Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 13:45.

Przerwa reprezentacyjna już za nami, tak więc czas powrócić do rozgrywek ligowych, gdzie wychodzimy już na ostatnią prostą. W Anglii do końca zostało tylko siedem kolejek, co sprawia, że emocje rosną. Na początek 32 serii gier zabieramy Państwa do Birmingham, gdzie czerwona latarnia ligi – Aston Villa, podejmie stołeczną Chelsea.

Aston Villa F.C.

Ekipa z hrabstwa West Midlands powoli traci nadzieję na to, że uda jej się utrzymać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zmiana trenera nie dała wiele, gdyż Aston Villa nadal gra katastrofalny futbol i tylko cud mógłby ją uratować przed relegacją. "Lwy" z centralnej Anglii w trzydziestu jeden spotkaniach uzbierały zaledwie szesnaście punktów, co jest zdecydowanie najgorszym wynikiem w Premier League. Do bezpiecznej siedemnastej pozycji "The Villans" tracą aż dwanaście punktów. Jak łatwo się domyśleć, zawodnicy Erica Blacka obecną formą także nie imponują. Sobotni gospodarze przegrali sześć spotkań z rzędu, a w całym obecnym roku kalendarzowym wygrali tylko trzykrotnie. Morale drużyny są ponoć w opłakanym stanie i niestety nic nie zapowiada, by miało się to zmienić.

Chelsea F.C.

Dramatyczny dla siebie sezon rozgrywa także zespół z zachodniej części stolicy Anglii. Gdy wydawało się, że "The Blues" niepowodzenie w lidze zdołają odkuć w krajowym pucharze lub Lidze Mistrzów, podopieczni Hiddinka w jednym tygodniu odpadli z obu tych turniejów. Chelsea znajduje się obecnie dopiero na dziesiątej pozycji w ligowym zestawieniu i jej szanse na awans do TOP4, a co za tym idzie, zakwalifikowanie się do przyszłorocznej Champions League, są tak iluzoryczne jak utrzymanie się "The Villans". Kibice ciągle jeszcze obecnych mistrzów Anglii chcą już, aby obecny sezon skończył się jak najszybciej. Holenderski sternik londyńczyków przekonuje jednak, że wciąż jest o co walczyć. Ostatnie wyniki drużyny ze Stamford Bridge z ligowymi średniakami nie napawają jednak optymizmem, co sprawia, że Chelsea wcale nie musi wywieźć z Birmingham kompletu oczek.

Pierwsze starcie dla Chelsea

Oba zespoły w trwającym sezonie spotkały się jak dotąd tylko raz. Wydarzyło się to 17 października, kiedy to w ramach dziewiątej kolejki angielskiej ekstraklasy Aston Villa zawitała do zachodniego Londynu. Gospodarze przeważali praktycznie od samego początku, co potwierdzili bramką strzeloną przez Diego Costę. W drugiej części meczu, piłkarze z Villa Park sami pozbawili się szans na walkę o korzystny rezultat, gdyż futbolówkę do własnej siatki wpakował Hutton. Ostateczny wynik brzmiał więc: Chelsea 2 Aston Villa 0.

Bukmacherskie typy

Jak łatwo się domyśleć, faworytem sobotniego pojedynku na Villa Park będą przyjezdni. Kurs na wygraną Chelsea wynosi tylko 1:1,53. W przypadku remisu, bukmacherzy płacą w stosunku 1:4. Gdy sensacyjne zwycięstwo odniosą podopieczni Blacka, za każdą postawioną złotówkę dostaniemy 6zł.

Na relację z pierwszego sobotniego pojedynku na Wyspach, zapraszamy Państwa o godzinie 13:45. Która z drużyn nieco poprawi sobie nastroje w końcówce sezonu? Przekonajcie się razem z nami na lajfy.com!!

Na niecałą godzinę przed meczem prezentujemy Państwu wyjściowe "jedenastki"!

Aston Villa F.C.:
Guzan – Hutton, Richards (C), Lescott, Cissokho – A. Westwood, Gueye – Gil, Sánchez, J. Ayew – Gestede

Chelsea F.C.:
Courtois – Azpilicueta, Ivanović (C), Miazga, Baba – Fàbregas, Obi Mikel – Pedro, Loftus-Cheek, Kenedy – Rémy.

Piłkarze obu ekip są już na murawie Villa Park. Za chwilę zaczynamy 32 serię gier w angielskiej ekstraklasie!

Dobry początek w wykonaniu gospodarzy. Szybkie podanie w kierunku Gestede'a, ale dobra pierwsza interwencja Mizagi.

Świetnie wypatrzył Fabregasa Pedro. Próbuje centrować Hiszpan. Blokują stoperzy i będzie pierwszy w tym sezonie rzut rożny.

Krótkie rozegranie piłki przez przyjezdnych. Zagranie do Fabregasa, a ten wrzuca na piąty metr. Bez większych problemów wyjaśniają obrońcy.

Skutecznie wypychają rywali podopieczni Blacka. Chelsea była już pod polem karnym gospodarzy, ale dobre wyjście obrońców sprawiło, że muszą wycofać futbolówkę przyjezdni.

Wysokie wyjście Baby, który jednak zupełnie niepotrzebnie fauluje wyprowadzającego piłkę Sancheza. Grę z własnej połowy wznowi Aston Villa.

Od własnej połowy rozgrywają piłkę zawodnicy ze Stamford Bridge. Eleganckie podanie Fabregasa do Baby, a ten przyjmuje futbolówkę i dośrodkowuje. Bardzo słaba próba i od bramki rozpocznie Guzan.

Prostymi sposobami próbują przedrzeć się pod pole karne rywala gospodarze. Zagranie do Gestede'a, który jednak przegrywa powietrzne starcie z obrońcami.

Zupełnie bezsensowne zagranie ręką w wykonaniu Fabregasa. Sędzia odgwizduje rzut wolny i będą mieli szansę na centrę "The Villans".

Bardzo dobra wrzutka na szósty metr, gdzie najwyżej wyskakuje Richards. Uderzenie głową Anglika! Spokojnie wyłapuje Courtois.

Zaskoczyli rajdem na prawej flance gospodarze. Szybkie dośrodkowanie w pole karne, gdzie z problemami, ale ostatecznie wyłapuje piłkę Courtois.

Korner dla gospodarzy. Miękka centra Ayew na siódmy metr, ale wychodzi z bramki Courtois. Belg na rozgrzewkę wyłapuje piłkę.

Kapitalne zagranie Kenediego w kierunku Loftus-Cheeka. Ten urywa się obrońcom i ma przed sobą tylko bramkarza. Piłka podawana jest jednak za mocno i pierwszy przy niej jest Guzan.

Spokojnie rozgrywają piłkę na własnej połowie zawodnicy z Londynu. Wreszcie zagranie na prawą flankę do Pedro, który notuje złe przyjęcie i od autu rozpoczną miejscowi.

Daleki wyrzut w pole karne rywala. Tam w zamieszaniu najlepiej odnajduje się Sanchez, który miękko centruje. Doskonale blokuje Gestede'a Ivanović.

Wygrywa pojedynek główkowy z obrońcą Remy. Francuz zgrywa w kierunku Kennediego, ale Brazylijczyka uprzedza Gil.

Wyraźnie był faulowany Loftus-Cheek przez Sancheza. Dopiero po chwili zauważa to sędzia, co powoduje wyraźne niezadowolenie zawodników Chelsea.

Z pominięciem środka pola do Remiego podaje Miazga. Amerykanin zagrywa jednak za mocno przez co nie ma szans na dojście do futbolówki snajper "The Blues".

Schodzi z lewej strony do środka pola Ayew. Ghańczyk gubi obrońcę i strzela z dwudziestu metrów! Blok obrońcy i futbolówka wychodzi na rzut rożny.

Prostym zwodem próbował minąć rywala Ayew. Nie daje się nabrać na takie sztuczki Azpilicueta. Hiszpan wyprowadza kontrę gości.

Świetne podanie Baby w kierunku Kennediego. Ten przerzuca na drugą stronę do Azpilicuety. Hiszpan nie opanowuje piłki, która wychodzi na aut.

Coraz bardziej gubią się piłkarze ze Stamford Bridge. Tym razem dość mocno kiksuje Miazga, ale ma szczęście Amerykanin, gdyż asekurował go Ivanović.

Fauluje tuż przed polem karnym Fabregas. Hiszpan wycina pędzącego rywala. Gospodarze domagają się drugiej żółtej kartki, ale sędzia nie reaguje na te apele.

Na techniczny strzał z rzutu wolnego decyduje się Ayew. Futbolówka po uderzeniu Ghańczyka mija mur, ale bez najmniejszego problemu łapie Courtois.

Dobre podanie w kierunku Gila. Ten mija Babe, ale tym razem bez zarzutu spisał się Miazga. Amerykanin popisał się skuteczną asekuracją kolegi.

Próbują podnieść się piłkarze Aston Villi. Szybkie rozegranie na lewej flance, lecz tam nie daje się minąć Azpilicueta. Będzie aut dla miejscowych.

Rzut wolny dla "The Blues". Miękka centra wykonaniu Fabregasa. Na dalszym słupku zamyka akcję Miazga. Uderzenie stopera gości! Spokojnie broni Guzan.

Widać wyraźne bramki w grze Pato. Skuteczne podanie z prawej strony od Pedro, ale nawet nie ruszył do tego zagrania Brazylijczyk.

Przerzuca piłkę z prawej na lewą flankę Gil. Futbolówka leci w kierunku Ayew. Ghańczyka uprzedza interweniujący Azpilicueta. Brawa od swoich kolegów zgarnia Hiszpan.

Sam zszokowany był tym, że przegrał pojedynek główkowy z Miazgą Gestede. Zawodnik z Beninu mocno walczy o odzyskanie futbolówki, jednak nie daje się ograć Amerykanin.

Po starciu z Babą pada na murawę Gil. Prawy pomocnik miejscowych potrzebuje pomocy medyków, którzy już meldują się na murawie.

Ruszają lewą stroną piłkarze Blacka. Wydawało się, że to może być szybka i zaskakująca akcja, ale zupełnie niepotrzebnie zwalnia grę Westwood.

Trzy minuty dorzuca arbiter.

Pewnie czuje się na boisku Loftus-Cheek. Kapitalne zagranie do Fabregasa, który niepotrzebnie przepuszcza piłkę do rywala.

Starcie dwóch napastników. Najpierw wślizg wykonuje Pato, a chwilę później rusza w jego kierunku Gestede. Musi rozdzielać obu panów arbiter.

Dobrze gra dziś Ayew, który jako jeden z nielicznych w zespole Aston Villi raz po raz próbuje uderzać na bramkę. Tym razem strzał z trzydziestego metra! Zabrakło mocy.

Powalczyli teraz brak w bark Pedro i Gil. Ostatecznie fauluje strzelec trzeciego gola, ale ładnie podszedł przeprosił. Na tym to między innymi polega.

Wydaje się, że "The Villans" skupiają się teraz na tym by nie stracić większej ilości bramek. Wymieniają piłkę między sobą stoperzy, bojąc się przetransportować ją dalej.

Natychmiastowe zagranie Ivanovicia do Oscara, co zaskakuje obrońców gospodarzy. Brazylijczyk nie wyczuł jednak momentu na wejście w pole karne i cała akcja spaliła na panewce.

Rusza w kierunku bramki rywala Ayew. Dośrodkowanie w pole karne blokuje Azpilicueta i będzie korner dla podopiecznych Blacka.

Centra z narożnika boiska Westwooda. Ma problemy z wypiąstkowaniem tej próby Courtois, ale asekurują Belga obrońcy.

Kolejny rzut rożny dla Aston Villi. Wrzutka na pole karne, jednak przerzuca wszystkich ustawionych tam zawodników Westwood.

Nieco odważniej grają w ostatnich minutach piłkarze miejscowych. Centruje Ayew, lecz to była zdecydowanie za głęboka próba. Wyłapuje Courtois.

Lewą flanką próbują przedostać się zawodnicy z Londynu. Oscar mija aż dwóch rywali, ale ostatecznie musi uznać wyższość Richardsa.

Długo rozgrywają piłkę na własnej połowie piłkarze Hiddinka. Próbują wciągnąć rywala "The Blues", ale "The Villans" boją się podejść wyżej.

Sporo sił zaangażowali teraz gospodarze w ten atak. Niestety niedokładne podanie Westwooda sprawia, że z całej akcji wyszły nici.

Podanie w kierunku Pato. Ten ładnie przyjmuje futbolówkę i próbuje uruchomić Pedro. Podanie do Hiszpana dobrze blokuje doświadczony Lescott.

Mądry przerzut na lewą stronę do Pedro, który gra dziś bardzo dobre spotkanie. Hiszpan mija Cissokho, ale gubi piłkę w dość prosty sposób.

Prosty błąd Fabregasa, który traci piłkę na rzecz Huttona. Ten rusza na bramkę rywala, lecz pędzący za nim były gracz Barcelony odzyskuje futbolówkę.

Schodzi z lewej strony do środka pola Ayew. Ghańczyk szuka sobie miejsca na strzał i w końcu uderza! Blokują stoperzy.

Dalekie podanie w kierunku Pato, który ma przed sobą jedynie dwóch obrońców. Na lewym skrzydle pokazuje się Fabregas, ale nie widzi go Brazylijczyk i traci piłkę.

Korner dla gospodarzy. Dośrodkowanie na pole karne, gdzie piąstkuje Courtois. Tym razem skuteczna interwencja belgijskiego golkipera.

Długie rozegranie piłki przez "The Blues". Zagranie na lewą stronę do Oscara, który źle przyjmuje i futbolówka na aucie. Wściekły na rozprężenie swoich podopiecznych jest Hiddink.

Podanie do środka pola w kierunku Oscara. Ten ładnym kółeczkiem mija rywala i odgrywa na lewą flankę. Tam Babę uprzedza Hutton.

Moment brzydszej gry w wykonaniu obu zespołów. Spora liczba fauli w wykonaniu jednej i drugiej ekipy. Kto pierwszy uspokoi grę?

Zupełnie niespodziewanie na strzał z dwudziestego piątego metra z rzutu wolnego zdecydował się Ivanović. Dobra próba Serba, z którą jednak nie ma problemów Guzan.

Bał się teraz zaryzykować rozegranie piłki Miazga. Amerykanin naciskany przez rywala ekspediuje piłkę w aut. Wznową gospodarze.

Próbują atakować prawym skrzydłem podopieczni Blacka, lecz nie wychodzi im to najlepiej. Poza linią boczną trener gospodarzy szykuje ostatnią zmianę.

Wznawia grę wyrzutem z autu Cissokho. Fatalne podanie w kierunku Ayew i dzięki temu znów konstruują swój atak londyńczycy.

Wciąż mają ochotę na kolejne gole goście. Zagranie na pole, gdzie wysoko skacze Pato. Brazylijczyka uprzedza jednak interweniujący Lescott.

Znakomita akcja w wykonaniu miejscowych. Dośrodkowanie na "szesnastkę", gdzie strzela z woleja Westwood! Piłka ląduje w trybunach.

Powoli rozgrywają już futbolówkę ciągle obecni mistrzowie Anglii. Wreszcie prostopadłe podanie Fabregasa do Azpilicuety. Hiszpan nie daje jednak rady dojść do futbolówki.

O trzy minuty przedłuża to spotkanie pan Neil Swarbrick.

Rusza Oscar, który w prosty sposób mija Lescotta. Brazylijczyk ma przed sobą tylko golkipera, ale w kapitalny sposób, wślizgiem, odbiera mu piłkę Cissokho.

Opustoszały trybuny Villa Park. Piłkarze obu ekip także sprawiają już wrażenie jakby czekały na ostatni gwizdek arbitra.

Ruszył teraz jak jeździec bez głowy Cissokho, który bez ładu i składu nacierał na bramkę gości. Bez problemu powstrzymuje go Miazga.