PŚ w Bischofshofen | Peter Prevc (SLO) (koniec) |
PŚ w Oberstdorfie - 10km klasykiem | Therese Johaug (NOR) (koniec) |
wydarzenie zakończone
Puchar Świata w Bischofshofen
Peter Prevc (SLO)
(Freund, Hayboeck)
Mateusz
Klasyfikacja końcowa:
1. Peter Prevc – 297,3 pkt.
2. Severin Freund – 290,5 pkt.
3. Michael Hayboeck – 282,6 pkt.
4. Stefan Kraft – 278,0 pkt.
5. Kenneth Gangnes – 273,3 pkt.
6. Domen Prevc – 265,1 pkt.
7. Johann Andre Forfang – 256,2 pkt.
8. Simon Ammann – 255,7 pkt.
9. Noriaki Kasai – 254,8 pkt.
10. Daiki Ito – 251,2 pkt.
----------
24. Stefan Hula – 231,0 pkt.
28. Maciej Kot – 223,4 pkt.
30. Andrzej Stękała – 210,6 pkt.
31. Kamil Stoch – 107,5 pkt.
46. Dawid Kubacki – 98,2 pkt
Wyniki pierwszej serii:
1. Peter Prevc - 147,9 pkt.
2. Severin Freund - 141,4 pkt.
3. Michael Hayboeck - 137,2 pkt.
4. Stefan Kraft - 136,9 pkt.
5. Kenneth Gangnes - 131,4 pkt.
6. Johann Andre Forfang - 131,0 pkt.
7. Simon Ammann - 130,0 pkt.
8. Daiki Ito - 126,9 pkt.
9. Domen Prevc - 126,5 pkt.
10. Noriaki Kasai - 125,3 pkt.
----------
25. Stefan Hula - 111,5 pkt.
27. Maciej Kot - 110,8 pkt.
31. Kamil Stoch - 107,5 pkt.
44. Andrzej Stękała - 99,4 pkt.
46. Dawid Kubacki - 98,2 pkt.
Pary KO:
26. Stefan Hula
25. Karl Geiger
27. Taku Takeuchi
24. Manuel Fettner
28. Anders Fannemel
23. Tom Hilde
29. Michael Neumayer
22. Anze Lanisek
30. Jan Matura
21. Kamil Stoch
31. Jurij Tepes
20. Andreas Wank
32. Dawid Kubacki
19. Manuel Poppinger
33. Gregor Deschwanden
18. Daniel-Andre Tande
34. Ronan Lamy Chappuis
17. Vincent Descombes Sevoie
35. Mackenzie Boyd-Clowes
16. Andreas Stjernen
36. Denis Korniłow
15. Daiki Ito
37. Lukas Hlava
14. Simon Ammann
38. Maciej Kot
13. Richard Freitag
39. Kento Sakuyama
12. Domen Prevc
40. Andrzej Stękała
11. Stephan Leyhe
41. Philipp Aschenwald
10. Stefan Kraft
42. Markus Schiffner
9. Jakub Janda
43. Shohei Tochimoto
8. Joachim Hauer
44. Andreas Kofler
7. Johann Andre Forfang
45. Clemens Aigner
6. Roman Koudelka
46. Florian Altenburger
5. Noriaki Kasai
47. Władimir Zografski
4. Andreas Wellinger
48. Elias Tollinger
3. Michael Hayboeck
49. Anze Semenić
2. Peter Prevc
50. Severin Freund
1. Kenneth Gangnes
1. Peter Prevc – 297,3 pkt.
2. Severin Freund – 290,5 pkt.
3. Michael Hayboeck – 282,6 pkt.
4. Stefan Kraft – 278,0 pkt.
5. Kenneth Gangnes – 273,3 pkt.
6. Domen Prevc – 265,1 pkt.
7. Johann Andre Forfang – 256,2 pkt.
8. Simon Ammann – 255,7 pkt.
9. Noriaki Kasai – 254,8 pkt.
10. Daiki Ito – 251,2 pkt.
----------
24. Stefan Hula – 231,0 pkt.
28. Maciej Kot – 223,4 pkt.
30. Andrzej Stękała – 210,6 pkt.
31. Kamil Stoch – 107,5 pkt.
46. Dawid Kubacki – 98,2 pkt
Wyniki pierwszej serii:
1. Peter Prevc - 147,9 pkt.
2. Severin Freund - 141,4 pkt.
3. Michael Hayboeck - 137,2 pkt.
4. Stefan Kraft - 136,9 pkt.
5. Kenneth Gangnes - 131,4 pkt.
6. Johann Andre Forfang - 131,0 pkt.
7. Simon Ammann - 130,0 pkt.
8. Daiki Ito - 126,9 pkt.
9. Domen Prevc - 126,5 pkt.
10. Noriaki Kasai - 125,3 pkt.
----------
25. Stefan Hula - 111,5 pkt.
27. Maciej Kot - 110,8 pkt.
31. Kamil Stoch - 107,5 pkt.
44. Andrzej Stękała - 99,4 pkt.
46. Dawid Kubacki - 98,2 pkt.
Pary KO:
26. Stefan Hula
25. Karl Geiger
27. Taku Takeuchi
24. Manuel Fettner
28. Anders Fannemel
23. Tom Hilde
29. Michael Neumayer
22. Anze Lanisek
30. Jan Matura
21. Kamil Stoch
31. Jurij Tepes
20. Andreas Wank
32. Dawid Kubacki
19. Manuel Poppinger
33. Gregor Deschwanden
18. Daniel-Andre Tande
34. Ronan Lamy Chappuis
17. Vincent Descombes Sevoie
35. Mackenzie Boyd-Clowes
16. Andreas Stjernen
36. Denis Korniłow
15. Daiki Ito
37. Lukas Hlava
14. Simon Ammann
38. Maciej Kot
13. Richard Freitag
39. Kento Sakuyama
12. Domen Prevc
40. Andrzej Stękała
11. Stephan Leyhe
41. Philipp Aschenwald
10. Stefan Kraft
42. Markus Schiffner
9. Jakub Janda
43. Shohei Tochimoto
8. Joachim Hauer
44. Andreas Kofler
7. Johann Andre Forfang
45. Clemens Aigner
6. Roman Koudelka
46. Florian Altenburger
5. Noriaki Kasai
47. Władimir Zografski
4. Andreas Wellinger
48. Elias Tollinger
3. Michael Hayboeck
49. Anze Semenić
2. Peter Prevc
50. Severin Freund
1. Kenneth Gangnes
1. Peter Prevc – 297,3 pkt.
2. Severin Freund – 290,5 pkt.
3. Michael Hayboeck – 282,6 pkt.
4. Stefan Kraft – 278,0 pkt.
5. Kenneth Gangnes – 273,3 pkt.
6. Domen Prevc – 265,1 pkt.
7. Johann Andre Forfang – 256,2 pkt.
8. Simon Ammann – 255,7 pkt.
9. Noriaki Kasai – 254,8 pkt.
10. Daiki Ito – 251,2 pkt.
----------
24. Stefan Hula – 231,0 pkt.
28. Maciej Kot – 223,4 pkt.
30. Andrzej Stękała – 210,6 pkt.
31. Kamil Stoch – 107,5 pkt.
46. Dawid Kubacki – 98,2 pkt.
Peter Prevc przypieczętował triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Wygrywa nie tylko turniej, ale również dzisiejsze zawody. Nie pozostawił nawet najmniejszych wątpliwości. Ależ on jest wielki, ależ on jest wyśmienity. Pisze poezję, pisze swoją historię – 142,5 m. Brawo, czapki z głów. Cudowny skok!
Severin Freund także popisał się wyśmienitym skokiem. Ależ odpalił, ależ emocje! Kapitalny skok reprezentanta Niemiec! 141 metrów! Najdłuższa odległość w dzisiejszym konkursie, minimalnie bliżej od rekordu skoczni, który wynosi 143 metry. Jaka będzie odpowiedź Petera Prevca? Naturalnie Freund jest nowym liderem!
Michael Hayboeck również odleciał bardzo, ale to bardzo daleko! Świetny skok reprezentanta Austrii – 139 metrów – tak daleko nikt nie skoczył w tej serii. Wysokie noty od sędziów, będzie miał podium w dzisiejszym konkursie, to już pewnik! Tym samym zapewnił sobie trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej 64. TCS!
Ależ pięknie odpalił teraz Stefan Kraft – 138 metrów! Wysokie noty od sędziów, sporo punktów dodanych ze względu na niekorzystne warunki. Rozpoczyna się nam festiwal wyśmienitych skoków. Olbrzymia radość na twarzy Krafta, błyskawiczna zmiana na czele stawki!
Kenneth Gangnes również miał obniżoną belkę ze względu na prośbę trenera. Daleka odległość tego zawodnika – 137 metrów! Najlepszy rezultat w serii finałowej. Sporo punktów dodanych, noty również zadowalające. Mamy nowego lidera! Zaczyna się robić bardzo interesująco!
Johann Andre Forfang popisał się słabszym skokiem niż w pierwszej serii – 129,5 m. Wszyscy Norwegowie pogorszyli swe wyniki. Dość ciekawa sytuacja. Przed nami czołowa piątka inauguracyjnej odsłony zmagań.
Ładny skok! Problemy przy lądowaniu, ale to już swego rodzaju tradycja, jeśli chodzi o Simona Ammanna. Nie najlepsze noty. 132 m szwajcarskiego skoczka. Aktualnie zajmuje drugą lokatę. Może być z siebie zadowolony. Na czele wciąż Domen Prevc.
Daiki Ito oddał dość kiepski skok, jak na obecne warunki – 130 metrów. Zdecydowanie bliżej od Domena Prevca. Już mamy informację, że Simon Ammann będzie miał obniżoną belkę z piętnastej na czternastą – poprosił o to jego szkoleniowiec.
Znakomity występ tego młodziutkiego zawodnika! Widać, że płynie w nim ta świetna krew. 135,5 metra Domena Prevca! Sporo punktów dodanych, niemała bonifikata w związku z wiatrem. Wiele wskazuje na to, że podniesie się w klasyfikacji konkursu. Obecnie jest pierwszy!
Noriaki Kasai popisał się dobrym skokiem. 131 metrów japońskiego weterana. Będzie zmiana na pozycji lidera dzisiejszego konkursu. Doświadczony zawodnik nie rozczarował, sporo punktów dodanych za niekorzystne warunki atmosferyczne. Wielkie brawa!
Joachim Hauer zepsuł swoją próbę, także nie wyprzedzi Jakuba Jandy i Freitaga. W tej dziesiątce Norwegowie nie błyszczeli, nie poradzili sobie z niekorzystnymi warunkami. Powoli wkraczamy w decydującą fazę. Póki co prowadzi Richard Freitag.
Norweg powtórzył wynik z pierwszej serii – 128 metrów w jego wykonaniu. Zabrakło mu dobrej wysokości nad bulą. 4,5 pkt. dodanych za niekorzystne warunki atmosferyczne. Obecnie zamyka czołową trójkę.
Roman Koudelka miał dość mocne podmuchy z tyłu, ale skoczył całkiem dobrze – 127,5 m popularnego "Koudiego". Czech jest w miarę zadowolony z tej odległości. Aktualnie nasz południowy sąsiad plasuje się na trzecim miejscu.
Daniel-Andre Tande nie popisał się zbyt dobrą próbą. Tylko 124 metry. Odbicie było nie najlepsze, co wpłynęło na jego postawę w dalszej fazie skoku. Po nim można było spodziewać się dalszej odległości.
Freitag oddał poprawny skok – 129,5 m. Niekorzystne warunki – w tym aspekcie absolutnie nic się nie zmienia. Niemiec poprawił swój wynik z pierwszej serii o pół jednostki. Jakub Janda zepchnięty na drugie miejsce, Freitag nowym liderem!
Andreas Wank poszybował dalej niż w pierwszej serii – 128 metrów. Także zbyt mało, by pokonać liderującego reprezentanta Czech. Warunki się nieco popsuły. Wank obecnie jest dopiero trzeci. Niekorzystne podmuchy z tyłu skoczni.
Andreas Wellinger nie popisał się porywającym skokiem – 129 metrów Niemca. Dość wysokie noty za styl, ale to wciąż zbyt krótko, by móc rywalizować z przewodzącym Jakubem Jandą. Mamy zmianę na pozycji wicelidera.
Jurij Tepes kompletnie zepsuł swoją próbę, a warunki miał dość dobre, niemal idealne. 125,5 m w wykonaniu tego zawodnika. Aktualnie plasuje się na piątej lokacie, zepchnął Stefana Hulę na siódme miejsce.
Francuz również poszybował bardzo ładnie. Francuz zaczyna spisywać się coraz lepiej. Przed momentem wylądował na 132. metrze. Dobry wynik, ale nie na tyle dobry, by pokonać Jakuba Jandę. Vincent Descombes Sevoie jest drugi.
Nasz południowy sąsiad spisał się dość dobrze. Zacny skok! Znacznie przekroczył punkt "K" – 134,5 m. Wysokie noty, Czech skoczył ładnie pod względem stylowym. Warunki miał całkiem sprzyjające. Janda może być z siebie dumny, najprawdopodobniej poprawi swoją pozycję.
Anders Fannemel oddał poprawną próbę. 131 metrów w wykonaniu tego zawodnika. Jest pierwszym, który pokonuję barierę 130 metra w serii finałowej. Zmiana na pozycji lidera, zacna postawa Fannemela.
Ładny skok Anze Laniska! Teraz już było zupełnie inaczej niż w pierwszej serii – 129 metrów. Warunki nadal nie są sprzyjające, ale zawodnicy radzą sobie coraz lepiej. Mamy nowego lidera dzisiejszej rywalizacji!
To jest ten skoczek, który odprawił z kwitkiem Kamila Stocha. Tym razem Czech osiągnął 126 metrów. Poprawił zatem swoją odległość z pierwszej serii konkursowej. Minimalnie słabiej od Stefana Huli i Fettnera. Nasz południowy sąsiad jest trzeci.
Andreas Kofler oddał dość przyzwoity skok. Austriak wylądował na 126. metrze. Kilka punktów dodanych, warunki w dalszym ciągu nie są zbyt sprzyjające. Kofler plasuje się za Stefanem Hulą.
Skok ostatniego z biało-czerwonych za nami. Stefan Hula poprawił swój wynik z pierwszej serii – 127 metrów. Może być z siebie zadowolony. Forma naszego rodaka jest stabilna. Obecnie Stefan zajmuje drugie miejsce, minimalnie przegrał z poprzednikiem.
Manuel Fettner oddał jeden z lepszych skoków – 127 metrów. W tym momencie będzie numerem jeden. Poprawna postawa w powietrzu, lądowanie również dość dobre. Nie zawiódł – trzeba to przyznać.
Maciej Kot poszybował ciut krócej niż w pierwszej serii – 123 metry. Jest ta powtarzalność, to sprawa bardzo istotna. Polak może być całkiem zadowolony, aktualnie znajduje się tuż za Manuelem Poppingerem.
Austriak uzyskał dobrą prędkość na progu, ale nie zdołał przełożyć tego na zbyt daleką odległość – 123 metry w jego wykonaniu. Aktualnie austriacki skoczek zajmuje drugą lokatę. Niebawem na belce zasiądzie drugi z biało-czerwonych.
Manuel Poppinger wywalczył 126,5 metra. Ładny skok, styl całkiem dobry, lądowanie również nie najgorsze. Niezłe noty od sędziów, sporo punktów dodanych. Warunki są niekorzystne.
Andrzej Stękała po raz drugi zdobywa punkty w zawodach Pucharu Świata. Tym razem nasz reprezentant wylądował na 122. metrze. Lepszy wynik niż podczas pierwszej serii konkursowej. Przyzwoity występ Polaka!
1. Peter Prevc – 147,9 pkt.
2. Severin Freund – 141,4 pkt.
3. Michael Hayboeck – 137,2 pkt.
4. Stefan Kraft – 136,9 pkt.
5. Kenneth Gangnes – 131,4 pkt.
6. Johann Andre Forfang – 131,0 pkt.
7. Simon Ammann – 130,0 pkt.
8. Daiki Ito – 126,9 pkt.
9. Domen Prevc – 126,5 pkt.
10. Noriaki Kasai – 125,3 pkt.
----------
25. Stefan Hula – 111,5 pkt.
27. Maciej Kot – 110,8 pkt.
31. Kamil Stoch – 107,5 pkt.
44. Andrzej Stękała – 99,4 pkt.
46. Dawid Kubacki – 98,2 pkt.
Kenneth Gangnes nie zachwycił! Tylko 131,5 metra tego zawodnika. W skokach treningowych spisywał się znacznie lepiej. Norweg miał nieudane wyjście z progu skoczni. Aktualnie jest piąty, natomiast Freund zajmuje drugie miejsce.
Severin Freund miał dobrą prędkość na progu, poszybował daleko, ale nie tak daleko jak Peter Prevc – 136 metrów niemieckiego zawodnika. Doskonały skok. Noty bardzo wysokie, oscylują w granicy dziewiętnastek! Obecnie przegrywa ze Słoweńcem o 6,5 pkt.
Peter Prevc ponownie poszybował bardzo, ale to bardzo daleko! Coś wspaniałego, to jest niesamowite! 139 metrów lidera klasyfikacji generalnej TCS. Już chyba jest pozamiatane! 5,5 punktów dodanych za niekorzystne warunki atmosferyczne. Tak spisuje się najlepszy obecnie skoczek na świecie! Klasa sama w sobie.
Słabiutki skok Semenica, kompletnie nie poradził sobie w tych ciężkich warunkach. Tylko sto metrów. Co za tym idzie? Maciej Kot melduje się w drugiej serii konkursowej, w której wystartuje także Andrzej Stękała i Stefan Hula!
Pogarszają się warunki atmosferyczne. To nie wpłynęło na postawę Hayboecka. Bardzo dobry skok Austriaka – 134 metry. Ammann skoczył dalej, ale on miał zdecydowanie mniej punktów dodanych. Mamy nowego lidera, jest nim oczywiście Michael Hayboeck!
Elias Tollinger nie popisał się niczym szczególny. 20-letni skoczek uzyskał jedynie 118 metrów. Obecnie te warunki dość mocno się pogorszyły, co poniekąd tłumaczy nie najlepsze rezultaty.
Andreas Wellinger uzyskał dobrą prędkość na progu, szybował całkiem ładnie, ale szybko klapnął – 124,5 m. Skakał w najgorszych warunkach, mocne powiewy z tyłu skoczni. Będzie niemała bonifikata. Wellinger bez większego problemu uporał się z przeciwnikiem.
Coraz bliżej najlepszych zawodników TCS! Tymczasem swój skok oddał Władimir Zografski, który nie błyszczy. Jedynie 114,5 metra w wykonaniu tegoż skoczka. Kiepsko, bardzo kiepsko. Banalne zadanie przed jego rywalem.
Ładny skok Japończyka. Najstarszy zawodnik tego konkursu wywalczył 129 metrów. Noriaki Kasai otrzymał sporo punktów dodanych, warunki nie były zbyt łatwe, poradził sobie z nimi całkiem przyzwoicie. Szóste miejsce dla reprezentanta Japonii.
Florian Altenburger szybował dość wysoko, ostatecznie lądując na 120. metrze. Przeciętna próba, cóż tu więcej dodawać. Przed młodym Austriakiem jeszcze sporo nauki. Za moment na belce startowej zasiądzie istna legenda skoków narciarskich – Noriaki Kasai.
Niezła postawa Romana Koudelki, ale stać go na więcej. Tym razem nasz południowy sąsiad osiągnął 127 metrów. Wysokie noty od sędziów, lot był dość udany, lądowanie również. Obecnie plasuje się na ósmym miejscu.
Młody Austriak wylądował już na 117. metrze. Zły, nieudany skok Clemensa Aignera. Zapewne spodziewał się lepszego rezultatu. 4,5 pkt. dodanych za niekorzystne warunki atmosferyczne. Lekko niesprzyjający wiatr, powiewa z tyłu skoczni.
Johann Andre Forfang szybował wysoko ponad bulą, kolejna daleka odległość! Bardzo dobra postawa w powietrzu, choć lądowanie było zachwiane. Niskie oceny za styl, ale odległość satysfakcjonująca – 135,5 m. Obecnie jest drugi.
Andreas Kofler oddał jeden z lepszych skoków na tym obiekcie – 125 metrów Austriaka. No to niespodzianka, ponieważ na tym etapie Kofler spisuje się bardzo słabo. Czyżby jakieś małe przebudzenie? Wiele na to wskazuje.
Joachim Hauer pewnie pokonał swojego rywala z Japonii. Punkt konstrukcyjny przekroczony o pięć metrów. Ładny skok, noty przyzwoite, prócz tego 1,4 pkt. dodane za niekorzystne warunki atmosferyczne.
Shohei Tochimoto szybko dotknął śniegu. Zaledwie 115 metrów. Japończyk spisał się poniżej własnych oczekiwań, co jest widoczne jak na dłoni. Kręci nosem, spodziewał się zdecydowanie lepszego wyniku. Łatwe zadanie przed Hauerem.
Dobry skok czeskiego zawodnika. Ładnie pod względem stylowym, ale troszeczkę krótko, biorąc pod uwagę w miarę dobre warunki atmosferyczne. Nasz południowy sąsiad melduje się w kolejnej odsłonie dzisiejszych zawodów.
Markus Schiffner oddał bardzo przeciętny skok – 120,5 m. Szybował dość spokojnie, ale opadł stosunkowo szybko. Jakub Janda nie powinien mieć większych problemów z awansem do drugiej serii.
Stefan Kraft zapomniał już o problemach z serii próbnej i teraz poszybował bardzo daleko. 136 metrów w wykonaniu tego zawodnika. Wyrównał odległość Simona Ammanna. Znacznie wyższe noty od Szwajcara. Mamy nowego lidera klasyfikacji generalnej pierwszej serii! Kamil Stoch wypada z czołowej piątki Lucky Loser.
Philipp Aschenwald nie popisał się zbyt dobrym skokiem. Austriak wylądował na 122. metrze. Przeciętna postawa, lądowanie dość dobre. Noty w okolicach 17, mała bonifikata za niekorzystny wiatr. Czas na Krafta.
Stephan Leyhe nie zachwycił, ten skok do najlepszych nie należał. 118,5 m, minimalnie słabiej aniżeli reprezentant naszego kraju. Noty bardzo zbliżone do Polaka. Andrzej Stękała wygrał z Niemcem o punkt! Brawo! Szczęście uśmiechnęło się do naszego rodaka.
Skok ostatniego z biało-czerwonych za nami. Andrzej Stękała wylądował na 119. metrze. Troszeczkę zbyt pasywnie wybił się z progu, potem lot był skrócony. Cóż, musi zbierać szlify, bardzo źle nie było. +0,7 pkt. za wiatr.
Domen Prevc bez najmniejszego problemu pokonał Japończyka – 132 metry! Dobry wynik słoweńskiego skoczka, jest trzecim zawodnikiem, który przekroczył 130 m. Niezłe noty, obecnie jest trzeci.
Kento Sakuyama oddał dość kiepski skok. Podczas serii próbnej spisał się zdecydowanie lepiej, teraz tylko 121 metrów. Co więcej, punkty za wiatr odjęte, warunki zrobiły się bardziej sprzyjające, czego Japończyk nie wykorzystał.
Richard Freitag nie zachwycił, machnął ze złością rękami – 129 metrów. Zero punktów za wiatr, zatem skakał w idealnych warunkach, w ciszy. Niemiec jest niezadowolony, ale z awansem do drugiej serii.
Przyzwoita postawa Macieja Kota – 123,5 metrów w wykonaniu reprezentanta naszego kraju. Całkiem dobry skok, metr bliżej od Stefana Huli. Dwa punkty dodane za niekorzystne warunki atmosferyczne. Aktualnie znajduje się na trzynastej lokacie.
Cały czas skaczemy z piętnastej belki startowej. Czterokrotny mistrz olimpijski popisał się znakomitą postawą! Szwajcar wywalczył 136 metrów! Może być z siebie zadowolony, mało punktów dodanych, noty od sędziów przeciętne, bowiem lądowanie było nie najlepsze.
Po tej parze ujrzymy Macieja Kota, który będzie rywalizować z Freitagiem. Tymczasem Hlava nie popisał się zbyt dobrym występem. Tylko 121 metrów naszego południowego sąsiada. +2,9 pkt. za wiatr. Troszeczkę się uspokoiło w tej chwili, jest to szansa dla Simona Ammanna.
Mieliśmy rację – Daiki Ito wykorzystał dobrą prędkość najazdową i odleciał bardzo daleko. 130,5 m reprezentanta Japonii! Jest to najlepsza odległość w tej części konkursu. Nie ma najmniejszych wątpliwości – Daiki Ito wskakuje na pierwsze miejsce!
Denis Korniłow szybował dość wysoko, ale opadł stosunkowo szybko. Jedynie 121 metrów tego zawodnika. Wydaje się, że Daiki Ito nie będzie miał większych problemów z pokonaniem swojego rywala.
Trzeba przyznać, że ten dzisiejszy konkurs jest bardzo sprawiedliwy. Warunki są równe dla wszystkich. Andreas Stjernen również musiał się zmagać z niekorzystnymi powiewami wiatru, ale mimo to pokonał kanadyjskiego skoczka – 128 metrów. Norweg nowym liderem!
Kamil Stoch jest obecnie na czwartej lokacie w zestawieniu LL. Wydaje się, że Polak nie awansuje do serii finałowej. Tymczasem swój skok oddał Mackenzie Boyd-Clowes. Kanadyjczyk wylądował na 121,5 m.
Vincent Descombes Sevoie miał dobrą prędkość na progu, skok oddał lepszy od swojego konkurenta – 125,5 metra. Sevoie wywalczył awans do serii finałowej, pewnie pokonując swojego rodaka.
Ronan Lamy Chappuis oddał całkiem niezły skok – 122 metry tego zawodnika. Postawa w powietrzu była dobra, lądowanie lekko zachwiane, stąd noty stosunkowo niskie. Jak odpowie jego rodak? Zobaczymy.
Zgodnie z przewidywaniami, Daniel-Andre Tande z wielkim spokojem pokonał rywala. Dobry skok Norwega – 127 metrów, prócz tego otrzymał sporą bonifikatę. Najdłuższy skok pierwszej serii. Mamy nowego lidera!
Wracamy do rywalizacji! Gregor Deschwanden kompletnie zepsuł swoją próbę. Tylko 108 metrów tego zawodnika. Najgorsza dotychczas odległość. Szwajcar spisał się poniżej wszelkich oczekiwań. Łatwe zadanie przed Danielem Andre Tande.
Manuel Poppinger nie doleciał do punktu konstrukcyjnego – 120 metrów w wykonaniu Austriaka. Dawid Kubacki był w stanie poszybować dalej, ale tego nie uczynił. Poppinger melduje się w serii finałowej.
Dawid Kubacki szybował dość wysoko, ale bardzo szybko opadł. Troszkę przekręciło go w powietrzu, tego nie można było odrobić. Powtórki wykazały, że minimalnie przejechał przez próg. Tylko 116,5 metra. Kiepsko...
Andreas Wank szybował bardzo wysoko nad zeskokiem, też miał niekorzystne warunki. Ostatecznie Niemiec wyrównał odległość Jurija Tepesa. Otrzymał mniej punktów za wiatr, ale wygrał ze Słoweńcem dzięki dobrym notom od sędziów.
Jurij Tepes popisał się bardzo dobrą próbą. Słoweniec wywalczył najlepszy dotychczas wynik – 126 metrów w jego wykonaniu. Może być z siebie zadowolony. Ładny styl, dobre lądowanie. Jak na te warunki – nic dodać, nic ująć. Niełatwe zadanie przed Wankiem.
Niezadowolony jest Kamil Stoch. Polak obrał dość kiepską trajektorię. Ostatecznie wywalczył rezultat o dwa metry gorszy niż Matura. Kamil przegrał rywalizację z przeciwnikiem. Wielka szkoda.
Jan Matura wylądował na 123. metrze. Przyzwoita odległość reprezentanta Czech. Warunki w dalszym ciągu są niekorzystne. Miejmy nadzieję, że Kamil Stoch zdoła poszybować dalej. Czas na przełom w wykonaniu naszego rodaka!
Anze Lanisek popisał się lepszym skokiem od swojego przeciwnika – 123 metry. Słoweniec szybował w dobrym stylu, lądowanie również niezłe, stąd zadowalające noty od sędziów. Lanisek z awansem do drugiej serii.
Michael Neumayer poszybował na 120,5 m. Przeciętna próba niemieckiego skoczka. Wiatr powiewa z tyłu skoczni, co przeszkadza zawodnikom w osiąganiu dalekich odległości. Niemiec rywalizuje z Anze Laniskiem.
Tom Hilde nie zdołał przeskoczyć swojego rodaka. Tylko 119 metrów w jego wykonaniu. Kiepska próba, cóż tu więcej dodawać. Widać, że te warunki się pogarszają, spora bonifikata.
Anders Fannemel również oddał niezły skok – 125,5 metra w wykonaniu tego zawodnika. To dotychczas najdalsza odległość. Norweg wysforował się na czoło stawki, +2,6 pkt za niekorzystne powiewy wiatru.
123 metry w wykonaniu Manuela Fettnera, dostał sporą bonifikatę w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Austriak jest zadowolony ze swojej próby. Zdołał pokonać Japończyka, awans zapewniony.
Taku Takeuchi wywalczył 122 metry. Obecnie wiatr powiewa delikatnie z tyłu skoczni. Japończyk szybował dość spokojnie, lądowanie również było poprawne. Przyzwoite noty od sędziów. Za moment na belce startowej zasiądzie Manuel Fettner.
Niemiec nie zdołał pokonać polskiego skoczka. Jedynie 121 metrów w wykonaniu tegoż zawodnika. Stefan Hula bez większego problemu zwyciężył z rywalem. Brawo!
Rozpoczęliśmy z 15. platformy startowej. Stefan Hula poszybował na 124,5 m. Całkiem przyzwoity skok reprezentanta naszego kraju. Ładne lądowanie, dobra postawa w powietrzu. +0,9 pkt. dodanych za wiatr. Jak odpowie Karl Geiger?
- Jestem po części zadowolony ze swoich skoków, aczkolwiek one w dalszym ciągu pozostawiają wiele do życzenia i sporo jest do poprawy. Muszę się jednak pogodzić z tą sytuacją i skupić się na pracy, którą muszę wykonać – przyznał podczas rozmowy z portalem SkokiPolska.pl.
26. Stefan Hula
25. Karl Geiger
30. Jan Matura
21. Kamil Stoch
32. Dawid Kubacki
19. Manuel Poppinger
38. Maciej Kot
13. Richard Freitag
40. Andrzej Stękała
11. Stephan Leyhe
1. Kenneth Gangnes 144.4p (138,5)
2. Peter Prevc 144.1p (137,5)
3. Michael Hayboeck 140.9p (136)
4. Andreas Wellinger 135.2p (135,5)
5. Noriaki Kasai 132.9p (134)
6. Roman Koudelka 132.6p (133)
7. Johann Andre Forfang 132.3p (131,5)
7. Joachim Hauer 132.3p (137,5)
9. Jakub Janda 131.4p (130)
10. Stefan Kraft 131.1p (132,5)
.............
21. Kamil Stoch 117.4p (124,5)
26. Stefan Hula 113.2p (121.5p)
32. Dawid Kubacki 109.1p (122,5)
38. Maciej Kot 105.3p (118,5)
40. Andrzej Stękała 104.3p (119)
Punkt konstrukcyjny: 125 m
Wielkość skoczni (HS): 140 m
Długość najazdu: 118,5 m (przed przebudową w 2003 r. 149 m)
Nachylenie najazdu: 27°
Długość progu: 6,5 m
Nachylenie progu: 11°
Wysokość progu: 4,5 m
Nachylenie zeskoku: 35°
(źródło: berkutschi.com)