Bydgoszcz – Jagiellonia | 2:5 (koniec) |
Chorwacja – Rosja | 2:2 (koniec) | | | Czechy – Włochy | 0:7 (koniec) |
Clearex – Ruda Śląska | 4:0 (koniec) | | | Zduńska Wola – Szczecin | 4:3 (koniec) | | | Rekord – GAF Gliwice | 4:5 (koniec) |
Lublin – Polkowice | 2:1 (koniec) | | | Komprachcice – Dąbrowa Górnicza | 3:2 (koniec) | | | Rzeszów – Mielec | 6:3 (koniec) |
Pyskowice – Tychy | 4:4 (koniec) |
finał
FC Bydgoszcz
2:5
(1:0)
Jagiellonia Białystok
Bartek Łojewski
Gole:
15. Wanat, 23. Rogóż – 25. Citko, 28. Jendruczek, 36. Jendruczek, 39. Citko, 40. Citko
Sędziowie: Śliwiński, Złotnicki – Stelmaszyk
Widownia:
Kartki: 29. Rogóż (BDG), 37. Piskorski (BDG) – 25. Jendruczek (SSB), 34. Gajdziński (SSB), 36. Osypiuk (SSB)
Spudłowany karny!:
FC Bydgoszcz:
Świetlik, Gruszczyński – Dąbrowski, Rogóż, Wanat, Wasiak, Piskorski, Popławski, Zaborski, Dusza, Jaworski
Zmiany:
Trener:
Jagiellonia Białystok: Jendruczek, Szatyłowicz – Citko, Lisowski, Kożuszkiewicz, Hryckiewicz, Osypiuk, Tomczyk, Łukasiewicz, D.Gajdziński, Dawidziuk, Nakielski
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
Jagiellonia Białystok: Jendruczek, Szatyłowicz – Citko, Lisowski, Kożuszkiewicz, Hryckiewicz, Osypiuk, Tomczyk, Łukasiewicz, D.Gajdziński, Dawidziuk, Nakielski
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Śliwiński, Złotnicki – Stelmaszyk
Widownia:
I jest trzecia bramka dla Citko. Grający trener gości wykorzystał fakt, że Wanat będący lotnym bramkarzem pozostawił pustą bramkę.
Drugie trafienie Adriana Citko. Błąd w rozegraniu ataku pozycyjnego przez gospodarzy, a takich okazji wicelider pierwszej ligi nie zwykł marnować.
Jendrczuek ponownie zdecydował się na siłowe uderzenie i daje prowadzenie swojemu zespołowi.
Pojedynek obu bramkarzy wygrywa ten z Białegostoku i mamy remis.
Najpierw grający trener gości uderzył w poprzeczkę, a już kilka chwil później znalazł drogę do bramki gospodarzy.
Kapitalne wznowienie gry przez Świetlika i po kontrze w stosunku dwóch na jednego piłkę z najbliższej odległości do bramki kieruje Rogóż.
Dość niecodzienna sytuacja po rzucie rożnym dla gości, z piłką w polu bramkowym Świetlika znalazł się Jendruczek, bramkarz gospodarzy szybko wznowił grę wrzutem piłki wprost na głowę Wanta. Piękne trafienie.