Oborniki – Uniw. Zielona Góra | 4:4 (koniec) |
Głogów – Rekord | 1:7 (koniec) | | | FC Toruń – Wieliczka | 7:2 (koniec) | | | Zduńska Wola – Red Devils | 4:1 (koniec) |
Ruda Śląska – Pyskowice | 7:4 (koniec) | | | Rzeszów – Nowiny | 3:0 (koniec) | | | Tychy – Słomniki | 4:3 (koniec) |
Brzeg – Komprachcice | 4:4 (koniec) |
finał
Gwiazda Ruda Śląska
7:4
(4:1)
FC Remedium Hybryd Pyskowice
Bartosz Bednarek
Gole:
3. Gielza, 17. Jagodziński, 19. Hyży, 20. Gielza, 22. Jagodziński, 24. Naleśnik, 32. Jagodziński – 17. Miozga, 24. Rymaszewski, 32. Brysz, 36. Sowjak
Sędziowie: Grzegorz Wiercioch (Knurów) – Netkowska – Konieczny
Widownia:
Spudłowany karny!:
Gwiazda Ruda Śląska:
Waszka (Płaczek) – Hyży, Hiszpański, Kryger, Piasecki, Działach, Jagodziński, Gielza, Gładkowski, Opeldus, Naleśnik, Małek, Kowaluk.
Zmiany:
Trener:
FC Remedium Hybryd Pyskowice: Lubczyński (Śmieja) – Miozga, Górny, Dubiel, Brysz – Misiak, Sowjak, Gawron, Rymaszewski, Stachański, Owczarek, Tkacz, Węgrzyn, Bladysz.
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
FC Remedium Hybryd Pyskowice: Lubczyński (Śmieja) – Miozga, Górny, Dubiel, Brysz – Misiak, Sowjak, Gawron, Rymaszewski, Stachański, Owczarek, Tkacz, Węgrzyn, Bladysz.
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Grzegorz Wiercioch (Knurów) – Netkowska – Konieczny
Widownia:
ANDRIJ SOWJAK pokonuje goalkeepera Gwiazdy uderzeniem z ostrego kąta. Pyskowiczanie wciąż tracą trzy bramki do gospodarzy.
Oko za oko, ząb za ząb! DANIEL JAGODZIŃSKI zdobywa kuriozalną wręcz bramkę. Radość gości z kolejnego trafienia szybko została zmącona. Po zamieszaniu piłka w spokojnym tempie trafia do bramki przyjezdnych. Wściekły jest Marcin Brysz, który nie zdołał wślizgiem wybić toczącej się piłki.
Przyjezdni rozpoczęli grę z bramkarzem wychodzącym. Taktyka Remedium przynosi pozytywny efekt. MARCIN BRYSZ pokonuje zdezorientowanego Waszke.
Automatyczna odpowiedź miejscowych! JAKUB NALEŚNIK rewanżuje się za stratę bramki. Gospodarze są dziś nie do zatrzymania.
Pyskowiczanie odrabiają straty. DARIUSZ RYMASZEWSKI wykorzystał chaos pod bramką Waszki i okazał się nieco szybszy od defensora.
Nastrój w drużynie Remedium został błyskawicznie obniżony. DANIEL JAGODZIŃSKI mija bramkarza i z ostrego kąta trafia do bramki Lubczyńskiego.
SEBASTIAN GIELZA po raz drugi wpisuje się na listę strzelców i zamyka usta pyskowiczanom. Sytuacja gości z minuty na minutę się pogarsza.
Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie! MICHAŁ HYŻY postawił na indywidualną akcję lewym skrzydłem i dopiął swego. Piłka uderzona na dłuższy słupek odbija się od jego wewnętrznej strony i wpada do siatki.
Fenomelane uderzenie z rzutu wolnego MIROSŁAWA MIOZGI. Bez najmniejszych szans był Aleksander Waszka. Niezwykle dopracowany strzał trafił prosto pod poprzeczkę.
Błyskawicznie odpowiadają zawodnicy z Rudy Śląskiej. Kontratak, podanie na dalszy słupek, a tam czeka już DANIEL JAGODZIŃSKI, który dobija piłkę z najbliższej odległości.
Świetne otwarcie Gwiazdy! SEBASTIAN GIELZA niepilnowany w polu karnym. Od bramki dzielił go dystans zaledwie dwóch metrów. Pewne uderzenie na krótszy słupek i mamy bramkę!
Gwiazda Ruda Śląska: Waszka (Płaczek) – Hyży, Hiszpański, Kryger, Piasecki, Działach, Jagodziński, Gielza, Gładkowski, Opeldus, Naleśnik, Małek, Kowaluk.
FC Remedium Hybryd Pyskowice: Lubczyński (Śmieja) – Miozga, Misiak, Sowjak, Górny, Gawron, Rymaszewski, Dubiel, Brysz, Stachański, Owczarek, Tkacz, Węgrzyn, Bladysz.
Sędziowie: Grzegorz Wiercioch (Knurów) – Netkowska – Konieczny.
Spadkowicz z futsalowej Ekstraklasy coraz lepiej radzi sobie na pierwszoligowym froncie. Zawodnicy Gwiazdy zdołali uzbierać 13 "oczek" i zasiadają w fotelu lidera. Rudzianie stracili najmniej bramek spośród wszystkich ekip w grupie południowej. Upór, determinacja, a także przemyślana gra są kluczem do sukcesu Gwiazdy. Gospodarze do tej pory nie przegrali na własnym parkiecie. Co więcej, z kwikiem zdołali odprawić takie ekipy jak Heiro Rzeszów czy Orzeł Jelcz-Laskowice. Rywal powinien szczególną uwagę zwrócić na takich zawodników jak Sebastian Gielza czy Dawid Jagodziński. Ci piłkarze nie raz już udowodnili, że potrafią uderzyć z każdej pozycji i nie boją się bezpośredniej walki o futbolówkę.
Przyjezdni po 7. kolejkach ulokowali się w samym centrum ligowej tabeli. Dwa zwycięstwa, dwa remisy i dwie porażki. Pyskowiczan cechuje wysoka skuteczność, czego najlepszym dowodem są 24 bramki zdobyte w obecnym sezonie. Ostatni raz goście przegrali w 4. kolejce z wiceliderem z Jelcza-Laskowic i zapewne pragnęliby podtrzymać serię bez porażki. Pozycja w klasyfikacji nie odzwierciedla rzeczywistego potencjału drużyny, zatem nie możemy opierać się wyłącznie na statystyce. Zespół z Pyskowic będzie niewygodnym rywalem dla rudzian, choć przyjezdni nie stoją w roli faworyta tego spotkania.