Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.

Pauzująca w tym tygodniu Liga Mistrzów, czy Liga Europy jest dla włodarzy wszystkich europejskich lig idealnym momentem na rozegranie ligowych pucharów lub wszelkich zaległości. Sternicy na Wyspach postawili na tę pierwszą opcję, a więc czekają nas spotkania 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej. Ciekawie będzie na Stadionie Olimpijskim, gdzie w ramach Derbów Londynu West Ham podejmie Chelsea.

Droga do 1/8

Z racji tego, że "Młoty" w tym sezonie brały udział w kwalifikacjach Ligi Europy, przygodę z EFL Cup rozpoczęły od etapu III rundy. Tu podopieczni Bilicia spotkali teoretycznie słabszego rywala z czwartego poziomu rozgrywkowego, ale jak się okazało łatwo wcale nie było. West Ham przepustkę do 1/8 finału zapewnił sobie dopiero w 96 minucie, ostatecznie zwyciężając 1:0 po trafieniu Payeta.

Sporo problemów, lecz rundę wcześniej, mieli też "The Blues". Nie przyzwyczajona do grania już od II fazy Chelsea podejmowała u siebie Bristol City i po sporych nerwach wygrała 3:2. Nie mniej emocji Mistrzowie Anglii z 2015 roku przeżyli w starciu z "Lisami" z Leicester. Podopieczni Ranieriego długo stawiali zacięty opór, jednak ostatecznie po dogrywce musieli uznać wyższość rywal – londyńczycy triumfowali 4:2.

West Ham United F.C.

Zespół z północno-zachodniej części Londynu do najbliższego pojedynku podchodzi z wielkimi nadziejami. West Hamowi w lidze nie wiedzie się jak na razie najlepiej, bowiem po dziewięciu kolejkach "Młoty" plasują się dopiero na czternastej lokacie w zestawieniu Premier League. Z tygodnia na tydzień forma graczy Bilicia idzie jednak w górę, co potwierdza zdobycie siedmiu oczek w trzech ostatnich spotkaniach. Gospodarze mają nadzieję, że swoją dyspozycję potwierdzą w pojedynku z Chelsea, gdzie liczy się tylko wygrana. "Bordowo-Niebiescy" mają w sobie wielkie pragnienie zdobycia krajowego trofeum, co potwierdzają słowa ich bossa, który zapewnia, że w środę na murawę wybiegnie najsilniejsza możliwa "jedenastka".

Chelsea F.C.

Swoje cele na wyjazd na Stadion Olimpijski mają także piłkarze "The Blues". Ekipa prowadzona przez Antonio Conte również jest na fali wznoszącej, zwłaszcza po niedzielnym pojedynku z Manchesterem United, w którym Chelsea rozgromiła "Czerwone Diabły" w stosunku 4:0. Po efektownej wygranej piłkarze ze Stamford Bridge zaczęli nawet głośno mówić o chęci zawalczenia o tytuł, jednak do tego droga daleka. Teraz najważniejsze jest przedostanie się do ćwierćfinału EFL Cup, bowiem dla środowych gości to jedna z niewielu szans na rozegranie większej liczby spotkań w sezonie. Włoski taktyk "The Blues" na pewno dokona paru korekt w składzie, lecz o sięganiu po "drugi garnitur" mowy być nie może.

Bukmacherskie typy

Zdecydowanie większe szanse na triumf w środowym meczu bukmacherzy dają przyjezdnym. Za każdą postawioną na Chelsea złotówkę można zdobyć zaledwie 1,79 zł. W przypadku remisu i ewentualnej dogrywki kurs wzrasta aż do 3,8 zł. Najmniej prawdopodobnym według buków scenariuszem jest awans "Młotów" do najlepszej ósemki turnieju. Takie rozstrzygnięcie wycenia się na 1:4,25.

Pierwszy gwizdek pana Craiga Pawsona na Stadionie Olimpijskim zabrzmi o godzinie 20:45. Derby stolicy zapowiadają się niezwykle ciekawie, więc mamy nadzieję, że będą Państwo z nami na lajfach! Do usłyszenia.

W takich zestawieniach zagrają dziś obie ekipy.

West Ham United F.C.:
Randolph – Kouyate, Reid, Ogbonna – Fernandes, Obiang, Noble (C), Cresswell – Lanzini, Payet, Antonio

Chelsea F.C.:
Begović – David Luiz, Terry (C), Cahill – Azpilicueta, Kante, Chalobah, Aina – Willian, Batshuayi, Oscar

Piłkarze obu ekip już na murawie. Za chwilę zaczynamy!

Kapitalnie rozpoczynają zawodnicy Contego. Szybkie zagranie na lewą stronę i przerzut do Ainy. Ten nabija stopera – będzie korner.

Centra z narożnika boiska spada na szósty metr od bramki. Agresywne wejście między dwóch rywali w wykonaniu Terrego! Wyraźnie nad poprzeczką Anglik.

Tym razem Aina pokazał się z tej gorszej strony. Niepotrzebne przewinienie w okolicach własnego pola karnego. Szansa na wrzutkę dla "Młotów".

Rzecz jasna do futbolówki pochodzi Payet. Głęboka centra Francuza, a z bramki wychodzi Begović. Piąstkowanie golkipera Chelsea, kończy się przewinieniem na Bośniaku.

Grają na własnej połowie zawodnicy ze Stamford Bridge. Próba wciągnięcia West Hamu w pobliże własnej "szesnastki". Gospodarze nie mają zamiaru dać się nabrac na takie sztuczki.

Drugi faul w krótkim odstępie czasu popełnia Aina. Musi nieco uspokoić nerwy młody gracz Mistrzów Anglii z 2015 roku. Tym razem przewracany był Lanzini.

Prostopadłe podanie od Chalobaha do wychodzącego Batshuayiego. Belg próbuje oderwać się od Reida, jednak pomaga sobie rękoma i mamy przewinienie w ataku.

Indywidualnie zdecydował się rozwiązać tę akcję Antonio. Bardzo długo holuje futbolówkę piłkarz miejscowych. Ostatecznie udaje się wywalczyć faul na połowie rywala. Gromkie brawa od publiczności.

Inaczej rozgrywa kolejny stały fragment Payet. Miękka centra między bramkarza a linię obrony. Wybiega Noble, lecz pierwszy interweniował Luiz.

Próbują wrócić do gry piłkarze Chelsea. Jak na razie West Ham jest jednak na fali. Zagranie przez środek do Obianga. Ten próbuje przetransportować do Payeta, ale zatrzymuje Terry.

Prosty błąd techniczny popełnia Aina. Problemy w opanowaniu piłki na lewej stronie boiska. Natychmiastowo wykorzystuje to Noble, który rusza z kontrą.

Nieustannie w ataku znajdują się "Młoty". Tym razem zaangażowany został Antonio, który jest dzisiaj niezwykle aktywny a prawej stronie. Tym razem musi jednak uznać wyższość Azpilicuety.

Próbuje odgryźć się Chelsea. Przerzut z prawej strony na przeciwległą flankę. Tam znajduje się Oscar. Brazylijczyk drybluje Kouyate, lecz nie wychodzi mu to najlepiej.

Korner dla piłkarzy Conte. Krótkie rozegranie i wrzutka na bliższy słupek. Skutecznie przeczytał ten pomysł Noble. Niebezpieczeństwo już zażegnane.

Obiecująco wyglądał ten atak "The Blues". Klepka przed polem karnym rywala i wyprowadzenia Oscara na lewej stronie. Płaskie zagranie na piąty metr. Nie było komu zamknąć tej akcji.

Nie mają zamiaru zwalniać tempa gospodarze. Znów świetnie przedarł się Antonio, z którym obrońcy przyjezdnych mają sporo problemów. Płaskie uderzenie nie mogło jednak zaskoczyć Begovicia.

Sporo strat notują zawodnicy Conte. Po jednej z nich Payet rusza do przodu i kieruje futbolówkę w stronę Antonio. W porę przecina dobrze ustawiony Terry.

Cresswell szukał swoim dośrodkowaniem Antonio w polu karnym. Próba zagrania na dalszy słupek. Tam jest już trzech piłkarzy w niebieskich strojach – to nie mogło się udać.

Tym razem nie przypilnował ustawienia obrony Antonio. Zdecydowanie za szybko ruszył do piłki snajper West Hamu i mamy ewidentny offside.

Dłużej starają się rozgrywać piłkę goście. Wymieniają ją między sobą stoperzy i wreszcie podanie z pominięciem środka pola. Bez szans na powalczenie Batshuayi.

Znów sunie kontra "Młotów". Payet do Lanziniego, Lanzini do Payeta, Payet do...Chalobaha. Prosta techniczna pomyłka Francuza. Przeprasza kolegów gracz West Hamu.

Wydaje się, że teraz niepotrzebnie przerywał grę pan Pawson. Twarde starcie w środku pola pomiędzy Chalobahem a Obiangiem. Ostatecznie ze stojącej piłki wznowią miejscowi.

Starają się dopaść rywala "The Blues". Drugi raz w krótkim odstępie czasu strzela na bramkę Chalobah. Próba w sam środek, z którą bez problemów radzi sobie Randolph.

Jeszcze raz na spalonym złapany Antonio. Tym razem Anglik rusza z pretensjami do sędziego liniowego. Nie ma jednak racji – offside był ewidentny.

Nie potrafią czysto zatrzymać Antonio piłkarze z zachodniej części stolicy. Tym razem przewinienie popełnia Terry, który zamiast w piłkę trafia w nogi rywala.

Oscar przy pierwszym kontakcie starał się uruchomić wychodzącego Batshuayia. Belg zrozumiał intencje partnera, lecz na nieszczęście Chelsea, zrozumiał też Reid.

Naciskany przez Antonio był teraz wybijający futbolówkę Begović. Bośniak zachował wielki spokój i bez problemu dostarczył ją na głowę Chalobaha.

Przewinienie w środku pola na podłączającym się do ataku Azpilicuecie. Naprawdę skutecznie wybijają gości z rytmu podopieczni Bilicia.

Oscar bierze na siebie odpowiedzialność centry w pole karne z rzutu wolnego. Futbolówka odchodząca od bramki zagrana niemal na narożnik "szesnastki" – to był fatalny pomysł.

Będą próbowali jeszcze coś zdziałać przed przerwą goście. Dalekie podanie przez całe boisko w wykonaniu Cahilla na pewno nie jest jednak dobrym pomysłem.

West Ham już nie ryzykuje. Miejscowi skupiają się na obronie dostępu do własnej bramki w ostatnich akcjach pierwszej odsłony.

Od razu próbują ruszyć na rywala piłkarze z zachodniego Londynu. Podanie w kierunku Oscara, ale ten notuje katastrofalny występ. Kolejna strata.

Tymczasem już czaruje na lewej flance Antonio. Anglik próbuje minąć Luiza, ale ten w ostatnim momencie wstawia nogę i wybija na rzut rożny.

Dośrodkowanie z lewego narożnika w wykonaniu Payeta. Wysoko zawieszona futbolówka nie sprawia Begoviciowi żadnych problemów. Już grają piłkarze ze Stamford Bridge.

Podanie na prawe skrzydło do Williana. Brazylijczyk posyła bardzo dobre dośrodkowanie w "szesnastkę" West Hamu. Tam przyjmuje Batshuayi, lecz odskakuje piłka Belgowi i akcja spaliła na panewce.

Zagranie do Obianga, a ten rusza środkiem na "szesnastkę" rywala. Na jego drodze staje Terry, który okazuje się zaporą nie do pokonania.

Pospieszył się teraz z oddaniem strzału Aina. Futbolówka trafia do młodego zawodnika Chelsea, a ten z nieprzygotowanej pozycji uderza w kierunku bramki! Wyraźnie obok słupka.

Diego Costa traci piłkę na połowie rywala. Momentalnie starają się to wykorzystać gospodarze, lecz dobrze na wyprzedzenie Luiz – niebezpieczeństwo zażegnane.

Wchodzi między dwóch rywali Willian i od razu powoduje to spore zamieszanie w szeregach "Młotów". Faulowany jest Brazylijczyk i będzie rzut wolny z ponad trzydziestu metrów.

Ależ sprytnie chciał to zrobić Luiz. Miękkie zagranie w "szesnastkę", gdzie już wychodził Costa. Reprezentant Hiszpanii pędzi ile sił w nogach, ale nie zdążył przed końcem boiska.

Rozkłada ręce Cahill pokazując, że nie bardzo ma komu oddać futbolówkę. Staje więc na wycofaniu do Begovicia, który przetransportowuje piłkę na połowę przeciwnika.

Faulowany w pobliżu "szesnastki" West Hamu był teraz Diego Costa. Sędzia podejmuje jednak zupełnie niezrozumiałą decyzję pokazując, że piłka należy się "Młotom".

Grają wysokim pressingiem zawodnicy Bilicia. To wyraźnie utrudnia rozegranie akcji przyjezdnym. Kapitalnie przygotowani taktycznie są dziś miejscowi.

Chalobah stara się jakimś niekonwencjonalnym zagraniem uruchomić Oscara. Co jednak z tego, skoro Brazylijczyk po raz kolejny znajduje się na pozycji spalonej.

Nadal stara się nękać obrońców rywala Payet. Tym razem Francuz wchodzi w "szesnastkę" West Hamu i płasko centruje na trzeci metr. Skutecznie wybija Luiz.

Próbują wywrzeć presję na gościach kibice West Hamu. Głośne gwizdy i buczenie, gdy tylko któryś z piłkarzy Chelsea znajduje się przy piłce. Atmosfera derbów udziela się każdemu!

Nie potrafią uporządkować gry w środku pola przyjezdni. Zagranie do Kante, a ten zamiast szukać gry do przodu, wycofuje do Terrego. To nie tak powinno wyglądać.

Nie wniósł dzisiaj nic dobrego do gry zespołu ze Stamford Bridge Oscar. W tej akcji Brazylijczyk fauluje od tyłu rywala. Zasłużył nawet na żółtą kartkę.

Zupełnie nie klei się dzisiaj gra zawodnikom Chelsea. Przytomne dogranie Hazarda na lewą stronę. Tam jest już Costa, lecz przez fatalne przyjęcie piłka opuszcza murawę.

Tym razem zdecydował się już na potężną bombę z dystansu Luiz. Brazylijczyk strzela ze stojącej piłki, ale trafia prosto w mur.

Mają korner z prawej strony goście. Do futbolówki podchodzi Willian. Miękka wrzutka na bliższy słupek. Tam bez większego problemu wybija Obiang.

Szansa na jeszcze jedną powtórkę dla Williana. Niestety dla przyjezdnych, Brazylijczyk centruje równie źle. Jak nie idzie to nie idzie.

Przewracany przez Payeta był teraz Cahill. Stoper Chelsea potrzebuje chwili na dojście do siebie, ale szybko wraca do gry. Drużyna na pewno potrzebuje go w końcówce.

Niemiłosiernie przewracany jest Costa. Natura snajpera Chelsea daje o sobie znać, bowiem już ściera się on z Ogbonną.

Wrzutka na "szesnastkę" miejscowych. Piłka spada prosto na głowę Terrego, który oddaje strzał na dalszy słupek! Nic z tego. Chelsea chyba pomału traci szansę na korzystne rozstrzygnięcie w tym pojedynku.

Szukał faulu przed polem karnym rywala Costa. To wyglądało dość komicznie, ale tym razem arbiter miał prawo nie sięgać po gwizdek.

Jeszcze starają się coś zdziałać przyjezdni. Świetne prostopadłe podanie Kante do wychodzącego Costy. Wcześniej przecina Ogbonna.