Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:30.

Agnieszka Radwańska o ćwierćfinał zawodów Connecticut Open powalczy z Alizé Cornet. Będzie to drugie starcie tenisistek w tym miesiącu. Wcześniej panie rywalizowały ze sobą w Toronto. Po świetnym, zaciętym spotkaniu górą była nasza reprezentantka (6-2 4-6 6-4), choć wynik do ostatnich piłek był sprawą otwartą. Francuzka w decydującej partii prowadziła już 4-2*, lecz roztrwoniła przewagę, przegrała kolejne cztery gemy i żegnała się z turniejem.

Agnieszka Radwańska

O formie krakowianki sprzed zawodów w New Haven pisaliśmy przed pojedynkiem w ramach pierwszej rundy. W dużym skrócie pozostawiała ona wiele do życzenia, lecz nie wszystko można było ocenić negatywnie. Były przebłyski formy, lecz potrzebne było nabranie rytmu meczowego, a przede wszystkim zwycięstw. Z tego względu Aga w ostatniej chwili zwróciła się do organizatorów Connecticut Open z prośbą o dziką kartę.

W pierwszej rundzie Polka trafiła na CoCo Vandeweghe. Część obserwatorów prognozowało kolejną wpadkę starszej z sióstr Radwańskich, ale Agnieszka w najlepszy z możliwych sposobów zamknęła im usta. Świetnie wystartowała w tym meczu i w pierwszej partii nie oddała rywalce nawet gema. W drugiej odsłonie początek był dość nerwowy i straciła od razu podanie. Udało się to jednak szybko odrobić i następnie wykorzystać frustrację przeciwniczki. Od prowadzenia 2-0* Amerykanka nie zdobyła już więcej gemów w tym spotkaniu.

Alizé Cornet

Francuzka w pierwszej rundzie wyeliminowała Julię Putincewą. Pierwszego seta do dwóch wygrała tenisistka, która do turnieju głównego awansowała z kwalifikacji. Wtedy wydawało się, że Alize odpuściła sobie już ten start i dojdzie do sporej niespodzianki. Cornet w drugiej partii jednak nie pozostawiła złudzeń rywalce, wygrywając ją do zera. W trzeciej natomiast reprezentantka Kazachstanu zdołała zdobyć zaledwie dwa gemy.

Alize spotka się z Agnieszką w tym roku już po raz czwarty. Poza wspomnianym pojedynkiem w Toronto, panie rywalizowały ze sobą w styczniu w Australii. Najpierw w ramach Pucharu Hopmana (Cornet 6-4 2-6 7-5), a trzy dni później w Sydney (Radwańska 6-3 6-2). Tenisistki znają się jednak od bardzo dawna. Już w 2005 roku grały ze sobą, jeszcze w juniorach.

Dotychczasowe spotkania Alize i Agnieszki:

2005 – Juniorski Puchar Federacji (mączka w Hiszpanii) – Radwańska 7-6 6-3
2005 – Międzynarodowy turniej juniorów w hali (dywan w Czechach) – Radwańska 6-4 6-0
2008 – Roland Garros – Radwańska 6-4 6-4
2009 – Linz – (naw.twarda) – Radwańska 6-4 7-5
2014 – Puchar Hopmana – Radwańska 6-3 6-7 6-2
2014 – Indian Wells – Radwańska 7-5 6-3
2014 – Katowice Open – Cornet 0-6 6-2 6-4
2015 – Puchar Hopmana – Cornet 6-4 2-6 7-5
2015 – Sydney – Radwańska 6-3 6-2
2015 – Toronto – Radwańska 6-2 4-6 6-4

Zachęcam do wspólnego kibicowania, a także do śledzenia relacji na portalu Lajfy.com. Spotkanie rozpocznie się zaraz po zakończeniu meczu Olgi Sawczuk i Karoliny Pliskovej. Czeszka nie powinna mieć większych problemów, dlatego jeśli wszystko pójdzie z planem, to Cornet z Radwańską wyjdą na kort ok. 20:30. Bądźcie z nami!

Zakończyło się już spotkanie poprzedzające ten mecz. Zaraz tenisistki pojawią się na korcie.

Zawodniczki już na korcie.

Rozgrzewka trwa.

Pierwsza będzie podawała Alize Cornet.

Sędzia wywołuje aut, ale challenge Polki udowadnia, że autu nie było. Gramy jeszcze raz ten punkt.