Arka – Pogoń | 0:3 (koniec) | | | Wisła K. – Termalica | 2:0 (koniec) |
Chrobry – Bytovia | 3:3 (koniec) | | | Znicz – Sandecja | 1:3 (koniec) |
Polonia B. – Kotwica | 2:2 (koniec) | | | Polonia W. – Błękitni | 1:1 (koniec) |
Osasuna – Real Betis | 1:2 (koniec) |
Hamburg – Eintracht | 0:2 (koniec) |
Monaco – Montpellier | 6:2 (koniec) |
Jihlava – Dukla | 1:1 (koniec) | | | Zlín – Bohemians | 1:1 (koniec) |
finał
AS Monaco
6:2
(1:1)
Montpellier HSC
Mariusz Nyka
Gole:
36. Falcao (kar.), 48. Mbappé Lottin, 64. Jemerson, 74. Germain, 76. Lemar, 89. Traoré – 11. Boudebouz, 61. Boudebouz (kar.)
Posiadanie piłki: 59 % : 41 %.
Strzały celne: 9:3. Strzały niecelne: 1:5. Rzuty rożne: 5:2. Spalone: 5:3. Foule: 14:10.
Sędziowie:
Główny: Amaury Delerue
Liniowi: Fredji Harchay, Bertrand Jouannaud
Techniczny: Alexandre Castro
Widownia:
Kartki: 10. Glik (ASM), 71. Jemerson (ASM)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 59 % : 41 %.
Strzały celne: 9:3. Strzały niecelne: 1:5. Rzuty rożne: 5:2. Spalone: 5:3. Foule: 14:10.
AS Monaco:
Subašić – Sidibé, Glik, Jemerson, Mendy – Fabinho, Bakayoko – Lemar (88. Traoré), B. Silva (78. Boschilia), Mbappé Lottin – Falcao (C) (66. Germain).
Zmiany: De Sanctis – Carrillo, Germain, Traoré, Raggi, N'Doram, Boschilia.
Trener:
Montpellier HSC:
Jourdren – Skhiri (79. Mongongu), Deplagne, Hilton (C), Roussillon – Sylla (68. Poaty), Sessègnon – Lasne (68. Bérigaud), Boudebouz, M. Sanson – Camara.
Zmiany: Pionnier – N'Diaye, Bérigaud, Saint-Ruf, Poaty, Mongongu.
Trener:
Subašić – Sidibé, Glik, Jemerson, Mendy – Fabinho, Bakayoko – Lemar (88. Traoré), B. Silva (78. Boschilia), Mbappé Lottin – Falcao (C) (66. Germain).
Zmiany: De Sanctis – Carrillo, Germain, Traoré, Raggi, N'Doram, Boschilia.
Trener:
Montpellier HSC:
Jourdren – Skhiri (79. Mongongu), Deplagne, Hilton (C), Roussillon – Sylla (68. Poaty), Sessègnon – Lasne (68. Bérigaud), Boudebouz, M. Sanson – Camara.
Zmiany: Pionnier – N'Diaye, Bérigaud, Saint-Ruf, Poaty, Mongongu.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Amaury Delerue
Liniowi: Fredji Harchay, Bertrand Jouannaud
Techniczny: Alexandre Castro
Widownia:
Demolka na Stade Louis II! Rewelacyjne wejście Boschilii w pole karne przeciwnika, gdzie minięty jak dziecko zostaje Hilton. Uderzenie na dalszy słupek, ale radzi sobie Jourdren. Przy dobitce młodziutkiego ADAMA TRAORÉ nie ma już jednak żadnych szans. Ogromna radość zmiennika Lemara – 6:2!
Zupełnie posypały się szyki w zespole z południa kraju. Na dodatek wielkiego "klopsa" popełnia Jourdren, który w prostej sytuacji zamiast wyłapać piłkę, piąstkuje ją na szósty metr. THOMAS LEMAR nie zastanawia się długo i posyła potężną bombę pod poprzeczkę! 5:2 – zaczyna się pogrom!
Ależ wejście w to spotkanie zaliczył VALÈRE GERMAIN! Wychodzą z błyskawiczną kontrą piłkarze miejscowych. Zagranie na lewo do Mbappe, który napędza się na skrzydle i dostarcza idealną futbolówkę do nabiegającego Germaina. Francuz uderza głową i trafia w samo ono – 4:2!
Błyskawiczna odpowiedź w wykonaniu zawodników Jardima! Futbolówka wrzucana z lewej strony boiska przelatuje niemal całą szerokość pola karnego. Na dalszym słupku całą akcję zamyka niepilnowany JEMERSON. Stoper "Czerwono-Białych" bez problemu pakuje piłkę w siatce z najbliższej odległości! 3:2!
AS Monaco 59% – 42% Montpellier HSC
Perfekcyjna "jedenastka" w wykonaniu RYADA BOUDEBOUZA i nie ma żadnych szans na interwencję golkiper miejscowych! Wyczuł intencje strzelca Subasić, ale Algierczyk uderzył tak pewnie przy prawym słupku, że futbolówka musiała wylądować w siatce! Mamy 2:2!
Potwierdza nam swoją wysoką dyspozycję KYLIAN MBAPPÉ LOTTIN! Zagranie do Silvy, a ten bez namysłu centruje na pole karne. Tam wysoko skacze młody Francuz i pięknym uderzeniem głową pakuje futbolówkę do siatki. Bez szans był Jourdren i jest 2:1!
Bierze na siebie odpowiedzialność w tej sytuacji RADAMEL FALCAO. Kolumbijczyk bierze spory rozbieg i uderza na dwa tempa. Futbolówka leci płasko przy prawym słupku, natomiast Jourdren już rzucił się w przeciwległy narożnik. Tym samym piłka ląduje w siatce i jest 1:1!
AS Monaco 68% – 32% Montpellier HSC
Przepiękne trafienie RYADA BOUDEBOUZA daje prowadzenie zespołowi z południa Francji! Algierczyk zdecydował się na techniczne uderzenie z rzutu wolnego. Piłka mija mur i wpada idealnie przy lewym słupku bramki Subasicia! Wydaje się, że popełnił błąd w ustawieni golkiper miejscowych. 0:1!
AS Monaco:
Subasic – Sidibé, Jemerson, Glik, Mendy – Lemar, Fabinho, Bakayoko, Bernardo Silva – Mbappé, Falcao
Montpellier HSC:
Jourdren – Deplagne, Hilton, Skhiri, Roussillon – Sylla, Lasne – Sessègnon, Boudebouz, Sanson – Camara
Wyraźnym faworytem piątkowego boju w stolicy Księstwa Monako będą miejscowi. Kurs na ostateczny triumf zawodników Jardima wynosi zaledwie 1:1,73. W przypadku podziału punktów wzrasta on do stosunku 1:3,75. Jeśli będziemy świadkami niespodzianki i to Montpellier odniesie zwycięstwo, buki za każdą postawioną złotówkę wypłacą nam równe 5 zł.
W ostatnich dwóch sezonach Montpellier było dla Monaco bardzo wygodnym rywalem. W trzech na cztery spotkania, to "Czerwono-Biali" święcili triumfy. Jedynie w kwietniu ubiegłego roku zawodnicy ""La Paillade" potrafili wywieźć ze Stade Louis II bezbramkowy remis i właśnie w tym podopieczni Hantza mogą upatrywać swojej szansy. Nie mamy wątpliwości, że w obecnej sytuacji, każdego zdobyte w Księstwie oczko, będzie dla przyjezdnych z południa bardzo cenne.
W zdecydowanie gorszej sytuacji na ponad trzydziestoletni obiekt przyjeżdżają zawodnicy z południowej części kraju. Montpellier jak dotąd spisuje tragicznie i z dorobkiem zaledwie dziesięciu oczek, okupuje piętnastą lokatę w zestawieniu francuskiej ekstraklasy. Dużym problemem dla "La Paillade" jest przede wszystkim defensywa, która wpuściła najwięcej goli spośród wszystkich ekip Ligue 1. Mistrzowie Francji z 2012 roku wygrali jak na razie tylko dwa na dziewięć spotkań, lecz jedno z nich miało miejsce przed tygodniem i dało gościom nadzieję na lepsze jutro. Problem w tym, że w delegacjach Montpellier zdobyło dotychczas zaledwie dwa punkciki.
Piłkarze z Księstwa do najbliższego pojedynku podchodzą w markotnych nastrojach. W ubiegłym tygodniu zaliczyli bowiem dość niespodziewaną porażkę w Tuluzie, co spowodowało, że dystansu do sensacyjnego lidera z Nicei powiększył się do czterech oczek. Przed nadchodzącym meczem na własnym obiekcie "Czerwono-Biali" są wiec mocno naładowani, by jak najszybciej wrócić na zwycięską ścieżkę. Podopieczni Jardima po cichu marzą o tytule, dlatego potrzebują serii kilku wygranych z rzędu. Na Stade Louis II nie powinno być to trudne, bowiem grając przed swoją publicznością, Monaco w bieżącej kampanii porażki jeszcze nie poniosło.