Termalica – Zagłębie L. | 0:1 (koniec) | | | Legia – Wisła Pł. | 2:2 (koniec) |
Napoli – Inter | 3:0 (koniec) |
Mainz – Bayern | 1:3 (koniec) |
Caen – Dijon | 3:3 (koniec) |
Jablonec – Hradec Kralove | 0:0 (poz.) | | | Zlín – Slavia | 0:4 (koniec) |
finał
FSV Mainz 05
1:3
(1:2)
Bayern Monachium
Mariusz Nyka
Gole:
4. Córdoba – 8. Lewandowski, 21. Robben, 90+2. Lewandowski
Posiadanie piłki: 31 % : 69 %.
Strzały celne: 3:6. Strzały niecelne: 3:5. Rzuty rożne: 1:5. Spalone: 6:3. Foule: 11:11.
Sędziowie:
Główny: Daniel Siebert
Liniowi: Lasse Koslowski, Jan Seidel
Techniczny: Mark Borsch
Widownia:
Kartki: 84. Córdoba (MAI), 86. Bell (MAI), 90+1. Balogun (MAI) – 44. Javi Martínez (BAY), 77. Lewandowski (BAY)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 31 % : 69 %.
Strzały celne: 3:6. Strzały niecelne: 3:5. Rzuty rożne: 1:5. Spalone: 6:3. Foule: 11:11.
FSV Mainz 05:
Lössl – Donati, Balogun, Bell (C), Hack (63. Öztunali), Brosinski – Frei (73. Latza), Ramalho (82. De Blasis), Malli – Onisiwo, Córdoba.
Zmiany: Huth – Latza, Öztunali, Bussmann, Bungert, De Blasis, Seydel.
Trener:
Bayern Monachium:
Neuer – Kimmich (78. Arturo Vidal), Javi Martínez, Hummels, Alaba – Lahm (C), Alcántara – Robben, Müller (87. Sanches), Ribéry (67. Costa) – Lewandowski.
Zmiany: Ulreich – Costa, Rafinha, Boateng, Bernat, Arturo Vidal, Sanches.
Trener:
Lössl – Donati, Balogun, Bell (C), Hack (63. Öztunali), Brosinski – Frei (73. Latza), Ramalho (82. De Blasis), Malli – Onisiwo, Córdoba.
Zmiany: Huth – Latza, Öztunali, Bussmann, Bungert, De Blasis, Seydel.
Trener:
Bayern Monachium:
Neuer – Kimmich (78. Arturo Vidal), Javi Martínez, Hummels, Alaba – Lahm (C), Alcántara – Robben, Müller (87. Sanches), Ribéry (67. Costa) – Lewandowski.
Zmiany: Ulreich – Costa, Rafinha, Boateng, Bernat, Arturo Vidal, Sanches.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Daniel Siebert
Liniowi: Lasse Koslowski, Jan Seidel
Techniczny: Mark Borsch
Widownia:
Futbolówka ustawiona na dziewiętnastym metrze przez ROBERTA LEWANDOWSKIEGO. Polak znów z krótkiego rozbiegu oddaje uderzenie, futbolówka przechodzi nad murem i spada w samo okienko bramki Lössla! Przepiękne, dziewiąte trafienie polskiego snajpera w tym sezonie Bundesligi – 1:3!
FSV Mainz 05 31% – 69% Bayern Monachium
FSV Mainz 05 28% – 72%Bayern Monachium
Bayern szybko dopina swego wychodząc na prowadzenie w tej rywalizacji. Będący na prawym skrzydle Muller rewelacyjnie wypatrzył ustawionego w polu karnym Lewandowskiego. Polak nie sięga dośrodkowywanej futbolówki, ale zza jego pleców wyłania się ARJEN ROBBEN, który uderzeniem głową pokonuje Lössla! 1:2!
FSV Mainz 05 31% – 69% Bayern Monachium
Przełamuje się ROBERT LEWANDOWSKI! Urywa się na prawej stronie Robben, który dogania mocno zagraną piłkę i bez problemu mija Hacka. Błyskawiczne zagranie do "Lewego", a ten ma przed sobą jedynie bramkarza. Pewne uderzenie przy prawym słupku daje szybkie wyrównanie! 1:1 i wszystko zaczyna się od nowa!
Ależ rozpoczyna nam się to spotkanie! Proste podanie od Malliego do JHONA CÓRDOBY. Kolumbijczyk przepycha się w starciu z Martinezem i rusza na bramkę monachijczyków. 23-latek zwalnia tempo, wydaje się, że będzie ciężko oddać strzał, ale w tym momencie piłka kopnięta płasko na dalszy słupek. Bez szans golkiper Bayernu i jest 1:0!
FSV Mainz 05:
Lössl – Donati, Balogun, Bell, Hack, Brosinski – Frei, Ramalho, Malli – Onisiwo, Córdoba
Bayern Monachium:
Neuer – Kimmich, Javi Martínez, Hummels, Alaba – Lahm, Alcántara – Robben, Müller, Ribéry – Lewandowski
Według bukmacherów zdecydowanym faworytem nadchodzącego pojedynku będą przyjezdni. Kurs na monachijczyków wynosi zaledwie 1:1,3. Zdecydowanie więcej można zarobić trafnie obstawiając podział punktów, który wyceniany jest w stosunku 1:5,5. Zaskakującym rozstrzygnięciem będzie wygrana miejscowych. Za każdą postawioną na taki scenariusz złotówkę buki płacą równe 10 zł.
W ostatnich dwóch latach obie ekipy spotykały się ze sobą aż pięciokrotnie. Wszystkie potyczki miały miejsce w ramach rozgrywek rodzimej ligi. Zdecydowanie lepszy bilans w tych korespondencyjnych pojedynkach mają piłkarze Ancelottiego. Bawarczycy triumfowali w czterech z pięciu wspomnianych przypadków i to aż trzykrotnie na terenie rywala. Warto jednak dodać, że w ostatnim meczu obu zespołów po trzy punkty sięgnęło Mainz, które niespodziewanie pokonało Bayern 2:1. To tylko podsyca emocje przed piątkowym starciem.
Monachijczycy w ostatnim czasie nie grają na swoim najwyższym poziomie. W minionych trzech grach podopieczni Carlo Ancelottiego wygrali zaledwie raz. To sprawia, że na ten moment 26-krotni mistrzowie Bundesligi dość sensacyjnie nie plasują się na czubie tabeli. Bawarczycy tracą trzy oczka do prowadzącego RB Leipzig, dlatego w każdym spotkaniu muszą walczyć o zwycięstwo, by jak najszybciej wrócić na szczyt. Bo choć głównym celem Bayernu na ten sezon jest triumf w Europie, to monachijczycy nie chcą żegnać się z tytułem najlepszej ekipy w kraju. Zeszłotygodniowa wygrana z Bayerem ma być początkiem lepszej serii jutrzejszych gości.
Zespół z Moguncji gra w tym sezonie niesamowicie w kratkę. Zwycięstwa przeplatane porażkami sprawiają, że jedyne na co obecnie stać podopiecznych Schmidta to miejsce w środkowej strefie tabeli. W dwunastu rozegranych starciach "Czerwono-Biali" wygrali pięciokrotnie i tak samo często musieli uznać wyższość rywala. W ostatnich pięciu pojedynkach Mainz zanotowało trzy porażki i dwie wygrane. Przed tygodniem ekipa z centralno-zachodniej części kraju dobrze rozpoczęła mecz w stolicy z Herthą, ale w końcowym rozrachunku musiała uznać wyższość rywala po dwóch trafieniach Ibisevicia. Prawo serii mówi, że teraz czas na komplet punktów dla piłkarzy z Opel Areny. To zadanie będzie jednak niezwykle trudne.