Górnik Ł. – Śląsk 0:3 (koniec) | Pogoń – Ruch 2:1 (koniec) | Lech P. – Wisła Pł. 2:0 (koniec)
finał
Górnik Łęczna
0:3 (0:3)
Śląsk Wrocław
Sobota 29.10.2016, 15:30 • Arena Lublin, Lublin • PKO Ekstraklasa • 14. kolejka
Kursy przedmeczowe
    Dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Do usłyszenia!

     
    Pierwsza odsłona dzisiejszego pojedynku w Lublinie była całkiem niezła. Choć przeważali wrocławianie, to łęcznianie też potrafili zaatakować. To właśnie podczas premierowej części spotkania padły trzy bramki, które przesądziły losy rywalizacji. W drugiej połowie nie doczekaliśmy się kolejnych trafień. Podopieczni Andrzeja Rybarskiego szukali szansy na zainkasowanie choć jednego gola, ale bezowocnie. Zasłużony triumf Śląska. (17:28:57)
    Pewna wygrana Śląska Wrocław. Łęcznianie mają o czym myśleć.

     
    90+5
    Koniec meczu.
     
    90+3
    Na murawie od kilku chwil leży Szmatiuk. Gra została przerwana, zawodnikowi Górnika udzielana jest pomoc medyczna. Niebawem rywalizacja zostanie zakończona. Miejmy nadzieję, że Szmatiuk szybko wróci do pełni sił.
     
    90+2
    Tutaj już chyba nic się nie zmieni. Ani gospodarze, ani goście nie przeprowadzają kolejnych akcji. Gra toczy się głównie w okolicach środka boiska. Brakuje jakichkolwiek zrywów. Spokojna końcówka.
     
    90+1
    Sędzia Mariusz Złotek postanowił przedłużyć ten pojedynek o trzy minuty.
    90. Piotr Grzelczak obchodzi jubileusz.

     
    89
    Dzisiejsze spotkanie ogląda 2 606 widzów.
    88. Efektowna, ale nieefektywna przewrotka Riery.
     
    88
    Riera uderzył przewrotką, ale piłka nie znalazła drogi do siatki, trafiając jedynie w poprzeczkę. Bardzo dobra końcówka w wykonaniu podopiecznych Mariusza Rumaka. Znów zaczęli grać na bardzo wysokim poziomie!
    87. Bomba Bilińskiego.
     
    87
    Ależ odpalił teraz Kamil Biliński! Sergiusz Prusak wyciągnął się jak struna, dzięki czemu koniuszkami palców sparował futbolówkę. Świetny strzał i jeszcze lepsza parada golkipera Górnika Łęczna.
     
    86
    Zmiana w drużynie Śląsk Wrocław: z boiska schodzi Filipe Gonçalves, na boisku pojawia się Ostoja Stjepanović.
     
    84
    Wrocławianie mają szanse na wyprowadzanie dobrych kontrataków, ale popełniają za dużo prostych błędów. To już chyba wynika z dekoncentracji, która jest spowodowana pewnym prowadzeniem.
     
    83
    Zmiana w drużynie Górnik Łęczna: z boiska schodzi Przemysław Pitry, na boisku pojawia się Piotr Grzelczak.
    82. We Wrocławiu wierzą w kolejne gole.

     
    81
    Strzały ogółem: 19-11.
    Strzały celne: 5-6.
    80. Nieuznane trafienie Śląska.
     
    80
    To mógł być gwóźdź do trumny! Riera umieścił futbolówkę w siatce, lecz gol nie został uznany. Jak słusznie zasygnalizował arbiter liniowy, zawodnik wrocławskiego Śląska przebywał na pozycji spalonej.
     
    79
    Tutaj już chyba nic się nie zmieni. Kolejne przyspieszenia łęcznian nie przynoszą tej drużynie niczego dobrego. Ambicji gospodarzom odmówić nie można, ale brakuje dobrego pomysłu. Cóż, taki jest futbol.
     
    78
    Jeszcze trochę błędów technicznych po obu stronach. Czekamy na rozwój wydarzeń, czekamy na kolejne groźne ataki. W ostatnich minutach tempo rywalizacji znacznie siadło. Jedni już nie muszą, a drudzy nie mają wiary.
    77. Próba Morioki.
     
    77
    Ładna próba Morioki! Wpierw wymanewrował przeciwników, a następnie oddał soczyste uderzenie. Prusak nie miał większego problemu z odnotowaniem skutecznej interwencji. Po chwili gospodarze ruszyli z kontrą.
     
    76
    Danielewicz zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego. Jak się okazało, to nie był najlepszy pomysł. Piłka trafiła prosto w głowę Adama Kokoszki. Jęk zawodu na trybunach.
     
    75
    Zmiana w drużynie Górnik Łęczna: z boiska schodzi Łukasz Mierzejewski, na boisku pojawia się Paweł Sasin.
     
    75
    Wchodzimy w ostatni kwadrans tego pojedynku. To jest ten okres, w którym obie drużyny dużo strzelają, ale też sporo tracą. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie i tym razem. Liczymy na kolejne gole!
     
    74
    Wrocławianie długo egzekwowali rzut wolny, co spotkało się z dezaprobatą ze strony kibiców. Aż dziwne, że sędzia nie zareagował. Ewidentnie widać, że podopieczni Rumaka zaczynają szanować czas.
     
    73
    Śpiączka bezpardonowo wszedł pod przeciwnika. Tym razem skończyło się bez żółtej kartki, sędzia Złotek wygłosił jedynie słowną reprymendę. Na szczęście Kamil Dankowski wyszedł z tego starcia bez szwanku.
     
    72
    Łęcznianie znów zwolnili, ponownie chyba tracą nadzieje, że coś tutaj mogą zdziałać. Nic w tym dziwnego. Wrocławianie grają naprawdę dobrze. Piłkarze szkoleni przez Mariusza Rumaka nie popełniają błędów w defensywie.
     
    71
    Posiadanie piłki: 59-41%.
     
    70
    Spotkanie wkracza w decydującą fazę. Do zakończenia dzisiejszego pojedynku w Lublinie pozostało już tylko około 20 minut. Niebawem wszystko będzie jasne. Czy Górnik zdobędzie choćby jednego gola? Czas pokaże.
     
    68
    Augusto Pereira Loureiro ładnie wszedł w pole karne Górnika Łęczna, a następnie oddał techniczne uderzenie. To nie mogło zaskoczyć doświadczonego Sergiusza Prusaka. Pewna interwencja golkipera gospodarzy.
     
    67
    Cóż tutaj więcej dodawać... Początek drugiej połowy był dość obiecujący, ale później zeszło powietrze z podopiecznych Rybarskiego. Teraz "Górnicy" znów odzyskali wigor i szukają szansy na zdobycie gola.
     
    66
    Trener Andrzej Rybarski stawia wszystko na jedną kartę desygnując do boju Bartosza Śpiączkę. Czy łęcznianie powalczą jeszcze o lepszy wynik? Czas pokaże. Rywal wciąż stawia dość twarde warunki.
     
    65
    Zmiana w drużynie Górnik Łęczna: z boiska schodzi Grzegorz Piesio, na boisku pojawia się Bartosz Śpiączka.
     
    64
    Zmiana w drużynie Śląsk Wrocław: z boiska schodzi Peter Grajciar, na boisku pojawia się Sito Riera.
     
    64
    Szkoleniowiec wrocławskiego Śląska przygotowuje drugą zmianę. Do wejścia na murawę szykuje się Riera. Niebawem dojdzie do tej modyfikacji. Tymczasem przy futbolówce znajdują się podopieczni Andrzeja Rybarskiego.
     
    63
    Przyaktorzył teraz Leandro. Aż dziwne, że nie dostał za to aktorstwo żółtego kartonika. Za mocno wypuścił sobie piłkę i próbował coś wykombinować. Tym razem sędzia Mariusz Złotek nie dał się nabrać.
     
    62
    Strzały ogółem: 15-9.
    Strzały celne: 5-4.
    61. Dobra passa Śląska na wyjazdach.

     
    60
    Zmiana w drużynie Śląsk Wrocław: z boiska schodzi Álvarinho, na boisku pojawia się Łukasz Madej.
     
    59
    Teraz obserwujemy trochę szarpanej gry. Wciąż starają się łęcznianie, lecz niewiele z tego wynika. Przed momentem mizernie dośrodkowywali Leandro oraz Piesio. Są ataki flankami, ale brakuje dokładności.
     
    58
    Obydwaj trenerzy nie przeprowadzili podczas przerwy żadnych zmian. Wydaje się jednak, że obecnie jakiś powiew świeżego powietrza byłby bardzo mile widziany. Może to by pozytywnie wpłynęło na obraz rywalizacji?
     
    56
    Utrzymuje się pewne prowadzenie gości z Wrocławia, choć przewaga Śląska nie jest już tak widoczna, jak przed przerwą. Łęcznianie poprawili pewne elementy gry, dzięki czemu sprawiają rywalom więcej trudności.
     
    55
    Dankowski dobrze centrował w pole karne, ale piłki nie sięgnął Bieliński. Dotarła ona do Morioki, który trafił prosto w rywala. Później próbował jeszcze Augusto, jednak futbolówka poszybowała obok bramki.
     
    54
    Łęcznianie zaczynają się spieszyć, chcąc jak najszybciej zdobyć pierwszego gola. To nie jest dla nich dobre. Podopieczni Andrzeja Rybarskiego popełniają sporo prostych błędów, przez co łatwo tracą inicjatywę.
    53. Migawka wykonana w czasie przerwy. Spójrzcie Państwo na te trybuny...

     
    52
    Augusto znalazł się na pozycji spalonej, co wyśmienicie wychwycił arbiter liniowy. Mimo sygnalizacji o ofsajdzie, zawodnik postanowił oddać strzał z najbliższej odległości. Perfekcyjnie interweniował Prusak, może to go podbuduje.
     
    51
    Leandro ładnie holował piłkę, walczył, próbował dośrodkowywać, ale nic z tego. Finalnie akcja musiała zostać wycofana. Kilka chwil później inicjatywa powróciła w posiadanie wrocławskiego Śląska.
     
    50
    Bonin tym swoim potężnym uderzeniem rozbudził zgromadzonych kibiców. Fani Górnika Łęczna w końcu zaczęli dopingować. Nareszcie mamy jakąś otoczkę tworzoną przez sympatyków futbolu. Brakowało tego podczas I połowy.
     
    49
    Górnik gra zdecydowanie lepiej aniżeli przed przerwą. Jeżeli łęcznianie zdobędą pierwszego gola, to spotkanie zrobi się jeszcze ciekawsze. To mógłby być taki impuls, do jeszcze ambitniejszej walki w wykonaniu obu ekip.
     
    48
    Gospodarze już w pierwszych minutach drugiej połowy podkreślają, że tanio skóry nie sprzedadzą i do samego końca będą bić się o lepszy rezultat. Obecnie łęcznianie konstruują kolejny atak pozycyjny.
    47. Potężne huknięcie Bonina.
     
    47
    Spore zamieszanie pod bramką gości z Wrocławia! Ostatecznie piłka dotarła do Grzegorza Bonina, który posłał potężną bombę. Niecelna próba, futbolówka poszybowała dość daleko obok słupka.
     
    46
    W pierwszej połowie goście z Wrocławia wycisnęli tyle, ile się dało. Przypomnijmy, że podopieczni Rumaka zainkasowali trzy bramki. Śląsk prezentował dobrą grę zarówno w defensywie, jak i ataku.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
    Statystyki po pierwszej połowie.

    Bardzo dobry występ wrocławian!

     
    Premierowa odsłona dzisiejszego pojedynku w Lublinie już za nami. Póki co zdecydowanie lepiej sprawowali się goście z Wrocławia, o czym świadczy chociażby sam wynik. Piłkarze Śląska zdołali odnotować trzy trafienia. Na listę strzelców wpisywali się kolejno Morioka, Biliński oraz Grajciar. Łęcznianie próbowali odrabiać straty, ale bez rezultatu. Podopieczni Rybarskiego nie wywalczyli chociażby jednej bramki.
     
    45
    Pierwsza połowa skończona.
    43. Strzał Dankowskiego.
     
    43
    Soczyste uderzenie Dankowskiego dość pewnie wyłapał Sergiusz Prusak. Prawdę rzecz ujmując, to była jego pierwsza bezproblemowa interwencja podczas dzisiejszego spotkania.
    42. Żółta kartka dla Gersona.
     
    42
    Leandro nieźle zgrał sobie piłkę do lewej nogi, a następnie oddał soczyste uderzenie. Ponownie dobrze interweniował golkiper Śląska. Po chwili żółty kartonik za sfaulowanie Bilińskiego obejrzał Gerson.
     
    40
    Do końca regulaminowego czasu pierwszej połowy pozostało już tylko pięć minut. Wiele wskazuje na to, że do przerwy nic się nie zmieni. Śląsk kontroluje przebieg rywalizacji, nie popełniając większych błędów.
     
    39
    Grzegorz Bonin zdecydował się oddać uderzenie zza pola karnego, lecz tym razem trafił prosto w jednego z przeciwników. Słaba próba, cóż tu więcej dodawać. Inicjatywa powróciła w posiadanie gości z Wrocławia.
     
    38
    Łęcznianie pokazują, że potrafią groźnie zaatakować. Mimo prób i wielu wysiłków, na razie nie są w stanie zainkasować choćby jednego trafienia. Piłkarze Śląska dobrze organizują się w defensywie.
    37. Bomba Pitrego.
     
    37
    Bardzo, ale to bardzo mocno przyłożył teraz Przemysław Pitry. Piłka nie zmierzyła jednak do bramki, bowiem zawodnik Górnika uderzył praktycznie prosto w Kamenara. Pomysł był dobry, ale wykonanie już niekoniecznie.
     
    36
    Zdecydowana przewaga piłkarzy szkolonych przez Rumaka. Gospodarze nie potrafią się pozbierać. Nic w tym dziwnego. Te trzy bramki to były bardzo szybkie i mocne ciosy.
     
    35
    Za około dziesięć minut pierwsza połowa zostanie zakończona. Obecnie nie dzieje się nic szczególnego. Łęcznianie desperacko próbują zaatakować, lecz rywale stawiają twarde warunki w defensywie.
     
    32
    Minorowe nastroje na trybunach. Łęcznianie obiecująco zaczęli, ale z minuty na minutę spisują się coraz słabiej. Zawodnicy Górnika też są mocno sfrustrowani. To chyba jest związane również z brakiem perspektyw na zmianę gry.
    31. Żółta kartka dla Kokoszki.
     
    31
    Adam Kokoszka nieprzepisowo zatrzymywał Łukasza Mierzejewskiego za co obejrzał żółtą kartkę. Bezsensowne przewinienie. Jego drużyna pewnie prowadzi, a on niemądrze fauluje w środku pola.
     
    30
    Trzecia sytuacja i trzeci gol dla gości z Wrocławia. Gospodarze praktycznie w ogóle nie istnieją w defensywie. Do tego dochodzą niepewne interwencje Sergiusza Prusaka. Fatalnie to wygląda.
    29. Peter GRAJCIAR - 0:3
     
    29
    Gol dla Śląska!
    Strzelcem bramki PETER GRAJCIAR. Nie zatrzymują się zawodnicy drużyny z Wrocławia! To już trzecie trafienie dla przyjezdnych. Fatalnie interweniował Prusak, co bezlitośnie wykorzystał Grajciar. Górnik w potężnych tarapatach!
     
    28
    Tempo rywalizacji nieco siadło. Obecnie nie dzieje się nic ciekawego. Gra toczy się głównie w okolicach linii środkowej. Co jakiś czas zaatakować próbują gospodarze, ale nic z tego nie wynika.
    27. Tylko pozazdrościć.

     
    26
    Do zakończenia premierowej odsłony tego pojedynku pozostało już tylko około 20 minut. Łęcznianie dobrze rozpoczęli, ale później inicjatywę przejęli goście z Wrocławia. Górnik nie może się pozbierać po tym, jak stracił dwa gole.
     
    25
    Po rzucie wolnym gospodarze wykonywali korner. Ten nie przyniósł im większych korzyści. Dośrodkowanie w pole karne było dość wysokie, na czym skorzystali wrocławianie. Piłka szybko trafiła w posiadanie przyjezdnych.
    24. Żółta kartka dla Grajciara.
     
    24
    Peter Grajciar został ukarany za nieprzepisowe zatrzymanie Leandro. Słuszna decyzja sędziego Mariusza Złotka. Ewidentne przekroczenie obowiązujących zasad. Za moment zespół Rybarskiego egzekwować będzie rzut wolny.
     
    22
    Trudna sytuacja Górnika. Gospodarze próbują, starają się odrabiać straty, ale niewiele wynika z podejmowanych działań. Dobrze spisuje się defensywa zespołu prowadzonego przez trenera Rumaka.
    21. Kamil BILIŃSKI - 0:2
     
    21
    Gol dla Śląska!
    Strzelcem bramki KAMIL BILIŃSKI. Ależ kapitalne uderzenie! Piłka szybowała jak pocisk, po czym wpadła do siatki. Wybornie strzelił Biliński, Prusak ponownie nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Co za bomba! Dwubramkowe prowadzenie gości z Wrocławia.
     
    21
    Posiadanie piłki: 48-52%.
    20. Niezły wynik.

     
    19
    Javi Hernandez dość sugestywnie nie zgodził się z decyzją arbitra głównego. Hiszpan z ogromną złością odtrącił futbolówkę. Pan Złotek momentalnie zaprosił go na rozmowę wychowawczą. Tym razem obyło się bez kartki.
     
    18
    Katastrofalne uderzenie Szymona Drewniaka. Wrzuca dziś nieźle, ale za strzały nie powinien się zabierać. Futbolówka poszybowała wysoko ponad bramką strzeżoną przez Kamenara.
     
    17
    Chwila dekoncentracji po stronie Górnika mogła zakończyć się utratą drugiego gola. Niefrasobliwie zachował się Prusak. Piłka odskoczyła w kierunku Morioki, który zatrzymywał ją ręką. Przewinienie doskonale wypatrzył sędzia Złotek.
     
    16
    Gospodarze prezentowali się lepiej, ale to piłkarze Rumaka jako pierwsi objęli prowadzenie. To z pewnością doda zielono-czarnym jeszcze większego animuszu i śmielej będą atakować.
    15. Ryōta MORIOKA - 0:1
     
    15
    Gol dla Śląska!
    Strzelcem bramki RYŌTA MORIOKA. Bardzo precyzyjne uderzenie tego zawodnika! Tu nie była potrzebna siła, wystarczyła technika. Nic dodać, nic ująć. Perfekcyjny strzał z rzutu wolnego. Prusak, zasłonięty przez partnerów z drużyny, nawet nie drgnął. Śląsk na prowadzeniu!
     
    14
    Rzut wolny dla Śląska Wrocław. Faulowany był Kamil Biliński. Piłka została ustawiona praktycznie na linii pola karnego. Za moment może być bardzo, ale to bardzo groźnie!
     
    13
    Ryzykowne zagranie Szymona Drewniaka. Ostatecznie jednak nie skorzystali na nim goście z Wrocławia. Prusak przechwycił piłkę i poprosił swoich partnerów, by byli spokojniejsi i uważniejsi.
     
    12
    Łęcznianie znów na własnej połowie, ponownie próbują troszeczkę uśpić czujność przeciwnika. Śląsk dość ospale. Podopieczni Rumaka nie potrafią zaskoczyć dobrze dysponowanego w dniu dzisiejszym rywala.
     
    11
    Łęcznianie egzekwowali dwa kornery z rzędu, ale nie zdołali zdobyć premierowego trafienia. Było blisko, wrocławianie znów musieli wydostawać się z opałów. Przewaga Górnika jest coraz bardziej wyraźna.
    10. Drugi strzał głową Pitrego.
     
    10
    Wyśmienite dośrodkowanie Szymona Drewniaka. Piłka dotarła do Przemysława Pitrego, który ponownie główkował w kierunku bramki Śląska. Tym razem Kamenar miał spore problemy z odnotowaniem skutecznej interwencji!
    10. Liczby przemawiają za Śląskiem.

     
    9
    Łęcznianie próbują troszeczkę uspokoić swe poczynania. W chwili obecnej piłkarze prowadzeni przez Rybarskiego decydują się na wymianę podań na własnej połowie. Wrocławianie usiłują grać pressingiem.
     
    8
    Niedokładne podanie Grzegorza Bonina. Futbolówka przez moment znalazła się w posiadaniu zawodników wrocławskiego Śląska, ale przyjezdni również nie zdołali przeprowadzić składnego ataku.
     
    7
    Deszcz nadal popaduje. Wydaje się jednak, że nie przeszkadza to w znaczący sposób piłkarzom obu ekip. W dalszym ciągu lepsze wrażenie sprawiają podopieczni Andrzeja Rybarskiego.
     
    6
    Wrocławianie podkręcają tempo. Chcą również wyprowadzić jakiś groźniejszy atak. Defensywa Górnika stawia jednak twarde warunki. Gospodarze w dobry sposób organizują się w okolicach własnego pola karnego.
    5. Główka Pitrego.
     
    5
    Mamy pierwsze celne uderzenie w tym spotkaniu. Leandro świetnie dośrodkował do Przemysława Pitrego, który zdołał oddać strzał głową. Pomysł dobry, ale wykonanie pozostawiło sporo do życzenia. Piłka poszybowała prosto w objęcia Kamenara.
     
    4
    Początek mizerny, wręcz bardzo mizerny. Ani gospodarze, ani goście z Wrocławia nie spieszą się z wyprowadzaniem ataków. Musimy uzbroić się w cierpliwość. Nieco częściej w posiadaniu inicjatywy znajdują się zielono-czarni.
    3. Na to wygląda.

     
    2
    Na trybunach Areny Lublin zasiadła garstka kibiców. Bardzo kiepska frekwencja. Pogoda również nie dopisała – pada dość siarczysty deszcz. Oby to nie przeszkadzało zawodnikom w kreowaniu dobrych akcji.
     
    1
    Sędzia Mariusz Złotek zagwizdał po raz pierwszy w dniu dzisiejszym! Gospodarze zagrają w zielono-czarnych strojach, natomiast przyjezdni prezentować się będą w białych kompletach. Wierzymy, że ten pojedynek dostarczy nam sporych wrażeń!
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    Za niespełna pięć minut początek rywalizacji. Nim spotkanie zostanie rozpoczęte, raz jeszcze zapoznajmy się ze składami:

    Górnik Łęczna: Prusak – Mierzejewski, Szmatiuk, Gérson, Leândro – Danielewicz, Bonin – Drewniak, Piesio, Hernandez – Pitry.

    Rezerwowi: Małecki – Tymiński, Sasin, Grzelczak, Dźwigała, Pruchnik, Śpiączka.

    Śląsk Wrocław: Kamenár – Dvali, Celeban, Kokoszka, Augusto Pereira Loureiro – Gonçalves, Grajciar – Dankowski, Morioka, Álvarinho – Biliński.

    Rezerwowi: Pawełek – Engels, Pawelec, Madej, Idzik, S. Riera, Stjepanović.

    Sędziowie: Mariusz Złotek – Krzysztof Myrmus, Bartłomiej Lekki – Wojciech Myć.
    Wierzymy, że również i dziś nie zabraknie goli!

    Wyjściowe jedenastki w formie graficznej.

    Wrocławianie są w bojowych nastrojach.

    Garść ciekawostek.

    Skład gości:
    Skład gospodarzy:
     
    Serdecznie zachęcamy do śledzenia naszej relacji ze spotkania Górnik Łęczna – Śląsk Wrocław. Rozpoczniemy ją punktualnie z pierwszym gwizdkiem arbitra, a więc o godzinie 15:30. Najpóźniej dwa kwadranse wcześniej zaprezentujemy Państwu składy obu drużyn. Nie zabraknie także zdjęć prosto ze stadionu, ciekawostek, gifów z bramek oraz groźniejszych akcji, a także obszernych opisów poszczególnych wydarzeń boiskowych. Koniecznie bądźcie z Lajfy.com. Do usłyszenia!
     
    Obsada sędziowska:
    Sędzia główny: Mariusz Złotek
    Sędzia liniowy #1: Krzysztof Myrmus
    Sędzia liniowy #2: Bartłomiej Lekki
    Sędzia techniczny: Wojciech Myć
    W ekipie łęcznian panują dość dobre nastroje. Czy po dzisiejszym spotkaniu będzie podobnie?

    Śląsk wytyczył sobie najważniejszy cel na mecz w Lublinie.

     
    Natomiast Śląsk Wrocław do tej pory spisywał się minimalnie lepiej aniżeli Górnik Łęczna. Ekipa ta wywalczyła piętnaście "oczek", dzięki czemu klasyfikuje się na dwunastej pozycji w tabeli LOTTO Ekstraklasy. Czeka nas pojedynek sąsiadów z ligowego zestawienia! Póki co wrocławianie trzykrotnie wygrywali, sześć razy remisowali, a ponadto zanotowali cztery porażki. W zeszłej kolejce Śląsk zremisował na domowym obiekcie z Cracovią (2:2). Dwie bramki dla "Wojskowych" zdobył wtenczas Peter Grajciar.
     
    Górnik Łęczna w trwającym sezonie nie błyszczy. Dotychczas zielono-czarni zainkasowali czternaście punktów, przez co plasują się dopiero na trzynastej lokacie w ligowym zestawieniu. Na wspomniany dorobek złożyły się trzy triumfy, pięć remisów, a także tyle samo porażek. Warto wspomnieć, że w ramach zeszłej kolejki łęcznianie zmierzyli się z ekipą płockiej Wisły. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszli "Górnicy". Spotkanie zakończyło się rezultatem 1:2. Trafienia na koncie triumfatorów zapisywali Grzegorz Piesio oraz Seweryn Kiełpin (samobójczy).
    Tak prezentuje się ligowa tabela po piątkowych spotkaniach.

     
    Trwa czternasta kolejka naszej rodzimej LOTTO Ekstraklasy. Podczas tej relacji gościć będziemy w Lublinie, gdzie Górnik Łęczna zmierzy się z drużyną wrocławskiego Śląska. Początek tego pojedynku zaplanowano na godzinę 15:30. Emocji zabraknąć nie powinno!
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:30.

    Mateusz

    Gole: 15. Morioka, 21. Biliński, 29. Grajciar

    Kartki:   42. Gérson (LCZ) – 24. Grajciar (SLA), 31. Kokoszka (SLA)


    Górnik Łęczna: Prusak – Mierzejewski (75. Sasin), Szmatiuk, Gérson, Leândro – Danielewicz, Bonin – Drewniak, Piesio (65. Śpiączka), Hernandez – Pitry (83. Grzelczak).
    Zmiany: Małecki – Tymiński, Sasin, Grzelczak, Dźwigała, Pruchnik, Śpiączka.

    Śląsk Wrocław: Kamenár – Dvali, Celeban, Kokoszka, Augusto Pereira Loureiro – Gonçalves (86. Stjepanović), Grajciar (64. S. Riera) – Dankowski, Morioka, Álvarinho (60. Madej) – Biliński.
    Zmiany: Pawełek – Engels, Pawelec, Madej, Idzik, S. Riera, Stjepanović.

    Sędziowie: Mariusz Złotek – Krzysztof Myrmus, Bartłomiej Lekki – Wojciech Myć

    Widownia: 2 606