Nie mogą sobie dzisiaj Belgowie poradzić z fantastycznymi crossowymi podaniami Bonucciego. Tym razem nie opanował jednak futbolówki na skrzydle Giaccherini.

Angielski arbiter dolicza do tego spotkania trzy minuty. Jest to czas dla graczy Marca Wilmotsa na doprowadzenie do remisu.

W samej końcówce rywalizacji kolejne dośrodkowania zmierzają w szesnastkę Azzurrich! Nie trafił czysto w piłkę głową Origi na piątym metrze, a później nie połapał się w tym wszystkim Fellaini!

Posiadanie piłki w dalszym ciągu przemawia na korzyść Belgów, jednak niewiele z tego wynika (56%-44%).

Immobile po wejściu na boisko daje z siebie 100% w pressingu już na połowie rywali. Dzięki temu Włosi zyskują kolejne sekundy.

Coraz więcej błędów popełniają zawodnicy Antonio Conte. W efekcie zawodnicy reprezentacji Belgii wywalczyli kolejny już rzut rożny.

Chwilę później znowu jest groźnie pod bramką Courtois. Piłka dość przypadkowo odbiła się od zawodnika reprezentacji Włoch, ale nie zaskoczyła młodego bramkarza Chelsea.

To już sama końcówka tego spotkania. Coraz częściej faulowany jest Eden Hazard, który bierze na siebie ciężar rozgrywania akcji.

Sprytnie zachował się w tej sytuacji Hazard i wywalczył rzut wolny dla swojej reprezentacji. Później mamy korner dla graczy Wilmotsa.

Coraz dłużej popularni Red Devils utrzymują się w posiadaniu piłki na połowie rywali. Nie przynosi to jednak żadnego zagrożenia podbramkowego.

W dalszym ciągu jedynym sposobem Belgii na zagrożenie bramce Buffona są strzały z dystansu. Tym razem zablokowany został Dries Mertens.

Po wprowadzeniu na boisko defensywnego pomocnika PSG obaj szkoleniowcy wykorzystali limit zmian w swoich reprezentacjach.

Mertens stara się wprowadzić szczyptę zaskoczenia pod polem karnym Buffona, ale wszystko kończy się kolejną w tym meczu stratą.

Teraz ustawienie belgijskiej reprezentacji jest już bardzo ofensywne. Na boisku mamy ustawienie z trójką napastników.

Candreva również rozgrywa dzisiaj pokazowe zawody. Po jego udanym zagraniu i uderzeniu Giaccheriniego, Włosi mają rzut rożny.

Nie potrafią Belgowie przedrzeć się przez zakusy rywali. Cały czas szukają dośrodkowaniami Lukaku oraz Fellainiego, ale bez skutku.

Starcie dwóch zawodnik występujących w Serie A: Antonio Candrevy i Driesa Mertensa. Finalnie wszystko zakończyło się faulem tego drugiego.

Tym razem wyraźnie fantazja poniosła Mertensa. Starał się on uderzać z ogromnego dystansu, jednak wyraźnie chybił.

Dries Mertens wyprowadził w pojedynkę szybką kontrę swojej reprezentacji, ale wszystko zakończyło się jedynie zablokowanym uderzeniem zza pola karnego.

Eden Hazard wpadł na rywala w szesnastce. Nie było jednak mowy o jedenastce, ale kapitan reprezentacji Belgii doznał urazu kolana.

Podopieczni Marca Wilmotsa przechodzą do coraz odważniejszej ofensywy. Mamy za boiskiem opatrywanego Pelle.

Reprezentacja Włoch naprawdę umiejętnie utrzymuje się teraz w posiadaniu piłki. Znowu kapitalnie na skrzydle wypuszczony został Candreva, ale zawodnik Lazio Rzym źle centruje w pole karne.

Włosi teraz zdecydowali się cofnąć całym zespołem na własną połowę boiska. Belgowie mają mało miejsca na rozegranie ataku pozycyjnego.

Świetną piłkę na prawej stronie boiska otrzymał Kevin De Bruyne, ale znowu podpalił się ten młody zawodnik i źle centrował w szesnastkę.

Bonucci drugi raz w tym meczu popisał się kapitalnym podaniem za linię obrony rywali, ale w ostatniej chwili tym razem uprzedzony został Eder.

To już godzina spotkania za nami. Po dośrodkowaniu Candrevy mamy próbę uderzenia piętką w wykonaniu Pelle. Wszystko kończy się jednak na strachu dla Courtois.

W drugiej odsłonie meczu mamy niesamowite emocje i cudowną wymianę ciosów. Pytanie która reprezentacja zdoła skierować piłkę do bramki w drugiej części gry.

Eden Hazard spróbował zejść w tej sytuacji do środka i mocno przymierzyć zza pola karnego, ale Buffon bez trudu łapie futbolówkę.

Chiellini chciał teraz sam wyprowadzić ofensywną akcję swojego teamu, ale jeszcze na trzydziestym metrze odebrał mu piłkę rywal.

Cios za cios – tak teraz wygląda przebieg tego spotkania. Sporo miejsca miał na lewej stronie boiska Witsel, ale z jego dośrodkowaniem poradził sobie Buffon.

Vertonghen ratuje teraz skórę swoim partnerom z bloku defensywnego. Belgia nie potrafi się odnaleźć, a zawodnik Tottenhamu wybijał piłkę spod nóg rozpędzonego Candrevy.

Giaccherini został puszczony w bój pomiędzy dwoma belgijskimi stoperami, jednak nie zdołał dryblingiem ich wymanewrować.

Tym razem napastnik Evertonu umiejętnie zgrał piłkę głową do De Bruyne, ale gracz The Citizens źle zabrał się z piłką na trzydziestym metrze.

Courtois dalekim wybiciem piłki próbował znaleźć ustawionego na połowie rywali Lukaku, ale młody napastnik spalił akcję.

Gra toczy się w środkowej strefie boiska. Obie reprezentacje nie ryzykują ofensywniejszej gry i nadal trwa rozgrywanie ataku pozycyjnego.

Bonucci rozgrywa dzisiaj bardzo dobre zawody. Tym razem umiejętnie nabił on przy linii bocznej boiska rozpędzonego Edena Hazarda.

Giaccherini ładnie pociągnął akcję środkiem pola, jednak później minimalnie zbyt mocno wypuścił na skrzydle Candrevę.

Póki co wszystko wskazuje na to, że nie mamy żadnej zmiany dokonanej w przerwie. Obaj szkoleniowcy nadal wierzą swoim wyjściowym jedenastkom.

Kapitalna końcówka pierwszej połowy rywalizacji. Obie reprezentacje starają się wyprowadzić szybkie akcje, ale bez wykończeń w postaci uderzenia.

Eden Hazard rozpoczął swój samotny rajd w środkowej strefie boiska, ale po minięciu trzech rywali musiał zatrzymać się na kolejnym.

Za moment dowiemy się o ile minut sędzia przedłuży tą rywalizację. Nie mieliśmy zbyt wielu przerw w grze.

Ciman nieźle dośrodkował na głowę Fellainiego, a ten zgrał futbolówkę do jednego z partnerów. Wszystko zakończyło się zbyt słabym uderzeniem.

Mamy małe spięcie pomiędzy Romelu Lukaku i Daniele De Rossim. Ostatecznie wszystko odpowiednio wyjaśnił angielski arbiter.

Trzeba przyznać, że zdecydowanie lepiej jak do tej pory prezentują się Włosi i ich rywale mogą się cieszyć, że przegrywają tylko jedną bramką.

W końcu mieliśmy próbkę umiejętności Kevina De Bruyne, jednak młoda gwiazda Manchesteru City została zatrzymana na trzydziestym metrze.

Doświadczeni defensorzy Azzurrich nie dopuszczają Lukaku do pozycji strzeleckiej. Znowu jednak udało się wypracować pozycję strzelecką Belgom, ale źle przymierzył z 26. metra Witsel.

De Rossi ucierpiał w starciu z rywalem. Podczas walki o górną piłkę oparł się on o zdecydowanie wyższego Fellainiego.

Od autu na połowie rywali wznawia grę Parolo. Chwilę później niesamowicie mocno zza pola karnego uderzał Candreva, jednak golkiper Belgów wykazał się cudowną robinsonadą!

W tym momencie gracze Marca Wilmotsa muszą zdecydować się na bardziej agresywną i ofensywną grę. Póki co zagrozili oni bramce Buffona jedynie uderzeniami z dystansu.

Wydawać się mogło, że piłka w tej sytuacji opuści boisko, jednak Candreva popisał się wyborną szybkością. Następnie jednak brakło mu sił na dokładne dośrodkowanie.

Za nami już dwa kwadranse tej rywalizacji. Nie jest to może spotkanie na najwyższym poziomie, ale oba teamy dopiero się rozkręcają.

W krótkim odstępie czasu Giaccherini miał dwie okazje na dośrodkowanie z lewego skrzydła, ale obie próby były nieudane. Później nieźle z 25. metra przymierzył Pelle, ale pomylił się o dobre dwa metry.

Należy pochwalić za dobry występ w środkowej strefie boiska Witsela oraz Nainggolana. To dzięki nim właśnie Belgia ma przewagę w środku pola.

De Bruyne jest kompletnie niewidoczny w tym meczu. W tej sytuacji stracił on futbolówkę na rzecz Giacchieriniego, ale później błąd techniczny popełnił zawodnik Azzurrich.

Tym razem Ciman pokazał się z dobrej strony i przejął futbolówkę na połowie rywali. Później po wyprowadzonej kontrze Chiellini zablokował uderzenie defensora Czerwonych Diabłów.

Ciman poszedł teraz wślizgiem na raz i o mały włos wykorzystałby to Giaccherini. Finalnie gracz włoskiej kadry starał się wymusić jedenastkę.

Szkoleniowiec belgijskiej reprezentacji ma na ławce rezerwowych kilku ofensywnie usposobionych zawodników, którzy zapewne wzmocnią siłę ognia z przodu już po przerwie. Teraz niecelnie z dystansu przymierzył Nainggolan.

Courtois podjął w tej sytuacji świetną decyzję o wyjściu z bramki i uprzedził on w ostatniej chwili szarżującego Darmiana.

Gracze Marca Wilmotsa uspokoili nieco swoją grę w środkowej strefie boiska. Wszyscy zawodnicy Azzurrich wrócili się na własną połowę.

Eden Hazard nie jest jak do tej pory zbyt widoczny w tym spotkaniu. Próbował on w tej sytuacji uruchomić Fellainiego, ale gracz Manchesteru United nie opanował podania w polu karnym rywali.

Zawodnicy Antonio Conte decydują się dość często na niekonwencjonalne zagrania, ale nie przynoszą one korzystnych efektów.

Darmian stara się bardzo ofensywnie podłączać do akcji swojej reprezentacji, ale później brakuje go często w defensywie.

Niezbyt udaną interwencją we własnej szesnastce popisał się zawodnik mistrza Włoch – Chiellini. Skiksował on i wybił piłkę na rzut rożny.

Kwadrans tej rywalizacji już za nami. Widać póki co wyraźne nastawienie Włochów na grę z kontry i próby składnego rozegrania ataków pozycyjnych ze strony Belgów.

Defensorzy belgijskiej reprezentacji wymieniają kolejne podania na własnej połowie boiska. Włosi nie decydują się na zastosowanie wyższego podejścia pressingiem.

Belgowie nie stosują wysokiego pressingu od początku tej rywalizacji. Wierzą oni w przejęcie piłki bliżej własnej szesnastki.

Parolo starał się zagraniem z pierwszej piłki uruchomić wychodzącego na pozycję Pelle, ale ten drugi został w ostatniej chwili uprzedzony przez rywala.

Po rzucie rożnym dla Belgii nie mamy zagrożenia pod bramką Azzurrich. Ostatecznie od własnej bramki grę wznowi za moment golkiper Juventusu.

Nie kleją się akcje Belgii w początkowej fazie spotkania. Podania z pierwszej piłki są zazwyczaj niedokładne i nie trafiają do zamierzonego celu.

Gracze Conte mają świetny początek rywalizacji. Raz za razem starają się oni wyprowadzać groźne i bardzo szybkie kontrataki.

Defensor reprezentacji Czerwonych Diabłów leży na murawie. Eder zdecydowanie przesadził w tym momencie z ostrością i przekroczył przepisy.

Podopieczni Marca Wilmotsa starają się serią krótkich podań przedostać pod pole karne Buffona. Nie udaje im się jednak ta sztuka.

Lukaku zdaniem angielskiego sędziego faulował rywala w pojedynku główkowym. W efekcie od rzutu wolnego grę wznowi Barzagli.

Giaccherini posłał dobre dośrodkowanie z lewego skrzydła, a później piłkę w pole bramkowe posłał Candreva. Nie znalazł on tam jednak żadnego z partnerów.

De Bruyne walczy przy linii bocznej boiska z Chiellinim i ostatecznie defensor Juventusu wybija piłkę na aut. Później zbyt słaby przerzut w wykonaniu Giaccheriniego.

Bardzo szybką akcję na prawym skrzydle przeprowadzili Belgowie. Darmian nie nadążył z powrotem za Lukaku, ale centra młodego napastnika nie dotarła do wbiegającego partnera.

Chiellini wprowadził dobrym podaniem piłkę do przedniej formacji, a tam Pelle umiejętnie utrzymał się w posiadaniu futbolówki. Chwilę później mamy przewinienie jednego z podopiecznych Antonio Conte.

Włosi rozpoczęli spotkanie od środka boiska. Szybko starali się przenieść akcję na lewe skrzydło, ale piłka uciekła im za linię boczną.

Skład wyjściowy:

Belgia: Courtois – Ciman, Alderweireld, Vermaelen, Vertonghen – Witsel, Nainggolan – Fellaini, De Bruyne, Hazard – R. Lukaku.
Rezerwowi: Mignolet, Gillet, Denayer, Kabasele, J. Lukaku, Carrasco, Dembélé, Mertens, Origi, Benteke, Batshuayi.

Włochy: Buffon – Barzagli, Bonucci, Chiellini – Candreva, Parolo, De Rossi, Giaccherini, Darmian – Pelle, Eder.
Rezerwowi: Sirigu, Marchetti, De Sciglio, Ogbonna, Florenzi, Sturaro, Motta, Bernardeschi, Zaza, Insigne, El Schaarawy, Immobile.

Sędziowie:
Sędzia główny: Mark Clattenburg (Anglia)
Asystenci: Simon Beck, Jake Collin (Anglia)
Techniczny: Carlos Del Cerro (Hiszpania).

Na tą rywalizacji zapraszamy Państwa niezwykle serdecznie już w najbliższy poniedziałek o godzinie 21:00 do relacji Lajfy.com!

Włochy:

Azzurri z pewnością nie są uznawani za faworytów do wygrania Euro 2016, ale to może działać na ich korzyść. Trener Antonio Conte po całym, turnieju obejmuje posadę szkoleniowca Chelsea Londyn, jednak z pewnością zrobi on wszystko co w jego mocy, aby doprowadzić swoich podopiecznych jak najlepiej. W reprezentacji nie ma już tak wielu doświadczonych weteranów, ale trudno nie zwrócić uwagi na nadal cudownie dysponowanego Gigi Buffona. Trzon obrony od kilku lat stanowią starzy wyjadacze z Juventusu (Chiellini, Barzagli, Bonucci). Ogromnym ciosem dla Włochów będzie brak w środkowej strefie boiska młodego Marco Verattiego. Jego rolę na boisku będą pełnić Antonio Candreva oraz Alessandro Florenzi. Trudno znaleźć rasowego napastnika w przedniej formacji tej reprezentacji. Należy jednak baczniej przyjrzeć się Lorenzo Insigne oraz El Shaarawy'emu.

Belgia:

Czerwone Diabły od kilku lat notują świetne wyniki i dzięki temu są uważane za jednego z kandydatów do miejsca w półfinale. Powołania Marca Wilmotsa nie mogły być dla nikogo zaskoczeniem. W bramce z pewnością ujrzymy golkipera londyńskiej Chelsea Thibaut Courtois. Linia obrony również należy do jednej z najlepiej obsadzonej na turnieju (Alderweireld, Vermaelen, Vertonghen). W środku boiska ta reprezentacja może liczyć na będących ostatnio w kapitalnej dyspozycji Kevina De Bruyne czy Yannicka Carrasco. Z kolei atak należy do Romelu Lukaku i młodego Divocka Origiego. Jokerem może okazać się natomiast młody snajper Olympique Marsylii Michy Marshuayi.

Już w najbliższy poniedziałek będziemy świadkami niezwykle interesującego starcia w ramach pierwszej kolejki w grupie E. Belgowie zmierzą się z nieobliczanymi Włochami. Trzeba podkreślić, że w skład tej grupy wchodzą jeszcze Szwedzi oraz Irlandczycy, więc z pewnością nikt nie będzie miał łatwej drogi do dalszej fazy. Mogło by się zdawać, że faworytem tej konfrontacji są zawodnicy z Półwyspu Apenińskiego, jednak gra Belgii w ostatnim czasie jest bardzo efektywna. Popularne Czerwone Diabły są uważane za jednego z czarnych koni turnieju Euro 2016!

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:00.