Faulował Ghoulam, wyprowadzenie szybkiej akcji Benfiki, ale obrona Napoli bez problemu zatrzymuje ten atak.

Spokojnie już zmierzamy do finałowego gwizdka Pana Felixa Brycha, rzut wolny dla Napoli w centralnej części boiska.

Milik chciał pograć na jeden kontakt z Insigne, ale całkowicie nieudała się ta współpraca, Napoli i tak odzyskuje futbolówkę.

Benfica zwęszyła swoją szansę i napiera na bramkę Reiny. Okropne gwizdy na stadionie San Paolo w Neapolu.

Bardzo nerwowo interweniuje Reina, cały zespół Napoli stracił jakość i teraz nerwy biorą górę.

Uprzedzony przed Julio Cesara Arkadiusz Milik, brakuje czasem takiego porozumienia Polaka między nim, a linią pomocy.

Milik znalazł się na spalonym, ale szybciutko uciekł z tej pozycji, poszło podanie, ale Polak nawet nie zamierzał do tego dogrania ruszyć.

Praktycznie można powiedzieć, że wyczekujemy końcowego gwizdka Pana Felixa Brycha.

Komplet zmian w obu ekipach, nic tutaj już w zestawieniach składów się nie zmieni.

Mertens ewidentnie zasługuje na miano MVP tego spotkania, Belg za chwilkę zejdzie z boiska przy aplauzie swoich kibiców.

Powoli zbliżamy się do końcowej fazy tego spotkania, ciągle wszystko pod dyktando Napoli.

Zbyt delikatnie Milik tego dogrywał w kierunku Insigne, mógł poczekać reprezentant Polski na otwarcie się kierunku w drugą stronę, bowiem Mertens wychodził na czystą pozycję.

Kolejny atak Benfiki, ale tym razem bardzo dobre wyjście na przedpole Reiny, który został zmuszony do piąstkowania.

Koulibaly naprawdę wygląda solidnie, bez większych błędów stoper Napoli w tym meczu, wieli talent.

Znów Napoli kapitalnie wyszło z pressingu i nie dało szans rywalowi na odbiór piłki.

Napoli rozluźniło się i zostało bardzo szybko skarcone, Benfica gra bardzo cierpliwie i nie zamierza składać broni.

Biegają za piłką przyjezdni, ustawiają pressing, który bardzo szybko traci efekt. Świetnie wychodzą z akcją gospodarze.

Bardzo przyjemnie ogląda się grę Napoli, które całe spotkanie ma pod kontrolą.

Kto by się spodziewał takiego obrotu spraw, kilka minut i mamy praktycznie po meczu. Napoli bawi się w kotka mi myszkę ze swoim rywalem, który atakuje bez przekonania.

Ładnie wypatrzony Nelson Semedo, ale kapitalnie dzisiaj gra Ghoulam, który według mnie nie popełnił żadnego błędu przed swoją bramką.

Bardzo ładnie poklepali między sobie gospodarze, ale Mertens w ostatnim momencie akcji dośrodkował bardzo niedokładnie. Benfica stara się coś związać na połowie Napoli.

Bardzo klarowana sytuacja Milika, który przypomniał sobie chyba formę z Euro 2016 i przestrzelił z pięciu metrów wysoko nad bramką.

Napoli w swoim stylu chce jeszcze dobić rywala, który totalnie nie ma pomysłu na grę.

Nic chyba już nie uratuje Benfiki, która w ciągu kilku minut straciła trzy bramki i po takich ciosach po prostu nie da się podnieść.

Rzut wolny prosto z szesnastki dla Napoli. Mertens pognał na bramkę Cesara i padł na murawę.

Lindelof wyrwał się do przodu i starał się zaniepokoić Reinę, lecz wysoko nad bramką próba stopera Benfiki.

Pizzi blisko linii bocznej z prawej strony, automatyzm nakazał rozejrzeć się i zagrać do środka tam gdzie nie ma rywali, bowiem gospodarze bardzo szybko wrócili na swoje pozycje.

Dośrodkowanie Hamsika kompletnie nieudane, całkowicie zeszła z nogi Słowakowi futbolówka i wyszła poza linię końcową boiska. Benfica w swojej akcji już rusza.

Bez zmian do połowy, Napoli prowadzi swoją grę i utrzymuje się przy piłce bardzo umiejętnie.

Był mały problem, mała dziura w siatce od bramki i trzeba było cerować na szybko! Już wszystko działa i zaczynamy drugą połowę.

Świetnie teraz utrzymali się gospodarze przy piłce, Milik wypuścił Callejona na prawej stronie, a ten tak bez przekonania podawał w pole karne, piłka momentalnie wybita przez obrońców.

Brakuje tego decydującego zagrania w ekipie gości, nikt nie chce wziąć ciężaru gry na swoje barki i z tego wychodzą niedokładności w kluczowych momentach akcji.

Uciekli spod pressingu przyjezdni, Pizzi wygoniony pod linię boczną przez Almeide, duża niedokładność kapitana Benfiki.

Zamykają pod swoim polem karnym gospodarze swoich rywali.

Ciągle Napoli w kreowaniu akcji, Mertens podawał płasko w pole karne, tam Milika ubiegł znów Lopez, bardzo dobra interwencja stopera gości.

Składna akcja Benfiki, Horta pokazał się na prawej stronie, przedryblował dwóch rywali i zagrał po ziemi w kierunku Mitroglu, tam sprawnie wybija Koulibaly.

Lewą stroną konsekwentnie grają Neapolitańczycy, Callejon bardzo przyczajony w roli egzekutora na prawej flance.

Chyba faulowany był Arkadiusz Milik, Felix Brych nie użył gwizdka, w mojej opinii to umknęło niemieckiemu arbitrowi.

Piłka dochodząca, wybijają obrońcy Benfiki, futbolówka trafia pod nogi Allan, który uderzył na wiwat. Wysoko nad bramką.

Ghoulam znów włączył się do akcji ofensywnej, dogranie na Milika, przeciął dośrodkowanie Semedo, rzut rożny.

Znów krótko rozegrany rzut rożny, zderzyli się Callejon z Allanem i nic z tego nie wyszło.

Rzut rożny dla gospodarzy, Lindelof wybija na korner.

Niedobre podanie Hamsika w kierunku wychodzącego Mertensa, jeszcze aut dla Napoli blisko pola karnego.

Callejon świetnie puścił w uliczkę Hamsika, kapitan Neapolu chciał pokusić się o drugą bramkę, ale jego strzał ląduje na bocznej siatce.

Spadło lekko tempo tego spotkania, wysoko podchodzą pressingiem goście, ale Napoli spokojnie ucieka z tej pułapki i wyprowadza kolejny atak pozycyjny.

Płaski strzał z rzutu wolnego Jorginho, który spokojnie wyłapuje w koszyczek Julio Cesar. Bez większej historii ten stały fragment gry.

Niedokładne podanie w kierunku Horty, wrzut z autu dla Napoli , które wychodzi z kontrą. Faulowany Ghoulam i będzie rzut wolny blisko szesnastki gości.

Atak pozycyjny Neapolu kompletnie nieudany, Benfica szybko przejmuje piłkę i równie szybko ją traci.

Mało akcji podbramkowych, ale cała walka toczy się w centralnej części boiska, oba zespoły chcą tę część zdominować.

Nie pchają się na siłę pod pole karne Neapolu zawodnicy Benfiki, niestety, ale to goście muszą w końcu się otworzyć i zaryzykować jakimś zagraniem.

Chcą bardzo szybko odpowiedzieć goście, mocno podchodzą pressingiem Lizbończycy, radzą sobie jeszcze gospodarze, ale naprawdę bardzo konsekwentni są w swoich poczynaniach przyjezdni.

Świetnie kolejne spotkanie rozpoczynają gospodarze, Benfica ma swoje akcje pozycyjne, ale z nich nic tak naprawdę nie wychodzi.

Znów naciera Napoli, Callejon pojawił się na prawej flance, dograł wysoką piłkę w kierunku Milka, ale Polak dał się przepchać Lopezowi.

Grimaldo ratuje swój zespół przed utratą bramki, kapitalna akcja Napoli, podanie w pole karne do Callejona, w ostatniej chwili defensor wybija na rzut rożny.

Przekombinowany ten stały fragment gry, jeden z zawodników Napoli na spalonym po krótkim rozegraniu i Benfica będzie w posiadaniu piłki.

Naciskany Reina został zmuszony do dalekiego wybicia, ale wszystko wyszło na dobre dla Napoli, Callejon powalczył o futbolówkę i zyskał rzut rożny.

Bardzo fajnie wyglądają w rozgrywaniu goście, spokojne i przemyślane podania między sobą po okręgu.

Allan przegrał walkę bark w bark w centralnej części boiska i w rezultacie mają szansę na atak pozycyjny.

Mertens dojrzał Hamsika na lewej flance, Słowak od razu zacentrował po ziemi w kierunku Milika, tam uprzedził go Lopez oddalając zagrożenie.

Świetne kibicowanie na trybunach, a gra na razie średnia, nie zachwyca tej pojedynek.

Powalczył Mitroglu z Koulibaly w powietrzu, górą został stoper ekipy z Neapolu. Benfica w końcu się obudziła i nabrała trochę wiary w siebie.

Będzie chyba potrzebna zmiana w ekipie Napoli, Raul Albiol nie może kontynuować gry.

Bardzo łatwo pod pole karne Reiny przedostali się goście, kapitalne dośrodkowanie po ziemi do Mitroglu, strzał z pierwszej, stanął na wysokości zadania Reina.

Ładnie rozrzucili teraz gospodarze ciężar gry na prawą stronę, Hysaj ruszył do ofensywy, ale wybrał najgorzej jak mógł, podanie prosto pod nogi obrońców Benfiki.

Gra powoli się uspokoiła, lecz nadal jest dużo błędów w wyprowadzaniu piłki przez oba zespoły. Benfica nie potrafi utrzymać się dłużej przy piłce niż 30. sekund, natomiast Napoli ciągle próbuje gry górą.

No i właśnie wykrakałem, akcja ofensywna prawą flanką gości, dogranie na piąty metr w kierunku Mitroglu, ten posłał strzał, który zablokował w ostatnim momencie Hysaj.

Benfica na chwilę obecną w ogóle nie istnieje, chwilowe przejęcia futbolówki, nic więcej Portugalczycy do tej pory nie pokazali.

Od początku przewaga kreuje się wśród gospodarzy, podobna sytuacja jak chwilę temu, kolejne podanie do Milika, a ten znów na ofsajdzie.

Prostopadła piłka Allana w kierunku znów aktywnego Arka Milika, tym razem sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej. Bardzo dobre te pierwsze minuty Polaka.

Znów podanie z głębi pola na Milika, Polak wywrócił się po starciu z Semedo, nie ma jednak mowy o rzucie karnym.

Zaczynamy pojedynek u stóp Wezuwiusza, od razu daleka piłka na Arkadiusza Milik, ale jego strzał prawą nogą zbyt lekki, aby pokonać Cesara.

Zespoły już na boisku! Fenomenalna frekwencja i atmosfera w Neapolu!

Już za chwilkę drużyny wyjdą na zieloną murawę San Paolo, zabrzmi hymn Ligi Mistrzów i będziemy mogli delektować się pięknem futbolu! Czekamy!

Zapraszamy bardzo serdecznie w najbliższą środę na kolejne emocje związane z Ligą Mistrzów, emocje gwarantowane, tylko u nas! Lajfy zapraszają!

SSC Napoli

Azzurri swoją drogę z tegoroczną edycją Ligi Mistrzów rozpoczęli bardzo dobrze. Ciężko wywalczone trzy punkty na NSK Olimpijs'ky w Kijowie przeciwko Dynamo mogą napawać optymizmem na kolejne rundy. Co może nas cieszyć to fakt, że dwie decydujące o losach spotkania bramki strzelił reprezentant Polski, Arkadiusz Milik, który w ostatnich tygodniach kapitalnie wszedł do nowej drużyny i strzela bramki jak na zawołanie, kibice na San Paolo już niejednokrotnie skandowali jego nazwisko co może się podobać fanom w Polsce.

Neapol również wyśmienicie radzi sobie w Lidze, według mnie walka o mistrzostwo Włoch w tym roku będzie bardzo zagorzała i tytuł rozstrzygnie się w ostatnich kolejkach. Na chwilę obecną gospodarze dzisiejszego pojedynku w Serie A okupują drugą lokatę z dorobkiem 14. punktów, tylko 1. punkt straty do Juventusu.

Benfica Lizbona

Portugalczycy do Włoch przyjeżdżają, aby zgarnąć rzecz jasna trzy punkty, które są im potrzebne jak tlen. Pierwszy sprawdzian podopiecznych Rui Vitória nie do końca się sprawdził, bowiem Benfica tylko zremisowała na własnym stadionie z Besiktasem. Po tym jak klub ze stolicy Portugalii odpadł w tamtej edycji Ligi Mistrzów stawiając ogromny problem samemu Bayernowi Monachium apetyty wśród kibiców jak i zarządu znacznie wzrosły i wyjście z grupy to na pewno cel nr.1.

W lidze natomiast As Águias radzą sobie wyśmienicie, po sześciu kolejkach lider z 16. punktami na koncie. Jedyną bramkę w tej edycji LM ustrzelił Franco Emanuel Cervi.

Serdecznie zapraszamy na kolejną środę z Champions League, tym razem wędrujemy do Włoch, Neapol, a tam na San Paolo ciekawie zapowiadające się starcie SSC Napoli i Benfiki Lizbona. W grupie B to właśnie dzisiejsi gospodarze wiodą prym, natomiast goście z Portugalii okupują drugą lokatę.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.