjczykami? Zobaczymy.
     
    6
    Jeden z gdynian faulował w środku pola. Następnie APOEL dość spokojnie wznowił grę. Cypryjczycy stawiają na atak pozycyjny, co jest widoczne gołym okiem. Póki co defensywa "miejscowych" spisuje się bez najmniejszego zarzutu.
     
    8
    Brakuje składnych akcji, brakuje jakiś groźniejszych uderzeń. Początek spotkania jest dość przeciętny. Na boisku dzieje się naprawdę niewiele. Zawodnicy obydwu drużyn poruszają się po nim dość mozolnie.
     
    9
    Jałocha ponownie zanotował niezbyt udany wykop. Kiepsko, kiepsko na razie prezentuje się goalkeeper gdyńskiego zespołu. Przed momentem Cypryjczycy znaleźli się na połowie rywali, jednak nie przyniosło to żadnego rezultatu.
     
    10
    Ekipa z Nikozji nastawia się na atak pozycyjny, na co już wcześniej zwróciliśmy uwagę. Polacy próbują grać z kontry, ale zbytnio się im to nie udaje. Cóż tu więcej dodawać... Póki co w Gniewinie bardzo, ale to bardzo nudno.
     
    11
    Na widowni, która otacza boisko treningowe, zasiadła mała rzesza fanów. Czasami dopingują oni swych ulubieńców, lecz są to pojedyncze okrzyki. Atmosfera stricte piknikowa, ale nic w tym dziwnego – w końcu sparing.
    Dla nas to odcień czerwonego, no ale dobrze, poprawmy się - Cypryjczycy grają w strojach łososiowych ;-)

     
    12
    Wracamy do emocji typowo sportowych, a tych nadal brak. Teraz Arka przeniosła się na połowę przeciwników, jednak nie przyniosło to najmniejszego wyniku. APOEL znakomicie zachował się w strefie defensywnej, nie popełniając nawet najmniejszego błędu.
     
    13
    Większość akcji zaczyna się, a zarazem kończy w środku pola. Oba zespoły są niezwykle czujne w obronie. Troszeczkę mniej efektywnie prezentują się strefy ofensywne tych dwóch ekip. Ale spokojnie, za nami niespełna kwadrans rywalizacji.
     
    14
    Z uwagi na mało interesujący mecz, zwróćmy uwagę na fantastyczne położenie murawy treningowej. Krajobraz rozciągający się wokół boiska w Gniewinie wygląda naprawdę fenomenalnie. Gra w piłkę w takich warunkach to czysta przyjemność!
     
    16
    Faul Marcjanika na Makridesie nieopodal pola karnego. Cypryjczycy egzekwowali rzut wolny, ale zrobili to dość kiepsko. Gdynianie w mgnieniu oka zażegnali potencjalne niebezpieczeństwo. Mogło być troszeczkę ciekawiej, ale nie było.
     
    17
    Arka próbowała zaatakować, lecz znów nic z tego. Codina ponownie wykazał się skutecznością, bez większego problemu wyłapując futbolówkę. Gospodarze tegoż starcia próbują testować różne rozwiązania. Na razie bez efektu.
     
    18
    Ależ teraz zrobiło się gorąco! Z trybun momentalnie dobiegły oklaski. Nic w tym dziwnego, Arka przeprowadziła naprawdę zacną akcję. Codina interweniował ze sporymi problemami. Ostatecznie ekipa z Polski wywalczyła jedynie rzut rożny.
     
    19
    Kolejne minuty tego spotkania towarzyskiego mijają dość szybko. Na murawie nadal w miarę spokojnie. Obydwie ekipy prezentują się pasywnie, nie próbują forsować tempa, które jest kiepskie, cóż tu więcej dodawać.
     
    20
    Przewinienie w środku pola, arbiter ponownie musiał interweniować. Ponownie postanowił podyktować stały fragment gry dla Cypryjczyków. Piłka została ustawiona na około trzydzieści metrów od bramki Konrada Jałochy.
     
    21
    Tym razem Jałocha został wyręczony przez jednego z defensorów. Trudno powiedzieć kto oddalił zagrożenie, bowiem zagęszczenie zawodników w szesnastce Arki było naprawdę ogromne. Cóż, liczy się jednak fakt, iż niebezpieczeństwo zostało zażegnane.

     
    22
    Arka ponownie próbowała wykreować jakąś ciekawszą akcję, ale znów zamiary te spaliły na panewce. Momentalna reakcja Cypryjczyków, którzy w znakomitym stylu wyłuskali inicjatywę, a następnie ruszyli z kontrą.
     
    23
    Mecze sparingowe mają już to do siebie, że nie są zbyt pociągające. Teraz mogło być nieco ciekawiej, ale jeden z grajków Arki zgubił futbolówkę. Bardzo niesforna postawa, tak się bramek nie zdobywa. Cóż... Przyjezdni stosują naprawdę skuteczny pressing.
     
    25
    25 minut gry za nami. Co możemy powiedzieć o tym okresie rywalizacji? Niewiele, bardzo niewiele. Goście skonstruowali dwie, może trzy akcje, jednak nie potrafili ich sensownie wykończyć. Identycznie prezentuje się Arka. Mało interesujące widowisko.
     
    26
    Na tablicy wyników w dalszym ciągu widnieje rezultat remisowy. Wynik meczu ani drgnie. Teraz doszło do dosyć groźnie wyglądającego starcia w środku pola. Wydaje się, że sędzia za chwilę sięgnie po żółtą kartkę.
     
    26
    Żółtą kartkę otrzymuje Constantinou (APOEL Nikozja).
     
    28
    Gdynianie egzekwowali rzut wolny, jednak nie przyniosło to im nawet najmniejszych korzyści. Po chwili było trochę walki w okolicach linii środkowej i na tym koniec. Cypryjczycy ruszyli z kolejną akcją, może w końcu odnotujemy jakieś uderzenie?
     
    29
    Odnotowaliśmy, ale nie strzał, tylko przewinienie. Ponownie nieprzepisowo interweniował jeden z defensorów polskiego zespołu. Przyjezdni wykonywali stały fragment gry, lecz zrobili to dość kiepsko. Inicjatywa momentalnie trafiła w posiadanie gdynian.
     
    30
    Pół godziny gry za nami. Cóż tu wiele opowiadać... No nie jest to jakiś frapujący mecz. Zarówno Cypryjczycy, jak i Polacy prezentują się dość przeciętnie. Brakuje jakiś zrywów, brakuje składnych akcji, a przede wszystkim uderzeń!
     
    31
    Gwoli formalności – w 26. minucie jeden z Cypryjczyków otrzymał żółty kartonik, jednak w chwili obecnej nie jesteśmy w stanie stwierdzić do kogo on trafił. Co prawda zawodnicy mają na swych koszulkach numery, jednak my nie dysponujemy składem z numeracją.
     
    33
    Arkowcy próbują, starają się przedrzeć w okolice pola karnego rywali, ale nic z tego. Cypryjczycy są bardzo konsekwentni i stawiają rywalom dość wysoko poprzeczkę. Aczkolwiek sami również nie potrafią zagrozić bramce Jałochy.
     
    34
    A jednak potrafią! Futbolówka wtoczyła się do bramki Konrada Jałochy, ale trafienie nie zostało uznane. Wszystko za sprawą tego, że uderzający Cypryjczyk znalazł się na pozycji spalonej. Jak najbardziej słuszna decyzja sędziego liniowego.
    Nieuznane trafienie De Vincentiego.
     
    37
    Teraz tempo spotkania troszeczkę wzrosło. Szczególnie uaktywnili się Cypryjczycy, którzy coraz częściej przedzierają się w okolice pola karnego gdynian. Arkowcy są minimalnie rozkojarzeni, co przynosi mnóstwo niedokładnych podań.
     
    38
    Gdynianie w ogóle się nie spieszą. Zespół z Polski z wielkim spokojem rozgrywa kolejne akcje. Niestety, trzeba przyznać, że są one bardzo czytelne. Rywale nie mają większych problemów z przechwytami.
     
    40
    Do zakończenia pierwszej odsłony dzisiejszego meczu towarzyskiego pozostało zaledwie pięć minut. Wydaje się, że do przerwy będziemy mieli rezultat remisowy. Bynajmniej na razie nic nie wskazuje na jakiekolwiek zmiany.
     
    41
    Wiemy już, że żółtą kartkę w 26. minucie na swoim koncie zapisał Constantinou. Przed momentem zrobiło się znów dosyć groźnie. Jeden z Cypryjczyków uderzył minimalnie obok bramki Konrada Jałochy. Piłka jedynie otarła się o boczną siatkę.
     
    42
    Goście z Cypru zbytnio się nie spieszą. Tempo spotkania ponownie dosyć mocno opadło. Na murawie dzieje się niewiele, żeby nie powiedzieć praktycznie nic. Za kilka chwil zawodnicy obydwu ekip udadzą się do szatni.
     
    43
    Arkowcy nie potrafią stworzyć jakiegoś większego zagrożenia. Na razie to Cypryjczycy sprawiają minimalnie lepsze wrażenie. Przyjezdni notują więcej składnych akcji, a ponadto raz zdołali skierować futbolówkę do siatki Jałochy. Przypomnijmy jednak, że to trafienie nie zostało uznane, bowiem arbiter liniowy dopatrzył się offside-a.
    Kolejne ujęcie prosto z Gniewina.

     
    45
    Regulaminowy czas rywalizacji w ramach pierwszej połowy dobiegł końca. Przed chwilą bardzo efektowną, a zarazem efektywną paradę wykonał Konrad Jałocha. Do przewidzianego okresu gry została doliczona jedna minuta.
     
    45
    Żółtą kartkę otrzymuje De Vincenti (APOEL Nikozja).
     
    45+1
    Pierwsza połowa skończona.

     
    W inauguracyjnej odsłonie polsko-cypryjskiego starcia towarzyskiego nie odnotowaliśmy trafień. Zawodnicy obydwu drużyn nie dostarczyli nam zbyt wielu wrażeń, nie oszukujmy się. Miejmy nadzieję, że druga połowa tegoż meczu będzie zdecydowanie bardziej interesująca. Tymczasem czas na krótką przerwę. Zostańcie z nami!
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    47
    Arka wybiegła na murawę w zupełnie odmienionym zestawieniu, które niebawem Państwu zaprezentujemy. Na boisko wdarł się totalny chaos. Obydwie drużyny niesłychanie często gubią futbolówkę.
     
    48
    Jedenastka gdynian przedstawia się następująco:

    Jałocha – Stolc, Wojcinowicz, Sobieraj, Warcholak – Lomski, Mosiejko, Nalepa, Wojowski – Siemaszko – Sobczak.
     
    50
    Wiele wskazuje na to, że skład Cypryjczyków nie uległ zmianie. Bynajmniej my nie dostrzegamy żadnych modyfikacji w szeregach dzisiejszych gości. Jednakże niewykluczone, iż takowe zaszły.
     
    51
    A jednak po stronie Cypryjczyków również troszeczkę się zmieniło:

    Rodriguez, Amorin, Astiz, Mario Sergio, Constantinou, Morais, Stilić, Μakrides, De Vincenti, Efrem, Piątkowski.
     
    52
    Składy ustalone, możemy wrócić do emocji stricte sportowych, których nadal nie mamy... Na murawie nie dzieje się praktycznie nic. Przy futbolówce utrzymują się zawodnicy APOEL-u Nikozja. Arkowcy mają spory kłopot z przedarciem się na połowę rywala.
     
    54
    Mamy drobne kłopoty z komunikacją. Jednak bramka nie została uznana! Póki co nie jesteśmy w stanie stwierdzić dlaczego tak się stało. Niewykluczone, że jeden z gdynian dopuścił się przewinienia. Spore zamieszanie.
     
    54
    Już wszystko jasne. Siemaszko przed skierowaniem piłki do siatki pomagał sobie ręką. Arbiter to doskonale dojrzał i upomniał go "żółtkiem". Jak najbardziej słuszna decyzja sędziego prowadzącego to spotkanie.
     
    56
    Arka zaczyna grać coraz lepiej, choć tak naprawdę APOEL chwilowo nie istnieje. Ogromne zamieszanie na murawie. Trudno się w tym wszystkim połapać. Cóż, mecze sparingowe już tak mają, że zamieszania w nich niemało...
     
    57
    Chaos, chaos i jeszcze raz chaos. Teraz Polacy znaleźli się w polu karnym przeciwnika, następnie próbowali uderzać z około dwóch metrów, jednak piłka powędrowała prosto w objęcia cypryjskiego goalkeepera!
     
    58
    Kiepski jest to mecz, naprawdę kiepski. Arbiter co rusz upomina jakiś zawodników. Przed momentem kolejny z Cypryjczyków otrzymał żółtą kartkę. Brutalny faul na graczu przeciwnej ekipy. To nie mogło się inaczej skończyć!
     
    60
    Gol dla Arki!
    Teraz już na pewno padła bramka dla gdynian! Warcholak huknął jak z armaty z rzutu wolnego. Goalkeeper APOEL-u odbił piłkę prosto pod nogi RAFAŁA SIEMASZKI, który bezlitośnie skierował ją do siatki. Fenomenalne wykończenie tej akcji!
    60. Rafał SIEMASZKO - 1:0
    I znów zrobiło się bardzo gorąco!

     
    63
    W sporych opałach znalazł się teraz Konrad Jałocha. Przeciwnicy egzekwowali rzut wolny. Trzeba przyznać, że zrobili to naprawdę dobrze, bowiem futbolówka poszybowała odrobiną ponad bramką Arki. Niesłychanie ciekawe wydarzenie.
     
    64
    Arka musi teraz troszeczkę uspokoić swe poczynania. W grę ekipy z Gdyni wdarło się sporo chaosu, co próbują wykorzystać przeciwnicy. Cypryjczycy momentami wykonują naprawdę efektowne zrywy, jednak na razie obrona gdynian nie popełnia większych błędów.
     
    65
    Przed kilkoma chwilami bardzo groźny strzał oddał Stilić. Piłka ponownie niemalże otarła się o bramkę Konrada Jałochy. Sporo nerwów najadł się teraz goalkeeper gdyńskiego zespołu, trzeba to przyznać!
     
    66
    Ależ to było piękne! Znakomita akcja gdynian, ale nie ma bramki. Rodriguez wyśmienicie wyłapał szybującą futbolówkę po uderzeniu z główki. Naprawdę czujna postawa goalkeepera APOEL-u.
     
    67
    Znów w grę obydwu ekip wdarł się niemały chaos. Nie wygląda to zbyt dobrze. Niesłychanie trudno połapać się w poczynaniach zawodników. Dziwny jest ten mecz, bardzo dziwny. Brakuje w nim tego co najważniejsze – futbolu.
     
    68
    Ataki Arkowców namnażają się. Przed momentem Rodriguez ponownie musiał wykonać robinsonadę. W sporych tarapatach znaleźli się teraz goście z Cypru. Gdynianie zaczynają grać coraz lepiej. To może się podobać zgromadzonej publiczności.

     
    70
    Do zakończenia dzisiejszego spotkania pozostało dwadzieścia minut. Czy ten okres przyniesie nam jeszcze jakieś rezultaty? Zobaczymy. Na razie na tablicy wyników widnieje jednobramkowe prowadzenie gdyńskiej Arki.
     
    71
    Rodriguez z wielki spokojem wyłapał centrę z lewego skrzydła. Zrobił to naprawdę dobrze i skutecznie. Pewna postawa goalkeepera cypryjskiej drużyny. Nie pozostawił nawet najmniejszych złudzeń.
     
    72
    Umowni gospodarze tegoż starcia przed momentem egzekwowali kolejny rzut rożny. Nie przyniósł on żadnych rezultatów. Futbolówka błyskawicznie trafiła w posiadanie przeciwników. Kiepska postawa gdynian.
     
    73
    Cypryjczycy ruszyli z błyskawiczną kontrą, jednak nic dzięki temu nie wskórali. Defensywa rywali nie popełniła najmniejszego błędu i w porę oddaliła zbliżające się zagrożenie. Następnie gdynianie próbowali się odwdzięczyć tym samy, ale bezskutecznie.
     
    74
    Gol dla Arki!
    Sędzia ponownie wskazuje na środek boiska. Mamy kolejne trafienie dla gdyńskiej Arki! Tym razem Rodrigueza pokonał MARCIN WARCHOLAK. Kapitalne uderzenie tegoż grajka. Goalkeeper APOEL-u nie miał większych szans na skuteczną interwencję.
    74. Marcin WARCHOLAK - 2:0
     
    75
    Gol dla APOELU!
    Momentalna odpowiedź przyjezdnych! Przewaga gdyńskiej Arki ponownie stopniała do jednej bramki. Tym razem na listę strzelców wpisał się PIEROS SOTIRIOU. Wydaje się, że defensywa gdynian troszeczkę zaspała.
    75. Pieros SOTIRIOU - 2:1
    Mała ciekawostka...

     
    78
    Do zakończenia tegoż pojedynku pozostało już bardzo niewiele, bo tylko nieco ponad dziesięć minut. Wiele wskazuje na to, że polsko-cypryjskie starcie towarzyskie zakończy się jednobramkowym triumfem Arki.
     
    80
    Od ostatniego gwizdka arbitra dzieli nas bardzo niewiele. Cypryjczycy znajdują się aktualnie w ataku pozycyjnym. Zespół z Polski jest bardzo, ale to bardzo czujny. Defensywa Arki wystrzega się błędów.
     
    81
    A jednak, w defensywie gdynian ponownie znalazła się luka, co rywale próbowali skrzętnie wykorzystać. Konrad Jałocha stanął jednak na wysokości zadania i popisał się fenomenalną paradą! Zagrożenie zostało oddalone w naprawdę świetnym stylu.
     
    82
    Konrad Jałocha wykorzystał swój wzrost i wygrał pojedynek sam na sam z Efremem. Naprawdę nietuzinkowa postawa tegoż bramkarza. Wykazał się nie lada kunsztem, a także nosem i czujnością.
     
    84
    Sporo walki w środku pola, jednak nie daje ona żadnych rezultatów. Większość akcji zaczyna się, a zarazem kończy właśnie w tej części boiska. Niemrawo prezentują się zawodnicy obydwu drużyn, na ich twarzach widoczne jest już zmęczenie.
     
    85
    Jeden z Cypryjczyków leży na murawie. Potrzebna jest interwencja sztabu medycznego. Zawodnik zwija się z bólu. Miejmy nadzieję, że nie nabawił się jakiegoś groźniejszego urazu. Czeka nas mała przerwa w grze.
     
    86
    Cypryjczyk opuścił boisko o własnych siłach. Wiele wskazuje na to, iż nie odnotował on jakiejś groźniejszej kontuzji. Oby tak właśnie było. Tymczasem jego koledzy nadal próbują zagrozić bramce Konrada Jałochy. Na razie bez skutku.
     
    87
    Papafotis zasiadł na ławce rezerwowych. Zawodnik już raczej na murawę nie powróci. APOEL nadal w natarciu. Przyjezdni nawet przez moment nie opuszczają połowy gdynian. Widać, że są zdeterminowani i chcą zdobyć trafienie na remis.
     
    89
    Wyśmienita parada Konrada Jałochy! Goalkeeper w świetnym stylu wyłapał dość dobre uderzenie z głowy. To mogła być bramka dla Cypryjczyków! Naprawdę efektowna, a zarazem efektywna interwencja. Nic dodać, nic ująć.
     
    90
    Regulaminowy czas gry dobiegł końca. Wszystko wskazuje na to, że sędzia nie zdecyduje się na dodatkowy okres rywalizacji. Niebawem zawodnicy zostaną zaproszeni do szatni. W tym meczu już nic się nie zmieni!
     
    90
    Koniec meczu.
     
    Arka Gdynia po dość mało emocjonującym spotkaniu towarzyskim wygrała 2:1 z APOEL-em Nikozja. Trafienia na koncie zespołu z Polski zapisali Siemaszko oraz Warcholak. Bramkę honorową dla Cypryjczyków wywalczyć zdołał Sotiriou.
     
    Na ten moment to już wszystko. Serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Korzystając z okazji zachęcamy do częstszego odwiedzania naszego portalu. Tymczasem życzymy udanego tygodnia, a także spokojnego wieczoru. Nie żegnamy się jednak, ale mówimy do usłyszenia! (18:50:45)

    Mateusz

    Gole: 60. Siemaszko, 74. Warcholak – 75. Sotiriou

    Kartki:   54. Siemaszko (ARK) – 26. Constantinou (APO), 45. Vincenti (APO)


    Arka Gdynia: I połowa: Jałocha – Socha, Alan, Marcjanik, Dampc – Renusz, Gałecki, Łukasiewicz, Tomasiewicz, Da Silva – Szerszeń.

    II połowa: Jałocha – Stolc, Wojcinowicz, Sobieraj, Warcholak – Lomski, Mosiejko, Nalepa, Wojowski – Siemaszko – Sobczak.

    APOEL Nikozja: I połowa: Codina – Amorin, Astiz, Mario Sergio, Ioannou, Morais, Vinicius, Makrides, De Vincenti, Vander, Piątkowski.

    II połowa: Rodriguez, Amorin, Astiz, Mario Sergio, Constantinou, Morais, Stilić, Μakrides, De Vincenti, Efrem, Piątkowski