PL: Wright - Smith | 7:2 (koniec) | | | PL: van Gerwen - Wade | 4:7 (koniec) |
PL: Taylor - van Barneveld | 2:7 (koniec) | | | PL: Thornton - Chisnall | 0:7 (koniec) |
PL: Lewis vs Smith | 7:1 (koniec) |
PL: Wright - Smith | 7:2 (koniec) | | | PL: van Gerwen - Wade | 4:7 (koniec) |
PL: Taylor - van Barneveld | 2:7 (koniec) | | | PL: Thornton - Chisnall | 0:7 (koniec) |
PL: Lewis vs Smith | 7:1 (koniec) |
Holender po nieudanych mistrzostwach świata, w których odpadł już w III rundzie ze swoim rodakiem Raymondem van Barneveldem, będzie chciał udowodnić, że był to jedynie wypadek przy pracy. Pierwszy argument już pokazał – w miniony weekend wygrał Mastersa w Milton Keynes, choć trzeba uczciwie przyznać, że w półfinale miał sporo szczęścia pokonując w deciderze Phila Taylora.