Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 20:00.

To już dzisiaj, kolejne spotkanie z najbardziej popularną galą MMA w Polsce, a może i w Europie. KSW 35 tym razem zawita do Gdańska. Ergo Arena jest już gotowa na przyjęcie prawdziwej czołówki mieszanych sztuk walki i kibiców, którzy zasiądą na trybunach tego wieczora. Emocje gwarantowane, świetne walki również, według mnie fajerwerki to będzie pikuś jeśli porównanym poziom wyszkolenia zawodników, którzy skrzyżują rękawice w oktagonie.

Rozpiska walk:

1. KAMIL SZYMUSZOWSKI vs MINDAUGAS VERZBICKAS EXTRAFIGHT [WW] (77 KG/170 LBS)

2. MICHAŁ FIJAŁKA vs MARCIN WÓJCIK EXTRAFIGHT [LHW]
(93 KG/205 LBS)

3. MARCIN WRZOSEK vs FILIP WOLAŃSKI EXTRAFIGHT [FW]
(66 KG/145 LBS)

4. RAFAŁ MOKS vs ROBERT RADOMSKI EXTRAFIGHT [WW]
(77 KG/170 LBS)

5. ŁUKASZ CHLEWICKI vs AZI THOMAS EXTRAFIGHT [LW]
(70 KG/155 LBS)

6. MATEUSZ GAMROT vs MANSOUR BARNAOUI WALKA O PAS [LW] (70 KG/155 LBS)

7. MARIUSZ PUDZIANOWSKI vs MARCIN RÓŻALSKI EXTRAFIGHT [HW] (120 KG/265 LBS)

8. MICHAŁ MATERLA vs ANTONI CHMIELEWSKI EXTRAFIGHT [MW] (84 KG/185 LBS)

9. MAMED KHALIDOV vs AZIZ KARAOGLU WALKA O PAS [MW]
(84 KG/185 LBS).

Jako pierwsi do klatki KSW 35 w Ergo Arenie wejdą: Kamil Szymuszowski i Mindaugas Verzbickas w kategorii do 77 kg. Dla Polaka będzie to trzeci występ na gali KSW, natomiast pochodzący z Litwy fighter debiutuje w tej federacji.

Rekordy:
Kamil Szymuszowski – (14-4, 2 KO, 4 Sub)
Mindaugas Verzbickas – (10-3-1, 3 KO, 7 Sub).

Jeden z najlepszych zawodników na Litwie jest prawdziwym pogromcą polaków. Verzbickas ma na koncie aż cztery zwycięstwa nad polskimi zawodnikami. 25-letni „Cichy Zabójca” poddawał w pierwszych rundach m.in. Marcina Mencla, Alberta Odzimkowskiego i ostatnio w styczniu Pawła Kiełka.

Mindaugas Verzbickas już zmierza do klatki KSW 35, czekamy, zapowiada się naprawdę emocjonujące starcie.

A przy dźwiękach Live is Life – Opus wychodzi Kamil Szymuszowski. Obaj zawodnicy są już gotowi do walki, pierwszej walki KSW 35. 3 rundy po 5. minut.

Litwin od razu mocno podszedł pod Kamila i wciska Polaka w siatkę, bardzo silny wydaje się Verzbickas.

Ciągle w siatkę wpychany Szymuszowski. Rewelacyjnie skraca dystans i od razu atakuje Mindaugas kolanem na głowę Kamila.

Przy siatce, kolano za kolano, uderzenie za uderzenie, ale nic wielkiego nie wychodzi z tym ataków.

Fantastycznie kombinacją Mindaugas Verzbickas zaatakował Kamila i od razu wepchnął go znów w siatkę.

Miał teraz Kamil możliwość zaatakowania Litwina łokciem, ale zmarnowana cała akcja Polaka.

Świetna obrona przed obaleniem Kamila, szuka ciągle Mindaugas Verzbickas siatki i jakiś kombinacji, ale teraz Polak świetnie sprowadził walkę do parteru.

Ależ szuka wyjścia z dołu Litwin, przyniosło to efekt i pięści teraz w stójce raz jeden, raz drugi.

Znów poszedł Mindaugas Verzbickas na Kamila, Litwin złapał gilotynę, ale nie dał Polak zapiąć nóg na plecach i kapitalne przejście.

Bardzo dobra praca z góry Polaka, boczna pozycja i świetnie kręci się też Mindaugas Verzbickas.

Ciągle trwają zapasy, Polak z góry sukcesywnie szuka miejsca, aby zaatakować głowę lub "bebechy" Litwina.

Bardzo ładnie wyszedł teraz Litwin, stabilizacja z góry, stójka i znów wciągnięcie w siatkę Polaka.

Cały czas Litwin stara się wcisnąć w siatkę Kamila, ale znów Pola z góry, znów kolejna okazja dla naszego reprezentanta.

To wszystko jest chyba wciąganiem w grę Litwina, który chyba lepiej czuje się z pleców, nie wiadomo jak kreatywnym zawodnikiem jest Mindaugas Verzbickas.

Próba wybrania ręki do balachy Mindaugasa Verzbickasa, uciekł Polak i za chwilkę koniec drugiej rundy.

Ponownie, trzy ciosy i zanurkowanie pod rękami Kamila, ucieka Polak, ale bardzo dobrze radzi sobie Litwin z dystansem.

Teraz to Kamil wpycha Litwina do siatki i od razu obalenie, Polak ma taką pół tylnią pozycję, może bardziej to boczna, ale kapitalnie kręci się Mindaugas Verzbickas.

Bardzo zmęczeni się obaj zawodnicy, ręce coraz cięższe, wszystko w tak jakby slow motion.

Próbuje ściągać w dół Polaka Litwin, praca o każdy centymetr trwa, Kamil jest od góry i próbuje coś zdziałać, ale jest bardzo mało miejsca.

Bardzo blisko głowa klatki piersiowej Mindaugasa Verzbickasa, Kamil szuka możliwości, ciągle bez skutku.

Strasznie mało efektowny jest ten pojedynek, ale ogrom sił włożony we wszystkie akcje musi być nagrodzony brawami.