Polska – Niemcy | 66:56 (koniec) |
finał
Polska
66:56
(14:16, 32:26, 49:43)
Niemcy
Mariusz Nyka
Polska:
3. Morawiec, 4. McBride, 5. Owczarzak, 6. Stankiewicz, 8. Żurowska-Cegielska, 9. Idczak, 10. Śnieżek, 11. Skobel, 12. Rembieszewska, 13. Kobryn, 14. Kaczmarczyk, 15. Pawlak, 20. Szajtauer, 22. Koc
Zmiany:
Trener:
Niemcy:
4. Mersch, 5. Skuballa, 6. Thimm, 7. Koop, 9. Dzirma, 10. Wagner, 11. Fikiel, 13. Greunke, 14. Greinacher, 16. Gaudermann, 21. Brunckhorst, 46. Bär
Zmiany:
Trener:
3. Morawiec, 4. McBride, 5. Owczarzak, 6. Stankiewicz, 8. Żurowska-Cegielska, 9. Idczak, 10. Śnieżek, 11. Skobel, 12. Rembieszewska, 13. Kobryn, 14. Kaczmarczyk, 15. Pawlak, 20. Szajtauer, 22. Koc
Zmiany:
Trener:
Niemcy:
4. Mersch, 5. Skuballa, 6. Thimm, 7. Koop, 9. Dzirma, 10. Wagner, 11. Fikiel, 13. Greunke, 14. Greinacher, 16. Gaudermann, 21. Brunckhorst, 46. Bär
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
KWarty: 14:16, 18:10, 17:17, 17:13
Polska:
3. Morawiec 0, 4. McBride 8, 5. Owczarzak 2, 6. Stankiewicz 0, 8. Żurowska-Cegielska 22, 9. Idczak 2, 10. Śnieżek 2, 11. Skobel 9, 12. Rembieszewska 0, 13. Kobryn 12, 14. Kaczmarczyk 3, 15. Pawlak 2, 20. Szajtauer 0, 22. Koc 4
Niemcy:
4. Mersch 7, 5. Skuballa 5, 6. Thimm 1, 7. Koop 2, 9. Dzirma 0, 10. Wagner 2, 11. Fikiel 14, 13. Greunke 3, 14. Greinacher 15, 16. Gaudermann 0, 21. Brunckhorst 2, 46. Bär 5
Polska:
3. Morawiec, 4. McBride, 8. Żurowska-Cegielska, 11. Skobel, 22. Koc
Niemcy:
5. Skuballa, 11. Fikiel, 14. Greinacher, 21. Brunckhorst, 46. Bär
Weronika Idczak
Agnieszka Kaczmarczyk
Ewelina Kobryn
Martyna Koc
Julie McBride
Małgorzata Misiuk
Aldona Morawiec
Dominika Owczarzak
Aleksandra Pawlak
Agnieszka Skobel
Angelika Stankiewicz
Magdalena Szajtauer
Agata Szczepanik
Agnieszka Śnieżek
Justyna Żurowska-Cegielska
Po znanym od wieków systemie rozgrywania eliminacji, w którym to kadrę oglądać mogliśmy jedynie latem, teraz przechodzimy rewolucję. Na pierwszy ogień poszły właśnie kobiety, gdzie w sezonie zaplanowano dwa okienka na reprezentacyjne zgrupowania. Pierwsze z nich przypada na listopad, a drugie na luty. Dlatego właśnie pierwszy mecz eliminacyjny Polki rozegrają już za parę dni. W grupie G, do której trafiły podopieczne Mołłowa są jeszcze Belgijki i Białorusinki. To właśnie z tymi drugimi przyjdzie nam zmierzyć się w sobotnim spotkaniu.
W zupełnie innej sytuacji znajdują się Niemki, które w tegorocznej imprezie udziału nie brały. Celem sztabu szkoleniowego naszych zachodnich sąsiadów jest teraz zbudowanie nowej ekipy, która zakwalifikuje się do kolejnych Mistrzostw Europy. Ciężko spekulować czy ten scenariusz się powiedzie, jednak na pewno nie można odbierać szans młodej i rządnej sukcesu kadrze. Powołany skład to typowa mieszanka świeżości i doświadczenia, która ma dać tak długo wyczekiwany w Niemczech sukces. Jedno jest jednak pewne – przyjezdne faworytkami wtorkowego sparingu z pewnością nie będą.
Nasze kadrowiczki zgrupowanie w Wałbrzychu rozpoczęły w niedzielę. Po kompletnie nieudanym tegorocznym EuroBaskecie, w którym to Polki nie wygrały żadnego spotkania, sztab szkoleniowy oraz skład kadry bardzo się zmienił. Dlatego właśnie podopieczne Mołłowa ciągle potrzebują czasu na zgranie. Pierwszą taką okazją był październikowy sparing z MKK Siedlce, w którym to nasze reprezentantki okazały się znacznie lepsze od zespołu występującego na co dzień TBLK, wygrywając 78:59. Kolejnym testem będzie wtorkowa potyczka z naszymi zachodnimi sąsiadami. Możemy być pewni, że podczas tego meczu swoją szansę dostanie każda z powołanych do kadry zawodniczek.