Jagiellonia – Unisław | 11:0 (koniec) | | | Gniezno – Hel. Białystok | 6:5 (koniec) |
Red Dragons – FC Toruń | 2:1 (koniec) | | | AZS Gdańsk – Rekord | 4:4 (koniec) | | | Red Devils – Wieliczka | 5:6 (koniec) |
finał
Jagiellonia Białystok
11:0
(5:0)
Unisław Team PBDI
Krzysztof
Gole:
4. Kożuszkiewicz (Lisowski), 5. Tomczyk (Citko), 8. Hryckiewicz, 16. Kożuszkiewicz, 19. Mojsik (Łukasiewicz), 22. Firańczyk (Citko, Lisowski), 25. Lisowski, 30. Łukasiewicz, 31. Tomczyk, 33. Kożuszkiewicz (Lisowski, Citko), 40. Firańczyk
Sędziowie: Ciechanowicz, Dobrzalski – Rutkowski
Widownia:
Kartki: 13. Tokarski (UNS)
Spudłowany karny!:
Jagiellonia Białystok:
Jendruczek (Szatyłowicz) – Lisowski, Citko, Kożuszkiewicz, Hryckiewicz (C) – Osypiuk, Tomczyk, Mojsik, Łukasiewicz, Gajdziński, Firańczyk.
Zmiany:
Trener:
Unisław Team PBDI: Wędołowski (Mielniczek, Cierzniakowski) – Morozov, Komur (C), Hapka, Tokarski – Kaniewski, Kortas, Belzyt, Fijałkowski, Białobrzeski.
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
Unisław Team PBDI: Wędołowski (Mielniczek, Cierzniakowski) – Morozov, Komur (C), Hapka, Tokarski – Kaniewski, Kortas, Belzyt, Fijałkowski, Białobrzeski.
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Ciechanowicz, Dobrzalski – Rutkowski
Widownia:
Szatyłowicz odbił piłkę po strzale Morozova, a moment później MARCIN FIRAŃCZYK spod własnej bramki skierował halówkę do siatki rywali!
Błyskawiczna kontra Słonecznych. Citko zgrywa na prawą stronę do Lisowskiego, a ten wyłożył piłkę KRZYSZTOFOWI KOŻUSZKIEWICZOWI.
KAMIL TOMCZYK podwyższa prowadzenie! Efektowne trafienie zawodnika gospodarzy.
Unisław został skarcony. Przechwyt gospodarzy i celne trafienie MATEUSZA ŁUKASIEWICZA z własnej połowy!
Znakomite wykończenie akcji przez MATEUSZA LISOWSKIEGO. Uderzył mocno lewą nogą po długim rogu. Piłka wpadła tuż przy słupku!
MARCIN FIRAŃCZYK wykorzystał kapitalne podanie swojego trenera. Świetna szybka, składna akcja białostoczan. Swój udział w tej akcji miał również Lisowski.
Łukasiewicz fantastycznie podał piętą do KRZYSZTOFA MOJSIKA, a ten nie miał problemu z podwyższeniem prowadzenia swojego zespołu!
Szczęśliwy rajd KRZYSZTOFA KOŻUSZKIEWICZA. Piłka szczęśliwie odbiła się od niego po tym, jak rywal próbował zablokować.
PATRYK HRYCKIEWICZ był zupełnie niepilnowany. Wybiegł przed Wędołowskiego i umiejętnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców. Bramkarz gości mógł w tej sytuacji zachować się o wiele lepiej.
Adrian Citko kapitalnie przechwycił piłkę, wyłożył ją następnie KAMILOWI TOMCZYKOWI, a ten nie miał problemów ze skierowaniem jej do siatki.
Rewelacyjna dwójkowa akcja MOKS-u. Lisowski doskonale odegrał piłkę KRZYSZTOFOWI KOŻUSZKIEWICZOWI, a ten minął Wędołowskiego i wpakował ją do pustej bramki.